OLEJ RYCYNOWY

@Lee myślisz,że jestem takim materialistą,że tylko mi mikser w głowie ? :-P a jak piszesz -jakiegoś- tzn.że masz ich więcej ? :-) __ nie pożądam żadnej rzeczy Twojej ale to nie znaczy,że nie pożądam :-P masz zagadkę na dobranoc __ @olivka kto robi lewatywę ? ten kto musi nie wiem jak można uszkodzić kosmki jelitowe,skoro większośc chorych ma jelita tak zanieczyszczone,że kosmki dawno szlag trafił ! :-) medycyna chińska działała w zupełnie innych czasach kiedy ludzie żyli,odżywiali się INACZEJ nie można tego teraz tak przełożyć z automatu,bo okoliczności są inne tak samo inne "święte" księgi pisane 3 000 lat temu nie wiadomo przez kogo dla pasterzy z Bliskiego Wschodu nie są aktualne w większości spraw dziejących się w XXI wieku __

gość tek)

(Kwiatek)

Kingdarr, Kingdarr.... uspokój się już :) ja odporna jestem na takie gaduły.... ale co tu ludzie sobie pomyślą ?? wyrzucą nas w końcu z tego forum tu o oleju rycynowym jest :)

Żądam takiego pisania ! Bo przecież inaczej mnie tu by nie było.

Jamawa, dzięki za przepis. Chylę czoła przed Twoją wiedzą, tak jak Kingdarr pisze: jesteś ewenementem na skalę światową. Szacun :)

@Lee nie ma kobiet odpornych,są tylko źle trafione :-P...strzałą Amorka :-) forum jest nasze... właśnie sobie posmarowałem piętę lewej stopy olejkiem rycynowym ;-) __ @Kasia Twoje żądanie plus moje pożądanie = WM :-) pamiętacie? tak się kiedyś pisało..tu i ówdzie ;-) __ teraz posmarowałem sobie piętę prawej stopy olejkiem rycynowym :-) jutro opiszę efekty... ale wcześniej trzeba stopy wymoczyć,obskrobać ;-) usunąć zgrubiały naskórek i dopiero potem smarować !! __ miłego dnia

Ja wiem co to jest za przypadłość..... moje dzieci też tak czasem mają......... to się nazywa 'głupawka', typowe dla pewnych faz rozwojowych; niegroźne, przechodzi :)

@Lee jak Ci pięty popękają,to dopiero zaliczysz "głupawkę" ! :-P

Kingu, Lee .Weszłam przed chwilą i śmieję się jak głupia z tych pięt, ja jestem lekka więc nie mam problemu z twardymi. Nie ogarniam już na którym wątku było o medytacji ale mnie najlepiej wychodzi w ruchu. Czasem jak się rozpędzę, lecąc np z kijkami, to sama sobie się dziwię, że nagle znalazłam się w tym miejscu, nie pamiętając drogi. Teraz np. przetwarzam rożne owoce i warzywa i w tzw. międzyczasie zapominam o kłopotach, czując jak mi się nerwy uspokajają, a jaka pożyteczność ! Kingu, KC + KD = WM, kiedyś było kredą, teraz sprayem. Miłej przytulanej nocy wszystkim.

@Kasia medytacja jest na wątrobie ! ;-) __ Kasia obyś nie pomyliła -zamyślenia - z medytacją ! __ uważne skupienie na pracy - może być i często jest -nieświadomą medytacją ale o tym na wątrobie ! ;-) __ ps. KC + KD = WM...teraz wirtualnie :-)

Witam kindgarr...... co dla jednych jasne jak slonce to dla drugich TRZEBA dokladnie wytlumaczyc.... i to kilka razy czasami. Jezeli chodzi o te lewatywy to kazdy podchodzi do tego tematu INACZEJ. Jedni uwazaja to jako leczenie, drudzy jako kosmetyke a trzeci jako najszybsza metode odurzania sie. Jak moj syn byl nastolatkiem to mielismy dyzury przy ichnych dyskotekach szkolnych. Zeby nie poznac ze pili (po zapachu) to mlodziez odurzala sie przez o******ce. Jedna 15 latka przesadzila i trzeba bylo wzywac pomoc lekarska. Nie jestem przykladem ekstremalnego dbania o zdrowie. ZYJE ZYCIEM i daleko mi od wystrzegania sie. Wychowalam sie w rodzinie gdzie dbanie o zdrowie bylo CODZIENNOSCIA. Tak wychowalam MOJE dzieci i tak wychowuje wnuki. Moje dzieci nie pili i nie pija Coli i nie jedza fast food. 5 letnia wnuczka sprobowala Cole i stwierdzila ze jej nie smakuje. W czwartki chodze na jazz i zawsze cos sie zamowi %. Raz mniej raz wiecej... alle zawsze w piatek neutralizuje sie miodem i natronem. Na wczasach all inclusive jem i pije to na co mam ochote, alle po takich wczasach robie 5 dniowa kuracje oczyszczajaca. Za moich czasow w piatki sie poscilo a mieso jadalo maksymalnie 3 razy w tygodniu i raz z tego byly podroby. To nieprawda ze stac nas na to nie bylo, taki byl system odzywiania. Rodziny zjadaly bczkami kiszonej kapusty i kiszonych ogorkow. Jadalo sie duzo zup warzywnych, kasz i cieplych potraw. Barszcze robilo sie TYLKO i WYLACZNIE na wlasnych zakwasach. Nie uzywalo sie kosmetykow w sprayach bo dbalo sie o ozon.... a dzisiaj wiekszosc nie wie co to ozon. gosc... milo mi :-) ..... na spekane stopy najlepsze jest lanie cieplego wosku ze swiecy... i nie musi byc to z pszczelego wosku. Skuteczna jest rowniez zwykla paraafina. Oklad z cieplego wosku stosuje sie rowniez na bolace kolana, lokcie tenisisty i sztywny kark. Pozdrawiam :-) ;-)

witam...od trzech dni podczytuje wątek...a w głowie układam plan działania - oczyszczania. moim problem są zamglone oczy, często latają mi mroczki przed nimi i mam wrażenie, że są zaropiałe, czasem łzawią. i tak się zastanawiam - lepsze będzie oczyszczanie olejem rycynowym plus lewatywy czy zacząć od metody huldy clark? na kolano z podejrzeniem zwichnięcia rzepki lepsze są okłady z oleju rycynowego czy ciepłego wosku? Janawa, podziwiam cię!!!

Witaj lee jezeli chodzi o olej to wiem ze ten tloczony na zimno nie przechowuje sie w lodowce, bo traci wlasnosci lecznicze do tego sztywnieje. Wyjatkiem tutaj jest olej lniany. On musi stac w lodowce. Te oleje z pierwszego tloczenia na zimno sa przechowywane jak warzywa, nie za zimno i nia za cieplo. Ja mam w kuchni 23 C wiec stac oleje nie moga bo jest za cieplo. Przechowuje je w spizrce z motorem i mam tam ca 10 -12 C. Olej z orzechow wloskich jest odporny, wiec nie traci tak szybko walorow leczniczych. Pozdrawiam serdecznie :-)

witam ninahagen Ja bym sprobowala zarowno rycynowego jak i wosku. Kazdy organizm reaguje inaczej na poszczegolne metody lecznicze. Ja bym zaczela od tego co jest latwiejsze dla mnie i bardziej dostepne,. Wyprobowalabym dana metode 3 - 4 dni a potem nastepna metode tyle samo dni. W ten sposob zobaczylaym co jest lepsze dla MNIE. Pozdrawiam serdecznie :-)

Witaj Jamawa :) Dziękuję, więc kupię ten olej. Napisałaś wiele cennych rad dotyczących żywienia. Ta kapusta kiszona..... sama pamiętam z dzieciństwa, że na wsi w każdym domu robili na zimę po 2-3 beczki kapusty. Potem całą zimę był 'zapach' tej kiszonki i też kapusty gotowanej :) Teraz nie robimy tego w domach, a te kupne - z jakichś plastikowych wiaderek.... trudno znaleźć z dębowej beczki.... chociaż już coraz częściej są i takie, może trzeba się trochę nachodzić ale mamy wybór. Cena jest wyższa, no ale.... jak będziemy zdrowi to i zarobimy, a jak będziemy chorzy to i biedni :)

Nina, co do metody oczyszczania - moim zdaniem łagodniejsza jest Clark. W tej z olejem rycynowym (której nie robiłam, uczciwie przyznaję) przeraża mnie ta, nazwana tak przez autorkę wątku "pupa pawiana". Wg mnie, jeśli coś tak bardzo podrażnia o***t, który w końcu jest dość odporny i pokryty skórą, to jak to musi działać na dużo delikatniejszą śluzówkę jelit? Czy to podrażnienie spowodowane jest przez wydalane metale ciężkie? Nie sądzę, żeby ktoś to badał.... mam wątpliwości..... Na usuwanie metali są też inne sposoby, łagodniejsze... W Clark jest delikatniej: w końcu to tylko oliwa z cytryną. Drażniąca jest sól gorzka, ale i 'agresja' tej substancji i częstotliwość stosowania jest mniejsza. Co do kolana - tak jak radzi Jamawa - wypróbuj obie metody, żadna nie jest trudna ani skomplikowana :) I napisz jak zadziałały, my też będziemy mądrzejsi :) pozdrawiam i buziaki

nie wiedziałam, że 'o***t' to brzydkie słowo.... automat wykropkował.....

dzięki za porady :* na kolano robię okłady z oleju rycynowego. jest lepiej tzn mniej boli przy chodzeniu ale nie wiem czy to od oleju czy poprostu "czas" uleczył ;-) Lee_ dooopka pawiana wydaje mi się może wystąpić również przy oczyszczaniu metodą HC. czasem przy rozwolnieniu pojawia sie u mnie ww. dolegliwość. mam zamiar w niedzielę rano spróbować metody z olejem i sokiem z grejfruta. męża też namawiam ;-)

Nina, czy to Twoje pierwsze oczyszczanie będzie ? Rób koniecznie, to jest skuteczne, widzę po sobie :) Co do tego podrażnienia tej części ciała - nie słyszałam, że komuś tak robi po soli, chociaż oczywiście nie jest ona łagodnym środkiem ale raczej 'złem koniecznym'. Przy biegunkach też tak się czasem robi, ale to sytuacja losowa, co innego, niż 'zrobić to sobie' samemu, wolałabym nie :) A czy na kolano robiłaś okład z oleju i ogrzewałaś to termoforem? Mi takie okłady pomagają, ale po ładnych paru godzinach (po parę godzin przez kilka dni) takiego ogrzewania (mocnego, na granicy wytrzymałości). Opisuj jakie odczucia przy oczyszczaniu, pozdrawiam :)

Witaj Lee Ja wychowalam sie w miescie, 30 000 mieszkancow za moich czasow, dzisiaj prawie 90 000. Mieszkalam w domku blisko blokow i do kazdego do kogo nie poszlam byla kapusta kiszona i kiszone ogorki. U kolezanki z klasy nie bylo piwnicy wiec te beki staly w korytarzu. Ten zapach byl codziennoscia. Do tego kazdy kopcowal warzywa bo swieze przychodzily latem a wiosna tez trzeba bylo zyc. Obok mnie mieszkaja Niemcy, on ma 34 i on 32 lata. Wekuja na zime i kisza kapuste zreszta bardzo samaczna. SAma robie truskawki i borowki na zime. Truskawki kupuje ze znanego zrodla, i 2 kg truskawek mieszam w malakserze z 1 kg cukru. i ten surowy miszmasz wkladam do plastikowych boksow (malych) i do zamrazarki. Po rozmrozeniu i otwarciu trzeba to zuzyc w ciagu max 2 dni. Ocet tez robie sama: otrzymane jablka myje i kroje w ksiezyce. Wkladam do sloja i zalewam ciepla woda, i zakrywam gaza. Po 4/5 tygodniach ocet gotowy. Nie mieszam jablek zeilonych z kolorowymi poniewaz lubie miec ocet jasny i rozowy. Do salatek lepszy jest ten z zielonych jablek. Pozdrawiam serdecznie

Lee___ nie podgrzewałam okładu z oleju rycynowego - myślisz, ze tak zadziała olej lepiej? w sumie stawów nie powinno się ogrzewać więc juz sama nie wiem... Jutro moje pierwsze oczyszczanie...trochę się boję ale i jestem nieziemsko podekscytowana... Jamawa, dzięki za kolejne przepisy..ocet jabłkowy własnej roboty musi znaleźć sie w mojej spiżarni ;-) ;-) zrobię go po niedzieli. chciałam też kisić sama kapustę ale przeraża mnie wszech obecny jej zapach. mam małą spiżarnię pod schodami i tam mogłabym trzymać kapustę ale nie chcę tego zapachu w całym domu - a może tylko mi się wydaje, że będzie wszędzie śmierdziało...????

@Nina __ będzie śmierdziało :-) __ musisz zrobić wentylację wywiewną,albo się przeprowadzić ;-) __

ninahagen witaj Jablka musza byc bardzo dojrzale. Moja kolezanka ma 6 roznych jabloni i NIC nie robi z tymi jablkami. Co drugi rok przecina i malije wapnem kore. Ja iore grabie i potrzasam nimi galezie. Te najladniejsze z ziemi biore na ocet. U sasiadow nie smierdzi w chalupie, alle kapusta jest na pewno w piwnicy. Jak masz spizarnie pod schodami tobym zostala przy kapuscie ze sklepu ;-) Pozdrawiam serdecznie :-)

Jamama A nie dajesz cukru do tego octu?

ninahagen kapustę możesz od razu zakisić w słoikach. Słoików z racji tego, że zakręcone nie czuć. Na kolana spróbuj przykładać liście z kapusty i pić codziennie po szklance soku z kapusty. Poczytaj o metodzie ssania oleju słonecznikowego, to powinno również wyciągnąć ci zapalenie kolana i poleczyć oczy.

Dzień dobry Jamawa i Nina :) (i pozostali, co tu zaglądają czasami :) ) Nina, no i jak poszło pierwsze oczyszczanie, odważyłaś się? zrobiłaś? jakie wrażenia? Olej rycynowy w okładzie powinno się ogrzewać. Ale nie wiem, czy to jest dobry sposób na stawy. Ja 'stosowałam' na nadciągnięty mięsień i tam pomogło bardzo dobrze. Okład z kapusty - to może być ok :) A znasz MSM ? To naturalna siarka, i na stawy (dają ją koniom; jest też w 'syropie' który ja daję psom - właśnie na stawy), i na skórę i na włosy i na... regenerację wątroby. Poczytaj o tym. Jamawa, dziś mam zamiar zaopatrzyć się w olej orzechowy oraz dynię i ugotować zupę dyniową. Jutro może spróbuję Twojej kuracji. Nie obiecuję, że wytrzymam 5 dni, na razie spróbuję jeden, a potem może przedłużę......... też chcę wyglądać na minus 18..... na razie mam minus 10, ale to już mi nie wystarcza....... :) :) :) czyli zgodnie z naszą przewrotną ludzką naturą :) nigdy nie jesteśmy w pełni zaspokojeni i zadowoleni z tego co mamy :) :) :) żartuję - ja jestem zadowolna :) ale minus 18.... super brzmi :) :) Próbowałam kiedyś ukisić kapustę w słoikach, ale mi się nie udała........ teraz mam dostęp do beczkowanej, więc się nie wysilam. Kiszę za to na zimę ogórki. Jamawa, u mnie w ogrodzie są 2 jabłonie (w tym moja ulubione kosztela), grusza.... mój synek potrafi zjeść 7-8 jabłek dziennie, serio, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale to taki jabłko-żerca. Sam przynosi te jabłka kilka razy dziennie - trzeba mu tylko obierać i kroić w plasterki, ale kto nie lubi, żeby mu tak podawać :) :)

Lupiez pstry...podleczony ale sa chyba nawroty. Blagam o pomoc jestem zalamana:(( Odstawilam calkiem cukier (niestety bialej maki poki co odstawic calkiem nie moge), stosuje sode od kilku dni. Prosze o pomoc.

Dziewczyny, jak to jest z ta spirulina, szkodliwa, czy jednak zdrowa, jesli chodzi o b12? Bo juz stracilam glowe.

to co się czepia i znika - dzięki za sugestie. będę robić okłady z kapusty. i pić sok. problem mam tylko taki, że w moich okolicznych sklepach jest sok z kapusty kwaszonej a nie kiszonej.. ssanie oleju...ekhm...czytałam mnóstwo na ten temat ale nie wyobrażam sobie tego. ale może trzeba by się przemóc...???... co do oczyszczania to poległam na całej linii. tak to jest jak ma się znajomych chętnych spędzać weekend poza miastem ;-) zamiast dac odpocząć wątrobie "dobiłam" ją winem ;-) planuję wziąć wolne w pt i zrobić oczyszczanie. rodzinę wypędzę do szkoły/pracy i będę miała czas dla siebie. MSM mam nawet w domu. zapomniałam o tym specyfiku. zacznę łykać na nowo.