Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Hej dziewczyny jak też dziś po wizycie wszystko ok i ze mną i z dziewczynami.Następna wizyta za 3 tyg. Jedyne co mnie martwi to położenie ich, obie są głowami pod moimi żebrami lekarz twierdzi że mimo że to dopiero 28tydz. małe szanse że się obrócą bo mają już ciasno a ja jednak miałam nadzieje. Ale co zrobić byle dla nich było lepiej i bezpieczniej. A jak tam u was? jak znosicie upały? Ja w ogóle z domu nie wychodzę leżę na kanapie obok wiatraka i tyle.Niech ten czas leci szybciej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja dziś zaczęłam 31 tydzień 😘 🌼 Niech te upały się wreszcie skończą bo mam dosyć. W domu mam po 29stopni i padam. +10kg -z pierwszą córką +22 :-D Zobaczymy ile teraz będzie na mecie. Waże 72kg i oby jeszcze tylko z +2 i koniec :-D 🌼 Współczuję tych problemów z cukrem. Oby szybko się skończyły Noi cieszę się że na waszych wizytach ok ;-) 😘 Trzymajcie się mocno:-* słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z was miała robione badanie GBS, dowiedziałam się, że w moim szpitalu jest to wymagane. W internecie wyczytałam, że daje się do badania próbkę kału i wymaz z pochwy. Podobno ginekolog pobiera próbki. Przeczytałam, że każda kobieta między 33 a chyba 37 tyg powinna mieć je zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GBS ma na celu stwierdzenie czy przyszła mama jest nosicielką paciorkowca (Streptococcus agalactiae), który jest groźny dla noworodka. Jeśli wynik jest dodatni, wówczas podczas porodu podaje się antybiotyk, aby nie doszło do zakażenia maluszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Dziwie się tylko, że moja gin nic mi o tym badaniu nie wspomniała, tym bardziej, że na początku ciąży miałam problem z bakteriami m. in właśnie z Streptococcus agalactiae. Niby po antybiotykach wszystko wróciło do normy, ale i tak jak wczoraj poczytałam sobie o gbs, to się trochę zestresowałam. Na następnej wizycie na pewno powiem, żeby pobrała mi wymazy do tego badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, dziwne, że tak to zlekceważyła. Jak widać wszystkiego trzeba samemu pilnować:(, gorzej jak ktoś jest nieświadomy lub pierwszy raz w ciąży:( Dziewczyny-gorąco!!!!!!!!!!!! popędzajcie kalendarz!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dość długo się nie odzywałam ale to przez ta pogodę działam na mnie strasznie!!!!Nosa poza dom nie moge wystawić bo zaraz mdleję a więc nic tylko leżę a wiatrak trochę dodaje ulgi!!!!Masakra!!!! Badania GSB nie miałam robionego ale może może jeszcze mam czas bo obecnie jestem w 29 tyg!!!!Następną wizyte będe miała w 31 tyg to może wtedy lekarz wspomni na ten temat!!!! U mnie na plusie jest 9 kg i tak by już mogło zostac niestety obawiam się że z jakieś 5 kg przybędzie, ale zrzucaniem zbędnych kilogramów zajmiemy się później a teraz myślę o tym aby z małą było wszystko ok!! Pozdrawiam i życze wytrwałości oby do października czas szybko zleciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Te badanie z wymazami miałam w pierwszej ciąży robione w 33 tygodniu a jak poszłam do szpitala 3 dni przed porodem to stwierdzili że za stare i brali jeszcze raz. Ja dziś po wizycie mała w 28 tygodniu ma 1 kg :) a ja jestem 6 na +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JulkaZ a jak miałaś te badanie to z pierwszym razem wyszło ci dodatni czy ujemny? Jestem ciekawa czy musiałaś powtarzać tylko dlatego, że za stare. Mi się jutro zaczyna 33 tydzień, więc może aktycznie lepiej poczekać i za jakieś 2, 3 tyg, dopiero je zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babka w szpitalu powiedziała mi centralnie że dawno robione, a te pierwsze wyszły ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gorąco! Prawdziwe lato się nam na ciążę trafiło. Mnie ratuje tylko siedzenie w parku w cieniu albo w domu przed wiatrakiem, przydałaby się klima. Ale i tak wolę taką pogodę niż wiatr i deszcz. Mi jeszcze o tym wymazie gin też nie mówiła ale mam dopiero 29 tydzień więc pewnie jest na to czas. Cukry też na szczęście trzymają mi się jakoś bez insuliny. Ale nie dawno przesadziłam z szaleństwami i pozwoliłam sobie na połowę szejka w Mc. Efekt mi przestraszył glukoza163. Czułam się winna wiec już się pilnuję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny, jestem nowa, fajnie że jest tu takie miejsce w którym można się zjednoczyć z przyszłymi Mamusiami:)Czekamy na synka:)Mój termin to 2 pazdziernik, ale wg usg nawet i 19 wrzesień, nie wiem na co się nastawić tak naprawdę:(( ja od początku na zwolnieniu, wymiotuje od początku ciąży, wtedy wszystkim,nawet wodą. teraz na tabletkach jestem i mimo to zdarza mi się maraton do wc. Trafiłam tu, bo zaczęłam szukać coś na temat twardego brzuszka, ostatnimi czasy mi dokucza, nawet po krótkim spacerze? nie miałam okazji jeszcze porozmawiac o tym ze swoim lekarzem, czy może któraś z Was coś wiecej wie na ten temat? Pozdrawiam serdecznie, Danusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamagdalena - u mnie też ułożenie pośladkowe. Dziwne to jest, bo większość ciąży ułożenie było prawidłowe. Jak się Bobo nie odwróci, to będzie cesarka. Lekarz mi powiedział, że jeszcze jest szansa na odwrócenie, bo jest na to miejsce. No coż: pożyjemy, zobaczymy... Czy są na tym forum Mamy, których dzieci odwracały się jeszcze po 30 tyg? Jak byłam na usg w 29 tyg 2 dni Malutki ważył 1,5 kg. W dalszym ciągu jest większy mniej więcej o 2 tyg niż wynika to z ostatniej miesiączki. Na anemię mam nowe lekarstwo Ferrum Lek. Nie wiem, czy to po tym, ale dobrze mnie przeczyszcza ;) co przy ostatnich zatwardzeniach, zaparciach i tego typu historiach jest jak wybawienie :D Macie podobne doświadczenia z tym lekarstwem? Krzywa cukrowa podobno dobra - 75g po 2h: 119. Co do picia - to piję i piję i nie mogę się napić. Nogi puchną od gorączki. Nie mogę butów kupić, bo wszystkie są za ciasne, nawet te numer większe. Kupiłabym japonki, ale nie umiem w tym chodzić :) Muszę się męczyć w lekko rozklekotanych starych ;) Lekarz pytał się mnie, gdzie zamierzam rodzić. A ja na to, że nie wiem ;) Z wyprawki mam kupione tylko Oilatum i Leko do pępka. Nic więcej. Czekam na dobry czas, żeby wyciągnąć szpargały z piwnicy po Synku. Teraz jakoś za gorąco i nie sprzyja to większym wysiłkom :) Poza tym chyba jeszcze na to wszystko za wcześnie. Nie mam gdzie tego wszystkiego wcisnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Przeżyłam dzisiaj szok, ginka poleciła jako rutynowe działanie z kobitą w ciąży konsultację z internistą i stomatologiem. Ze stomat. jakoś opornie mi idzie, tzn. nie idzie (załatwiłam go przed ciążą a teraz jakoś mi tak nie po drodze), a ten internista... byłam dziś. Pomimo umówionej wizyty na godzinę, lekarz się spóźnił 30 min., w poczekalni - zaduch i chorzy,myślałam, że umrę, sama wizyta trwała 1min!!!!! A ginka przekonywała, idź bo ja jestem od czegoś innego, a tak naprawdę to nie wiem czy jesteś zdrowa...Katastrofa! Spytał tylko czy coś mi dolega!Wbił swoją pieczatkę i już! Wrrrrrrrrrrrrr.... xxxxxxx Danusia1986 - witaj, ja mam problem z twardniejącym brzuchem i mam zalecenie leżeć oraz zwiekszone dawki magnezu, mialam tez robione badanie poziomu magnezu z krwi, u mnie wyszło ok, ale gdyby było coś nie tak to lekarz kieruje podobno do szpitala na wlewy, na szczęście mnie to na razie ominęło. Trzeba niestety leżeć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Jestem po wizycie, Pytałam gin o te badanie GBS i robi się je, ale dopiero pod koniec ciąży, żeby wyniki były aktualne. Mój mały waży już 2400, też jakby o 2 tyg był większy, najprawdopodobniej poród będzie wcześniej. Tak wszystko dobrze, muszę tylko brać jakieś nowe tabletki z potasem na skurcze łydek no i magnez oczywiśćie. Ta pogoda mnie wykańcza, mogłoby już zrobić sie troche chłodniej, mam tyle rzeczy do załatwienia, ale z wszystkim czekam, aż temperatura spadnie przynajmniej do 23 stopni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milakulus to duży ten twój brzdąc moja mała miała nie całe 2700 jak się urodziła i była sporo po terminie!!!Dla mnie szok ja nie licze na zbyt dużego dzidziusia, sama jestem niziutka mam 150 cm wzrostu a więc dla mnie to i lepiej jak mała nie będzie miała od razu 3500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, ale ten czas szybko leci - juz 8my miesiąc plus 10 kg, powoli zaczynamy urządzać pokój dla dziewczyn, starszej jakies lozko, dodatkowe meble..bo na razie to nie ma miejsca dla Malej :) gorac straszny, ja nie wiem ale dzieciom to nic nie przeszkadza i moja starsza najchętniej siedzialaby caly dzień na dworze w dodatku ciagle w biegu ;) ja dzis dzis miałam robiony wymaz na tego gronkowca - początek 33 tc, dostalam tez skierowanie na szczegolowe badania ktore potem zabiera sie do szpitala, zrobie je jakos w 36 tc jejku jak to brzmi, to przecież juz koncowka ;) Danusia mi tez twardnieje brzuch - bezbolesnie ale dosc czesto, mam brac nospe, magnez i ostatnio luteina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milakulus, a kiedy miałaś ostatnią @, że Dzidzia ma już 2400?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze Maleństwo tez juz ponad 2 kg ma, lekarz mówi ze rośnie duży chłop, choć ja sama drobna raczej, za to Tatuś duży... noi termin wkońcu na sam początek paźdzniernika, a wagowo to juz połowa września nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnią miesiączkę miałam 24.12.2012, termin na 30 września, ale gin już mnie uprzedziła, że pewnie urodzę wcześniej. Sama się zdziwila, ze tak szybko urósł, od ostatniej wizyty 1160. Mój mąż jest szczupły, ja też do najgrubszych nie należę, a tu proszę tak kochana kluseczka się nam szykuje:), no chyba, że teraz trochę przystopuje z nabieraniem ciałka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Witam serdecznie wszystkie październikowe mamy :) Ja również dopisuję się do tematu - termin mam na 17.10. Wreszcie jestem na zwolnieniu więc jest również czas na aktywne uczestnictwo w forum a nie tylko bierne podczytywanie - jak do tej pory :) Ogólnie czuję się całkiem nieźle - wiadomo 30tc - robi się powoli ciężko a i te ukropy nie pomagają. Od poniedziałku nie wychodzę z domu - dzisiaj miałam nawet kryzys i popłakałam sobie 2h - w zasadzie tak bez powodu - z bezsilności na ten skwar, który mam wrażenie odczuwam mocniej niż pozostali domownicy. W poniedziałek mam zaplanowane USG i nie mogę się doczekać jak zobaczę swojego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Milka1988 :) no te upały chyba nam wszystkim juz daja popalić, też jestem na granicy wytrzymałości;/ pogodę 10 raz dziennie oglądam z nadzieją na to że wkoncu temp opadnie. ja to zawsze lubię się wygrzewać na słoneczku, wiec teraz cierpie podwojnie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja właśnie przed chwilą przeszłam kolejne załamanie kiedy usłyszałam, że na Warszawę jutro 30 st. A miało być chłodniej..... Zawsze uwielbiałam słoneczko i im cieplej tym lepiej ale teraz jest inaczej... Czekam na ochłodzenie - i oby do października :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Milka 1988! Też zawsze lubiłam ciepełko ale w tym roku jest trochę inaczej. Dzisiaj na prawdę miałam dość. Bardzo liczę na jutrzejsze ochłodzenie choć o parę stopni. Milakulus, Danusia - wasze Maleństwa już nie takie małe, gratuluję. Ja jeszcze tydzień muszę poczekać na wizytę, ale termin mam na koniec października więc mój synek jeszcze taki duży nie będzie. Odliczam każdy dzień do porodu, bardzo chciałabym już zobaczyć moje Maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przyszłe mamusie :) właśnie skończyłam czytać forum, przeczytane "od deski do deski" tym bardziej mi przykro, ze mamusie które pisały od początku sobie poszły, ale trudno. Są nowe i piszecie bardzo ciekawie. Troche o mnie : to moja druga ciąża, poród pierwszy. Mój Aniołek odszedł 30.06.2011r. wtedy miałam zabieg, do dziś płaczę za Nim, nie umiem się z tym pogodzić, gdyby nie ta ciąża to nie dała bym rady.... Termin mam na 21 października, pod sercem noszę Jakuba. Od początku tj. od 6 tygodnia jestem na L4,zaczeło się plamieniem, później krwoyok i 19dni w szpitalu, nakaz lezenia, tak mam do tej pory. Krzywa cukrowa zła, 5 dni w szpitalu na badaniach i stwierdzona cukrzyca ciążowa, chociaz ptzekroczyłam norme o 1 po godzinie dopuszczalne 180, a ja nieszczesne 181.dostalam glukometr i 4 razy dziennie mierze poziom cukru. Z wyprawki to kupiłam mega paki na allegro, wózek 3w1 concord neo, dziś nożyczki, smoczki uspokajające Tommy Tippe, butelkę 150z tej samej firmy i szczoteczka+grzebyk z firmy jak wyżej. Nie mam jeszcze wielu rzeczy... A tyle obaw, czy bede umiała się zajać moim synusiem, czy dam radę go ubrać, przewinąć, wykąpać. Dlatego tak cenne jest dla mnie to forum, że chciałam przeczytać całe i dopiero dołączyć, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie. Przepraszam za tak długi wpis i ewentualne błędy... piszę z komórki. Pozdrawiam Kochane Przyszłe Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MY również witam nika8307 :) bardzo Ci współczuję tylu sytuacji pod górkę, ale wierzę że mały Kubuś tam tez już odlicza dni, zeby mamusie zobaczyć:) ja dopiero wyprawke będę kompletować, do tej pory wstrzymywali mnie wszyscy,ze jeszcze czas. Ale dzidzia może przecież w każdej chwili niespodziankę zaraz zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również witam na forum;-)Bardzo współczuję problemów , na pewno będzie ok. U mnie nawet ok, co prawda twardnieje mi brzuch ale rzadziej więc nie biorę już nospy jakiś czas. Tylko te upały chyba mnie wykończą dzisiejszą noc myślałam że nie przeżyje ale jakoś poszło oby do października. Widzę że nie tylko ja czekam na październik jak na zbawienie;-) ja wyprawkę zamierzam zacząć kompletować już w weekend jak będzie chłodniej, mimo że termin mam na koniec października to jednak wszyscy mnie straszą że bliźniaki mogą i mi we wrześniu spłatać figla. Oby nie. Mąż też woli zacząć kupować teraz żeby w razie czego wszystko było. I wiecie tak pomyślałam że nie będę jednak kupować teraz kołdry i poduchy z poszewką, tylko samo prześcieradło. Dużo osób twierdzi że maluchy do roku śpią bez tych rzeczy to po co , a u mnie dwa komplety trochę by wyniosło a wy kupujecie?Powoli rozglądam się też za śpiworkami albo fajnymi kombinezonami nie wiem chyba kupie rozmiar 62 aby był też na zimę a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×