Druga ciąża bardzo wcześnie... jestem załamana był ktoś w podobnej sytuacji?:(

Córcia ma pół roku i jestem w drugiej ciąży. Wiem, że to głupie ale nie brałam tabletek bo karmię piersią używaliśmy kalendarzyka....:( Załamałam się boję się, że nie dam rady. Wesprzyjcie mnie jakoś był ktoś w podobnej sytuacji da się to jakoś "ogarnąć"?";(

co ma sie nie dać, da się

Boję się po prostu, że sobie nie poradzę

a jakie masz wsparcie w mężu? pomaga Ci, czy "jest to twoja sprawa"?

nie masz wyjścia, musisz sobie poradzić, a w zasadzie musicie poza tym świadomie ryzykowałaś, wiec musiałaś się z tym liczyć

Poradzisz sobie, nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Jak się zorientowałaś, że jesteś w ciąży? Miałaś już okres? :)

To dlaczego się nie zabezpieczaliście,tylko postawiliście na średniowieczny kalendarzyk ? Co się stało to się nie odstanie. Będziecie musieli sobie poradzić.

Tak strasznie się cieszyłam z pierwszego dzieciątka... i teraz jestem zła na siebie, że nie cieszę się Z drugiego nie powinno tak być. Ale dopiero kupiliśmy mieszkanie, on zmienił samochód ja jestem na wychowawczym nie mamy już po tych wydatkach żadnych oszczędności, żyjermy narazie na bieżąco i drugie dziecko w drodze. Boję się po prostu

i wcale nie jest to tak wcześnie ;) Moja koleżanka zaszła w ciążę 3 miesiące po porodzie :)

kalendarzyk nie jest metodą antykoncepcji, tabletek nie chciałaś a o gumkach nie myśleliście?? Teraz już musisz dać rade :)

On uwielbia dzieci i się bardzo ucieszył... mówi, że na początku będzie może ciężko ale od razu dwójka będą się rqazem wychowywać a następnym razem będziemy uważać bardziej

A to jego wina ;/ Ale juz nie będę pisała dlaczego :P

fajnego masz męża :)

tak naprawde ciuszki masz po 1 wiec drugie to nie taki wielki wydatek :]

Poszłam do ginekologa po tabletki bo już chciałam przestać karmić a on do mnie "ale nie będą narazie potrzebne, jest pani w ciąży...."

No to czego się obawiasz? :) Mam 10miesięczniaka i Ci zazdroszczę! Chciałabym też być w ciąży, ale u mnie to graniczy niestety z cudem (zajście w ciążę). Jasne, że super łatwo nie będzie, ale cudownie, że oboje będą wychowali się razem, zobaczysz, że nie będzie najgorzej :) Ciesz się, bo już więcej nie będziesz miała pewnie okazji :)

jeżeli mąż ci pomoże, to sobie poradzicie, ciesz się, że nie masz siedmiorga

tak naprawde to super sytuacja, dzieci wychowasz jedno po drugim, beda mialy dla siebie towarzystwo itd. Zazdroszcze Ci

ijccjjjkcjckj haha dzięki;D:*

Dobre :D hehehe

Ja zaszłam w drugą ciążę 3,5 miesiąca po porodzie. Na początku jest ciężko a teraz - córka skończy 18 stycznia 2 latka a syn 2.02 roczek - już razem zaczynają łobuzować, bawią się klockami razem, córka rano jak wstaje to od razu krzyczy bo łóżeczko brata puste. Nie ma tego złego, uwierz. Przy dwójce będziesz lepiej zorganizowana niż przy jednym. Też bałam się tak jak Ty a teraz jak patrzę na Nich to za nic nie cofnęłabym czasu :)

Dziękuję, że mi tak mówicie... nie znam Was ale jakoś mi to pomaga. Bylam na niego dzisiaj zła, że się cieszył nawet się pokłóciliśmy, że widzi wszystko przez różowe okulary ale może faktycznie jakoś to będzie...

Gabi nie martw sie ja dokladnie tak jak ty zaszlam w druga ciaze i tez nie bylam zadowolona z tego powodu bo przeciez syn byl jeszcze taki malutki bylo przed nim nauka chodzenia to przeciez trzeba latac za maluchem no i wogole ale jakos dalam rade choc nie powiem ze ciezko nie bylo jak sie ma jeszcze kogos do pomocy to troszke pomoze chodzby na spacer wziac dasz rade ja nawet jak urodzlam to mowilam ze jej nie chce ze za malo czasu poswiece synowi ale po okolo 2tygodniach mi przeszlo i myslalam potem jak moglam tak myslec przeciez to moje i mojego meza dziecko tak jak i pierwsze

a jak sobie radzisz ze spaniem i karmieniem dzieci ??

" Wiem, że to głupie ale nie brałam tabletek bo karmię piersią używaliśmy kalendarzyka.... " V no bardzo głupie, zważyszy na fakt , że są na rynku tabletki dla karmiących:O

No właśnie nie wyobrażam sobie sytuacji jedno i drugie płacze a jego nie ma w domu, jedno chce jeść, drugie chce pić... :o Matko :(

ja ci zazdroszczę, my mieszkamy z rodzicami, więc mowy o drugim nie ma dopóki nie pójdziemy na swoje, a chciałam zawsze maks 4 lata różnicy, no ale wyszło jak wyszło i chyba będzie więcej :)

ok, muszę spytać- kochasz dziecko bardziej niż męża?

Enfant Terrible najpierw poczytaj o tych tabletkach!!! żeby się na nie zdecydować trzeba mieć pewność że się będzie je brało ZAWSZE o tej samej godzinie. Sorry ale np nie lubie żyć z zegarkiem w ręku i zażywać tabletek ZAWSZE o tej samej godzinie :/

no u nas też nie było mowy o drugim dziecku!