Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dshgdsssssssssssss

Do bezrobotncyh- jak sie czujecie?

Polecane posty

Gość dshgdsssssssssssss

Czy odczuwacie taka pustke , bez cel w zyciu.?Jak wyglada wasz dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co dzień łapię przez to coraz wiekszego doła. i faktycznie coraz bardziej zastanawiam się nad tym, jak powinno wyglądać moje życie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jakiś czas temu byłam bezrobotna i wcale nie czułam się z tym źle. Spałam pół dnia, chodziłam do koleżanki, siedziałam przy komputerze, czytałam itd. Żyło mi się naprawdę dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranaana
ja czuje się jak smieć. Jak ktoś gorszy, jak nierób. Ludzie widzą dwie sprawne ręce i nogi to myślą ze musze być leniem. Nikt nie wie czemu tak na prawde nie pracuje, nie bede się zagłębiać ale szczerze powiem że nie chodzi o lenistwo. mój dzień?? różnie, sprzatam, gotuje. Raczej nie wychodze do ludzi bo niem czy świadomie czy nie ale inni dają mi odczuć że jestem gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, pustka
bezsens, dołek. wczorajszy dzien spedzilam cały w lozku, mam wrazenie, ze kazdy jest taki sam. siedze do pozna, pozno wstaje, prawie nic nie jem , a lubie napic sie piwka wieczorem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
ja nie pracuje bo sama sie zwolnilam. jestem na zasilku. ja mam problem ze soba, dlaetgo boje sie isc do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez roboty
czuję się jak żywe gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgfhdkjhd
Ktoś dobrze napisał...jak śmieć:( kazdy dzien wyglada tak samo, czasem łapię mega doły z tego powodu...wszyscy wokół pracują, a ja czuje że się uwsteczniam, z kazdym dniem coraz glupsza jestem, bo jak baba 23 lata może nie mieć żadnego doswiadzenia w normalnej pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anhedonicc
niedługo zaczynam szkolenie w firmie doradztwa finansowego. czy może ktoś pracuje jako taki doradca i mógłby powiedzieć jak wyglądają początki w takiej firmie ? wiem że zawód ciężki, no ale praca na ziemi nie leży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, pustka
a ja mam 25 lat i niedawno wyjebali mnie z pracy, nie z mojej winy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczka66688
jezeli chodzi o mnie to czuje się taka małowartościowa. Każdy dzień wygląda tak samo, spanie do południa, jedzenie, internet, tv. Często popadam w kiepskie nastroje przez te bezrobocie, płakać się chce. I nie zapowiada się na jakiekolwiek zmiany. Wiem, ze jak kiedys uda mi się znaleźć pracę to pewnie będę też narzekać ale co tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się czuję tak, że
boję się powtórki. Udało mi się już stracić pracę kilka razy m.in. z powodu pracy na zwolnieniu koleżanek (musiały się chronić przed wypowiedzeniem, więc dział wymyślił, że jak co raz ktoś będzie na L4 i będzie wykonywał w tym czasie pracę to dyr. się nie zorientuje i nikogo nie zwolni a że nie chciały świadka to poleciałam ze stołka). Innym razem szef był kreatywny i mobbingował, żeby jego wizje realizować -stanowisko dynamiczne od mojego odejścia pracować tam będzie już 3a osoba... A potem na rozmowach pada pytanie"czemu już tam pani nie pracuje" i wtedy naprawdę szlag mnie na miejscu trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
ja mam probnlem z nerwami- i dlatego bnoje sie szukac pracy.Juz wczesniej takie ataki lęku łapaly mnie wpracy. koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się czuję tak, że
dokładnie, pustka-jak cię wyjebali? byłaś nowa i kogoś trzeba było zwolnić, więc poleciałaś jako ta z najkrótszym stażem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, pustka
zwolnili całą zmianę, a nie pracowałam tam krótko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123
Mam pytanie do osób co dosc długo nie pracują, ale przedtem pracowały: co było gorsze, praca czy bezrobocie? I nie chodzi mi o pieniądze... Bo większosc pracujących narzeka, i jest strasznie zawistna wobec tych na bezrobociu... ja nigdy długo nie pracowałam, ok. 3 mce , jestem dobrze po 30, więc te wasze narzekania, że ktoś ma 23 i jeszcze nie pracował to dla mnie smiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, pustka
wydaje mi sie, że te lęki powstają wlasnie przez to, że ktoś dlugo nie pracuje, nie ma kontaktu z ludzmi. ja odrazu zabralam sie za szukanie, ale co z tego, ofert jak na lekarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
ja mam prawie 29 lat.Od 21 roku zycia pracuje.Njapierw ponad 3,5 roku w 1 miejscu.Potem ciaza macierzynski, wychowawczy. Jak dziecko miala 1,5 roku poszlam do pracy ale juz gdzie indziej. Prawie 2 lata pracowalam ale do sierpnia siedze wdomu. caly czas pracowalam. a teraz wariuje juz ale dopoki nie zrobie ze soba porzadku nie pojde do pracy bo nie dam rady z nerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dshgdsssssssssssss a leczysz się, robisz coś w kierunku poprawy? chcesz o tym pogadać, też mam ten problem, hm a raczej wyzwanie przed sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
w ostatniej pracy czulam sie jak smiec. gnoili czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
pewnie ze chce pogadac. czuje ze trace wszystko. przez to ze taka jestem. brak kasy, nic nie mozna sobie kupic , zaplanowac bo z czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrea1986
ja pracuję na pół etatu bo ciężko w zawodzie pracę znaleźć. a mój wujek powiedział że na pół to pracują emeryci;/ a co ja poradzę;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fxdfsfcxsfcsfc
odczuwam nienawiść do urzędu pracy wysyłają mnie na rozmowy w sprawie pracy interwencyjnej np. do wydziału gospodarki nieruchomościami, co jest kompletnie niezwiązane z moim wykształceniem, zaś jak mają ofertę dla mnie to ją ukrywają , np. przed chwilą odkryłam na stronie ofertę dla siebie, a jak rano byłam w pup i się pytałam, czy maja coś w tym kierunku, to nic nie ma. Debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshgdsssssssssssss
nie biore. bo sie boje brac tych lekow od pscyha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojsska
a ja zajebiscie mam socjall w irlandi i zyje jak pani dos jebabnia od rana do nocy moja mazrenie byc bezrrobotn apania domu:)polcam w pracy sie mecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×