Październikówki 2013, termin na październik 2013.

AnetaG84 witamy! Napisz coś więcej o Twojej córeczce:)

AnetaG84 witaj Ty i mała Li :) Mój Alan przekręca się na brzuch sam i bardzo sprytnie i szybko to robi.Z brzucha na plecki czasami mu się uda ale rzadko.Za to na brzuchu leży i leży-długo,aż czasami muszę go przewrócić bo już za długo :) Tak lubi. Ja trochę dziś słaba po wczorajszym wypadzie z dziewczynami,ale wracam do formy :D Było super!!Nagadałam się z nimi za wszystkie czasy,a śmiechu ile było :) Cudowne spotkanie!Stwierdziłyśmy że częściej będziemy miały teraz takie wypady :) Knw,a jak Ty po disco??

Mimi ale elegancik z Alana:), a gdzie kupiłaś chustę, bardzo mi się podoba. Ana86 napisz czy byłaś na zwykłym basenie czy specjalnym dla dzieci, chyba wcześniej pisałaś, że na zwykłym. Jeśli tak to jaka była temp. wody i powietrza, jak długo byłaś z małą. Super zdjęcie. Też w końcu musimy się wybrać, Kuba uwielbia kąpiel, więc myślę, że by mu się spodobało. AnetaG84 witamy i oczywiście zapraszamy:) Kuba jak wczoraj zasnął o 18 to wstał o 6, już powoli przyzwyczajam się do rannego wstawania. W nocy znowu miał tylko jedną pobudkę ok 2.30, więc super, o 20 dałam mu na śpiocha 180 ml mleka - wszystko wypił, zazwyczaj dostaje 150 ml, ale zauważyłam, że ma coraz większy apetyt, więc na noc będę dawała 180 ml.

milakulus chusta i koszula zakupiona w reserved;)

Dzieki za mile przyjecie;) no wiec tak..to moje pierwsze dziecko, bardzo dlugo wyczekiwane. Staralismy sie kilka lat, po drodze 3 razy poronilam, az w koncu udalo mi sie szczesliwie donosic. Takze mala jest oczkiem w głowie wszystkich w rodzinie;) Jest na mm a od miesiaca wcina zupki i poki co wszystko jej smakuje. Generalnie jest grzecznym dzieckiem, potrafi zajac sie soba, ale czasem tez daje popalic... Co do nocek, to odkad skonczyla dwa miesiace to spi od 20 do 8 rano, z jedna pobudka na mleko, takze nie narzekam ;) U Was tez taka piekna pogoda??? Normalnie wiosna pelna para:D wlasnie ubieram mala i uciekamy na obiad do tesciowej, a potem dluuugi spacer. Milego dnia dziewczyny!!

AnetaG84 i Lilka witamy :) Mój smyk też z 15 października :) _ja wczoraj miałam taki udany dzień że szok - posprzątałam chatę, zrobiłam pranie, ulepiłam pierogi ruskie a wieczorkiem udaliśmy się na imieniny :) no i dostałam mega bukiet od chłopaków :) Foto na mailu :) _dziś już po kościółku, zaraz motam obiad, potem ciacho bo teściowe przybywają :) _miłej niedzieli :)

Milka1988 Czy nie byłaś dzisiaj z Jasiem i mężem w Promenadzie w Warszawie?:) Widziałam (na 99%) ciebie bo poznalam Jasia i wózek...miałam zagadac ale...no ten jeden procent ze bym z siebie głupka zrobiła:P Byłam z mężem sama bez malej i tak jakos mi sie wydawało ze to Wy.:)

Przyszła mama - oczywiście ze to byliśmy my :) Szkoda ze nie podeszłas do nas - chętnie bym Cię poznała :) A napisz mi jeszcze gdzie nas spotkaliscie? W którym sklepie? U nas dzisiaj zakupy, potem spacer z koleżanką, obiad u tesciow i chyba za dużo na jeden dzień bo Jas jest marudny - nie wyspal się i trochę jeczy. Jeszcze godzina i będziemy kąpać. I mnie jakoś głowa boli. Dzisiaj pogoda istnieje wiosenna a ja jakas taka wypluta jestem :/

Ale smiesznie!:) Widzialam was obok River Island, twój mąż prowadził wózek:) poznalam Jasia od razu, potem patrze tata jakis znajomy i wozek i popatrzyłam na ciebie-takie zdjęcie z sesji kiedyś wstawiłaś we troje i jakby mnie olśniło:) eeh ,że Was spotkałam to normalnie jedna szansa na miliony-lepiej jak wygrac w totolotka bo wyobraźcie sobie jeżdze do Warszawy ze 2-3 razy w roku(mieszkamy w Siedlcach-90km od Warszawy) i to zwykle do Tarasów lub do Ikei a w Promenadzie nie byłam od 4 lat:)-tzn bylam tam jeszcze przed ślubem! No ale przynajmniej sie oblowiliśmy -ja kilka ciuszków i bielizny, dla małej sporo ciuszków-juz na 80 i 86 bo teraz 74 są akurat. Mąż tylko dresy sobie kupił :P No i jeszcze zahaczyliśmy tesco bo miałam bony na 300zl z męża pracy i kupilismy 2 boksy pampersow 4rek i 5c**ak bodziaków plus jakieś pierdółki( u nas w miescie boksy z tesco wykupili jeszcze rano :O)

Przyszła mama - my w sumie do Promenady też tak na spontanie zajechalismy. Mieliśmy jechać do Galerii Mokotów - mąż jednak stwierdził ze jak się uda zaparkować to na chwile wpadniemy i tak oto wpadlismy :) Tak bardzo żałuję że się nie odezwałas - fajnie byłoby pogadać :) Jejku az nie mogę uwierzyć jaki świat potrafi być mały! Ja kupiłam parę rzeczy dla siebie, maz buty i oczywiście dla Jaska kupiłam trochę ciuchów na lato. :)

Milakulus ja byłam na zwykłym basenie, tempertura wody to 31 stopni zdaje się mogłoby by ciut cieplej no ale trudno. Byłyśmy ok. 20 min, wystarczająco ak na pierwszy raz. Tullippanna Ty częściej jeździsz na basen to może podpowiesz jakieś zabawy z dzieckiem? Zanurzasz jej główkę?

U nas w lidlu promocja pampków 186 sztuk za 88 zł :) 4 :)

Czesc dziewczyny;) moja krolewna juz wstala, zjadla i czas na kawe ;) wwwww 2plus1- ja wlasnie meza wygonilam do lidla po dwa kartony... Akurat zostalo nam kilka sztuk trojek i bedziemy przechodzic na czworki. wwwwww Jak Wam nocka minela?? U mnie jedna pobudka ok 3 na mleko i spalysmy dalej.

Jeśli szukacie ciekawych przepisów kulinarnych na oryginalne potrawy zapraszam na serwis www.bestlunch.pl !!!

Ja tez m. wyslalam po 2 paczki pampkow do lidla oczywiscie po rozm. 4 :) jeszcze mamy 3 ale juz niedlugo przechodzimy na 4. U mnie tradycyjnie 2 pobudki w nocy o 1 w nocy i 4:30 i spanie do 6:20.

tam jest 162 sztuki za 88 czwórek to trójek jest wiecej

Trojek jest 132 w paczce

Ja mam od kilku dni dołka.... :( nie dogaduję sie z m. :( kłócimy sie o byle co, brzydko do siebie odzywamy i w ogole jakas dziwna atmosfera jest w domu :( strasznie mnie wkurza.... wszystko trzeba mu pokazywac palcem, mówic co ma pomoc zrobic itp. czemu to dla mnie nikt nie musi nic mowic? Ja sama sie domyślam że trzeba torbe zapakowac jak z małą gdzies jedziemy, że trzeba posprzątać, zrobic zakupy.... a on wiecznie zdziwiony ostatnio... i za wszystko ja nagle jestem odpowiedzialna. Że nie ma wędliny, to czemu nic nie mówilas że nia ma, kupilbym... a czy ja musze o wszystkim pamiętać? On tez ma oczy i rece i moze zajrzec do lodowki i sprawdzic czego brakuje!!!!! Boże jak mnie to denerwuje..... :( I jeszcze jak trzeba sie zająć małą - tzn. posiedziec przy niej, pozabawiac czy cos, a on np. jest w domu to ja to wykorzystuje żeby coś w mieszkaniu ogarnąć. Mówię żeby sie nią zajął trochę to ja pojde pozmywac naczynia, czy przygotuje wszystko do kąpieli małej, albo cos innego co trzeba akurat ogarnąc.... to on zdziwiony i lekko "urażony" bo w tym czasie sobie siedzi i czyta gazetę... duże dziecko! ja rozumiem żebym to wykorzystywała że on jest na siedzenie na kompie czy lezenie w wannie.... Musiałam się wygadać bo juz mnie to życie "rodzinne" czasem dobija.... i to ze mnie własny mąż nie rozumie... Idę w piątek z koleżankami na wino więc się trochę oderwę od domu, może mi minie ten zły humor.

Fasolka- faceci chyba juz tak maja, ze trzeba wszystko pokazywac im palcem i mowic wprost, bo inaczej nie zrozumieja. Taki gatunek, niestety.. U mnie pomaga opieprz co jakis czas i pozniej chodzi jak w zegarku. Oczywiscie do czasu az sie nie rozstroi ;)

Hej u nas cały weekend 2 karmienia w nocy - spała od 20 do 6 rano.ciekawe kiedy zacznie przesypiać cała noc bez jedzenia- bardzo czekam na to :) U nas też tak jest że wszystko mojemu M. trzeba pokazywać i mówić- też mnie to złości. Chyba sie facetów nie zmieni. plus taki ze codziennie rano od 6 do 8 zajmuje sie mała a ja dosypiam sobie :). u nas znowu zmiany w rytuałach drzemkowych- zasypiała kiedyś przy piersi potem dłuzszy czas zasypiała sama a teraz chce zasypiać na rękach aha i musze śpiewać. Sama nie wiem kiedy dałam się w to wkręcić. Czy mam oduczyć ją usypiania na rekach? nie powiem trochę mi to na rękę bo na kolanach moich znacznie szybciej zasypia- ale kurde żebym w przyszłości tego nie żałowała. aha i nie wiem czy ma to jakiś związek ale gdy zasypiała na drzemki sama w łóżeczku to budziła sie w nocy tylko raz a teraz jak usypia na rękach (nie bujam) tylko tule i spiewam to budzi sie 2 razy w nocy.

Dziewczyny, czy któraś z was ma roletki samochodowe? Musze jakieś kupić bo teraz coraz więcej słońca, z małą często gdzies jeżdżę i świeci jej strasznie w oczy i wtedy zaczyna marudzić... :( myślałam o czyms takim: http://allegro.pl/rolety-przeciwsloneczne-oslonki-samochodowe-2x-55-i4029202272.html Jak któraś z was ma, to proszę polećcie coś :)

A u nas słaba noc. Niby Jaś spał od 20:30 do 7:30 ale mieliśmy aż 4 pobudki. Zdecydowanie zbyt dużo wrażeń dla dziecka było w ciągu dnia i miał problemy ze spokojnym snem. Po takim dniu jest tak zmęczony, że podczas karmienia po kąpieli zasypia przy piersi - budzenie go nic nie daje - pociumka dwa razy i dalej śpi. Więc go odkładam i jak chwilę się zregeneruje (godzina, dwie) to wstaje i chce jeść. Najbardziej mi odpowiada scenariusz jak karmię go po kąpaniu, odpycha się już od piersi co oznacza full - odkładam go do łóżeczka - pokręci się parę minut i śpi. Wtedy wiem, że ciągiem będzie spał min 4h a mnie w nocy czekają max 2 pobudki. Postanowiliśmy z mężem mu ograniczyć atrakcje w ciągu dnia. W weekend zazwyczaj siedzimy w domu a w weekend prawie nas w domu nie ma i Jaś ewidentnie to odczuwa. Jak zakupy to już później gości nie będzie i odwrotnie. Ach z tymi chłopami to tak już jest mam wrażenie. Ale w moim przypadku jest to moja wina - jestem taką Zosią Samosią - wszystko sama zrobię najlepiej - wszystko muszę mieć pod kontrolą itd. itd. (zboczenie zawodowe) i mojego M odmóżdżyłam w obowiązkach domowych. Właśnie przez to że zawsze mu mówiłam co jest do kupienia lub zrobienia. W końcu doszło do takiego momentu że jak nic nie mówię znaczy, że wszystko jest :) W moim przypadku podziałał porząąąąąądny konstruktywny OPR :) I od tamtej pory mam w domu męża który mi pomaga a nie kuriera który mi zrobi zakupy jak dam listę :) Kiedyś było "są pampersy czy kupić?" - a ja w myślach "idź k*** sprawdź!" :) Ale wiadomo kupić trzeba to po co się kłócić - i tak nauczyłam mojego męża braku myślenia :) A teraz jest inaczej - w ciągu tygodnia wisi kartka na której zapisujemy co jest do kupienia, zrobienia (jeździmy na większe zakupy w weekend). I na kartkę zapisujemy OBOJE co się kończy lub czego potrzeba. Najważniejsze żeby zrzucić na M trochę obowiązków. Ja też myślałam - pracuje 11-12h niech odpocznie po pracy. A z drugiej strony MY TO DZIEWCZYNY NA WAKACJACH JESTESMY? Owszem na początku mnie trafiało jak coś robił - chętnie bym poprawiła zaraz ale nie o to chodzi. Fasola - zobaczysz że CI przejdzie - masz chwilowe zmęczenie materiału. Za kilka dni będziesz tryskać energią i miłością :) Ehhhh te hormony :)

A co do roletek to Ci napiszę później bo właśnie po wczorajszej wyprawie samochodowej gdzie słońce równo dawało mój mąż coś zamówił na allegro. Wyślę Ci linka. Ps. Macie może lusterka na tylne siedzenia żeby obserwować dziecko podczas jazdy? Możecie coś polecić? Poszukuję też jakiegoś dobrego blendera? Coś ktoś? :)

Milka- ja wlasnie jutro wybieram sie na zakupy w poszukiwaniu bmendera, takze jak kupie cos godnego polecenia to dam znac. Postanowilam, ze zaczne malej sama gotowac obiadki. I tu pytanoe do mam, ktore gotuja- uzywacie oliwy z oliwek, masla czy oleju rzepakowego?? Albo moze jeszcze czegos innego??

Fasolka,u nas czasami podobnie z mężem,chociaż ostatnio więcej robi i sam,nie muszę mówić co i jak.Często jest tak ze po pracy on zajmuje się małym a ja sprzątam,jadę na zakupy czy gotuję obiad,niby nie odpoczywam bo ciągle coś,ale nie narzekam :) Rolety też muszę kupić,teraz używamy daszka z fotelika w maxi cosi cabrio fix jest taki naciągany,taka buda materiałowa,to trochę chroni od słońca ale mało przez to widzi :) Milka ja mam blender z brauna i jestem bardzo zadowolona,mam go już jakieś 3 lata,dość często używałam,a teraz praktycznie codziennie do zupek małego i jest rewelacyjny.

Radmon - napiszesz jaki to model?

Cześć dziewczyny. Ja chyba teraz doszłam do siebie. Wczoraj cały dzień umierałam a nogi mnie tak bolą , że nie umiem chodzić. Dałyśmy czadu z dziewczynami wróciłam nad ranem aż strach się przyznać o której hihi. Wieczorem się odezwię bo teraz nie mam za bardzo czasu.

Ana- my zapisaliśmy się na zajęcia dla niemowląt na basenie. Instruktor urozmaica zabawę i są inne dzieci. Takie zajęcia trwają pół godziny ale można dłużej się potaplać. Odbywają się na sali tylko dla dzieci gdzie jest cieplutko. Generalnie pływaliśmy w różnych uchwytach. Było też krótkie nurkowanie- maluszek leży na brzuszku i ma pionowo główkę. Wtedy na hasło ktoś polewa mu twarz, on wstrzymuje oddech i można zanurzyć. Może z czasem samo hasło wystarczy. Żadne z dzieci nie zapłakało przy takich manewrach. Ważne żeby po wynurzeniu było w tej samej pozycji wtedy woda szybko spłynie z twarzy.

U nas nocki standardowe z pobudkami o 2-3, 5-6 i dosypiamy do 7-8. Chociaż mieliśmy niedawno okres z częstszymi pobudkami, już myślałam że powinnam jakiś metod na lepsze spanie opisywanych w książkach używać ale przeszło samo :-) Chociaż już nie śpimy jak kiedyś do 9:30. :-) w ciągu dnia pozostaje tylko 3 godzinna drzemka na spacerze plus czasami przy karmieniu. Nie umiem go inaczej nauczyć. Nech sobie korzysta z relaksu przy piersi póki może, jak będziemy odstawiać od piersi to zacznę się martwić

Aneta g witamy:-) Mamy pierwszy zabek !!! Dlatego tak wstawala w nocy. Wczoraj z powrotem sama piers i tylko 2 pobudki. O przespanej nocy przestalam marzyc. Byle chociaz co 3 h.. U nas niedziela super. Bylismy w kawiarni na pysznej kawie, dlugi spacerek wiosna normalnie. I dalam pierwsza marchewke ugot. Na parze i zmiksowalam. Mam taka nakladke na zwykly mikser. Ale dosc kiepskie to. A duzego robota bez sensu odpalac dla tak malych ilosci. Fasolka niestety faceci tak maja.. ja stosuje zasade jaj krowie na rowie.. kartka na zakupy. Kochanie pranie powiesisz ? Mi tak łaywiej jest bo sam czasem sie domysli nie zawsze. Po wychodnym sie poprawu humorek