Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_IB

Dieta MŻ! Szczupła do lata.

Polecane posty

que - nie martw sie u mnie wogole na calej lini nie ciekawie, nie potrafie sie opanowac temu wszystkiemu trudno sie mowi od poniedzialku bede nadrabiac moja diete ! nie ma tak latwo ;p a teraz troche przyjemnosci bedzie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szercherezada
ta dieta wymaga dużo samodyscypliny, samo słowo brzmi czasem strasznie, dlatego nie łatwo nam się oprzeć tym wszystkim frykasom świątecznym... wiem bo sam przez nią przechodziłam, niewiele mi to dało poza jednym. Zaczęłam szukać czegoś odpowiedniego dla siebie. No i znalazłam http://on.fb.me/10fytcu dostałam kilka porad i dzięki odpowiednio intensywnym ćwiczeniom co dwa dni, a nie codziennie co było dla mnie uciążliwe, schudłam już 6 kg. No i nauczyłam się trzymać diety MŻ jakoś tak teraz mój organizm sam doprasza się o zdrowsze jedzenie, może to zasługa ludzi których poznałam w grupie i wsparcia na warsztatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Odchudzajaca u mnie tez masakra... w sumie nie zjadlam strasznie duzo ale jednak wiecej niz zwykle :o nie wiem jak ja jutro wejde na wage :o ale jutro moj jedzie wiec bd zapierdzielac ostro na rowerku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Ok u mnie dzisiaj 58.9 a w pt bylo 58.5 wiec wiecej to bylo do przewidzenia ;) ale nic wypilam kawe na sniadanie zaraz jade do tesciowej na obiad juz sie darlam na swojego ze ma mi malo nalozyc a nie ze jak zjem obiad to jestem tak najedzona ze do 18 nie jestem glodna... moj jedzie za 2 godziny i wracam wreszcie do diety :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Ej laski! Koniec swietowania! ;) rowerek plus brzuszki zaliczone i na wieczor waga taka jak.z rana wiec licze ze jutro cos spadnie... oczywiscie u tesciowej dali mi takiego kotleta ze mialabym na 3razy! Ale co, zjesc musialam :o powiedzialam ze wiecej nie jade do nich na obiad jak mi bd tyle nakladal na talerz :o obiad zjadlam o 13 pozniej 13.30 musialam kawalek sernika bo tesciowa dala pod nos i kazala probowac czy jej wyszedl i o 18 zjAdlam troche salatki (tunczyk,jajka,cebula i cos tam chyba jeszcze ) ale nawet lekka byla, i tyle i jest ok bo nie jest kilo wiecej na noc jsk bylo przez ost dni... :o ale od jutra bd lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) u mnie w swieta bylo jedno wielkie wpier***anie.. ale jeszcze zostalo jedzenie.. moj Ł pojechał juz .. powciskalam mu ile sie dało tego co jest 'na juz' do zjedzenia.. ja dzis dojem reszte i od jutra juz pena para! boje sie wejsc na wage.. ... Posprzatałam ten cały bajzel poswiateczny i juz swiat nie widac ;) no chyba ze w lodowce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czocharowa - to tak jak ja boje sie wejsc na wge:( dzis zjadlam znow 2 kawalki ciasta ciezko sie powstrzymac;( ale za to byłam na rowerze na dworku godzine pojezdzilam i godzine szlam bo rowerek sie popsul hehe ;d ale 2 godziny zaliczone i jestem zmeczona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Chyba kazda wpierdzielala przez swieta ;) 12 - zurek, w sumie sama woda 14- kanapka z szynka 16- 200 ml kefiru 19 troche sera bialego ponieszanego z ryba z puszki nie mialam kiedy zjesc wczesniej bo bylam na zakupach, wiec tez troche polazilam i w solarium :) kupilam spodniczke e'S'ke ;) u mnie dzieki Bogu nie ma juz swiatecznego zarcia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
I jak tam u was z waga i dieta? U mnie dzisiaj 57.9. o 12 zjadlam ser bialy pomieszany z rybka z puszki a wcześniej kawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) u mnie dzis z rana 71,4kg.. to ta cala moja swiateczna nadwyzka.. dzis jeszcze nic nie jadlam.. dziś akcja PRZYKURCZANIE ŻOŁĄDKA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Hehe czocharowaa tylko zebys przez to przykurczanie nie rzucila sie wieczoren na jedzenie ;) ja jyz nadwyzke zrzucilam ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;p rano balam sie zwazyc;p ale zrobilam to niedawno jak wrocilam ze szkoly i waga pokazala 60.7kg ! jestem zadowolona bardzo bo od czwartku diety nie trzymalam wogole i jadlam i jadlam . Więc ostro to pracy trzeba sie zabrać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Odchudzajaca to super ;) ja od poniedzialku kilo juz zrzucilam.;) kurde kto wie moze uda mi sie dojsc do 50-52kg? ;) moj sie drze zebym juz przestala odchudzac sie ale nie rozumie ze jestem niska i nie moge sb pozwolic na chociażby 60kg bo wygladam okropnie. Jemu sie wydaje ze malo waze, ale nie mam kurde 175 wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sniadanie kromka chelba, później serek danio light na obiad 2 male pulpeciki w sosie pom. z kromka chleba kolacja jogurcik jogobella light. ;p no i niestety kawałek ciasta ktore zostalo ze swiat;p ale juz go nie tkne bo mi pozniej stoi na zołądku i ciezko jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Czocharowaa dobrze jest;) u mnie 100 g mniej ale i tak sie ciesze bo wczoraj nie cwiczylam nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie?, ale byłam tu chwilę z wami. Trochę udało mi się schudnąć nie wiem czy to była tylko woda czy nie w każdym bądź razie wyglądałam i czułam się zdecydowanie lepiej, tak bardziej świeżo i lekko :) Niestety, ale po raz kolejny przytyłam a już ważyłam 47,3 ;/ dzisiaj rano 49 ;/ czuję się spuchnięta, mam depresje i chce mi się płakać:( do tego cały czas jem i nie potrafię przestać. Miesiąc temu zaczęłam nową pracę nie wiem czy to przez to czy co jest grane, do tego odstawiłam 1,5 miesiąca temu tabletki anty i nie wiem czy to tez nie miało wpływu ?? Myślałam że jak odstawię to schudnę i będę lepiej wyglądać niestety stało się innaczej ;/ nie mam już siły, już nawet nie wierzę w to że będzie lepiej, do tego dochodzi ta świadomość że wiosna i lato się zbliża niby powinno mnie to motywować, ale na chwile obecną moja motywacja jest zerowa ;/ nie mam pojęcia jak się zmotywować jak uwierzyć że potrafię.. Mam w sobie coś takiego że jak ważę mniej to czuję się lepiej wierze w siebie i wiem że mi się uda, a jak już na wadzę jest więcej to się poddaję i czuję się strasznie. Kiedyś miałam problemy z odżywianiem początki anoreksji, dużo ćwiczyłam prawie nic nie jadłam niestety zaczęłam kompulsywne objadanie się i przytyłam prawie 10 kg.. Ważyłam wtedy 56 kg i wyglądałam masakrycznie. Czuję że znowu zaczynam jeść więcej, i popełniać stare błędy nie wiem czy to wina stresu związanego z nową pracą czy tego że znowu jest zima sypie śnieg i jest bardzo zimno. Wiem to mnie nie tłumaczy, na basen też przestałam chodzić ;/ Chciałabym ważyć 46 kg uwierzyć w to że mogę i że mi się uda, nie chcę czuć się tak jak teraz, do tego jeszcze 20 kwietnia jadę do rodziny i chciałam dobrze wyglądać już nawet miałam upolowaną śliczną sukienkę na urodziny kuzyna. Teraz jak patrze na siebie to wiem że za fajnie w niej bym nie wyglądała, mam brzuch taki jak bym w ciąży była ;/ Przygarniecie mnie ? Nie chcę się tym razem poddać tylko walczyć do końca, chcę schudnąć i utrzymać wagę, i skończyć raz na zawsze tą męczarnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość que
Hej nieznajoma jasne ze pamietamy i przygarniemy ! Razem.bd łatwiej ;) uda ci sie napewno schudnac, nie nasz duzo wyobraz sobie ze ja jeszcze niedawno mialam 15kg do zrzucenia :o a co do motywacji to poogladaj sb zdj dziewczyn co schudly i pomysl ze jak one mogly to ty tez! 10.30- Ser bialy pol bulki 14.00 - porcja budyniu z dzemem 17.30- parowki z szynki z 100 serka ziarnistego i kilka kostek czekolady... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Que nie ma tak zle ;* raz na kiedy kilka kostek to nic ;* ja dzis 2x goracy kubek kiwi fitneski czekoladowe z mlekiem 1,5%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czocharowaaa to jutro na pewno bd miała mniej ;) odchudzajaca a ty co dziś tak cicho?? ;) jedna parowka na kolacje oczywiście, bo napisałam w liczbie mnogiej :-P ide jezdzic ;) czuje już głod :o ale to dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie te foty są?? Niby nie ważę dużo, ale przy moim wzroście jakoś mega super nie wyglądam. Niby to tylko 1,5 kg więcej a różnica jest ogromna, strasznie się zaokrągliłam i w pupie, biodrach, udach czy tym brzuchu.. do tego mega cellulit ;/ już nie wiem co o tym myśleć ;/ mam nadzieje że jutro będzie lepiej.. a tak po za tym to strasznie mało jecie, nie za mało ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma - a ile masz wzrostu ? bo nie moge sie doszukac;p que - jestem jestem;) u mnie dzis 60.5 kg nie cwicze od dawna i waga leci woolno jakos straacilam motywacje do cwiczen:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie 100g mniej znowu :-P mało ale dobrze ze wgl spada cos ;) nieznajoma wygoogluj sobie albo na fb sa fanpage o odchudzaniu, często wstawiają takie motywujące fotki ;) czocharowaaa super, pewnie jutro bd szóstka ;) chociaż jak mnie dzieliło 300g od piatki to jak na złość nie chciało spaść nic przez kilka dni :-D odchudzajaca ale ty jeździsz na rowerze do szkoły nie? to masz ruch ;) a jak nie to wskakuj na rowerek bo wiosna wkoncu przyjdzie! ;) Bozeeeee mój dzisiaj wracaaaaaa :o :) hehe ciesze się ale znowu to opóźni o jakies dwa dni dojście do celu ;) kurde jakby nie te weekendy to już z 53kg chyba bym miała :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×