Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przezorna ostrożna

Noble Finance Service

Polecane posty

Gość rekrutowana
A ja spróbuje, warunki są jasne, umowy też. Nie wiem o co ta cała awantura. Sprawdziłam i jeszcze nikogo nie oszukali, są wyplacalni itd. Nie ma żadnych postępwań przeciwko nim. A kary w umowach? Normalka, przecież inwestują w pracownika to nie chcą sie tak go zwyczajnie pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsly
NFS - jeśli podpisałaś umowę zlecenie, to po prostu nie wypełnisz jej zapisów - jedyny minus= brak kasy (albo , a jeśli podpisałaś również "polisę", to masz w najgorszym wypadku 7 dni na jej wypowiedzenie, więc udaj się do najbliższego oddziału tegoż ubezpieczyciela, złóż wypowiedzenie... i śpij spokojnie, bez obaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agda125
Witam serdecznie Również byłam w kafejce :) na rozmowie z miłą Panią , potem na drugiej rozmowie z prezesem, a ponieważ nie podpisałam umowy na spotkaniu mam to zrobić w Warszawie. Po tym co tu wyczytałam zastanawiam się czy tam wogóle jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy_warto?
mi również powiedzieli, że skoro nie podpisałam tu umowy, wyślą mi elektroniczną i jak przyjadę do wawy podpiszę - oczywiście nic nie wysłali, a za koszt dojazdu musisz zapłacić sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekrutowana
No tak, mnie zwrócili koszty przejazdu więc...o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy_warto?
ciekawe, mi mówili, że nie zwracają, czyli już było szkolenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy_warto?
coś mi sie wydaje, że za "zarząd" NFS kazało sprawdzić fora i bronić firmy. Dokładnie o tej samej godzinie na dwóch forach dwie pozytywne opinie o firmie - zupełnie inne niż kulkunastu poprzednich osób, nagle zwracają koszty za dojazd? ludzie miejcie swoje rozumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADZIA 3333
uważam, że nie ma sensu nikogo przekonywać co do tego czy ta firma jest ok. Brak siedziby, tysiące rekrutacji, tysiące do zatrudnienia doradców( skąd mają na to nagle środki), podsuwanie umowy pod nos i pospisywanie jej tu i teraz, rozstanie za "porozumieniem stron" -(czyli ich wygórowane warunki odejścia"), tanie triki manipulacyjne, dziwne zapisy w umowie, składki manipulacyjne, MASOWE ZATRUDNIANIE, podszywanie się za prezesów. JEŚLI DLA KOGOŚ TO JEST OK- nikt wam nie zabroni-róbcie karierę w NBS i życzę powodzenia. Mi do dziś pozostał niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy_warto?
Dokładnie ADZIA, bardzo dobrze podsumowane. Powodzenia wszystkim szukającym uczciwej pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzieeee
Tak to jest... nikt z nas jeszcze tam defacto nie pracuje, a już jakaś panika. Pożyjemy zobaczymy. Za szkolenie nie zwracają z tego co wiem. Za to za zakwaterowanie tak. Może nie ma sie tak co uprzedzać, bo tylko namnażamy jakieś głupie, niesprawdzone plotki . będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak siedziby? Siedziba jest w Warszawie, w pięknym biurze w Prosta Tower. Nie wiecie a sie wypowiadacie. Rekrutowana miała na myśli chyba 1 etap rekrutacji, kiedy był tworzony oddział olsztyński i łódzki - wtedy też było szkolenie w Warszawie, wraz z noclegiem i wyżywieniem. Zwrócili koszty dojazdu i powrotu. Nie wiecie, nie odzywajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudyrycerz
W takim razie siedziba jest przy ul. Prostej czy ul. Świętokrzyskiej w Wa-wie? Nr tel też jest inny na stronie od tego w KRD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudyrycerz
a, i za szkolenie w końcu zwracają koszty czy nie? Bo już sam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firma może być zarejestrowana na świętokrzyską, ale biuro jest na prostej. nie wiadomo czy zwracają. Okaże się na szkoleniu. Ale wcześniej zwracali, więc jak się wszyscy zbuntujemy to może coś wskóramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudyrycerz
Edwarda20, a nie wiesz ile wczesniej takie szkolenie kosztowało, bo jeżeli trzeba będzie płacić, to dobrze by było wiedzieć ile, żeby potem nie było lamentu. Mi na rozmowie nie powiedzieli ile. Wydaje mi się, że wspominali tylko o tym, że dojazd pokrywam we własnym zakresie, a reszta leży po ich stronie. Jednak nie dam sobie za to ręki uciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALAMBURY
Ja również miałam zaszczyt być zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Rozmowa miała odbyć się w Hotelu Zawisza w Bydgoszczy, jednak w sobotę o godz. 18.00 otrzymałam informację, że rozmowa jednak odbędzie się w Hotelu City. Kiedy przyszłam do Hotelu, nikt z recepcji nic nie wiedział, stwierdzili, że "była tu jakaś Pani, siedziała sobie, ale nic im nie mówiła". Nie mówiąc już o tym, rozmowa odbywała się przy wejściu do Hotelu, gdzie absolutnie nie było do tego warunków.To, że pisząc maila do Działu Rekrutacji, otrzymujecie sms z odpowiedzią na temat wyniku rekrutacji, nie muszę chyba mówić :) Pani Rekruter? No cóż, zero jakiegokolwiek profesjonalizmu w przeprowadzaniu rozmów kwalifikacyjnych. Warunki zatrudnienia takie, że potrzebują "jeleni" na miesiąc, aby znaleźć 3 doradców finansowych, jak nie znajdziesz - nie masz ani grosza, jak znajdziesz - zapomnij, że dostaniesz umowę o pracę, jak jeszcze nie ma biura! Zrekrutujesz dwóch doraddców, byłby to sukces, ale również nie dostaniesz ani grosza! Czytaj: pracuj za darmo i spadaj. Polisa - śmieszna! Żaden z doradców nie zdecyduje się na tego typu pracę, mam nadzieję! Bo jak to Pani Rekruter powiedziała, "oni nie szukają ludzi roszczeniowych", czyli takich, które nie będą potrafiły walczyć o swoje, w razie pewnych problemów z firmą! I te 6000 zł kosztów szkolenia, a oni pewnie nie ponoszą żadnych kosztów! Zastanówcie się nad tą ofertą pracy - bo rzeczywiście to chyba drugie Amber Gold, ale zarabiające na niewiedzy ludzi i zwrotach kosztów za szkolenie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalambury
Ja również miałam zaszczyt być zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Rozmowa miała odbyć się w Hotelu Zawisza w Bydgoszczy, jednak w sobotę o godz. 18.00 otrzymałam informację, że rozmowa jednak odbędzie się w Hotelu City. Kiedy przyszłam do Hotelu, nikt z recepcji nic nie wiedział, stwierdzili, że "była tu jakaś Pani, siedziała sobie, ale nic im nie mówiła". Nie mówiąc już o tym, rozmowa odbywała się przy wejściu do Hotelu, gdzie absolutnie nie było do tego warunków.To, że pisząc maila do Działu Rekrutacji, otrzymujecie sms z odpowiedzią na temat wyniku rekrutacji, nie muszę chyba mówić :) Pani Rekruter? No cóż, zero jakiegokolwiek profesjonalizmu w przeprowadzaniu rozmów kwalifikacyjnych. Warunki zatrudnienia takie, że potrzebują "jeleni" na miesiąc, aby znaleźć 3 doradców finansowych, jak nie znajdziesz - nie masz ani grosza, jak znajdziesz - zapomnij, że dostaniesz umowę o pracę, jak jeszcze nie ma biura! Zrekrutujesz dwóch doraddców, byłby to sukces, ale również nie dostaniesz ani grosza! Czytaj: pracuj za darmo i spadaj. Polisa - śmieszna! Żaden z doradców nie zdecyduje się na tego typu pracę, mam nadzieję! Bo jak to Pani Rekruter powiedziała, "oni nie szukają ludzi roszczeniowych", czyli takich, które nie będą potrafiły walczyć o swoje, w razie pewnych problemów z firmą! I te 6000 zł kosztów szkolenia, a oni pewnie nie ponoszą żadnych kosztów! Zastanówcie się nad tą ofertą pracy - bo rzeczywiście to chyba drugie Amber Gold, ale zarabiające na niewiedzy ludzi i zwrotach kosztów za szkolenie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również miałam zaszczyt być zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Rozmowa miała odbyć się w Hotelu Zawisza w Bydgoszczy, jednak w sobotę o godz. 18.00 otrzymałam informację, że rozmowa jednak odbędzie się w Hotelu City. Kiedy przyszłam do Hotelu, nikt z recepcji nic nie wiedział, stwierdzili, że "była tu jakaś Pani, siedziała sobie, ale nic im nie mówiła". Nie mówiąc już o tym, rozmowa odbywała się przy wejściu do Hotelu, gdzie absolutnie nie było do tego warunków.To, że pisząc maila do Działu Rekrutacji, otrzymujecie sms z odpowiedzią na temat wyniku rekrutacji, nie muszę chyba mówić :) Pani Rekruter? No cóż, zero jakiegokolwiek profesjonalizmu w przeprowadzaniu rozmów kwalifikacyjnych. Warunki zatrudnienia takie, że potrzebują "jeleni" na miesiąc, aby znaleźć 3 doradców finansowych, jak nie znajdziesz - nie masz ani grosza, jak znajdziesz - zapomnij, że dostaniesz umowę o pracę, jak jeszcze nie ma biura! Zrekrutujesz dwóch doraddców, byłby to sukces, ale również nie dostaniesz ani grosza! Czytaj: pracuj za darmo i spadaj. Polisa - śmieszna! Żaden z doradców nie zdecyduje się na tego typu pracę, mam nadzieję! Bo jak to Pani Rekruter powiedziała, "oni nie szukają ludzi roszczeniowych", czyli takich, które nie będą potrafiły walczyć o swoje, w razie pewnych problemów z firmą! I te 6000 zł kosztów szkolenia, a oni pewnie nie ponoszą żadnych kosztów! Zastanówcie się nad tą ofertą pracy - bo rzeczywiście to chyba drugie Amber Gold, ale zarabiające na niewiedzy ludzi i zwrotach kosztów za szkolenie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również miałam zaszczyt być zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Rozmowa miała odbyć się w Hotelu Zawisza w Bydgoszczy, jednak w sobotę o godz. 18.00 otrzymałam informację, że rozmowa jednak odbędzie się w Hotelu City. Kiedy przyszłam do Hotelu, nikt z recepcji nic nie wiedział, stwierdzili, że "była tu jakaś Pani, siedziała sobie, ale nic im nie mówiła". Nie mówiąc już o tym, rozmowa odbywała się przy wejściu do Hotelu, gdzie absolutnie nie było do tego warunków.To, że pisząc maila do Działu Rekrutacji, otrzymujecie sms z odpowiedzią na temat wyniku rekrutacji, nie muszę chyba mówić :) Pani Rekruter? No cóż, zero jakiegokolwiek profesjonalizmu w przeprowadzaniu rozmów kwalifikacyjnych. Warunki zatrudnienia takie, że potrzebują "jeleni" na miesiąc, aby znaleźć 3 doradców finansowych, jak nie znajdziesz - nie masz ani grosza, jak znajdziesz - zapomnij, że dostaniesz umowę o pracę, jak jeszcze nie ma biura! Zrekrutujesz dwóch doraddców, byłby to sukces, ale również nie dostaniesz ani grosza! Czytaj: pracuj za darmo i spadaj. Polisa - śmieszna! Żaden z doradców nie zdecyduje się na tego typu pracę, mam nadzieję! Bo jak to Pani Rekruter powiedziała, "oni nie szukają ludzi roszczeniowych", czyli takich, które nie będą potrafiły walczyć o swoje, w razie pewnych problemów z firmą! I te 6000 zł kosztów szkolenia, a oni pewnie nie ponoszą żadnych kosztów! Zastanówcie się nad tą ofertą pracy - bo rzeczywiście to chyba drugie Amber Gold, ale zarabiające na niewiedzy ludzi i zwrotach kosztów za szkolenie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firma o której wypisujecie opinie to firma pośrednictwa finansowego, która nie ma swojego produktu tylko sprzedaje produkty takich międzynarodowych organizacji jak np. Metlife Amplico czy Raiffeisen Bank. Nie sądzę aby takie firmy chciały współpracować gdyby faktycznie był to Amber... pomijając, że piszecie jakieś piramidalne bzdury i osoby które były na rozmowach chyba nie zrozumiały co się do nich mówi... Pracuję w NFS i jestem zadowolona. Rekruter absolutnie nie zwraca żadnych kosztów za szkolenie. Natomiast jeśli chodzi o doradcę finansowego to jaką gwarancję ma pracodawca, że osoba na tym stanowisku wyszkoli się i odejdzie od firmy która zainwestowała w niego. Uważam, że jest to w porządku, bo to forma zabezpieczenia się. ADZIA 333 "KTO MA GWARANCJĘ, ŻE PO ZAKOŃCZENIU UMOWY NIE TRZEBA BĘDZIE PŁACIĆ 400 ZŁ SKŁADKI??" ---> proponuję uważnie czytać umowę, III filar nie jest obowiązkowy. Kończysz współpracę nie musisz kontynuować jej również z Amplico. akluisak "uwaga a propo tych prezesów! Ja dzisiaj bylam w Gdansku na spotkaniu z rzekomym prezesem, ktory całkowicie inaczej wygladał niz ten co jest przedstawiany w internecie. " ---> ja na każdym zdjęciu wyglądam inaczej czy to robi ze mnie oszustkę? brak słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarekxxxxxxx
nagle zaczely sie uaktywniać osoby z pozytywnymi opiniami w stylu "jest ładna siedziba w warszaiwe, miło, wystarczy przeczytac umowę, ja pracuje jest ok". Ogólne frazesy broniące firmy (ludzie chyba zaczęli zadawać na rekrutacji konkretne pytania i się wystraszyli), a nie odpowiedź na wątpliwość dlaczego kamil bartczak w jednym mieście miał czarne gęste włosy a w drugim był łysy? (jeśli to nie ta sama osoba to czemu się tak przedstawia)/ dlaczego też oni się umawiają z ludzmi na podpisanie umowy w sobotę o godz. 18? czy to was nie zastannawia? i dlaczego mimo, tego, że nie podpisałem umowy dzwonią i mówią szczegóły o szkoleniu? przepływ informacji w tej firmie jest fatalny, totalna amatorszczyzna. każdy kto ma choć trochę rozsądku od razu zauważy, że coś jest nie tak. "jadziaaa" skoro jestes taka doswiadczona, to wytlumacz dlaczego "doswiadczony prezes" każe podpisac umowy po 10minutowym czasie na zapoznanie sie, nie pozwala jej zabrac do domu, malo tego mowi, ze nie musisz czytac bo on ci wszystko powiedzial (!!!), a no i skoro sa rozne komorki zarzadu, dlaczego powiedzial mi ze tylko on moze podpisywac umowe dlatego jesli nie podpisze musze przyjechac do warszawy?? troche jego slowa sa sprzeczne z twoimi? czy moze wiesz lepiej? chyba was troche nie doszkolil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by najpierw spróbować
czy ktokolwiek poza jadzią pracuje juz w tej firmie? nie? no własnie. bazujemy na jakichś frazesach i domysłach. bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudyrycerz
ok. zobaczymy po weekendzie. Bedzie szkolenie i się okaże. Martwi mnie jednak nadal 4 paragraf, a konkretnie jego 3. punkt. Ja potwierdzenia nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszusci
czy domysłem jest to, że prezes kamil b. w dwoch miastach wyglada zupelnie inaczej?? co wy za bzdury opowiadacie, przeciez to jest dowod osob ktore sie z nim spotkaly!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy -przede wszystkim osobą już zatrudnionym w pesudo pracy HR -życzę powodzenia (jeśli w ogóle można czegoś takiego w sumie życzyć -czyli łapania biednych ludzi ,aby naciągnąć ich na szkolenie warte kupę tysięcy-;( Taka jak większość ludzi uważam ,iż firma- mówiąc bardzo delikatnie i ta forma pracy jest gruuuuuubo zastanawiająca. Niestety wątpliwości wielu ludzi z różnych rejonów Polski o czymś świadczą . Czy rozmowy rekrutacyjne są często przerowadzane w hotelowych restauracjach bądz przed hotelem -mówię Państwu nie!!! (oczywiście może zdarzyć mały wyjątek od reguły ). Rozmowy jakie miałam w hotelach w przeszłości wiązały się raczej jak ja to uogólniam akwizycją czyli wciskaniu jakiś produktów. Przypuszczam ,że Ci piersi rekruterzy mają prowizje od tych drugich rekruterów Ci od doradców itp Myślę ,że podejmując parce w owej firmie musicie się poważnie zastanowić .... a tych którzy podjeli życzę wytrwałości-;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudyrycerz
W hotelach generalnie firmy prowadzą rekrutacje, ale w tym celu wynajmują sale konferencyjne, tak, aby nikt nie słuchał i patrzył na ludzi chcących dostać pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudyrycerzu z reguły rzetelny pracodawca ma miejsce na spotkanie rekrutacyjne itp nie chce mi się tego wyjaśniać potecjalni parcodawcy nie wciskają swoich umów swoim potecjlanym parcowikom -wszytsko to wygląda z goła inaczej -nie jest prowadzony taki masowy proces rekrutacji ludzi itp no nic powodzenia życzę -;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudyrycerz
Racjonalistko123, oboje znamy się na branzy HR. Nie neguję Twojej wiedzy, i w żaden sposób mój poprzedni post nie bronił NFS. Mówię ogólnie. Czasami firmy prowadzą tajną rekrutacje i nie chcą, aby obecni pracownicy wiedzieli o nowych zatrudnieniach. Ale ich od NFS odróżnia to, że ich stać na wynajęcie sali konferencyjnej, a nie na umawianie się w restauracji hotelowej, lobby, czy po prostu w holu. A to, że firma, która nie ma nic do ukrycia zaprasza potencjalnych pracowników do swojej siedziby, to już inna kwestia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-;) Z tą tajnością to już też kwestia dyskusji -oferty są zamieszczane a raczej jedna oferta i pracownicy o tym wiedzą . W każdym razie rozumiem Twoje stanowisko -podpisałeś umowę z tą firmą więc powodzenia (szczerz ) rzycze . Pozdrawiam -;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×