Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oxygen

OLEJ RYCYNOWY

Polecane posty

Gość Lee___
Dzień dobry :) Jamawo, ja już jakiś czas temu przyglądałam się temu sposobowi oczyszczania z metali (wyciągiem z kolendry i chlorellą). Ty go dokładnie opisałaś, co i jak, po kolei, ile czasu... więc jako Twoja wierna uczennica (:) ) wypróbuję tę metodę koniecznie :) Już zamówiłam sobie olejki i plastry; muszę poczekać aż dojdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Jamawo, skusiłaś mnie też na jagnięcinę.... ja w zasadzie nie jem mięsa, ale nie jestem wegetarianką (jem ryby). Za to tej jagnięciny mi się bardzo zachciało i też już ją sobie zamówiłam. Jak trudno to kupić !! I niby zwykły baran (dawniej pogardzany), a jaki drogi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Na dobry humor: ja oglądam tv a mój PRZEDSZKOLAK bawi się na dywanie klockami. W tv 'przemawia' Pani Jadwiga S. Mój syn: "ale pienkna pani...." Ja: "dlaczego piękna?" Syn: "Bo ma takie pienkne usta" Ja (wychowawczo): "To nie jest ładne. Niektóre takie starsze panie lubią się tak mocno malować, ale niekoniecznie powinny to robić" Syn (nie odrywając się od klocków): "Ani opalać topless". ........ Nooo, musiałam użyć dużej siły woli, żeby zachować powagę.... nie wiedziałam, że on w ogóle zna takie określenie..... przedszkole?? męskie rozmowy z tatą, latem na plaży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Musiałam podzielić na trzy części, bo całość wyrzucało jako spam :( Miłej niedzieli :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka_niebieska
Jamawa, niepotrzebnie ferujesz wyroki... Tak jak nie ocenia się książki po okładce tak samo uważam nie ocenia się całokształtu lekarki jedynie po f r a g m e n c i e z jednej książki.. ehh Nie mam wcześniejszych jej książek więc trudno odnieść mi się do tego czy akurat zna czy nie zna jak zakładasz poszczególne wartości pH. Z tego co wiem (mówi o tym na filmikach na youtub) akurat ta jej książka jest podsumowaniem wszystkich jej poprzednich. Być może z tego powodu w tej książce nie podaje wartości pH dla każdego z odcinków przewodu pokarmowego. W tej książce też porusza wiele innych zagadnień, które z powodzeniem stosuje do leczenia żywieniem w swojej 50 letniej praktyce lekarskiej i ma całkowite wyleczenia. Polecam Ci do zobaczenia wywiady z nią i spotkania wrzucone na youtub. Naprawdę to człowiek godny polecenia. Wśród konwencjonalnych lekarzy to perełka... I chemik i naukowiec i alergolog i również robiła specjalizację z onkologii i pediatra a przede wszystkim z ogromnym doświadczeniem w swojej praktyce lekarskiej leczy NATURALNIE od 50 lat. Czego chcieć więcej ? Chyba tylko tego żebym na wizytę właśnie do takiego lekarza nie musiała jezdzić 200km w jedną stronę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka_niebieska
Cytryny cd :) Dr Kempisty zaleca wyciskanie cytryny w sokowirówce ze względu na wit. C2 którą można w ten sposób wydobyć ze skórki. C1 znajduje w soku i tam samo działa jak przed 10 000 lat. Nauka i badania biochemiczne jedynie pozwoliły na "odkrycie" że w białej skórce jest również witamina. Dr Kempisty proponuje taki sposób na naturalne wprowadzenie jej do organizmu przez świeżo wyciśnięty sok z cytryny również z białą skórą. Jamawa nie dla pieniędzy ale dla zdrowia właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolalala
Witam wszystkich. Czytam i czytam,troszkę stosuję to i owo, jedno działa lepiej , a drugie lepiej nie mówić. Mam pytanie odnośnie wit. C (co to jest wit. C 2 ?). Ja stosuję kwas L- askorbinowy, to żle, czy dobrze? Oxygen olej rycynowy jest suuuper, ale u mnie najlepiej działa w formie okładów na węzły chłonne. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolalala
Poczytałam, to coś dla mnie "Dodatkowo okazało się, że flawonoid ten jest silnym inhibitorem (blokerem) dekarboksylazy ornitynowej – enzymu sprzyjającego ekspansji nowotworu, uznawanego nawet za marker rozwoju procesu nowotworowego. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie można znalezc te flawonoidy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee... Jezeli ten olejek koreanderowy wlejsz na goraca wode, to nie bedzie sie odbijal. Olejkow nie polyka sie od razu tylko "plucze" sie w buzi przed polknieciem. Baranina i krolik sa najzdrowsze z hodowlanego miesa. Baranina jest ogrzewajaca i powoduje usuwanie flegmy z organizmu. U mnie jest tez droga, alle jest jej pod dostatkiem. Duzo tych BARANOW biega på gorach ;-) Wlasnie pije herbate z fennelu... dobra na wiaterki ;-) Przeciez malym dzieciom podawalo sie herbate z fennelu przeciw kolce, zatwardzeniom/rozwolnieniom. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka.... nie wiem jakie ty masz wiadomosci na temat jedzenia i zycia. Alle te twoje cytaty nie wywoluja pozytywnej reakcji, w pewien sposob zaprzeczaja tysiacletniej inteligencjii ludowej. Jezeli chodzi o skory z cytryny to zawsze je sie spozywalo. Suszone do ciast i do napoji. Cytryne w plasterkach ze skora dodawalo sie ZAWSZE i dodaje dzisiaj do wody do picia. Graprut leczniczo spozywa sie TYLKO z bialym miazszem, wiec co nowego wnosza te twoje cytaty???? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w latach 60 odchudzano sie 2 metodami: 1. metoda: zjadalo sie dziennie 6 grapfrutow CALYCH, z tymi gorzkimi bialymi przegrodkami. Do teg wygryzalo sie ten bialy miazsz ze skory. Cierpla mi szczeka jak widzialam siostre i kuzynki zajadajace sie tym. Wiem ze ustepowal tradzik mlodziezowy po takowej kuracji. Oprocz tego mozna bylo jesc TYLKO biale mieso: kurczaka (wtedy nie byy z antybiotykami), krolika, perliczke i indyka. Pilo sie duzo wody. 2. metoda: na pol godz. przed kazdym posilkiem pilo sie lyzke octu z jablek. Posilki zawieraly tylko gotowane warzywa i chude mieso. Nie wolno bylo jesc NIC co zawieralo make, slodyczy, ziemniakow i ryzu. I dzisiaj po ponad 50 latach przepisy na odchudzanie nie odbiegaja wiele od tych starych. Tyle ze zbija sie kasse na suplementach i ksiazkach co powielaja stare metody. Warto sprobowac ;-) ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Jamawo masz prawo wyrazić swoją opinię. Szanuję ją. Zwłaszcza, że dzieli nas spora różnica wieku więc i doświadczenia również. Twierdzisz, że podane cytaty z książki "Leczenie żywieniem" nie wywołują pozytywnych reakcji i że zaprzeczają "tysiącletniej inteligencji ludowej". :D Właśnie, z tego powodu, że potwierdzają u mnie wywołało to na tyle pozytywną reakcje, że postanowiłam się tym podzielić na forum. Nie ma chyba wspanialszej wiadomości jak ta, że naukowo można udowodnić działanie metod leczenia rodem za panowania króla Ćwieczka :) U ciebie zawsze spożywało się cytryny ze skórką i super. U mnie nie. Tym bardziej wiadomość potwierdzona naukowo, że biała skórka zawiera flawonoidy i wit. C2, które uszczelniają komórki i tym wylecza się alergię są dla mnie cudowną wiadmością i tym właśnie chcę się dzielić z innymi. Skórka żółta cytryny owszem dodaje się do aromatyzowania ciast ale nic mi nie wiadomo by miało to uzasadnienie lecznicze. Stąd moja euforia. Metody naturalne, które nie każdy musi znać a które wspólcześnie są potwierdzane naukowo np. przez dr Kempiste leczą bez skutków ubocznych choroby obecnie uznawane za nieuleczalne np. alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Jamawo, dziękuję za kolejne ciekawe przepisy :) ... Zastanawiam się nad tymi olejami podawanymi drogą odtylną.... Chętnie wybrałabym ten sposób, bo mam już dość "cudownego" smaku oleju lnianego.... ale......... czy oleje tak zaaplikowane wchłaniają się? Przecież nie są one strawione..... trawi się je w żołądku i w dwunastnicy (pod wpływem lipazy trzustkowej powstają: glicerol, kwasy tłuszczowe a także mono- i diglicerydy). Potrzebna jest też żółć, żeby najpierw te tłuszcze zemulgować, czyli rozbić..... Dopiero te związki są wchłaniane w jelicie do krwi.... .... Więc, niestety, pozostanę przy swojej paście Budwigowej.... której jedną z właściwości jest właśnie to, że mamy w niej tłuszcz już częściowo zemulgowany (poprzez to długie miksowanie z twarogiem) i przez to olej jest lepiej przyswajany. A miałam już nadzieję, że mi się uda jej nie jeść..... 🌼 Jeszcze fragment Pitchforda (mój ostatnio ulubiony autor) na temat jagnięciny i dlaczego ja się na nią skusiłam: "Jagnięcina należy do jednych z nielicznych spośród powszechnie dostępnych rodzajów mięs, które pochodzi od wypasanych swobodnie zwierząt hodowlanych bez stosowania hormonów i codziennej dawki antybiotyków. Zarówno owce jak i kozy przeważnie wyszukują sobie do jedzenia dziko roznące trawy i zioła.... kozy - są zazwyczaj zdrowe i czyste, dlatego nie podaje im się regularnie dawek antybiotyków ani innych leków. Kozy, które są wypasane na dużych pastwiskach, lubią zjadać rozmaite liście, trawy i zioła......." ... Mięsa sklepowego ja się boję... czytałam, że podawane zwierzętom hodowlanym antybiotyki działają na człowieka rakotwórczo, nawet jeszcze w drugim pokoleniu...... ... Jamawo, nie wiem gdzie mieszkasz, ale ta 'moja' jagnięcina pochodzi ze zwierząt hodowanych w Szkocji... mają też mięso z rasy hodowanej w Górach Świętkorzyskich.... Widziałam też ekologiczne kurczaki (nie takie z wolnego wybiegu, bo takie też mają, ale naprawdę ekologiczne, karmione ekologicznymi paszami itd., tylko że... cena.....). Ale warto poszukać, jest takiej żywności, na szczęście, coraz więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Jestem już 14 dzień na zaleceniach dr Kempisty i jestem zaskoczona poprawą w tak krótkim czasie w mojej alergii wywołanej zatruciem metalami ciężkimi. Wcześniej na sam zapach gotowanego kalafiora dostawałam duszności i musiałam iść do trzeciego pokoju by móc normalnie oddychać i przeczekać aż zapach się wywietrzy w całym domu. Teraz a w sumie już po 10 dniach kuracji zapach gotowanego kalafiora zupełnie mnie podrażniał i ze zdziwieniem stwierdziłam, że mogę normalnie oddychać i przebywać w tym czasie w kuchni. Zupełnie dobrze się czując poszłam za ciosem i... normalnie mogłam zjeść kalafior z masełkiem rozpuszczonym na różyczkach. Wcześniej tj. od kwietnia to było nie do pomyślenia... Dusiałam się na sam jego zapach a teraz normalnie go zjadam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Moje menu rozszerzyłam ( organizm już na to pozwala nie duszę się i nie mam wstrząsów znaczy alergia się zmniejsza :) :) ) o brokuły surowe i gotowane, fasolkę szparagową do syta, do śniadania rodzynki, suszone śliwki, daktyle, suszone morele i żurawine z kaszą jaglaną lub górskimi płatkami owsianymi i to polane domowym jogurtem na pełnym mleku z leczniczymi bakteriami acidophilus i w mniejszych ilościach jabłka i gruszki a przed obiadem pełen talerz poszatkowanej białej kapusty surowej. Także powoli wracam do żywych ;) Nadal jeszcze mam silną alergię na chemię (proszki, perfumy, kremy) i na wszelkie chemiczne zapachy. Na kuchenne widzę, że już schodzi i na kurz już kapkę się zmniejszyła alergia. Także dużo przede mną jeszcze a to dopiero początek 14 dni pcia soku z pełnej cytryny i domowego jogurtu z bakterii leczniczych acidophilus i zaleconej kapusty białej. :) No ale jak dla mnie efekty są imponujące czym niniejszym się z radością dzielę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Witam wszystkich :) Olivka poczytuje i słucha jednej Jadźki, ja jestem w posiadaniu książki innej Jadźki, specjalisty chorób wewnętrznych, leczącej jedzeniem, ziołami, masażami z 60-letnim stażem. :D Otóż moja Jadźka pisze o witaminie P2, o którą pyta jolalala. " Witamina C2 ( witamina P) sprzyja działaniu adrenaliny, która znacznie podnosi wytrzymałość naczyń włosowatych i przepuszczalność jonów wodorowych. Gdy w organizmie wystepuje niedobór wit. P to witamina C, która normalnie jest przyswajana przez człowieka dopiero na końcu jelita grubego, nie spełnia swej funkcji i wówczas powstaje nieżyt, a po pewnym czasie wrzody, wreszcie, nowotwór końcowej części jelita grubego (o******cy)." "Moja Jadzia" zaleca także spożywanie białej skórki cytryny. Skórka jest głównym nośnikiem witaminy P. Olivko tej "twojej Jadzi" pewnie o to chodziło zalecając wyciskanie mechaniczne. Bo nie każdy jedząc cytrynę, zje skórkę. Do głowy mu to nie przyjdzie. Moje córy jedzą, obgryzają całą, aż do żółtej. W to zmieniające się tak drastycznie ph raczej nie wierzę, zwłaszcza, że cytryna i tak ma po zjedzeniu w żołądku powyżej 5,5. Olivko odniosę się jeszcze do migren i moich alergii. Moje migreny były na tle hormonalnym, największe były kiedy odstawiałam dzieci od piersi, a później, kiedy zdiagnozowano mi pcos w momentach skoków androgenów. Od dziecka miałam alergie skórne na trawy, a w wieku ok 20-stu lat pojawiły się wziewne. Kiedy zaczęłam leczyć pcos alergie wziewne ustąpiły. A więc na pewno miały podłoże hormonalne. Hulda Clark pisze w swojej książce iż każde oczyszczanie wątroby leczy inny rodzaj alergii. Ja się z tym zgodzę, jeśli nie w pełni, to na pewno w połowie, ponieważ niepracująca na 100% moja wątroba nie usuwała nadmiaru hormonów. A ten nadmiar wywołał u mnie tycie, alergie i migreny. Jeszcze zapytam gdzie ty się tak tymi ciężkimi metalami zatrułaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Jamawo te sposoby na odchudzanie które podajesz. Tak dobre i skuteczne i mają jedną prostą zasadę:) Nie jemy węgli przy odchudzaniu, a to akurat jest bardzo nieprzychylnie przyjmowane przez dietetyków ha ha. Sposób z kolendrą na metale ok, już go wcześniej też obejrzałam, ale kolendry nie cierpię, a glonów się boję. Jednak zrobię oczyszczanie na rycynie z grapefruitem. Grapefruity mnie akurat służą. Lee twoje dziecię miało rację, to bardzo ładna kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee.... bardzo dobrze ze jesz jagniecine. Moje jagnieta rodza sie w oborze i på 5/6 dniach ida na pastwisko. Do 3 tygodni zycia sa pod okiem wlasciciela, a potem ida w gory i tam jedza co im sie podoba. Sa spedzane blizej domu we wrzesniu. Wlasciciel odwiedza je okresowo. Biegna stadem do kazdego samochodu, alle nie podchodza jezeli to nie wlasciciel. Nie wszystkie wracaja, czesc zjedza wilki, alle wllki tez musza zyc. Jezeli chodzi o ryby to wklejam: http://www.rybynapolskimrynku.pl/2010/10/substancje-niepozadane-w-rybach-morskich-i-hodowlanych/ Przepraszam bardzo alle nie mam czasu na tlumaczenie o rybach z innych morz i oceanow. DO WSZYSTKICH Z TEGO FORUM Nie jedzcie tunczyka i wszystkich duzych ryb oceanicznych. Nie jedzcie LOSOSA..... tego reklamowanego jako zdrowego. U mnie kazdej ciezarnej sie tak zaleca. Dla ciezarnych zaleca sie dorsza dzikiego i flyndre. To sa dwie ryby co najmniej wchlaniaja badziewia. Sledz i losos sa najgorsze, przynajmniej z morza polnocnego. Sa ryby z miesem rozowym co sa calkiem czyste, alle ich nie znajdzie sie w zadnym sklepie, naprawde w zadnym, i ich cena jest okolo 4 krotnie drozszza jak lososia ze sklepu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajak..............KAZDY CZYTATY zna ta zasade.............. nie trzeba miec doktoratow zeby wiedziec ze CYTRUNA GRAPFRUT I OLEJ RYCYNOWY sa zdrwe i pomagaja oczyszczac nasz organizm,... pod warunkiem ze sa przyjmowane w odpowiednim czsie i kolejnosci. Moja kolezanka, emerytowana nauczycielka biologii twierdzi ze takowe wiadomosci znajdowaly sie w ksiazkach biologi w latach 1975 - 2005. I ci co uczeszczali do polskich szkol MUSZA WIEDZIEC to ... chyba ze sie WCALE nie uczyli..... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Jamawa, załamałam się trochę... poczytałam w necie o łososiu... a dzisiaj miał być u mnie na obiad.... i nie będzie :( ołów, dioksyny............... Nie wiem co zrobię.... ugotuję kalafiora.... mam dołka...... .... Olivka - świetne rezultaty. Napisz, jak robisz jogurt. Z jakiego mleka. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To usmaz sobie pange,jak Łosos z czystych górskich wód Ci nie smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Gzie widziałeś łososia z czystych górskich wód?? U mnie są tylko bałtyckie (to te z mega-rtęcią) albo norweskie (czyli hodowlane, karmione paszami i antybiotykami). Chętnie kupię te Twoje, tylko daj namiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Pomądrować się to każdy potrafi... a jak zapytasz o konkrety, to cisza.......... a ja bym naprawdę chciała takiej czystej rybki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Jamawo, ja pisałam o prostej zasadzie przy odchudzaniu. A ta zasada jest bardzo, ale to bardzo w tej chwili demonizowana przez dietetyków. :D Co do cytryny i grapefruitów. Owszem każdy wie, że cytryna zdrowa, o grapefruicie już niekoniecznie, jedynie że odchudza, a o rycynie ludzie wiedzą tylko tyle, że jest przeczyszczający. Mało tego, jak ktoś się w ogóle nie interesuje oczyszczaniem organizmu to dla niego nowina o jakichkolwiek kamieniach w wątrobie czy jelitach, albo szczena opada, albo wybucha śmiechem. Osób takich jak ty, które się zabrały za środek swojego ciała do porządku, jest bardzo mało, a takich które się zabrały, bo czuły, że tak trzeba, a nie że choroba zmusiła, jest jeszcze mniej. Piszesz o książce z biologii, a w której takie info jeśli można zapytać? Bo widzisz w podstawówce takich informacji nie było, a w liceum niestety, ale nie miałam biologii. Taki profil. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Lee z tymi rybami to ja ci nie pomogę, nie daję rady jeść morskich. Jedyne co mi wchodzi to śledzie w occie, albo pieczone w panierce, tuńczyk i wędzona makrela. Czyli to co niezdrowe. A łososia to wybitnie nie trawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka niebieska
Pająk... Twoja "Jadźka" wymiata :D :D Świetny cytat. Obie "Jadźki" mówią o jednym i tym samym :) :) W sumie można pokusić się o interpretację Twojego cytatu tak, że wynika z niego, że brak witaminy C2 (witaminy P) powoduje wrzodziejące zapalenie jelita grubego innymi słowy witamina P leczy taką chorobę :) :) Jeśli chodzi o migreny hormonalne to miałam takie w wieku burzy hormonalnej wtedy chorowałam na niedoczynność tarczycy w wieku dojrzewania. Przypadkiem pozbyłam się jej, gdy zamiast antybiotyku na grypę wzięłam citrosept. Jeszcze wówczas ten stary nieoczyszczony pieruńsko gorzki. Wyleczłam się z grypy i migren. Jednak jak się da szansę organizmowi na naturalne oczyszczenie to sam potrafi z sobą sobie poradzić :) Jeśli chodzi o alergię to przez całe życie nie byłam na nic uczulona. W wieku dojrzewnia jedynie zauważyłam, że mam swędzące krostki po kolczykach z metali nieszlachetnych. Nosiłam więc złoto i srebro i po kłopocie więc nawet nie uważałam tego. Dopiero kiedy zmieniłam pracę na stanowisko mieszczące się w hali, gdzie były wypalane laserowo blachy wielkoformatowe zaczęły się schody. Ktoś "inteligentny" wymyślił, by biurowo umieścić w hali przemysłowej na wysokości antresoli gdzie były nasze stanowiska komputerowe. Problem był w wentylacji hali, mieliśmy b. duże zapylenie i wszystkie opary z pracujących laserów wraz z wysoką temperaturą unosiły się do góry czym myśmy oddychali po 8 - 10 godz. dziennie. W lato w biurze przez te pyły praktycznie pracowałam przy otwartym oknie i miałam takie "niewinne" objawy jak łzawienie oczu, opasujące bóle głowy, swędzące wysypki skórne wokól kostek i dłoni i wokół szyji. Koledzy się śmiali, że mam alergię na prace kiedy siedząc przed komputerem łzawiły mi oczy... Poważniejsze kłopoty doszły w pażdzierniku kiedy halę zamykano a w biurze nie otwieraliśmy okna bo przyszły niskie temp. i był okres grzewczy. W pracy zaczęłam się dusić bo nie mogłam oddychać, po przyjściu rano po 5min już zmieniał mi się głos bo nabrzmiewały mi tkanki, co godzinę wychodziłam na zewnątrz by móc normalnie oddychać. Próbowałam nawet siedzieć z maseczką przeciwpyłową ale nie dawało to większego skutku. W końcu dorobiłam się zapalenia oskrzeli, po wyleczeniu i powrocie do pracy znowu to sami. Na drugi dzień w pracy zabrało mnie pogotowie bo już nie mogłam oddychać normalnie nawet na powietrzu przed halą. Miałam zacisk oskrzeli na tle alergicznym choć lekarka na pogotowu powiedziała, że pracując w takim zapyleniu i tak miałam dużo szczęścia bo minimalna dawka dla kogoś kto jest uczulony na metale może być nie wesoło. Potem w testach alergologicznych wyszło, że mam silne uczulenie na nikiel i kobalt, kompozycje zapchowe, roztocza i grzyby. A i po za tym zdiagnozowali mi astme na tle alergicznym. Moja ówczesna lekarka z medycyny chińskiej stwierdziła, że jak oczyszczę się z metali ciężkich to alergie znikną. W styczniu zaleciła mi chlorelle i wspaniale się czułam i miałam super wyniki krwi do lutego. W kwietniu zmieniła mi na kwas alfa liponowy i od tego czasu zaczął się cyrk z moim zdrowiem. Szczegóły opisałam na tym forum na 13 i 14 stronie więc nie będę się rozpisywać dalej. Generalnie w trakcie brania kwasu alfa liponowego od kwietnia do maja dostałam wszelkich typów alergii o jakich nawet nie miałam pojęcia, że istnieją. Przerzuciłam od tego czasu 15 lekarzy konwencjonalnychtw tym toksykologów, pulmunologów, alergologów i żaden z nich nie miał pojęcia o kwasie alfa liponowym. Od sierpnia oczekuje na pobyt w szpitalu alergologicznym gdzie termin mam na 13 stycznia 2014 :D :D Mam nadzieję, że oni się nie doczekają bo zamierzam do tego czasu wyzdrowieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Olivka z cytatu wynika, że wit C bez wit P źle się wchłania i powoduje owrzodzenia, czyli wit P zapobiega stanom zapalnym głównie w o*****e. Co też nie znaczy, że bez białej skórki cytrynowej masz tej wit, mało, ponieważ tak jak każda inna witamina występuje w innym żarełku, a wrzodziejące zapalenie jelita grubego można dostać na kilka innych sposobów. :D Wychodzi na to, że wyciskanie mechaniczne cytryny samo w sobie ważne nie jest, tylko, żeby tą skórę dla lepszej przyswajalności, wit C zjeść. :P Citrosept jest chyba wycofany z aptek, a na pewno była jakas awantura ze dwa lata temu o to. Co do warunków panujących na takich halach nie musisz mi mówić, sama na czymś takim pracuję. Najgorsze są opary. A same hale nigdy nie są prawidłowo wentylowane. Osobiście mam zakaz pracy na niektórych stanowiskach, bo się duszę. Ale nie tak jak astmatyk, tylko jakby był atak serca. Tak sobie myślę, czy z tym kwasem alfa u ciebie nie wystąpiło coś co występuje przy kolendrze. Kolendra wyciąga metale, ale może nie wyrzucać ich z organizmu i one się potem osadzają w bardziej wrażliwych miejscach, dlatego potrzebna jest do kolendry chlorella. Może kwas zadziałał podobnie, wyciągnął metale z pewnego organu, ale one spierdzieliły do innego. Stąd gorsze alergie. Geniusz do kwadratu z tej osoby. Ostatnie zdanie masz the best!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc..... z gor to pstrag, losos z baltyku, morza polnocnego i z hodowli. Swieci im sie cala dobe swiatlo zeby sie szybko pasly. jak dostana wszy rybie to leczy sie je antybiotykami. Widaialam na wlasne oczy Lee.... nie mowi sie tego i nie pisze bo co by ludziska jedli??? Baranek, i dziczyzna i kozlina zdrowsza tyle ze ta ostatnia nie smakuje. W mlodych cielakach nie ma badziewia, przynajmniej u mnie. pajak..... w szkole podstawowej mielismy higienistke co nam glowy sprawdzala i niektore ddrobne dolegliwosci leczyla. Ona leczyla nasze chore zatoki olejem rycynowym. Dokladnie nie wiem czy to byly zatoki, alle jak dziecko smarkalo, to nauczycielka prowadzila do higienistki i ona smarowala czolo wsrodku od nosa do wlosow, brwi i nad nimi i okolice kosci policzkowych. Do tego oczywiscie caly nos. Smierdzialo to kolernie i sie kurze z boiska czepialy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×