Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Też mamy i super sprawa . Na początku włączały nam się alarmy teraz już.nie ale i tak jesteśmy bardziej spokojni. Waga też napewno się przyda . Fajnie macieze macie donoszone dzieci ja mam problem czegokolwiek się dowiedzieć bo wszędzie piszą albo o donoszonych albo skrajnych wczesniakach a ja jestem po środku i lipa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
O,to super że któraś używa matę i potwierdza,że się przyda.Właśnie w necie czytałam że to lipa,bo daje fałszywe alarmy i bardziej stresuje rodziców,ale ja tam i tak wolę to mieć. __no ja nie pomogę,mój maluszek przenoszony był,mało wiem i wcześniakach..:) zdrówka dla dzieciaczków-wcześniaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez dajemy malemu na zmiane mm z moim. Mm maz robi zawsze 90, natomiast moje wypije nawet 120 i to nie zawsze co 3 godziny, bardziej na zadanie, wiec zdarza sie ze je czesciej. Jesli chodzi o bol kregoslupa po cc, to tez mialam straszny, mi na dodatek robili z 6 podejsc, bo najpierw mloda anestezjolog 3 razy nie umiala sie wkluc i potem juz taki starszy lekarz jechal odcinek po odcinku az sie udalo. Mysle, ze do tygodnia ten bol powinien odpuscic, przynajmniej u mnie tak bylo:-). Co do wozka, my mamy navington cadet i jetem bardzo zadowolona, zarowno z wygladu jak i funkcjonalnosci. A co do chrztu czy u ktorejs byl robiony w godz popoludniowych, bo u nas sa o16 zawsze i zastanawiam sie czy wtedy zapraszac na obiad czy raczej juz zimna plyta. W ogole mam dylemat z menu. Napiszcie jak to u was bylo? Lub jak planujecie? Ja dalej w szpitalu, dzisiaj juz 9 dzien, od niedzieli mowia ze dzisiaj pani wyjdzie, potem robia rozszerzanie szyjki i znowu lipa. Jestem juz strasznie tym zmeczona. Jesli chodzi o jedzenie przy karmieniu piersia, to tez mam dosyc uboga diete, ale staram sie ja urozmaicac. Na obiady jak bylam w domu to robilam rlnp. Ryz z jablkiem i cynamonem, makaron z serem, pierogi z serem, gotowany kurczak z ziemniakami i marchewka i to w sumie byly moje stale dania, w szpitalu jem co daja, jedzenie raczej jalowe, wiec na pewno nie zaszkodzi malemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moja robi kupę regularnie co 2 dni. Jest tylko na mm. Karmię małą na żądanie. Powoli zwiększam jej dawkę jedzenia dzisiaj zjadła około 70 - 80 ml. Oczywiście robimy 90 ml 3 płaskie porcje i trochę mleczka zostaje no i wylewamy. Każde dziecko jest inne więc tutaj jedni dają więcej jedni mniej. Wszystko zależy jakie dziecko się urodzi. Moja urodziła się z wagą 2940 a teraz ma 3340 jeszcze kilka dni i będzie miała miesiąc :) Moja uwielbia słuchać muzyki na you tube - puszczam jej kołysanki dla niemowląt. Moja mała wykąpana i śpi już od 19.20 i mama ma czas dla siebie. Dopiero wstanie między 12 - 1 w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas chrzciny również są na godzinę 16. Też się zastanawiałam czy zaprosić gości na obiad czy na zimną płytę. Razem z mężem zdecydowaliśmy , że zapraszamy gości na godzinę 13 na obiad do lokalu potem kawa ciasto po kościele wracamy na zimną płytę. A dlaczego tak zdecydowałam bo pomyślałam sobie jak ja bym była zaproszona na chrzciny to bym chciała zejść obiad , wypić kawę i zjeść zimną płytę. Goście sypną kasą , prezentami a ja zaproszę na zimną płytę i do domu , jakoś tak dziwnie jak dla mnie. Ja już becikowe mam przyznane przelew na być w listopadzie. W sumie zostało nam tylko wyrobić kartę z NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Moj Alan ma już 9 dni :) Jest na prawdę super :) je na żądanie . Nigdy w życiu bym nie budziła dziecka on wie kiedy jest głodny ;) Budzi się w nocy 3 czasem 4 razy szczerze nawet się wysypiam;) karmie go moim mlekiem kilka razy dałam butelkę ale Mały miał straszny ból brzucha. Myślałam że mi serce pęknie :( wolę go mieć na cycu niż patrzeć jak dzidziuś się meczy. Wozek mamy jedo fun za 1500 zł 2w1 jestem zadowolona. Od kiedy wyszliśmy ze szpitala tj 23.10 codziennie jesteśmy na spacerze. Nie robiłam żadnego werandowania tylko od razu w wózek. Musimy korzystać z pogody bo listopad moze juz nie być taki łaskawy. Jutro idziemy na pierwszą pilotaźową wizytę pediatryczną. Była już wizyta połoznej w domku. Fajna babeczka która dużo mi wyjaśniła; ) Wrzucam kilka fotek na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz napiszę coś z własnego doświadczenie Będą w ciąży mówiłam tak nie będę dziecka kąpać codziennie bo po co przecież się nie brudzi , nie poci itp. Teraz jest inaczej. Dziecko tak się przyzwyczaja do stałych czynności , że nawet sobie tak tego nie wyobrażałam. Jak ją rozbieram na przewijaku przykrywam ręcznikiem żeby nie było zimno to ona się cieszy wie , że zaraz będzie kąpiel i ona to uwielbia potem wie , że dostanie mleczko i idzie za 10 min spać. Jak ją kąpałam co 2 - dni było całkiem inaczej była taka rozdrażniona , zmierzła. Inne dziecko. Na początku woda do kąpieli była 36 stopni dziecko płakało , darło się , pomyślałam no cóż nie lubi się kapać. Położna powiedziała , że woda ma być cieplejsza 39 , 40 stopni i co od razu inaczej --- radość z kąpieli. To jest niesamowite jak ona się cieszy - naprawdę :) Dziewczyny napiszcie jak to jest u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi1987 - ja na początku budziłam małą na karmienie nastawiałam budzić i dawałam jej mleko na spaniu ale bardzo szybko położna wybiła mi to z głowy. Dziecko głodne samo wstanie , więc nie budźcie swoich pociech. Cieszcie się , że dziecko śpi i Wy w tym czasie też odpoczywajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do spacerów to my też codziennie wychodzimy. Jest piękna jesienna pogoda. Po 5 dniach już wyszłam z małą na spacer. Dziecko od początku trzeba hartować :) Ale się rozpisałam na tym forum mam czas to mogę troszkę popisać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laseczki jaka szkoda.ze wy juz futrunecie.te.male.zoladeczki mm. To trzeba wielu obserwacji zeby stwierdzic ze male sie nie najada, naprawde. Pisze z.przejeciem do Was bo tylko nasze stare ciotmi i babcie potrafia powiedziec do nas ze zly pokarm ze nic nie wart. Gowno prawda. W kazdym jest cenna indywidualnie dopasowana witaminka. Dziecko ma problem najczesciej z efektywnym ssaniem i spjja.tylko pierwsza warstwe laktoze a dk.tresciwszej z cyca juz nie ma sily ssac bo to wysilek jest. A jam posmakowalo butlk to po.co ma sie starac? A nawet te co nje posmakowaly a niedljgo dostana to postarajcie sie dorsdzic w poradni laktacyjnej nak malucha nauczyc ssac. Popracujcie tez.nad swoim pokarmem i zniknie watpliwosc ze malo go.macie. jest urzadzenie Medeli SNS do odzyskiwania pokarmu np. Pijcie rozcienczone soki jablkowe i winogronowe. Duzo wody pijcie herbat laktacyjnych. I mozecie Karmi rozgazowane tuz po karmieniu przez caly dzien spijac po pare lykow, ale rozgazowane pamietajcie. No ja mam teraz druga pocieche i takiego powera do karmienia. W pierwsza srednio wychodzilo 5miesiecy na cycku potem dokarmianie i po pol roku odpuscilam . Brak wiedzy i depresja troche. Teraz jestem madrzejsza i przygotowana i bede walczyc. Sciskam was. Sorki jesli urazilam Panie ktore od poczatku karmia mm bo tak chca. Porada tyczyla sie Pan ktore zastanawiaja sie nad swoim mleczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noworodki nalezy kapac co drugi dzien zeby nie zmyc ich tznw"plaszcza lipidowego" ochronnego. Te starsze 2miesieczne juz codziennie jesli jest taka mozliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam żadnych wyrzutów ze karmie mm, stało się i trudno, i nie chce mi się czytac jaka to ja zła matka, wojnę by toczyć można o to w nieskończoność. Oszczędziłam sobie i Maluchowi wielu stresów, a miło popatrzeć jak się uśmiecha jak brzuszek pełny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego napisalam na dole to zdanie.... nikt nie chce isc na wojne z karmiacymi mm. Treść byla do tych co trochę "watpia" w swoj cenny pokarm. Karmiace mm toleruje przeciez to nie kryminalistki. ...jednakze nie zawsze rozumiem bo jednak zabiera się "cos" maluszkowi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Dziewczyny a u nas dzisiaj nie miła sytuacja. O 24:00 obudziły mnie zimne dreszcze - mierze temperatura a tu 40 st. Za 5 minut następny pomiar i 41 st - zadzwonilismy po kartke i trafiłam do szpitala z zapaleniem piersi. Masakra - tak sie balam. Dzisiaj spalam z synkiem bw naszym łóżku - to jedyny sposób na to zeby sie wyspać bo po karmieniu śpi wówczas min 2h - a jak jest sam w łóżeczku to marudzi i chce dk cycka. Dzisiaj go próbowaliśmy oszukać butelka - z moim mlekiem. Awaryjnie gdyby cos się znowu wydarzyło - musi umieć ssac. efekt jest taki ze wypił 10ml i nie chce więcej a cycka doi normalnie. Przy karmieniu na żądanie moim mlekiem mały robi kupę min 10 razy na dobę - w każdą pieluszke. Dzisiaj kąpiel tez była grana - krzyk niesamowity. Mam nadzieje ze się oswoi. Kurcze zapanowałam sobie ze nauczę młodego jeść regularnie i nie będzie spal z nami w łóżku - tymczasem jest inaczej. .. Czy Wasze dzieci tez śpia lub na samym początku spaly z Wami w łóżkach? Kurcze... Nie mogę nic zrobić w domu bo jestem ciągle podpieta do dziecka. Jak wychodzę to sie budzi - a w szpitalu jak tylko usypial od razu przekładalam go do kołyski. W domu wędrowal do łóżeczka ale w końcu zmęczenie i niewyspanie sprawiły ze wyladowal w naszym łóżku. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Nie mam serca żeby z nim tak walczyć. w sumie ma dopiero 4 dni więc moze sie jeszcze nauczy Wszystkiego. Jak to było u Was po powrocie ze szpitala przez pierwszy czas? Dziecko usypialo w łóżeczku? Miało duże przerwy między karmieniami? Szczerze powiem ze nie wyobrażam sobie np. spacerów w obecnej sytuacji. Chyba nachodzi mnie pierwszy kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milka tyle czekalas na swojego malucha i go wreszcie masz ;) problemami ze spaniem się nie przejmuj ściskam Was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaZuzanna19832013
Milka- wspolczuje, twoje piersi musaly Cie bolec :( podobno bardzo boli) tez mialam w planach, ze Zuzia bedzie spac w swoim lozeczku.. Roznie bywa czasem uda jej sie tam zasnac, ale nad ranem juz spi z nami, a ostatnie dni cale noce spi z nami bo wieczorami wpada w straszny krzyk I trudno ja uspokoic, na koniec histerii lezymy zmeczone I przytulone w naszym lozku I tak juz zostaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc121
Milka synek jest za maly zeby cokolwiek pamietac i sie przyzwyczaic. Zapomina o sytuacji ze z toba.spal od.razu. przez pierwsze kk 3miesiace traktueje siebie i ciebie jako jednosc wiec chce sie czuc bliskosc z toba. Nie przejmuj sie spij z nim bo wtedy ty korzystasz ze snu. Ja wczoraj tez dreszcze mialam i taki bol jakbh prad w piersiach. Ale ez goraczki i nie bylam pewna co to. Myslalam ze może nawal.mi ske robic zaczyna ale.to nie to hm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka będzie dobrze. Jasiu ma dopiero 4 dni . Wiem jakie początki są trudno też przez to przechodziłam. Moja mała od początku w nocy śpi w łóżeczku , więc tutaj problemu nie mam , czasami w gondoli nad ranem zasypia ale już rzadko , odkładam do łóżeczka troszkę sobie pomruczy ale ją tak zostawiam i idę spać. Przez pierwszy tydzień moja Wiktoria płakała w nocy , więc nosiłam ją na zmianę z mężem na rękach co ją odłożyłam do łóżeczka to płakała. Więc było naprawdę ciężko. Dziecko też się musi przyzwyczaić do nowego miejsca. Po tygodniu z dnia na dzień było coraz lepiej i tak już jest do teraz :) Wiec spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka wspolczuje. Pamietam, ze jak bylam w szpitalu to tez na poczatku Kuba chcial byc caly czas przy piersi, moze nie az tak jak twoj maluszek,ale minimum godzine ssal jedna piers. Mi polozne powiedzialy, zeby tak nie robic i po 20 min efektywnego ssania zabierac cyca. Z tym efektywnym ssaniem byl najwiekszy klopot, bo ssal z 7 minut zasypial, jak chcialam wziac piers znowu ssal i tak w kolko. Dlatego uczono mnie zeby go budzic, jak przestal smyralam go po brodce do oporu i moze nie po 20, ale po 30 odstawialam od piersi. Moze wyprobuj taki sposob, wiem, ze n apoczatku bedzie trudno, ale jak sie uda to piersi ci troche odpoczna. U nas pewnie udalo sie to tez dzieki smoczkowi. Nasz Kubus spi na razie w wozku, lozeczko mamy w jego pokoiku gdzie niestety nie zmiesci sie zadna wersalka, a samego nie chcemy go zostawiac. Maz na noc wyciaga gondole i kladzie u siebie na lozku i taki sposob jak na razie sie sprawdza. Dziewczyny, ktore odciagaja mleko, ile wam sie udaje ml za jednym razem i co ile odciagacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama na pazdz 2013
hej, ja wczoraj musialam wyjsc na przeswietlenie zatok i o 15 nakarmilam mala obiema piersiami a do 16.10 sciagnelam 65ml z obu piersi. Mysle ze do 17 byloby 2 razy tyle. Ja pojechalam na przeswietlenie mala o 16.40 sie obudzila i maz jej to mleczko dal. Ale nistety za malo bylo jej i dorobil 30ml hippa i jej dal i dopiero sie uspokoila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja po przyjeździe ze szpitala nakarmilam Jasia i sciagnelam 100ml jednej piersi o 80 ml z drugiej ale nie było to wszystko - nie mialam siły na więcej. Młody śpi z nami i przerwy między karmieniami wówczas wynoszą co najmniej 2h - ostatnia nawet 3h. W dzień spróbuję go odkładać do łóżeczka - przynajmniej mam na to siły po w miarę przespanej nocy. Od momentu kiedy sie urodził 3h snu bez przerwy to jak cała przespana noc dla mnie. Dzieki dziewczyny za wsparcie - tak właśnie myślę ze na naukę przyjdzie jeszcze czas. Narazie chce zapewnić mu wszystko aby czuło sie bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka fajnie , że masz tyle pokarmu :) My w następnym tygodniu jedziemy do okulisty na kontrolę - mam nadzieję , że z kanalikami będzie wszystko dobrze w najgorszym przypadku mała będzie miała jakiś zabieg nie znam się na tym aż strach pomyśleć. Do jutra stosujemy kropelki i masaże no i 10 dni kuracji mija. Młodą przewiało w szpitalu i bardzo jej oczko ropieje i łzawi. Jakaś poprawa jest i jestem dobrej myśli. Wiktoria jak zasnęła wczoraj o 19 to budzi się tylko na karmienie co 4 godziny i śpi do tej pory. Ja już wszystko zrobiłam obiad , posprzątałam , zabrałam prysznic nawet paznokcie pomalowałam i mi się nudzi. Nakarmię małą i koło 12 chcemy iść na spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dziewczyny to.wy macie duzo tego mleka, jak karmiac potraficie jeszcze tyle.odciagnac. Ja odcigam co 4 godz z obu piersi ze 140 ml i wydawalo mi sie to duzo. Przeczytalam ze zeby zwiekszyc laktacje najpierw 7 min prawa piers, 7 lewa, 5 prawa, 5 lewa, 3 prawa, 3 lewa i tak robie za kazdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOŚWIADCZONA KARMIĄCA MAMA
dziewczyny przed odciąganiem i w trakcie odciągania mleka z piersi porządnie rozmasujcie piersi okrężnymi r*****i to na prawdę skutkuje!! mleko tryska wszystkimi kanalikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Oj ja przy nawale to mogłam w ogóle się od laktatora nie odlączac..... Milka współczucie. Ja też miałam gorączke i dreszcze przy nawale ale brałam paracetamol i przystawiałam mała do piersi często( co godzine) a dodatkowo trochę sciągałam ale tylko trochę bo jak się dużo sciaga to się pobudza laktacje i wtedy jest jeszcze gorzej. Ale teraz jak już się uspokoiła latkacja to mogę sciagac częściej:) Praktycznie wczoraj jak sciagałam to co 10 minut przystawiałam laktator na 5 minut i te 65 bez problemu sciagnełam ale niestety musiałam już wychodzić. (a zaczęłam sciagac 10-15 minut po nakarmieniu małej-czyli mleko się produkuje bardzo szybko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Knw to masz fajnie-moja jak się obudziła o 7.00 to ją nakarmiłam i poszla spac dopiero o 9.30! I tak w dzień jest w kołko. Ma już coraz dłuższe okresy aktywności....no i niestety te 2,5h to jest walka aby nie płakała bo co ja odkładam to w ryk. Najchętniej by lezala przy cycku -ale ja się nie daje i a to zmiana pieluszki i wietrzenie pupy, a to na brzuchu ją klade i zagaduje a to ponosze trochę, a to na karuzele popatrzy(od kilku dni ją interesuje:) ) Próbowałam jej smoka Aventu dawac ale niestety nie za bardzo go chce ssac-za to piers o każdej porze i co 5 minut by ssała.-ale staram się aby piers się raczej z posiłkiem kojarzyła niż uspakajacz...bo nic nie będę mogla zrobić-i tak ledwo jem sniadanie.-co zwykle konczy się jej krzykiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoMILKI
Czesc, powiem Ci jak bylo u mnie z karmieniem :) córka od poczartku nie akceptowala ani smoczka ani butelek. Wszyscy probowalismy ja nauczyc, nitk mi nie wierzyl ze odrzuca gumowe gadżety" no jak to dziecko bez smoczka? niemowzliwe" a jednak. Kazda prboa konczyla sie histerycznym placzem. Mala byla na cycu caly dzien - doslownie. Nie moglam jej odstawic na 5 minut bo byl niesmaowity ryk. Tak bylo od 10 rano do 10 wieczor. Dzien w dzien. Nie bylam w stanie nic zrobic - nawet sobie herbaty. Karmiłam ją i płakałam, myśle ze to byla nawet jakas depresja. Tak było przez 6 tygodni!! - potem laktacja sie ustabilizowała i mała zaczela jesc jak w zegarku co 2h. W nocy spała po 5-6h bez karmienia. Mam nadzieje ze u Was pojdzie szybciej, ale jesli chcesz karmic piersia, przygotuj sie ze jestes do dyspozycji dziecka 24h na dobe - dosłownie. Wszystko sie kiedys unormuje... i wtedy zaczynaja sie zęby- a to juz inna historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×