Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Super pomysł z ta poczta ja pisałam o tym ale nie pomyślałam o poczcie. Ja wydruk dostawalam raz na jakiś czas z wymiarami dziewczyn. Natomiast takie obszerne rozpisane mam z usg 3 d i że szpitala lekarz zaproponował żebym podjechala bo tam ma lepszy sprzęt . Ja też bym wolała w gondoli ale żeby było to możliwe musi mieć ona miejsce na pasy jak przy fotelikach. Moje nie mają więc będa foteliki zresztą będzie lżej nieść mężowi i tak będzie miał dwie pociechy do przeniesienia i torbę . Ciekawa jestem czy u mnie skończy się jednak na cc czy nie. Coraz częściej o tym wszystkim myślę ciągle mi się śni chciałabym październik żeby być już po. Woda to napewno się przyda. Mnie martwi że po cc podobno długo nie można jesc a teraz tak dużo jem że będzie ciężko z ta głodówka:-(

Ten adres to specjalnie bez ź czy literowka ?

Kurde mam tyle wątpliwości i pytań, że przydałby mi się doradca okołoporodowy :P Niby wszystko mam z list z neta, ale torba nie spakowana, bo co chwilę mi czegoś brakuje :/ i zmieniam zdanie a na dodatek mój szpital nie ma listy co zabrać a co nie :/ Teraz się zastanawiam czy prać pościel czy nie :/ jest tak hermetycznie zapakowana, że nie wiem czy jest sens, ale z drugiej strony jak ktoś jej brudnymi łapskami dotykał to aż mnie ciarki przechodzą :/ Czy do wózka lepszy kocyk, pościel czy śpiworek? Kocyk może być za chłodny - ale tak czy siak dziecko będzie w kombinezoniku wiec może bedzie ok, pościel z kolei może być nie fajna ze względu na kombinezon - dziecko w kombinezonie i w pościeli - hmm dziwne, a śpiworek?? mam zupełny mętlik. Dalej nie wiem co z rożkiem :P Póki co zostaję z kocykiem bo jak ma być przywieziony w foteliku to rożek jest o kant tyłka rozbić :/ rożek wchodził w grę jakbyśmy przywozili w gondolce :P

Ale numer mi ktoś zrobił :) Tylko nie wim kto. Dostałam właśnie paczkę, prawie 6 kg tylko, że nic nie zamawiałam. Patrzę, nazwisko się zgadza, adres się zgadza, no to odebrałam. Paczka od jakiejś babeczki z Wrocławia, której nazwiska kompletnie nie kojarzę. Mam co prawda pare znajomych z Wrocławia, ale to nikt z tych osób. No ale dobra, otwieram paczkę a tam cała masa ciuszków na dziewczynkę. Od rozmiaru 56 do takich dużych ubranek na 2-latkę... Szok przeżylam :D. Przyznam, że nie mam za wiele ubranek więc się jak najbardziej przydadzą. Chyba ktoś zamówił w moim imieniu, ale nie mam pojęcia kto. Do babeczki nie ma telefonu tylko adres, ostatecznie mogę napisać do niej. Normalnie jestem teraz bardziej zaskoczona niż jak test ciążowy robiłam :D. Hehe

A pomysł z mailem super :) Planuję małą przewieźć ze szpitala w foteliku. Mój mąż ma fioła na punkcie zapinania pasów i raczej inna opcja by nie przeszła choćbym chciała.

Słyszałam że pościel w wózku to kiepski pomysł myślę że kombinezon kocyk czy chociaż by oslonka do gondoli wystarczy w wieksze mrozy i tak nie będziemy z maluchami wychodzić. Ja rozki biorę bo będzie mi poreczniej brać maluchy bo mają ta sztywna wkładkę pozatym będzie im ciepło i milutko tak mi się wydaje. A do fotelika na powrót mąż ma już spakowane koce w oddzielnej torbie z rzeczami na powrót dla dziewczyn i dla mnie. Ja wszystko pralam jak leci zostały mi tylko pokrowce wózka . Tak się tylko zastanawiam jak trafie do szpitala i np. Na salę operacyjną na cc to myślę że torbę będzie pilnował mąż a jak po wszystkim będę na sali po operacyjnej to chyba mąż będzie musiał dac położonej ubranka i pieluchy itp. I ciekawe czy daje im się np. Całą paczkę pieluch i chusteczek czy będą przychodzić co jakiś czas ? Co do ubranek też będę chyba musiała pokazać mężowi co gdzie i jakie schowalam ciuszki bo np ja wzięłam różne rozmiary . Głupie pytanie ale ciekawa jestem co i jak będzie wyglądało jak będę leżeć po znieczuleniu. Tak samo mam nadzieję że nie jak mi to mężowi dadzą małe na ręce. No i że mąż będzie mógł wejść na ta salę pooperacyjną w razie czego muszę mu powiedzieć gdzie są w domu butelki lokator itp. Lipa z ta cc po naturalnym wszystko jakos lepiej wychodzi. Chyba znów zaczynam panikowac sorry :-)

A może od razu spakować torbę dla małych i inna dla mnie ? Sama nie wiem jak będzie wygodniej

Może faktycznie lepiej jak będziesz mieć osobne torby dla dziewczynek i dla siebie. W koncu będziesz mieć więcej rzeczy niż normalnie jest przy 1 dziecku. I ważne, żeby do wszystkiego był łatwy dostęp i żeby po porodzie nie zastanawiać się w której części torby co jest, a tak przynajmniej od razu wiesz która torba Cię w danej chwili interesuje.

Witam, ale ruch się zrobił... Słyszałam, że wodę można mieszać z sokiem jabłkowym, ale chyba juz po porodzie... Ja juz jestem spakowana od sierpnia, od momentu gdy moja koleżanka urodziła, miała termin na październik. Mam 2 torby, jedna dla mnie druga dla małego, bede wiedziała co i gdzie. Pieluch biorę pół dużej paczki i będę dawać po kilka sztuk, bo jak dam całą, to reszty nie zobaczę, a za darmo mi ich nikt nie dał. Rożki mam dwa, ale do szpitala nie biorę, bo dają tak jak i ubranka. Na następnej wizycie tj. 11.09. poproszę o listę rzeczy do szpitala, bo to co mam to albo mi koleżanka podała, albo wyczytałam tutaj. Małego przewozic będziemy w nosidełku, ubranka na wyjście naszykuje 2, bo z rozmiarami różnie bywa. Mam kombinezonik, ale taki zimowy wiec tylko pajacyk i kombinezonik będzie, juz bez kocyka, nawet jak będzie cieplej, mam tylko kawałek drogi, więc nic się nie stanie. Jeśli chodzi o pralkę, w wysokiej temperaturze pustą pusciłam z octem i zanieczyszczenia pusciły, później kupiłam w Rossmannie taki proszek jak calgon i tego uzywam. Ja tez jestem ze śląskiego, między Gliwicami, a Katowicami :-)

My synka ze szpitala do fotelika damy,tak bezpieczniej,a że mamy ok.30min.dorogi więc spokojnie może jechać.Do wózka poscieli specjalnie nie kupuję,na zimę kombinezon i mam dwa śpiworki takie naprawdę ciepłe,do tego kocyki i styknie.O rany!My tu już w czym wyjdzie dziecko,jak ubrane,w czym ma jechać..a jeszcze dzidziusiów nie ma:) a tu już takie plany :)

aaa! co do pampersów np.po cc,gdzie dzidziusiem zajmują się położne lepiej nie dawać całego opakowania,moim zdaniem całe pójdzie!Czy trzeba czy nie :)

Cześć, Jestem nowa i właśnie czytam Wasze posty. Czy mogę się dołączyć ? Termin mam na 03.10.2013 to moje pierwsze dziecko , córeczka , mam 27 lat.

Hej dziewczyny faktycznie nas dużo i dobrze oby tak dalej!!!! mnie ostatnio troszkę postraszyło ale byłam u lekarza i na razie jest ok tylko mam się nie forsować i dużżżżo odpoczywać, dostałam też dodatkowo buscopan i tyle, kolejna wizyta na 25 wrzesień nie wiem jak wytrzymam!!!!Cesarkę najprawdopodobniej(jeśli wytrzymam) będę miała 14.10 a więc nie jest źle. Pogoda się zrobiła a więc i ja wziełam się za mega pranie!!!Ciuszków na rozmiar 56 i 62 miałam 3 automaty a więc chyba troszkę przesadziłam ale czasem powstrzymać się nie umiałam;-) Komodę mam dla małej kupioną taką naprawdę dużą i miejsca już brak a więc zakupy muszę siłą rzeczy zakończyć;-) Dziś wzięłam się za pakowanie torby do szpitala-efekt prawie doskonały, muszę jeszcze tylko kilka drobiazgów dorzucić i będzie ok!!! Tullippanna próbowałam na ten adres wysłać Ci mojego e-maila ale niestety otrzymałam komunikat że taki adres nie istnieje!!!!!!!! Dzidziusia będziemy odbierać w foteliku bo to jednak 20 minut samochodem a więc nie będziemy ryzykować, co do rożka to ja oczywiście mam ale do szpitala nie biorę,kupiony jest w szczególności ze względu na 6 letnią córkę która z pewnością będzie chciała potrzymać siostrzyczkę na rękach a w rożku będzie to bezpieczniejsze i wygodniejsze. Rzeczy na odbiór ze szpitala przygotuję ale zostawię w domku i mężuś przywiezie. Co do czopków świetny pomysł i potwierdzam wersję że chyba do 2 dni należy oddać stolec co po porodzie sn nie jest ani łatwe ani przyjemne, zobaczymy jak będzie po cesarce!!! Mi lekarz nie daje żadnych wydruków z USG, na następnej wizycie go o to muszę zapytać. lalolii świetny prezent otrzymałaś ;-) knw 1986 witamy wśród nas, dopisz się do tabelki;-)

Ja tez się dopisuję :) milakulus.................28 lat...........30.09.2013..........Jakub malbikk...................27 lat...........02.10.2013..........Tomasz Danusia1986...........27 lat...........02.10.2013...........Kacper Delicja21a................20lat...........02.10.2013..... .......Blanka Knw1986 .................27 lat .......... 03.10.2013 ........... Wiktoria Michellinka..............27 lat...........07.10.2013...........Aleksander cyan_10..................22 lata.........07.10.2013...........Dominika Larrwa....................25 lat...........08.10.2013...........xxxxxxxxxx Przyszła mama na....23 lata.........08.10.2013...........Kaja undo........................32 lata........10.10.2013...........Franciszek? Aam........................30 lat..........10.10.2013... ........Krzyś madziulkao7.............25 lat..........10.10.2013............Maja Tullippanna...............34 lata........10.10.2013............Lili radmon....................27 lat...........10.10.2013...........Alan dalyah......................31 lat...........10.10.2013............Nataniel Gigi82…………...…..31 lat………13.10.2013………..Kacperek Milka1988.................25 lat..........17.10.2013...........Janek myoosis91................22 lata........17.10.2013............Ksawery malinka321..............26 lat............17.10.2013............ Krzysiu mamaMatyldy...........28 lat...........18.10.2013...........Matylda lalolii ......................... 29 lat ......... 19.10.2013 ..............Ewa nika8307...................30 lat..........21.10.2013...........Jakub Wodna2....................31 lat..........22.10.2013...........Błażej Martusia1985............28 lat..........23.10.2013...........Amelia emileczka007............23lata........ 23.10.2013......... ..Klaudia Ewelina1988_20…....25 lat..........26.10.2013............Alan Ctr + Alt + Delete......26 lat..........28.10.2013..........Julian mamamagdalena…...26 lat..........30.10.2013...........Ewa i Ola JulkaZ......................25 lat..........30.10.2013...........Gabrysia

No właśnie ja kupiłam pampers 1 po 43 szt czy jakos tak i chusteczki też pampers jakieś delikatne czy coś i właśnie nie bardzo mam jak dzielić a jak dam wszystko to też nie wiem jak to będzie raczej tego nie skontroluje zresztą dla 2 i tak będzie sporo szło ale głupio tak nie mieć na nic wpływu . Ja na wyjście nie mam kombinezonu planuje ubrać je w body na długi rękaw ciepły pajac przypiac do fotelika i otulic ciepłym kocem. Myślę że jak miałobybyć cc to lekarz nie będzie mnie trzymal do końca terminu . Mam nadzieję że będzie ok że dziewczyny nie zmarzna . Kombinezonu nie kupuje bo wiem już że babcia kupiła na prezent ale ona będzie dopiero na koniec miesiąca u nas. No fakt wybieramy w przód ale to nawet dobrze można zawsze czegoś się dowiedzieć albo coś zmienić:-)

Wczoraj mialam szczepienie I do tej pory tak mnie reka boli ze ani spac ani nawet dobrze podniesc reki nie moge... Ja mam szafe i komode dla malego wiec miejsca sporo ale tez musze juz przestac kupowac bo mam pelno ubranek. Pogoda u mnie beznadziejna deszcz pada i sil brak:/ pozdrawiam

pomysł z pampersami do szpitala: pakowanie po kilka sztuk w woreczki foliowe. ja spakowałam po 5 szt, jak potrzebne będzie więcej to dam kolejne. bo jak któraś zauważyła jest ryzyko, że pójdzie całe opakowanie mimo, iż dzidzia nie zużyje ;-)

Miałobyc wybiegamy w przód :-) jej przerazacie mnie z tymi ciuszkami ja chyba naprawdę mam za mało . Muszę chyba jeszcze wybrać się na zakupy. . Do torby dorzuce chyba jeszcze te ręczniki dla małych. Martusia ty jak też możesz mieć cc to masz jedną torbę na wszystko ? Wcześniej pisałam o swoich rosterkach na ten temat.

Ja również synka będę przewoziła w foteliku, mimo, że gondola od wózka ma funkcję wpięcia w pasy lub bazę isofix, fotelik będzie łatwiejszy w transporcie. Ja pościeli nie kupuję do wózka, nasze dzieciaczki i tak będą w jesienno zimowej porze podróżować gondolą, więc będą meeega opatulone, do tego grubszy koc polarowy i osłonka na wózek - według mnie w zupełności wystarczy, Ja właśnie skończyłam prasowanie - jejjjkuu ale pięknie w domu pachnie. Żeby było mało poszły dzisiaj kolejne 2 pralki ze szlafrokami, prześcieradłami, pościelą... Zostały koce i pieluchy tetrowe, ale to na następny tydzień bo mam już dość. Ostatnio codziennie jest u mnie po 5 kurierów :) Nawet nie wiedziałam, że tyle tego pozamawiałam :) Z każdą kolejną paczka jestem jakaś spokojniejsza - bo i rzeczy więcej :)

Właśnie, w weekend trzeba jechać po pampersy... Któraś z Was wie, gdzie są jakieś aktualne promocje na Pampersy?

Dziewczyny, a powiedzcie jak to jest teraz z dowodem ubezpieczenia, czy jest potrzebny przy przyjmowaniu do szpitala czy teraz wystarczy jak sprawdzą po PESELU przez ten system eWUŚ czy cośtam? Ja mam w pracy tak, że dostaję RMUA na maila, zeby go otworzyć muszę się zalogować na swój komputer, czyli jechać te 30 km do pracy i wygrzebać spośrod setki maili która mi się pewnie nazbierała. Ogolnie trochę by było z tym zachodu.

mamamagdalena ja się spakowałam do jednej torby ale dużżżżej trudno będzie wygodniej w jednej większej niż z 2 mniejszymi ale ja mam ciąże pojedyńczą a Ty wiadomo potrzebujesz razy 2!!!!! dziewczyny nie rozumien waszych problemów z pampersami w szpitalu u mnie było tak że jak dziecko było na sali poporodowej to położne zakładały papmersy szpitalne(u nas jest tak że po porodzie jak myją i badaja dziecko to od razu ubierają) a potem mała była juz ze mną i to ja miałam w sali pampersy i sama przewojałam, położne przychodziły tylko kąpać maleństwa i to w naszych salach wtedy dawało się im jedną sztukę pampersa aby szybciej ubrały maluszki!!!!Tak jest u mnie w szpitalu nie wiem jak jest gdzie indziej, do szpitala nie potrzebuję w zasadzie żadnych rzeczy bo w tych paczkach co się dostaję są próbki które są do pielęgnacji potrzebne a ciuszki są szpitalne!!!Ciuszki potrzebuję tylko na wyjście że szpitala! I tak sobie myślę że ja małą ubiorę w śpiochy i śpiworek jesienno-zimowy nie za gruby i w zależności od pogody albo przykryjemy kocykiem albo sam śpiworek wystarczy. Do wózka na razie nie kupuje żadnej pościeli będziemy używać kocyków oraz śpiworków i mam nadzieję że wystarczy. lalolii z tego co wiem to pesel powinien wystarczyć i nie trzeba już mieć ze sobą tysiące zaświadczeń potwierdzających ubezpieczenie!!!!!!!

co do ubezpieczenia to pesel wystarczy,nie potrzeba papierków.w razie czego,dyby ten cały eWUŚ pokazywał,ze nie masz ubezpieczenia,podpisujesz wtedy deklarację i wszystko jest ok,nie ma się czym martiwć.Wiem że ten system czasami się pląta,miałam taki przypadek.. _O pampersach na oddziale mowa,kiedy ma się cc,wtedy mamusia nie może zająć się dzieckiem od razu i nie ma możliwości kontrolowania i podawania pampersików po jednym :) ale jeśli rodzisz sn,to spoko nie martwie się o to..zresztą u mnie w szpitalu też wszystko dają dla dziecka.Ja zbytnio nie myślę nawet że coś mi tam zginie,czy za dużo zużyje..ważne abym urodziła szybko!!!!!!!!!!Booooooo oszaleje.I zdrowiutko :):)

Koleżanki drogie, czy kupiłyście coś do mycia butelek? Chodzi mi o jakiś płyn?

Z tym że nie trzeba już mieć dowodu ubezpieczenia to duża wygoda fajnie że nic nie trzeba nosić. Dobrze mówisz myślę że teraz tak o wszystkim myślę analizuję no bo co innego mam niby robić ale jak już przyjdzie co do czego to myślę że wszystko samo się ułoży, nawet jak by wykorzystały nie na nasze to trudno wtedy będą ważniejsze rzeczy poza tym nie będę sama. Mąż będzie niedaleko a i położne też na pewno są w większości w porządku. Ja nie wiem do jakiego szpitala trafię ale z tego co wiem to w żadnym z tych które mnie dotyczą nie dają nic dla dziecka prócz środków do mycia czy pępuszka. Ciuszki pieluchy itp. kazali brać swoje. Ja nic do mycia nie mam , myślałam żeby myć normalnie a potem wstawić do sterylizatora. Ja już maila wysłałam na adres pazdziernikowki13@wp.pl bo chyba tam była literówka ;-) Dużo się tu dzieje kurde trzeba często wchodzić bo inaczej szybko są zaległości ;-)Pozdrawiam

Na początku będę butelki wyparzać w wodzie ze zwkłym płynem chyba... Muszę kupić jedynie szczotkę do mycia... Myślę, że płyn i wrzątek wystarczą. Nie wiedziałam w ogóle, że są jakieś specjalistyczne płyny.... Kurde jak mało wiem.... Jestem coraz bardziej przerażona tym wszystkim....

Ja się jeszcze nie pakowałam, wymyśliłam sobie że zrobię to na miesiąc przed terminem więc mam jeszcze czas. Nie kupowałam jescze pampersów czy kosmetyków dla małego. Rożek sobie odpuzczam, spróbujemy poradzić sobie z kocykiem. W szpitalu dają ubranka i becik, więc zabieram tylko body i śpioszki na wyjście. Myślę że mąż weźmie śpiworek, tylko mam taki raczej zimowy więc jak będzie cieplej to ubierzemy synka w dodatkowy pajacyk i kocykiem opatulimy w foteliku. Pościeli do wózka też nie kupuję, może tylko prześcieradło żeby łatwiej było uprać. Z nowych rzeczy prałam ręczniki bo na początku nitki zostawiają i te ubranka wystawione na wieszakach. Jeśli coś było zapakowane, np. Pościel, kocyk to nie piorę bo nie sądzę żeby to coś zmieniło. Butelki i laktator zgodnie z zaleceniem w instrukcji myłam w zmywarce. Co do wyboru szpitala to idealnego chyba nie ma. Zwykle te dziewczyny których poród przeszedł lekko to chwalą a te co miały ciężki to narzekają. Jest też grupa która zawsze będzie narzekać a inne ze wszystkiego będą zadowolone. Ja po prostu wybieram najbliższy i mam nadzieję że będzie dobrze. Zaraz wyślę maila

no to super jak PESEL wystarczy, dzięki :)

Ja wszystko poprałam ze względu na specyficzny zapach "nowości" Mimo iż wszystko przyszło popakowane, jak otworzyłam paczki, czuć nowym. Za to po praniu - pięknie pachną - dzieckiem :)

Ja już jestem do szpitala spakowana. Wszystko mam wyprane i wyprasowane. Mieszkanie wysprzątane , więc jestem już przygotowana. Jak będę w szpitalu mąż zmieni pościel w sypialni , umyje okna , zmieni firanki i będzie składał łóżeczko. Więc teraz na spokojnie czekam. Twardnieje mi brzuch , boli kręgosłup , mam jakieś silniejsze opławy biała wydzielina. Za tydzień w poniedziałek idę do lekarza jestem ciekawa co mi powie. Co do płynu do butelki to ja nic takiego nie kupiłam. Wyparzyłam wrzącą wodą i myślę , że starczy. Ja planuję do szpitala zabrać smoczek dla córki. Koleżanki powiedziały , że im się przydały.