Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Tulipanna Czekamy na fotki księżniczki pod palmami;) Ale Ci zazdroszczę tego urlopu, słlńca ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Hej :) po pierwsze zazdroszcze wam urlopów....my się staramy o kredyt na dokonczenie i wykończenie budowy domu tzn jakoś idziemy po niego w kwietniu, i jak juz ruszymy aby dobudowac dom to nie wiem czy starczy sił urlopów i kasy na wakacje.... bierzemy tylko albo az tyle 100 tysięcy :/ mąż każde wolne będzie pewnie jeździł na dzialke a ja razem z nim i małą w pakiecie:) już sobie wymyśliłam że będę zabierac spacerówke kosz i inne pierdoły i bedziemy spędzac dzień na powietrzu. Ale może wyskoczymy na jakiś tydzień nad morze....myślałam nawet że może 2 tygodnie...zobaczymy jak bedzie z męża wolnym :( Co do spacerów. U nas było plus 7. Kaja ubrana była w body z dlugim rękawem, rajstopki skarpetki i bluzkę taką grubszą włożona w cienki polarowy kombinezon (w sumie to nawet jest taki pajac z kapturem) i przykryta kocykiem plus oslonka do wozka( u nas strasznie wiało) pod szyją apaszka a na glowie czapka taka polarowa ale juz nie wiązana.Z takimi rogami jak u jelonka:P Wstawie fotki bo śmiesznie w niej wygląda. Knw-u nas też twardsza kupka była-musialam pomóc jej rurką windi-musze wiecej przepajac jak to robiłam nie było problemu a nie chciala pic za bardzo i od razu problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
Radmon dzięki za radę spróbuje dzisiaj z innym ułożeniem. Bo jakiś sposób musi być. Jeśli chodzi o drzemki - to wydaje mi się, ze nie śpi dużo. Wczoraj miał 3 drzemki po 40 minut w ciągu dnia (tak jest zazwyczaj 3 lub 4 drzemki). Z tym, że przed 19 już padł. Nie dało się go niczym przetrzymać. O 20 nawet przebierałam go i chciałam nakarmić. Ale przysypiał i zjadł raptem 70ml. W poprzednie dni chodził spać później bo o 20 lub 21 i poranki tak samo wyglądały. Dzisiaj spał po 40 minut trzy razy i właśnie zasnął, mam nadzieję, ze na drzemkę a nie na noc:) Bo tym razem pobudka mnie czeka o 3;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana-wozek bez problemu. Jakikolwiek. Tylko musi sie rama skladac. Mysmy Sami szukali lotow i hotelu. Duzo taniej. Bralismy tez samochod z wypozyczalni wiec wzielismy wozek jako rama+fotelik samochodowy. Mala najczesciej spala na lezaku rozlozona I wogole jakos tak dziwnie nie chciala za duzo spac za dnia. Tylko 3 krotkie drzemki po max 20 minut. Za to calutkie noce. W hotelu mielismy lozeczko ale mala spala z nami na lozku. Zadnych problemow na lotnisku. Wrecz wszystko duzo szybciej I latwiej :) bylo na prawde super. Jedyne co bylo nie tak to to ze nie moglismy kolejka w gorach tam sie przejechac bo nie wolno bylo malym dzieciom. Trzeba bedzie tam wrocic za pare lat :) malej bardzo odpowiadal klimat hiszpanski. Ach I jeszcze sprawa mleka bo mi nikt nie podpowiedzial. Mialam puszke mleka w bagazu podrecznym. I butelke z rozrobionym juz mlekiem. Zrobili test. Podziekowali i puscili. Mozna brac do samolotu. xx xx oczywiscie powrzucam zdjecia jak tylko poogarniamy sie troche. Sprobuje dzis w nocy :) pozdrawiam Was wszystkie. Byle do lata dziewczyny. Fajnie tak bez ubierania I zawijania w te wszystkie spiwory bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
Dzięki wszystkim za informacje na temat ubioru. Wdzięczna jestem niezmiernie:) Jutro jak będzie ładna pogoda wybieramy się więc na spacerek. My szczepienie mieliśmy mieć 27.02 ale będzie przesunięte o dwa tygodnie. Mały może mieć osłabioną odporność po chorobie więc poczekamy. Ja mam w mieszkaniu gazowe ogrzewanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tullippanna- jejku,super że wyjazd się udał,ale wam fajnie!No i najważniejsze że małej się podobało :) Odważna decyzja :) Lot samolotem,zmiana miejsca,klimatu- :) Oj,na pewno fajnie bez tego ubierania!Czekam strasznie na lato!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
Tullippanna ja też zazdroszczę:) My w tym roku na wakacje wybieramy się na dwa lub trzy tygodnie nad nasz Bałtyk. Pewnie padnie na Władysławowo - bo w zeszłym roku byliśmy tam i też już we trójkę. Z tym, że Mały jeszcze w brzuchu więc teraz coś bedzie mógł zobaczyć:) A w maju lub czerwcu robimy próbny wypad na kilka dni - albo Kudowa Zdrój, albo jak się nie zdecydujemy jednak na pierwszy wypad gdzieś bliżej to Wisła. No a może uda sie i tu i tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pattip My też byliśmy we Władku jak Alan był jeszcze w brzuszku:) byliśmy w sierpniu w tym roku też się tam wybieramy;) kto wie może się spotkamy; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
No i my byliśmy w sierpniu:) I w tym roku w tym samym terminie planujemy. Tak więc duże szanse, że widziałyśmy się i że sie zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1988Milka
Tulippanna - zazdroszczę także i czekam na zdjecia :) Moj mąż niestety nie zgodził się na wakacje za granicą z dzieckiem i pozostaj****łtyk - ale też w tym terminie co u Was dziewczyny wiec może się spotkamy :) Chyba coś dzieje się z moim pokarmem. Młody często domaga się jedzenia, moje piersi sa miękkie a laktatorem mało ściągam mleka - dzisiaj udało mi się ściągać 120 w pare godzin w kilka podejść a zawsze ściągalam tyle w kilkanaście minut. Ogólnie czuję że mam mniej mleka, Jas długo ssie pierś tsk jakby wolno leciało... Zaczęłam pić herbatki na laktacje, kupiłam karmi no i ściągam po karmieniu mleko - jejku tak bardzo bym chciała dalej karmić piersią... Mam nadzieje ze to tylko chwilowy kryzys laktacyjny. U nas dzisiaj mocno wiało i byliśmy w body na ramiaczka, bluzce, spodniach, kombinezonie zimowym, apaszka, Czapka i kocyk. No i buda przeciwdeszczowa. Powiem Wam zw niby na plusie 6 st ale dla mnie odczuwalna byla co najmniej minus 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalam kilka fotek z telefonu. Moze jutro dorzuce wiecej. Jestem wykonczona. Oby mala dala dzis odespac ta podroz od 3 w nocy. Dobrej nocy wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka myślę że chwilowy kryzys ostatnio byłaś przygnębiona i może to jest podłożem:( będzie dobrze powtarzaj sobie , że chcesz karmić;) podobno laktacja jest w naszych głowach. Tullippanna ale super foteczki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tullippanna-świetne zdjęcia,widać że małej się bardzo podobało,taka zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nocka u nas ok nie wiem ile razy sie budzila bo ja wzielam do sibie do łozka o 3. Wstała o 7 ale juz o 8 ucieła sobie drzemke 20 min. Cos ostanio moja mała jest bardziej głodna niz zazwyczaj. Czy na 4 miesiac przypada jakis skok rozwojowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Hej, wysłałam tzn wlasnie jestem w trakcie zdjęc małej i napisałam też cos od siebie:) Tulippanna super musiało byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
a jeszcze ktos pytał o pomarańczowe pampersy Kupilam raz jedną paczkę 3jek: -nie mają rozciąganych boków jak zielone i białe(wada nr 1) -mniej chłonne(to akurat obeszłam i używalam ich np. jak została godzina do mycia a musialam zmienic pampka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusiaAli- moge prosic o napisanie jak udalo Ci sie odzwyczaic od zasypiania przy piersi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość undo
Tulipanna -zazdroszczę super wakacji. Milka - mój mąż też nie bardzo za wakacjami zagranicznymi z maluchem, może go urobię, ale najpierw muszę zrzucić nadwagę, żeby nie straszyć na plaży... Dziewczyny który program Chodakowskiej polecacie na początek? Bo się nie orientuję w tych killerach i skalpelach... Przyszła mama -śliczna córcia, widzę,że też już wkłada stópki do buzi :) Mam pytanko bo to chyba Ty pisałaś i mrożeniu mleka w pojemniczkach na badanie moczu - używałaś takich zwykłych do badania ogólnego? Bo są jeszcze podobno jakieś sterylizowane do badań szczegółowych... Jeszcze odnośnie kryzysu laktacyjnego - chyba Milka o to pytałaś... U mnie co jakiś czas też się robią miękkie piersi i jest mniej mleka.. zauważyłam że dzieje się tak wtedy gdy jestem mocno niewyspana-zazwyczaj jak odeśpię to przechodzi, a wspomagam się w takich momentach dużymi ilościami napojów -herb. laktacjne, woda no i staram się odciągać dodatkowo po karmieniu, żeby dać sygał o większym zapotrzebowaniu..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mama-śliczne zdjęcia,jest cudowna!Super wygląda jak wkłada stópki :) Mój próbuje ale jeszcze nie udaje się :)Co do pampersów my od początku białych używamy,mieliśmy jedną paczkę zielonych(dostał od cioci) i nie byłam z nich zadowolona,białe są bardziej delikatne.A jak pomarańczowe?Jakie one są,grube,cienkie,sztywne czy miękkie??Jak są lepsze od białych może spróbuje. Pogoda dziś też dopisuje,więc będziemy spacerować.Alan teraz dosypia,wstał dziś o 7:30-jak nigdy,zawsze do 8:30-9 śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
Czesc dziewczyny.zdjecia obejrze pozniej na komputerze ale na pewno sa swietne:)No dzisiaj dla odmiany czeste wstawanie na karmienie co 3 h - a zaznaczam ze na mm jestesmy.ale za to pospal do 5.30. Tyle lepiej.Poerwsza drzemka za to o 7.40.Byl u nas wlasnoe pan rehabilitant i docenil postepy.ale jeszcze stwierdzil ze mozemy sie pospotykac- jeszcze moze przetaczac go pouczy i troche cwiczen rozluzniajacych sie przyda.Choc mi sie wydaje ze taki urok Miko ze jak sie zdenerwuje to caly sie spina.Ale jeszcze nie rezygnujemy, w koncu cwiczenia nie zaszkodza.co prawda moj T. bedzie zglaszal sprzeciwy ale co tam.Zartuje sobie ten ojciec mojego dziecka ze ja to kawe luboe sobie z panem wypic i pogadac a sie dobrem Malego zaslanoam:) A co choc tyle zycia towarzyskiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość- nie było łatwo z oduczeniem zasypiania przy piersi do tej pory czasem sie to zdarza. Oduczanie zaczęłam razem z rezygnaja z karmienia na żądanie. Teraz karmie co 3-4 godziny. Karmiłam ja nie bezposrednio przed drzemkami tylko z godzinke-pół wczesniej. a jak zaczeła marudzic bo przychodziła pora spania to dawałam smoka i tetre do rączek i tak lezała czasem w łozeczku czasem u mnie na rekach i mietosiła tetre az usneła. jak ją miałam na rekach to nie kołysałam tylko np po główce głaskałam jak zaczynała płakać robiłam mmmmm albo szszszszzzzz albo cos nuciłam. jak sie uspokoiła i oczka sie zamykały to delikatnie odkładałam do łóżeczka. a jak juz była w łóżeczku to powoli sie ulatniałam z pokoju. często włączam kołysanki na telefonie. takie usypianie trwało ok 20 min a nie jak przy piersi max 5 mn ale zawzięłam sie i sie udało. wiadomo nie zawsze jest tak rózowo i niekiedy takie usypianie to walka i płacz - ale zawsze jakos sie udaje uspokoic i w koncu zasypia. najważniejsze to byc konsekwentnym. mi duzo pomogła książka język niemowląt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
undo - ja ćwiczę z mel b i chodakowską a oprózz tego biegam, narazie robię skalpel II - chyba jest najłatwiejszy i skalpel - trudniejszy. Za reszte narazie się nie biorę, najpierw musze kondycje poprawić i 10-minutówki z mel b są super:) Przyszła mama - cudna córunia, wrzuce i moją później:) Tullippanna - super, że wakacje udane, już się doczekąc nie mogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusiaAli- dziekuje za odpowiedz. na poczatek zrezygnujemy z karmienia za zadanie. Smoczeka niestety nie chce, a mysle ze bardzo by pomogl podczas zasypiania. Sprobuje dawac pieluszke lub przytulanke. Latwo nie bedzie, ale bycie " usypiajacym smoczkiem" jest juz meczace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękne zdjęcia na poczcie! Jak tak patrzę na te Wasze dzieciaczki to mam wrażenie, że już takie duże, tyle już potrafią, a moja to taki leniuszek :) Przesyłam zdjęcia na maila :) Też kiedyś używałam pampersów pomarańczowych, ale tylko dlatego, że dostała Zosia od mojego taty i powiem Wam, że są zupełnie inne nić polskie, bo on kupił mega pakę w Niemczech. Też jakoś inaczej się nazywały, były chłonniejsze i ładnie pachniały. Moja ogólnie już chyba wszystkie papmki próbowała - białe, zielone, pomarańczowe. Kupiliśmy też na początku dadę, ale jak zrobiła siku to się z dady kamień robił więc wróciliśmy do papmpersa. Teraz kupiłam rozmiar 4 z zielonych pampersów, w ostatniej chwili zamieniłam bo 3 to już chyba za małe się robią, waży 6400 :) Robicie zakupy w tesco przez internet? Ja jestem zadowolona! przez 3 dni kompletuje na stronie listę, ewentualnie coś zmieniam, dodaję, odejmuję przed dniem przyjazdu i wnoszą mi zgrzewki wody, papmpersy, mleka do domku :) Super sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam lipny tydzień :( Nic się mi nie udaje i same problemy rodzinne :( No i maluch daje popalić :( Dziś budził się o 4,5:15, 6:30, 8:00, 9:20, 11:10. Śpi 20-30 min potem zasypia z płaczem i wstaje po chwili :( Przy obiadku tak się rozpłakał, że zrezygnowalam z zupki i dałam mu butelkę :( Zasnął :( To chyba zęby bo śliniak non stop mokry :( Nie sądzę żeby go brzuszek bolał bo puszcza bączki i ładnie robi kupkę raz dziennie (raz ale porządna). Idę się zdrzemnąć bo padam :( Może będzie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też mamy gorsze dni. W dzień praktycznie cały dzień marudzi , płacze. Dzisiaj na spacerze miałam przedstawienie obudziła się po 40 minutach i płacz ale taki płacz , że była cała czerwona. Ludzie patrzeli się na mnie jak na idiotkę. Musiałam ją zabrać na ręce - był spokój. No i tak trwało 20 min aż zasnęła ze zmęczenia. Nie dałam rady wież wózka i mieć ją na rękach a byłam dość daleko od domu. Po takiej sytuacji boję się wychodzić na takie dalekie trasy. Masakra ;/ Wiki jakieś 10 minut temu zasnęła też z płaczu. Kupki od wczoraj robi już normalne. Nie czuję , żeby wychodziły zęby. Brzuszek tez ją nie boli bo jak biorę ją na ręce do pozycji pionowej to od razu cisza , uśmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemiany ja robie w tesco zakupy. Woda, mleko same ciezkie rzeczy i wszystko z wniesiem do domku. Tylko szkoda, ze promocje na rzeczy dla dzieci sa czesto tylko w markecie. Chociaz ostatnio widzialam chust pamersa szesciopak byl dostepny tez w promocji po 25 online.Tego dostawcy to mi czasem szkoda ostatnio to chyba z 50 kg było.. patrzylam tez auchan ale z tesco jest tansza dostawa. Boz auchan 20 zl. A tu 7 cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) dziewczyny dziś pierwszy raz sama z Alanem pojechałam autem :D :D Z tyłu siedział,bo u nas nie da się wyłączyć poduszki z przodu,trzeba na serwis jechać..Ale odważyłam się i pojechałam :D I super było!!Grzeczniutki bardzooo,pojechaliśmy do moich dziadków,w jedną stronę spał,a później leżał grzecznie.No i w ten oto sposób zaczynamy podróżować sami :) Super-wreszcie!!!Ależ się cieszę!A tak to oki,spacerek był,Alan grzeczny dziś.Usnął o 19 i zastanawiam się czy będzie spał już na noc czy obudzić go:) Żeby nie było że o 22 obudzi się i po spaniu wtedy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1988Milka
radmon ja też jeżdżę z dzieckiem z tylu w samochodzie :) Odważyłam się jakiś czas temu i teraz zawsze sobie podjadę gdzie potrzebuje. Wiadomo ze schodzi się z zakupami i z wózkiem ale jakoś ten krok do samodzielności straszne i cieszy :).Dzisiaj tez byliśmy na zakupach. Jak zwiedzal w sklepie i wydawał odgłos brrrruuuuuummmmm jakby samochodem jeździł :) Tak śmiesznie to wygladalo ze wzbudził zachwyt u Klientów w sklepie i pan ekspedientek które czarowal uśmiechem :) Mały amant rośnie :) Ogólnie dzień w porządku :) Dwie godziny spaceru, dobry humor, sporo uśmiechu. Przez ostatnie dwa dni ściągalam mleko i na wieczór po kapaniu dawalam Jasowi zjeść je z butelki. Zjadal ok 120 ml + possal pierś i spal później blisko 4h. Dzisiaj tez byłam naszykowana z butla ale mój synek ewidentnie jej nie chciał. Plul smoczkiem i chciał pierś. Wydaje mi się ze mało zjadł i nie pospi tak ładnie jak wczoraj. Ale to chyba wina tego ze byl zmęczony i dlugo nie spal (wstał z drzemki o 16:30) i chciał mieć święty spokój przy piersi. Piersi mam nadal miękkie. Niby Jas jest najedzony bo jak próbowałam mu dać butelkę z moim mlekiem po karmieniu to nie chciał. Wypilam dzisiaj rozgazowane karmi, herbatkę na laktacje i staram się pic dużo wody. Mam nadzieje ze to nie zanik pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to radość,bo jakoś ciągle bałam się z nim jeździć.Gdyby z przodu siedział,to spoko i pewnie dawno bym już śmigała :D O,to teraz będzie całkiem inaczej-znajomi,rodzina mieszkają kilka km.od nas,teraz możemy odwiedzać ile się da :D No jest trochę męczące zabieranie tego wszystkiego no,ale tak już będzie,a ja dodatkowo jeszcze torbę z butelkami,termosem mlekiem itd..Dziewczyny które karmią mm,czy macie dozowniki na mleczko?Pytam bo ja wcześniej nie mialam i musiałam zabierać całe opakowanie,a teraz mam specjalny dozownik w którym wsypuje się porcje mleczka (3) i zajmuje malutko miejsca-polecam jeśli któraś nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×