Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Mała dała mi dzisiaj ładnie pospać chyba wiedziała , że mama wróciła troszkę później he he. Tatuś sobie bez problemu poradził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki ja urodziłam sn bez znieczulenia 29.10 waga 3.250 i 48 cm. Poród u mnie masakra przez godzinę parte i mały sie cofal lekarz mnie nacial i pomógł proznociAgiem bo już nie miałam sił. Przez 3 dni był na mm bo u mnie zero pokarmu problemy z kupka itd teraz jest ok choć jeszcze nie ssa piersi tylko muszę odciągać pokarm ale przynajmniej robi kupkę i nie płacze. Najspokojniejszy maluch pod słońcem. Idę mu dać mleczko pozdrawiam i gratuluje wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wasze dzieci też piją mleczko i idą spać? Wiktoria tak ma od kilku dni nie poznaję własnego dziecka ... nie śpi tylko po 17. Wcześniej tak nie było miała tylko takie drzemki po 15 minut i trzeba było się nią zajmować a teraz jest całkiem inaczej to normalne czy sobie już poukładała dzień ? 05.11 będzie już miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszla mama na pazdz 2013
Hej moja niestety w dzień spi tylko na dworzu(spacer) lub balkonie. Robię jej takie dwie 2,5 godzinne drzemki. Jak spacer to zwykle wytrzymam te półtorej h i potem w domku dosypia w wózku godzinke.Jakbym ją chciała w domu do spania położyć to takie drzemki 10 minut i się budzi-o ile nie spi przy piersi bo tak do może i 40 minut drzemać a od piersi odłączam i krzyk. Za to jak nakarmię o 20 to spi do północy :) i potem do 4tej i do 6stej. Ale od 6 do 9 nie spi tylko na przemian krzyczy o cycka , lub wietrze jej pupe. Bardzo ladnie lezy z gołą pupcią :)-nie krzyczy z 10 minut:P. Najgorsze jest to ze niczym jej się nie da uspokoić jak chce ssac (a wiem ze czasem nie jest głodna tylko ma potrzebe ssania) ,nie chce smoczka (wyprbowalismy 2-jutro jade po 3ci lateksowy czy tam kauczukowy nuk a jak ten nie pomoze to jeszcze jest taki smothie-na allegro) Bo czasem w dzień tak chce ssac ze masakra a mnie sutki bolą i nie mogę nawet z wc skorzystać bo ryk i krzyk.:( Czasem podaje jej od 3 dni hippa herbatke koperkową to się uspokoi np. jak ide się myc i maz nie może jej niczym uspokoić. ale kolezanka mnie pocieszyła ze 3 miesiące jak mała będzie miała to będzie lepiej....a już ma miesiąc !!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
My znowu mamy rozwalony cały harmonogram dnia - przez szpital. Ja nadal gorączkuje i momentami odczytuje z twarzy lekarzy bezradność. Jas dzisiaj skończył 8 dni i powiem Wam zexw domu było już fajnie. Owszem spal z nami ale jakoś zaczęło sie to układać wszystko - chociaz nie powiem czasami z łóżka o 13 wstawalam W szpitalu boli mnie od lozka każda kość - łóżko zapadniete i Jas dosłownie turla sie na mnie... Poza tym jak zawsze karmilam go do odciecia i spal tak teraz po jedzonku nie idzie spać tylko marudzi godzinę, czasem dłużej. Biore go na ręce tule i znowu karmie i czasem pomaga i mały usypia. Ale ewidentnie domaga się zainteresowania - juz nie tylko kupa jeść i spać. Czy Wasze maluszki też tak miały po tygodniu? Nie wiem czy to naturalne czy może dziecko jest wystraszone zmiana otoczenia. Laduja we mnie leki ale twierdzą ze nie mają żadnego wpływu na dziecko bo juz i to podejrzewalam. Mały zaczął ssać smoczek Nuka - daje mu w takich sytuacjach jak teraz - pojadl i marudzi. Noszenie, tulenie śpiewanie niewiele daje bo nie chce spać. Dostal smoka i poszedł pcia. Ale nie na długo bo o 20 kąpiel. .... Kurcze z gorączka 40 st tak ciężko sobie poradzić nawet przewiniecie stanowi mega wysiłek. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka u mnie też tak było , że mała nie spała trzeba było się nią interesować. Dopiero od kilku dni mamy poukładany dzionek nocki poukładane od dłuższego czasu. Wszystko przyjdzie z czasem i Jasio też będzie miał swój harmonogram - troszkę cierpliwości :) Moja we wtorek będzie miała miesiąc i potrafi sama leżeć i się rozglądać dzisiaj nawet w łóżeczku leżała 30 min i patrzała na karuzelę. Jak jej się nudzi to się odzywa trzeba ją zabrać troszkę ponosić i się zająć. Milka - wracajcie szybko do domku i życzę zdrowia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc121
Milka martwie sie o.Ciebiw bo zapalenie piersi nie.trwa.tak długo. .. Moze to zwiazane z jakas infekcja ktora sie.wdala.w.rane? Albo zle.cie.oczyscili wewnatrz z.lozyska itd. Robili ci.usg brzucha? Jakie sa ich diagnozy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
bardzo ostre zapalenie pecherza po cewniku do cc..... CRP na poziomie 25. Cały czas gorączkuje. Dzisiaj niby było juz ok. Goraczka opanowana nie było takich strzałów jak wcześniej az do 16:00 - znowu sie rozszalala. I to samo peralgina w kroplowce i paracetamol - i tak się bawia w kotka i myszkę - czekają dopóki antybiotyk porządnie zadziala. Mówili ze zapalenie \ zakażenie (bo różnie to nazywają) jest mocne i trzeba czekać bo bakterie walcza... Ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milka, albo czekają na posmarowanei kasy by podać antybiotyk..mojego męża tak potraktowali - trzeba było wygadać (nie płacić całe szczęście) lek, infekcja po zabiegu w szpitalu. Podali bo jest młody, tak stwierdził lekarz..tak jakby na starszych było szkoda lekarstw szok... Niech Twój mąż kogoś tam zaczepi odpowiezdialnego i pogada o co chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
W dniu przyjęcia probowalam zapłacić lekarzowi głównie za to zw załatwił mi pobyt w szpitalu z dzieckiem bo nie bylo to latwe. Pielęgniarka od noworodkow powiedziała mi ze w takiej sytuacji dziecko jest na "kocią łapę" przyjmowane. Oficjalnie dojeżdża na karmienie - nieoficjalnie jest z matka cały czas. U mnie zostało wszystko załatwione na legalu. Młody został z powrotem przyjęty na noworodki - badaja go, kąpia, daja ubranka szpitalne i położne noworodkowe zapewniają nam stała pomoc - ja zostałam przyjęta na ginekologie i lezymy sobie na oddzielnej jednoosobowej salce z łazienka. W każdym razie lekarz powiedział ze nke życzy sobie takich propozycji bo wypuścił mnie zdrowa i nie jest to normalne ze po 3 dniach wracam chora i ze żadnych pieniędzy nie wezmie. Antybiotyk dostaje od momentu jak tylko mnie przyjęli - 3 razy dziennie. I na prawdę wszyscy wokół mnie skaczą. W końcu ktoś mi te bakterie wprowadził przy zakładaniu cewnika - miewalam zapalenie pęcherza i nigdy nie reagowałam na nie taka goraczka i dreszczami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ważne by podali Ci TEN właściwy antybiotyk...ale poki jest to pod kontrolą, trzeba wierzyc w ich dobre zamiary :) zdrowia życzę Milko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Antybiotyk podaje się około 7-10 dni. Także nie nastawialabym się na krótszy pobyty. A co to za antybiotyk? Jaką nazwa? Podziwiam opieka nad maluszkiem przy takiej temperaturże to duże wyzwanie. Czasem warto poprosic o pomoc bo przy temp. 40st napewno jest ciężko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Antybiotyk podaje się około 7-10 dni. Także nie nastawialabym się na krótszy pobyty. A co to za antybiotyk? Jaką nazwa? Podziwiam opieka nad maluszkiem przy takiej temperaturże to duże wyzwanie. Czasem warto poprosic o pomoc bo przy temp. 40st napewno jest ciężko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Dostaje Augumentin. Do tego leki na zakrzepice, jakieś kroplowki i w razie goraczki peralgiene i paracetamol. Wlasnie tak mi sie wydaje ze poleze ok 10 dni - niech wylecza tego dziada i będzie wreszcie normalnie funkcjonować w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo co tu tak cicho??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WSZystkie mamusie zapracowane to dlatego :) my jutro z rana na szczepienie po 6 tyg. NIby jedno klucie ale i tak się martwię o tego swojego Szkrabka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie. Co tak cicho ? I na poczcie cisza a przeciez juz nasze skarby duuuze :) knw pokaz swojego juz miesiecznego dzieciaczka. Milka a co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja dzisiaj nie byłam na forum. Maż wrócił do pracy i muszę wszystko sama ogarniać. Trochę ciężko ale nie było tak źle. Musze się przyzwyczaić że od 5 do 15 będę sama w domu z małą. I już nikt nie przygotuje mleka , nikt nie zabierze małą żebym się mogła wykapać czy sobie posiedzieć na necie. Wysłałam nowe zdjęcia Wiktorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danusia wybierasz szczepienie 6w1 ? Jaka cena za jedną dawkę? Ja idę 19.11 cena 195 zł. Nie wiem czy dużo czy mało , nie muszę iść do apteki tylko już w przychodni mają szczepionki. Pytanie do mam które dzieciaczki mają już prawie miesiąc ile przybrały na wadze. Kurczę moja waży 3400 jakoś myślę , że mało jak na miesiąc czasu co o tym myślicie ? Urodziła się 2940.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje urodziły się 2200 i 2300 teraz po miesiącu mają 3300 i 3500 w przychodni powiedzieli ze ładnie przybierają kilo na miesiąc. U mnie też ciężko siedzę sama pokarmu coraz mniej wogóle to jakiś wodnisty mam. Ale wszystko jest ok dziewczyny czasem płaczą i dają w kość ale i tak jestem przeszczesliwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamagdalena - Tobie musi być ciężej niż mi bo masz dwójkę. Ale dla nich wszystko się zrobi. To nasze szczęście. Bardzo ładnie przybierają na wadze. Ja chyba pójdę w następnym tygodniu do lekarza dlaczego tak mało przybiera. Czyli mówisz , że miesięcznego dziecko powinno kilo przybrać ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie jak to jest u Was z nocnym karmieniem MM. Chodzi mi dokładnie czy przebieracie pieluszkę przed czy po karmieniu , jak szykujecie mleko czy mała płacze ? Od wczoraj karmię , przebieram małą w innym pokoju i jestem sama. Maż śpi i nie chcę go budzić. Nie umiem jakoś tego ogarnąć bo jak przebieram pieluszkę to jest w miarę ok ale potem jak już szykuję mleko to jest płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
U mnie w zasadzie bez zmian :( Cały dzień spokój - było ok - odespalam.- a.o 18:00 goraczka. Zrobili mi rentgen i pobrali krew na posiew bo podobno w krwi jakas tam bakteria tez jest. Maja włączyć nowe leki tylko z pediatra skonsultować czy beda bezpieczne podczas karmienia. Moj urodzil sie 3400 - we wtorek wazyl 3120 a wczoraj 3700 :))) Taki kochany pulpecik. Jest dla mamy taki wyrozumialy. Tłumacze mu ze mama jest chora - a on patrzy jakby rozumiał i spi po 2-3h między jedzeniem. Dzisiaj w nagrodę za ten szpital pokupowalam mu na allegro tyle nowych rzeczy ze jak tylko wrócimy będzie czytanie, słuchanie muzyki dla niemowląt. On mnie trzyma przy siłach :))).Gdyby go tu nie było ze mną to bym na bank przeszła depresje :( Ale jest i ciesze sie jak glupia. Tata babcie przyjeżdżają go usciskac i wycalowac codziennie - kiedyś sie to skończy chorobsko i będzie dobrze. Dzieki dziewczyny za wsparcie i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc121
Knw u mnie ze starszym bylo tak ze najpierw mleko przygotowywalam a potem pielucha ibyl duzy ryk a na uciszenie butla w dziub ;)) ja sobie ulatwiam bo obom na stoliku nocnym mialam termosik z ikea z odpowiednia temp wody, czysta butelka i mleko w dozownikach - podzialkach rach ciach i mleko gotowe. To byl tez moj zestaw podrozny i zawsze sie sprawdzil. Polecam termosii z ikea ;) A z mlodszym karmimy sie cycem a ja juz dola ze zmeczenia lapie. W nocy o 24 , 2, 4 , 6 no ciezko. Ale przybral w tydzien 340g na moim mleku a tez myslala. Ze wodniste. Te minimum 4 miesiace karmienia musza byc. Nie moge sie poddac dla dobra maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Hej kochane,mnie też dawno nie było.W sumie Alan jest bardzo grzeczny,śpi dużo i daje mi wszystko zrobić,a w ciągu dnia to powiem wam,że nawet się nudzę.Jeśli chodzi i szczepionki my kupujemy tę 6w1 i u nas kosztuję ona 199zł.A jeśli chodzi i pieluszki i jedzonko,to u nas jest tak,mały w ciągu dnia je różenie,nieraz co 2,5h nieraz co 4h,nie budzę go o wyznaczonej godzinie,położna powiedziała że dziecko samo wie kiedy jest głodne i wtedy się obudzi na jedzonko..w nocy też różnie np.wczoraj wieczorem zjadł o godz.20:00 i obudził się o 3:50 na jedzonko,zjadł,spał i wstał 0 7 rano.także różnie,ale podobno dzieciątko w ciągu doby musi mieć jedną dłuższą przerwę w jedzeniu(moja położna tak mówi)i Alan tak ma :)Jeżeli chodzi o szykowanie pokarmu,to ja mam 3 buteleczki,Alan zjada 90ml.w każdej z nich mam nalaną świeżą,przegotowaną wodę,oczywiscie zimną,ok 40ml.jak mały zaczyna budzić się na jedzonko,to wtedy do tej zimnej dolewam ciepłek którą mam przegotowaną w termosie,trzy łyżeczki mleczka i gotowe,zrobienie butli zajmuje mi 3 minuty więc dzieciątko nie płacze.Pieluszę przebieram po karmieniu bo wtedy ma kupkę lub siku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ceny szczepienia nie pamietam dokladnie ale kojarze ze ponad 200 zł, jutro napisze dokladnie. ja tez jeszcze nie obralam taktyki co lepsze, zmiana pieluchy przed czy po karmieniu. BO to jest tak że jak najpierw wezme sie za pieluche to mi sie za bardzo rozbudza i nawet butla go nie uspi :P zaś jeśli po karmieniu, to też sie przebudza bo mu przeszkadza pampers a do tego ulewa bo go połozyć musze. robie to na czuja, zalezy jak bardzo spiacy jest :) co do wagi z 2800 mielismy w tamtym tygodniu 4200-4300 (mniej wiecej bo w ciuszkach i pamersie ważyłam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też wygnałam męża z sypialni :P Nie no żartuję :) To była wspólna decyzja. Po pierwsze on się nie wysypiał, bo chcąc nie chcąc muszę zapalić światło jak biegnę do malucha, a czasem jak mi ryczoł to brałam go do nas, a on w tym czasie stękał na kupę i wydawał inne dźwięki :P No i mężyk śnięty był, a dużo pracuje więc nie było fajnie :) Poza tym mały mi ulewa i boję się go zostawić zaraz po jedzeniu samego w pokoiku, więc stałam z kwadrans nad nim sprawdzając czy nie uleje mu się. Ostatnio zauważyłam, że jak ma mu się ulać to on chce to z powrotem zjeść i się dławi. Raz to tak się wystraszyłam, że teraz śpię tak czujnie. Co do karmienia to czasem mały najada się moim mlekiem a czasem nie. Więc dajemy mu MM, ale z cycka nie rezygnujemy. _Powiedzcie ile Wasze dzieci jak mialy 3 tyg ml MM jadły, bo nie wiem czy nie daję za mało :( Nie wiem ile mały waży, bo nie bylo u nas położnej jeszcze, a na wadze łazienkowej ciężko go zważyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Moj mały bąbelek tez wstał sobie godzinkę temu na jedzenie i ani myśli isc spać. Jak go położe marudzi wiec ręce zmiana pozycji może sie zaraz zmeczy. Wyspał sie bo spal prawie 3 godziny, ma sucho, jest najedzony to baw się i gadaj do mnie mama :) Co do pieluszki ja zmieniałam wcześniej przed karmieniem. Do momentu kiedy podczas karmienia moje dziecko zaczęło robić kupe- zdarzało się to regularnie Wiec jak juz widzę ze odpływa przy cycku ale walczy i otwiera oczy to ciach zmieniam mu pieluche, znowu do cycka - łapie odcięcie i dziecko zadowolone :) Dzieci na mm pewnie rzadziej robią kupę - my w pieluszce znajdujemy ja ok 10 razy dziennie - raz więcej raz mniej. I zauważyłam ze mały rozszalal się z siusianiem. Momentami po 2 h pampers jest dosłownie ciężki :) A teraz sobie kawaler leży na moich nogach i zwiedza otoczenie :) Ziewajac co minutę. Aaaa ja spie z nim i w szpitalu i w domu przy zapalonym świetle bo sie boje :( Moze to blad ze mały nie wie kiedy jest noc a kiedy dzień. Poki co obserwuje go tez bo pldostalam nowy antybiotyk i jak po każdym musze mieć pewność ze małemu nic nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Jas usnal dopiero o 4 nad ranem byl tak pobudzony.... Nie wiem czy to nie wina nowych leków bo jak zjadl o 6 przed ich podaniem to wszystko jest ok. Zobaczymy - jak sytuacja sie powtórzy odmowie ich podawania. A swoja droga może któraś zna metronidazol ? Dostaje 3 razy dziennie kroplowke po 100ml. No lipa straszna jest z ta moja choroba - niby układ moczowy opanowali a tu dalej nawaly gorączki. Jakieś bakterie w krwi cuda wianki - juz ręce rozkładają i ciągle patrzą sie na siebie jak mowie ze mam gorączkę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama na pazdz 2013
Ja jestem sama odkad wrocilysmy ze szpitala. Maz mial wolne jak lezalysmy a dzien po powrodzie do domu poszedl do pracy. Wiec ciezko czasem ale daje rade i pranie zrobic i obiad i poprasowac, odkurzyc. Jak mala o 10 idzie na balkon na 2h to ja wszystko ogarne. O 12 wstanie to zasiadamy razem przed tv (mala przy cycku) i godzina z glowy(najpierw ssie pol h i potem sobie spi-cycka wyciagam jej). Dzis wogole byla super grzeczna i regularna jak pisalam wczesniej. Piers dostala o 21. Poszlismy wszyscy spac. Obudzila sie o 0.30 i o 5!. O piatej nakarmilam ja i znow spala. To sniadanie zrobilam i pranie i sama w spokoju zjadlam i herbate wypilam. Obudzila sie o 7.20 i aktualnie je a ja z telefonu pisze:). W nocy zlote dziecko. No i ja od porodu sama w nocy wstaje-i sie wysypiam -nawet bardzo bo w dzien mi sie spac nie chce. Za to maz wieczorami i popoludniami do niej lata :) skoro chodzi do pracy to ja nie mam sumienia go w nocy budzic( w weekendy za to pomaga cale dnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×