Trening w niedziele? a czemu nie... dopijam kawkę i lece zaraz na sale

Mam swoją nie dużą sale treningową mam tam mate do walki w parterze, dwa worki treningowe, no i sprzęt, który można spotkać w każdej siłowni czyli odważniki, sztangi, ławeczka, hantle itp... trenuje dużo bo około 5 dni w tygodniu, zazwyczaj w weekend odpoczywam.. ale się dzisiaj w miare dobrze czuje (odziwo.. bo popiłem 3 dni :) ) no i mi się troche nudzi.. zjadłem dobry posiłek, więc siłe mam.. zrobiłem kawke, dopije i koło 16:10 uderzam na trening hmm taki troche bokserski mam w planach dziś (wiem jakie treningi robić zarówno do przygotowań w parterze, w stójce no i na siłowni bo mam w swoim, że tak powiem doświadczeniu pare lat treningów po różnych klubach sportowych jak i siłowni publicznych) a wy jakie plany na niedziele ?:)

pogratulowac zaparcia a ja bylam z psem na dluugim spacerze i tez bylo milo i sportowo :)

fajnie :) pamiętam te czasy studenckie kiedy po kościele leciałam po torbę z ciuchami i na jogę :D

no co jest.. na tym forum same obsrane pachołki, które nie wiedzą co to sport :D?

fiku miku, jedyne co ty możesz pamiętać to kiedy po kościele leciałaś... ale nie na joge tylko do gabinetu księdza, a tam chyba nie musze mówić co robiłaś na kolanach

ide zrobic dziecko zonie brata bliXniaka

to będzie super pomysł :D nawet testy genetyczne tego nie wykryją...

sport to zero kofeiny, misiu. ale powodzenia życzę.

no i spoko, ja dzis jogging, a biegalam caly tydzien, wiec nie sadzilam, ze i dzs bede miala sile. :) sport to zdrowie!

Sport to zero kofeiny? co to za kretyn pisał? nie wiem czy wiesz "misiu", ale każdy suplement przed treningowy produkowany przez sportowe firmy w konkretnym celu aby pobudzały i dawały lepszą "pompe" na treningu, zawierają kofeine wszelakie energetyki, które też w/g producenta są dla ludzi z dużym wysiłkiem fizycznym tez zawierają kofeine i ty mi pierdolisz, że jeden z podstawowych składników jest zaprzeczeniem sportu? idiota i debil.. dodaj jeszcze, że wszelakie odżywki i suplementy to też "nie sport" (co to za stwierdzenie idiotyczne swoją drogą..), widać że niektórzy ludzie mają pojęcie poniżej poziomu gówna ale twardo walą swoje zdanie

bo do zdrowego treningu nie potrzeba suplementów. nieuku uzależniony od marketingu. pewnie bez swoich dodatków nie przebiegniesz kilometra na czas, bo nie będziesz miał pary. jeśli się nie znasz, marionetko producentów, to się nie wypowiadaj.

Jak widać poziom wychowania rośnie wraz z ilością spożywanych suplementów, wtedy można wyzywać ludzi od idiotów i debili, chociaż nawet nie wiesz, co te słowa oznaczają. Nie ma to jak łyknąć sobie dodatki i wtedy lepiej się ćwiczy, bo inaczej się nie da.