Noble Finance Service

Jeśli wyjdziemy z założenia, że NFS chce zarobić na planach oszczędnościowych założonych własnym doradcom oraz na lojalkach 5900, to trochę, jakbyśmy wychodzili z założenia, że bank zaraz po udzieleniu kredytu hipotecznego będzie dążył do egzekucji z nieruchomości. A przecież banki nie chcą licytować domów, tylko zarabiać przez 20 lat na odsetkach. Doradztwo finansowe ma zarabiać na sprzedaży produktów finansowych klientom, którzy postanowią, że takich potrzebują i będą tą firmę polecać. Naprawdę myślicie, że narażą się na rozszarpanie przez tłum zatrudnionych ludzi za miesiąc? Na wszelki wypadek proponuję, aby kto nie wierzy w swoje możliwości pozyskania klientów zainteresowanych gamą produktów NFS niech nie bierze tej pracy. A kto sobie poradzi w tej robocie, ten będzie miał prowizję od sprzedaży, stałą pensję, elastyczne zatrudnienie na umowie zlecenie i plan oszczędnościowy, aby pokazać swoim klientom, co to jest, że nie gryzie i będzie służyło do wypłacania sobie emerytury. Spokojnie z herezjami. Zwłaszcza, że osoby zainteresowane (klient, pracownik) najczęściej są tylko odbiorcami informacji na forum, a zażarte walki toczą się między przedstawicielami danej firmy i zrozpaczonej konkurencji. No, albo się komuś taka umowa podoba, podejmuje się zadania i ma efekty, albo po prostu niech znajdzie pracę w innej branży :)

Wie ktoś jak ma u nich wyglądać praca doradcy klienta? Praca dopiero jak placówki otworzą czy z domu? w terenie? Jakie oferują zarobki? Miłe siedzenie za biurkiem i czekanie na klientów czy telefon i jazda od świtu do nocy? Pozdrawiam

Witam, dzisiaj zostałam zaproszona na jutro na rozmowe do Hotelu w Lublinie, ale po przeczytaniu opinii na forum mam mieszane uczucia. Ja również chciałabym zapytać jak wygląda praca na stanowisku doradcy finansowego, jakie inne zobowiązania poza 6000 zł są zapisane w umowie? Nie jest to praca moich marzen, ale póki co innej nie mam, choć z drugiej strony nie chce formalnie wiązać się z jaką firmą na rok czasu, pod groźbą ze bede musiała zwrócić koszty szkoleń.

Tina66 Byłam dzisiaj na rozmowie w Victorii w Lublinie. Proszę skontaktuj się ze mna na emial : kasia_opopatrz@wp.pl to powymieniamy się wrażeniami na temat wątpliwego Noble Finance Service.

Siemanko! Pracę doradcy trzeba "czuć" ! Ale NFS akurat oferuje niezłe warunki. Tzw. "lojalka" na rok, to standard w pracy doradców. Stety i niestety. Przynajmniej mamy gwarancję, że firma myśli o nas poważnie i niepotrzebuje pracowników "na chwilę". Warunki jakie oferują: pierwsze 3 miesiące prowizja od sprzedaży (można wyciągnąć na samej prowizji półtora tys przy założeniu, że sprzedasz 3 polisy miesięcznie, co jest jak najbardziej osiągalne). Kolejne 9 miesięcy podstawa (2380 brutto, co po odjęciu składek wynosi ok 1600 zł netto) + prowizja. Jak ktoś jest dobry w sprzedaży, to spokojnie 3 tysiaki zrobi. Szkolenia - fajna sprawa akurat, bo dostajesz certyfikat Komisji Nadzoru Finansowego, do wykorzystania także w innych firmach. A to, że jak zrezygnujesz, każą zwracać koszty, to akurat normalna procedura w większości firm. Firma inwestuje w Ciebie, szkoli Cię na własny koszt, a jak odchodzisz do oddajesz, proste. Ja pracuję pół roku jako doradca, zarabiam fajną kasę, nienormowany czas pracy, jest mi akurat na rękę, bo umawiam się z klientami wtedy kiedy JA chcę. Na rozmowę zawsze warto pójść, dopytać o szczególy, bo to do niczego nie zobowiązuje :) Powodzenia życzę i w razie pytań - służę:)

Umawiasz się z klientami kiedy chcesz, tzn. że jezdzisz do nich do domu/pracy czy mówisz żeby np. o 14 zgłosili się do Ciebie w placówce ?

Kiedy będzie wypłata ???

wypłat nie będzie, firma uciekła z Prostej w Warszawie pozostawiając bardzo duże długi...

Skąd masz takie info?

Pracuję w tym samym budynku i słyszałam rozmowę na papierosie. Podobno już prokuratura jest zawiadomiona...

Mamy ze znajomymi zaznaczony ten topik w zakładce rozrywka ;)) Czekam z niecierpliwością na opisy tych, co mi nie wierzyli- w końcu propaganda sukcesu, wielkich możliwości, dotknięcia świata finansów, ponadprzeciętnych zarobków przy pracy w pełni elastycznej- taaa roztaczanie takich wizji to specjalność tego holdingu. PS ach nie ma co sie pocieszać, że tratatata że poważne banki i instytucje finansowe zaufały i zdecydowały się na współpracę, więc firma musi być poważna- te umowy o współpracę lecą rozpędem, holding poważnie traktuje tu swoje dzieci doradcze: Open Finance i Home Broker, a NFS dostał te same uprawnienia bo jest z tej samej sekty, a nie dlatego, że jest taki super wypłacalny i poważny ;)

Najfajniejsze jest zdjęcie Pana Prezesa (chyba na goldenline), który jest ewidentnie wklejony w tło Noble Finance Service :D

Prosta pracownika ---> nie siej plotek. Widzę, że konkurencja nie śpi na kafeterii...

Co jeszcze koleżanki i koledzy z konkurencji wymyślą? Firma zmieniła centralę i pracuje w lepszej lokalizacji, wśród innych liczących się w Polsce instytucji finansowych :)

Okoliczności wyprowadzki mieli owszem trudne, bo wynajmowali lokal przez pośrednika, który nie płacił właścicielowi budynku.

ola ---> dokładnie tak. Cóż, po prostu konkurencja próbuje zniszczyć firmę. Mam nadzieję, że się nie uda!!

Firma sama się zniszczy przez nieumiejętność zarządzania, brak komunikacji i uczciwości..

Trochę nie bardzo rozumiem o co tutaj ten cały dym? To co jest powiedziane na rozmowie i to co jest w umowie jest jasne i każdy potrafi ocenic swoje możliwość. Troche mnie martwi brak biur ale jeżeli firma jest nowa to jestem to w stanie zrozumieć. Miejsca spotkań również pozostawiają wiele do zyczenia. Jednak nie rozumiem dlaczego kogoś dziwi zwrot kosztów szkolena jestem w finansach od kilku ładnych lat i takie praktyki stają się powoli normą tym bardziej jeżeli firma podpisuje lojalke odnośnie szkoleń a nie zakazu pracy dla konkurencji (jak w mojej poprzedniej firmie). Dla mnie jako opcja dodatkowej pracy jest kusząca jednak dla wszystkich chcących pracować w trenie jako doradcy ostrzegam- bardzo trudna i wycięczająca robota zapominasz co znaczy słowo dzień wolny i zdajesz sobie sprawę, że czas to naprawde pieniądz. Do tego trzeba dojrzeć, że w takich firmach prawdziwe pieniądze leżą w prowizj. Jest to zwykła firma pośrednicząca a obraz tu przedstawiany przez wiele ludzi pokazuje, że jeżeli samemu nie umiem odnaleźć się w takiej branzy to innym też nie dam zarobic wiec schowam się za monitorem i im pokaze. Jednym slowem nic sie w tym kraju nie zmienia.

Okoliczności mieli trudne bo pośrednik nie płacił za wynajem piętra. Hahaha ludzie, czy wy jesteście aż tak głupi??????? W szoku jestem ... A niby jak pośrednik wynajmujący całe piętro od Marvipolu ma nie mieć długu w stosunku do nich, skoro taki NFS nie płaci grubo ponad 100 000 pln. Może to wina pośrednika, że taka "firma" nie płaci? To może Oluxxxjakaśtam, wynajmij piętro w jakimś biurowcu powiedzmy za 50 tys. miesięcznie, wynajmij to kilku firmom, które nie będą ci płacić. I co wtedy? Żal...

Jak sprawdzić kto mówi prawdę?

Jajco nr 1891 możesz mi powiedzieć jaki certyfikat z KNF dostaniesz po takim szkoleniu?

chodzi o licencję KNF. Licencja KNF - komu jest przyznawana i co oznacza? W tych obszarach działania firm i instytucji, w których wymagany jest szczególnie wysoki poziom zaufania i bezpieczeństwa, mamy do czynienia z ograniczeniami czy regulacjami prawnymi. Jednym z takich obszarów jest działalność firm i instytucji, które świadczą usługi finansowe. Oferują klientom lokaty oraz inne produkty oszczędnościowe i inwestycyjne. W Polsce nadzór nad działaniem banków i instytucji finansowych sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Celem jej działalności jest zagwarantowanie klientom jak najwyższego poziomu usług ze strony tych instytucji, przejrzystości, a także bezpieczeństwa powierzonych im oszczędności. Obowiązek otrzymania zgody i licencji KNF przez firmy oferujące produkty bankowe i inwestycyjne może być postrzegany jako utrudnienie prowadzenia działalności biznesowej. Jednak z punktu widzenia klienta posiadanie przez firmę wymaganej licencji KNF jest najlepszym sposobem na zweryfikowanie jej wiarygodności i wyrobienie sobie do niej zaufania. Oczywiście samo posiadanie licencji nie daje pełnej gwarancji, że rozwiązania oferowane przez taką firmę są dla nas korzystne. Pozwala jednak mieć pewność, że mamy do czynienia z podmiotem, którego działalność nadzoruje KNF sprawdzając sytuację finansową, ale też poziom przejrzystości produktów, umów czy nawet emitowanych w mediach reklam. KNF przyznaje także licencje określonej grupie specjalistów z dziedziny inwestycji i finansów maklerom papierów wartościowych oraz doradcom inwestycyjnym. W tym przypadku licencja jest potwierdzeniem wiedzy i doświadczenia - niezbędnych do doradzania klientom w co inwestować.

Wodolejstwo. Licencji albo inaczej wpisania do rejestrów KNF wymaga zawód: maklera, doradcy inwestycyjnego oraz agenta ubezpieczeniowego.Nie ma licencji Doradcy Finansowego. Dlatego pytałam, który z nich się dostanie po szkoleniu NFS. Instytucje, które oferuję produkty bankowe i inwestycyjne także wymagają zgody KNF. Mowa tu o bankach, funduszach inwestycyjnych i asset management a nie o pośrednikach typu NFS. Tyle prostymi słowami.

LOL przecież tu chodzi o dyplomik szkolenia a nie żadne licencje KNF :D:D:D najpierw trzeba się doedukować w temacie licencji a potem chwalić na forum hehehe co za tępe rury...... :P

btw do sprzedaży produktów inwestycyjnych typu te ubezpieczenia które są dodawane przymusowo zatrudnionym jest potrzebne POZWOLENIE KNF. Licencja to całkiem inna sprawa- to jest kwestia naprawdę prestiżowa. Pozwolenie KNF na sprzedaż dostaje KAŻDY pracownik firmy sprzedającej produkty finansowe. Bez tego nie mógłby sprzedawać. Ot, tyle :D

Nikt się nie chwali. Na proste pytanie dostałam mega zawiłą informację. Oczywiście, zgadzam się, że osoby, które nie były związane z finansami i chcą w tej branży pracować to muszę się doszkolić. Tylko niech nawet tutaj nikt nikomu nie "obiecuje" certyfikatu KNF. Kto zdawał taki egzamin np. na maklera to wie, że nie jest to taka prosta sprawa.

ale ja się z tobą HARY absolutnie zgadzam- a chwaliła się tą obietnicą certyfikatu jakaś laska na jakiejś poprzedniej stronie. Sama podchodzę do egzaminu na doradcę inwestycyjnego w marcu (będzie pogrom hehe no ale zobaczymy, trzymać kciuki;) ) i wiem, że to całkiem inny kaliber niż to, co mają obiecywane osoby z NFS. I śmieszy mnie to, że osoby bez żadnej wiedzy na takie podstawowe tematy nagle myślą, że się staną nie wiadomo jakimi finansistami :D Do nowozatrudnionych- wy macie podpisać ubezpieczenie, skupcie się na najważniejszej swojej misji w tej firmie i nie wybiegać marzeniami dalej :P

Tutaj wystarczy przyjrzeć się innym dużym firmom tego typu np Open czy Expander aby wiedzieć, że z tą firmą jest coś nie tak. Nie mówiąc już o samej nazwie sugerującej powiązania z Noble Bankiem. Jeśli chcieliby działać naprawdę poważnie to otwierają najpierw oddziały w kilku dużych miastach z siedzibą w konkretnych miejscach i kilkuosobową załogą. Do tego znającą temat, więc pracującą już w branży. Szkolenia bieżące jak najbardziej jednak takie, które pogłębiają wiedzę. To tutaj to jedna wielka piramida.

czy ktos pracuje w tej firmie jako doradca????jesli tak to napiszcie jak to dokladnie wyglada i czy z ta firma jest wszystko ok????

tak, z tą firmą jest wszystko OK. Lojalka jest standardem w tego typu firmach, wynagrodzenie - jak masz zdolności sprzedażowe - satysfakcjonujące, po trzech miesiącach nawet bardzo (podstawa + prowizja)