Współczuję kobietom, które wzięły ślub przed 30stką

Jestem typową domatorką, ceniącą spokój, ciszę i bezpieczeństwo. Dlatego jestem ze swoim partnerem 5 lat (jest też moim pierwszym facetem) i lubię to. Choć nie będę kłamać że zastanawiało mnie czasami jak to jest być z innymi facetami (i nie myślę o seksie, bo go nie uprawiam). Ale te myśli jakoś przeszły same. AUTORKO wierzę, że Twoje życie jest ciekawe i Ci się podoba ale nie każdy potrzebuje takich szaleństw, więc nie musisz współczuć nikomu :) Ślub w młodym wieku też jest dla mnie niezrozumiały ale to ich sprawa, najwyżej później będą żałować (te osoby, które zbyt pochopnie podjęły taka decyzję i nie układa się w małżeństwie). CO DO RESZTY nie wiem jak możecie tak potępiać autorkę i inne podobne osoby, które miały lub chcą mieć więcej partnerów seksualnych. Nie rozumiem tego. Czy to ma być wyznacznik tego jaką jest osobą? Może po prostu lubi seks i chce to robić, dla samej przyjemności. Ja nie potępiam takich osób, pomimo tego, że takie życie nie jest dla mnie. I takie osoby nie są dla mnie dziwkami itp. dla mnie są to kobiety,które chcą czerpać przyjemność z seksu. Jak facet ma wiele partnerek to wielki maczo a kobieta to od razu kurwa...brak słów. Najlepiej jest oceniać innych i to przez pryzmat podbojów łóżkowych. I pewnie sobie myślicie o sobie jakie to WY jesteście czyste i porządne :) Więc tak naprawdę to Wy się tu dowartościowujecie .

nie rozumiem wogole po co taki temat zakladac kazdy zrobi jak zechce

dokładnie, ja wzięłam ślub przed 30 i nie wyobrażam sobie inaczej:D