Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Hej dziewczyny byłam dzisiaj na szklle rodzenia położna poinformowała ze nie ma co kupowac laktatora. Jak sie okaze ze mamy nawał pokarmu to w kazdej chwili mozna kupic. A tak to nie będzie strata pieniędzy

Każda z nas czuje co jej potrzeba a co nie :) Ja tam nikogo nie pytam,kupić nie kupić,przyda sie,czy też nie,po prostu wiem że prędzej czy pózniej będę potrzebowała więc kupiłam :) No ale jak wyżej napisałam każda z nas bierze na porodówkę to co uważa za potrzebne .... nie? :) _Koniec na liście,no właśnie!Nie oznacza że będziesz ostatnia..Mi się marzy poród przed terminem..chociaż wcale nie wyobrażam sobie siebie na porodówce,hehe rodzącej dzidzusia,nie czuję tego...!

No ja wiem że nie koniecznie będę ostatnia, ale jakoś tak wizualnie ta lista do mnie przemawia JESTEŚ OSTATNIA :) ja laktator kupiłam chyba jak syn miał ze 2-3 miesiące... i to jeszcze się wahałam czy warto. A później żałowałam że tak późno zdecydowałam się na niego. Nie raz w nocy w łazience wyciskałam mleko bo marny już nie chciał a ja miałam aż bąby pod pachami od nawału mleka. No ale macie racje nie ma co się spieszyć, może w ogóle nie będzie potrzebny.

milakulus.................28 lat...........30.09.2013..........Jakub malbikk...................27 lat...........02.10.2013..........Tomasz Danusia1986...........27 lat...........02.10.2013...........Kacper Delicja21a................20lat...........02.10.2013..... .......Blanka Knw1986 .................27 lat .......... 03.10.2013 ........... Wiktoria Michellinka..............27 lat...........07.10.2013...........Aleksander cyan_10..................22 lata.........07.10.2013...........Dominika Larrwa....................25 lat...........08.10.2013...........xxxxxxxxxx Przyszła mama na....23 lata.........08.10.2013...........Kaja undo........................32 lata........10.10.2013...........Franciszek? Aam........................30 lat..........10.10.2013... ........Krzyś madziulkao7.............25 lat..........10.10.2013............Maja Tullippanna...............34 lata........10.10.2013............Lili radmon....................27 lat...........10.10.2013...........Alan dalyah......................31 lat...........10.10.2013............Nataniel Gigi82…………...…..31 lat………13.10.2013………..Kacperek Milka1988.................25 lat..........17.10.2013...........Janek myoosis91................22 lata........17.10.2013............Ksawery malinka321..............26 lat............17.10.2013............ Krzysiu mamaMatyldy...........28 lat...........18.10.2013...........Matylda lalolii ......................... 29 lat ......... 19.10.2013 ..............Ewa nika8307...................30 lat..........21.10.2013...........Jakub Wodna2....................31 lat..........22.10.2013...........Błażej Martusia1985............28 lat..........23.10.2013...........Amelia emileczka007............23lata........ 23.10.2013......... ..Klaudia pattip...........................30 lat..........24.10.2013...........Mikołaj Ewelina1988_20…....25 lat..........26.10.2013............Alan Ctr + Alt + Delete......26 lat..........28.10.2013..........Julian mamamagdalena…...26 lat..........30.10.2013...........Ewa i Ola JulkaZ......................25 lat..........30.10.2013...........Gabrysia

Drogie Panie - te ktore wahają sie czy kupić laktator czy poczekać na rozwój wypadków mogą zadzwonić do szpitala i zapytać czy dysponuje awaryjnie laktatorami. Jezeli tak to na "pierwszy rzut" jestesmy zabezpieczone i mysle ze można poczekać z zakupem swojego. Jezeli w szpitalu nie ma to albo kupić na początek ten tańszy reczny albo kupić wcześniej ten ktorego zakup sie planowalo lub podjac pewnego rodzaju ryzyko i ewentualny zakup zlecic mezowi juz w miare jak będzie potrzebny. Wydaje mi sie ze po porodzie od razu nie będzie az tyle pokarmu zeby nie dać rady bez laktatora. Mamusie ktore zakupiły wcześniej - maja problem z glowy. Jak nie beda używać najwyżej sprzedadzą :)

2+1 dopisz sie do tabelki. Wrzucilam dla przypomnienia :) juz tak bliskoooo :) niebawem pierwsze zdjecia dzidziusiow !!

milakulus od 16.09 moze juz rodzic :))) A to juz za 6 dni!!! :) Jejku jak sobie tak uswiadamiam ze zostalo kilka tygodni to ogarniaja mnie skrajne emocje - ciesze sie i boje :)))))

Jak na razie nie mamy zadnego wczesniaka a troche nas tu jest. Moze ze strachu przed porodem donosimy do konca ;)

Dziewczyny tak Was czytam i się zaczęłam martwić, bo ja nie mam siary w ogóle, a to juz będzie 34 tydz. 5 dz. wg lekarza... Naciskam na sutki i nic.... Nie gniewajcie się, bo wiem, ze byłyscie wystraszone jak miałyście dziwne sny, ale ja się uśmiałam... Szczególnie cesarka na plecach... Mnie też się śnią głupoty, ostatnio, że porodówka była u mojej cioci, a ja powiedziałam, że nie będę tam rodziła i biegłam co sił w nogach na autobus ;-) Co do ruchów, to też mam teraz takie rozciągania i wygibaski oraz skaczace kuleczki, które reagują na zaczepki... Dzis mąż chciał nakrecić to, ale mały złośliwy i jak lampą oświetlał brzuch, to nawet nie drgnął, tylko wyłączył nagrywanie zaraz szalał :-D to ma po mniejsze :-P Jutro idę do lekarza, to się dowiem jak jest ułożony, niecałe 2 tygodnie temu główkę miał po lewej stronie na wysokości kości łonowej i wypinał plwcki i pupcie koło pępka, nóżki i rączki po prawej stronie, ale teraz to te małe kuleczki skaczace, to chyba rączki i nóżki, bo co innego? Co do lewatywy to do mojego szpitala muszę mieć i koniecznie golarkę jednorazowa... Jak spię boli mnie brzuch i plecy, raz nisko, raz wysoko, nawet nie umiem opisać tego bólu, może to kolka nerkowa znowu? Ostatnio boli mnie tylko w nocy? Tez tak macie? Co do porodu to nie myślę o nim, miałam fazę rozmyślania, ale mi przeszło... Teraz tylko sobiemyślę jak mi dadzą małego, a ja bbędę płakać ze szczęścia i płacze... Zastanawiam się czy mąż też się rozpłacze, bo taki twardziel z niego... Życzę Wam kochane przespanej nocki :-)

Nika co do siary - ja ja miałam a teraz nie ma, ale sie nie przejmuje bo podobno jej obecność lub brak nic nie przesadzaja jezeli chodzi o karmienie.

nika,ja też nie mam siary,a zaraz zacznę 36 tydzień..i mam mega miękkie piersi,a wiem że powinny one być juz twarde,wiesz każda inaczej,albo będzie te jedzonko dla dzieciaczków,albo..modyfikowane..nic z tym nie zrobimy,wiec nie martw się :)Co do porodu,bałam się,potem mi przeszło i było super,ale teraz znowu strach..oszaleć idze przez te myślenie!

Cześć dziewczyny , wczoraj się nie odezwałam prawie cały dzień leżałam okropnie się czułam. Ból pleców , brzucha itp. Dzwoniłam do lekarza kazał mi leżeć , odpoczywać i obserwować ciśnienie oraz intensywność skurczów. Dziś już lepiej nie czuję bólów idę zaraz na mały spacerek trochę się dotlenić. Ja też na początku miałam siarę teraz już nie mam , ale tym nie warto się przejmować. Piersi dalej mam twarde , nabrzmiałe , bolące. Pozdrawiam

knw1986 - ty masz termin na początek października - wiec w zasadzie niedlugo możesz urodzic. Powiem Ci ze ja tez jak sie położe wieczorem odczuwam bole miesiączkowe i bol kregoslupa na wysokości ledzwi. Myślę ze to przygotowania do porodu bo z kazdym dniem odczuwam jakby silniej te bole... W poniedziałek mam wizytę wiec bede wiedziala więcej jakie rokowanie - czy porod w terminie czy jest szansa na wcześniejsze rozwiązanie. Ps. w przypadku mocnego i męczącego bolu wez sobie cieply (nie gorący) prysznic - podobno na bole przepowiadajce pomaga - mi również pomaga jak bola mnie wiezadla czy właśnie kregoslup. .. Trzymaj się! !!

Dzień dobry mamuśki!!! Jak dziś samopoczucie? Dajecie jeszcze radę fizycznie i psychicznie?? Ja szczerze wam powiem,że u mnie już coraz gorzej..niby wszystko pięknie,ładnie,ale już tak bardzo jestem zmęczona tą ciążą-chciała bym już urodzić :) Co do moich piersi,to były one nabrzmiałe i twarde na samym początku ciąży tak koło 10-20 tyg.a potem jak zrobiły się mega miękkie tak są do dziś,i są ogromne!!!Mój rozmiar z przed ciąży to 75C,obecny rozmiar to 80E!! No i na dodatek nie są jędrne,mówię ciągle że jeśli nie będzie pokarmu to idę na jakiś zabieg zmiejszenia biustu,ja nie chcem takiego!!!!!!

Gość - właśnie wczoraj jak miałam bóle brałam prysznic , pomogło :) Dzisiaj z mężem będę składała łóżeczko wolę być przygotowana. Co do piersi nie martw się też mi urosły i są duże no ale cóż myślę , że jak nie będę karmić to wrócą to normalnego stanu czyli 75C. W ostateczności kupię sobie biustonosz optycznie zmniejszający biust i będzie dobrze. Jedni mają małe piersi narzekają , jedni większe i chcą mieć mniejsze. Cieszmy się z tego co mamy :)

ja zaś nic nie czuje, żadnych skurczy, albo nie potrafię tego rozpoznać, albo ich nie ma, ale żeby tak w ogóle??:(

Hehe, ale będzie jak się niedługo zacznie hurtowe rodzenie. Jak którejś nie będzie pare dni na kafe to wiadomo o co chodzi :D Też juz jestem zmęczona ale u mnie to jeszcze co najmniej z miesiąc wszystko potrwa.

Danusia ja tez nie miałam żadnych bóli albo nie umiałam tego rozpoznać. Dopiero od paru dni czuję jak na miesiączkę ból pleców który promieniu na podbrzusze to trwa chwilkę i pojawia się znowu. Jak leże to przestaje. Musisz poczekać przyjdzie na to czas.

Danusia1986 ja też nie wiem czy to skurcze, czy co mi się dzieje, odczuwam tylko podczas snu, w ciągu dnia to tylko przy chodzeniu ból i twardnienie brzucha, ale to też nie wiem czy to wypinanie i rozciąganie małego. Co do piersi, bolały mnie na początku ciąży, później przestały, są średnio twarde i od przedwczoraj znowu zaczynają boleć. Mam małe rozstępy na piersiach i kupiłam sobie skoncentrowany balsam przeciw rozstępom z firmy dzidziuś, nie wiem czy mam schizy, czy faktycznie zmniejszają mi się rozstępy... dodam, że używam balsamu od poniedziałku - raz i od wczoraj 2x dziennie, ale jak tam patrzę na nie to mam takie wrażenie... Zaczęłam się zastanawiać nad mlekiem dla małego, jakbym tak faktycznie nie miała pokarmu i nie wiem, nie mam pojęcia co wybrać... A co sądzicie o herbatkach na laktację? Jakie polecacie... Jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony ;)

Co do rozstępów to smaruj się codziennie jak widzisz różnice to super. Ja codziennie 2 razy na dzień smaruję się tylko oliwką i na tą chwilkę nie mam ani jedno. Ale znam przypadki , że kobiety przez całą ciążę nie miały rozstępów natomiast po urodzeniu wyszły, więc to różnie bywa. Ja dużo myślałam o mleku jak nie będę miała pokarmu moja córką będzie dostawała Bebilon. Nad herbatką nie myślałam więc tutaj się nie będę wypowiadać. Moja mała też się bardzo rozpycha i współpracuje z rodzicami. Piękne uczucie :)

czesc dziewczyny ja rowniez mam termin na pazdzierni . Mozna do Was dolaczyc ?

Sensitive zapraszamy. Witamy. Powiedz pare slow o sobie :)

A ja mam tyle mleka w cycach że jak śpię na jednym boku to rano mam plamę wielkości pomidora na koszulce :) Rozstępy mam na tyłku i bokach i na brzuchu - jeden - tam gdzie mały d*pkę wypina :P smaruję cudami niewidami a i tak są :) ale jak schudnę do wagi sprzed ciąży to idę na laser :) wiec się nie martwię i smaruję mazidłami których dostaję na potęgę :)

Hej dziewczyny. Ja dziś byłam na zakupach dokupiłam parę ciuszków i pieluch jestem już spokojniejsza że mi nie zabraknie. Strasznie te rozmiary się od siebie różnią ale będziemy eksperymentować. Ja jutro mam wizytę ciekawe jak tam dziewczyny. Jak na razie to strasznie się wiercą dosłownie wszędzie już cały brzuch mnie boli , dostaję w pęcherz i dół brzucha w żebra i oczywiście boki ciesze się że się ruszają ale już mało przyjemne to się robi , nie mogę też za bardzo siedzieć wtedy chyba mają jeszcze mniej miejsca bo dostaję jeszcze mocniej. U mnie póki co cisza jeśli chodzi o siarę czy skurcze ale to akurat całe szczęście bo w piątek zacznę dopiero 34tydz. Fajnie że niektóre z was tak mało rzeczy muszą brać do szpitala o ile to wygodniej. Co do rozstępów ja już mam mimo że smaruję się prawie całą ciążę oliwką niestety na pośladkach i brzuchu mam czerwone kreski a na piersi takie jakby rowki. Ale co zrobić wiem że będzie ich jeszcze więcej trudno przeżyję. Trzymam mocno kciuki za pierwsze mamusie dacie radę czekamy na fotki ;-)

Mi dzisiaj dokuczają bóle jakby miesiączkowe - tylko delikatniejsze. Chyba faktycznie nasze ciała zaczęły przygotowania do porodu. Ja również dzisiaj byłam na zakupach i dokupiłam kilka rzeczy. Wpłaciłam zaliczkę na wózek i łóżeczko, kupiłam materac, prześcieradła. Również jestem spokojniejsza :) Poza tym jak przeszłam się po sklepie to dokupiłam kilka nieplanowanych rzeczy, które mi bardzo się spodobały. Kocyk i ręcznik kąpielowy Motherhood :) Trudno - będę miała 3 okrycia kąpielowe i 4 kocyki :) Ajjjjjj ten zakupoholizm - od razu mi lepiej jak coś kupię :)

Witamy Cię Sensitiv. Mąż właśnie składa łóżeczko :) Już chce mieć wszystko przygotowane i być spokojna. Ja mam w poniedziałek wizytę i nie mogę się doczekać co powie lekarz. Właśnie zauważyłam plamkę na bluzce to chyba siara. Mnie tak piersi bolą że szok ;/

Witam nowe przyszłe mamusie. Zazdroszczę tym, które nie mają rozstępów. Również smaruję się wszystkim co się da, oliwki, kąpie w oilatum, aby skóra była bardziej nawilżona, specjalne kremy ale na nic moje starania, rozstępy wychodzą pod pępkiem co widzę dopiero jak spojrzę w lustro. Jestem chudzina, ale praktycznie od czasu dojrzewania mam do czynienia z rozstępami. Taki już urok mojej skóry ;-( Też sobie mówię, że pójdę na laser, zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać jak blizny trochę zmatowieją, może nie będzie tak strasznie. Dzisiaj zaczęłam pakowanie do szpitala. Trochę się tego nazbierało, a i tak ciągle coś sobie przypominam i dokupuje. Łóżeczko złożone i nie mogę się doczekać kiedy w końcu ktoś w nim zamieszka ;-) A powiedzcie mi czy kupujecie nianie elektroniczną, albo monitor oddechu? Ja strasznie się boję o dzidzię i szukam najlepszej niani z dobrym zasięgiem, gdyż mieszkam w domu jednorodzinnym, kuchnia na dole a pokój dzidzi u góry więc niania to u mnie obowiązkowy zakup. Może macie jakieś przetestowane?

Witajcie:) ja dzisiaj nareszcie wyprałam ubranka - mam nadzieję, że ładnie wyschną mimo kiepskiej pogody bo jutro prasowanie planuję. Po praniu oczywiście musiałam godzinkę pospać:) Ja miałam małe wycieki z piersi,a właściwie tylko z jednej lewej. Ale od jakiś dwóch tygodni nic. Może to nie przekreśla szans na karmienie, nie chce się nastawiać negatywnie.Ciągle coś dokupuje i myślę że już wszystko mam, a później przeglądam neta i co - kolejny zakup. W ogóle jestem maniaczką kocyków - Milka ja już mam ich 6!!! Ale obiecałam sobie, że to już koniec:) Szczególne powitanie dla nowej mamy:)

Witam,! Ja mam termin na 25 pazdzkernika. Moge dolaczyc?

to ja wychodzę na maniaczkę pajacyków - mam ich 37 (w rozmiarze 56 i 62) :P nie liczę śpiochów i półśpiochów oraz dresów :D bo by wyszło 2 razy tyle. na całe szczęście nie wszystkie kupowałam - część dostałam od znajomych a wszystkie takie ładne, że nie chciało mi się wybierać więc poprałam i poprasowałam wszystko :) kocyk mam tylko jeden :(