Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

anulka dziekuje za odpowiedz.a czy ty jakos leczysz to zatrucie ciazowe? czy to jest niebezpieczne? musze tak na cito do lekarza? wizyte mamza tydzie.

Anetko ogromne gratulacje!!! Wracajcie szybko do domku czekamy na relacje. MArgot28 ciesze sie ze u maluszka ok i zdrowo rosnie a lekarz ma rację czas na relaks ;-) Mateuszek to juz 3ci bo synek Anki79 to tez Mati :-u mnie tez mial byc albo Emilka :-D

paula to ze u mnie wytapilo nie oznacza ze u ciebie musi, ale napewno zrobilabym badania te ktore ci wypisalam jezeli dalej cie swedzi i chcesz miec pewnosc ze to nie cholestaza ciazowa, bo zdaza sie ze wyniki watrobowe sa ok i pogarszaja sie z biegiem ciazy, moze tez tak byc ze swedzi cie z innego powodu np uczulenie na cos, dlatego pilabym na twoim miejscu calcium (wapno nie zaszkodzi malenstwu a czasami lagodzi swedzenie, do tego nawilzac skore ciala jakas oliwka) ja przed wizyta u lekarza mialam w reku juz gotowe wyniki (wszystko robie w prywatnym laboratorium) i na wizycie juz byl w stanie powiedziec co mi dolega. ja wlasciwie powinnam lezec w szpitalu ale mam wytyczne od mojego gin i wiem co robic gdyby bylo cos nie tak, w pon mam wizyte wiec zobaczymy czy zadecyduje o przerwaniu ciazy, u mnie oprocz okropnego swiadu ciała zwlaszcza na stopach i dloniach, lydkach dochodzi opuchlizna (ale taka ze nie widac u mnie kostek i kolan)... tak wiec nie przejmujs ie na zapas bo dobra nowina jest to ze masz wyniki watrobowe w normie mozliwe ze poprostu masz jakies uczulenie ale jezeli chcesz miec calkowita pewnosc zrob badania watrobowe jescze raz + kwasy zolciowe i fosfataze aby wykluczyc cholestaze ciazowa

Anetka gratulacje. Daj znać jak się czujesz i wogóle co i jak.

MAMUSIE: Gusia .............. 25.02.2013 ..... SN.... Alicja .......... Częstochowa Kini77.............. 08.05.2013 ......CC.... Emilka ....... Jelenia Góra Edzia81 .......... 08.05.2013 ......CC..... Wiktoria ..... Wrocław / DE Joasieńka ....... 23.05.2013 ......CC..... Blanka ....... Warszawa Nadzieja28 ...... 28.05.2013 ......CC..... Natan ........ Ostrów Św. / UK Jeny ............... 11.06.2013 ......CC..... Lenka ........ Rybnik Lonisława ....... 15.07.2013 ......CC..... Michaś ....... Łódź/Bxl Kanapka ......... 26.07.2013 ......CC..... Damian ...... Białystok Marietanka ...... 27.07.2013 ......CC..... Ola ............ Świdnik Keyt1211 ........ 01.08.2013 ......SN...... Julia ......... Biała Podlaska Agaolcia ......... 19.08.2013 ................ Jaś ........... Radzyń Podlaski Edi88............. 27.08.2013 ......................... Anka1979 ...... 30.08.2013 ....... CH ........... Legnica Sanders 78..... 18.09.2013 ........CH............. Wrocław AnetaG84 ...... 12.10.2013 ....... DZ ............ Poznań CIĘŻAROWECZKI: Milka667 ........ 03.11.2013 ....... CH ............ Anulka8585 ... 03.11.2013 ........ CH ............ Katowice Morganna86 .. 25.11.2013......... CH ............ Paula-111 ......28.11.2013 .......................... olaolalalaa ..... 28.12.2013 .......................... Lisapanda ..... 24.01.2014 .............CH .............. Warszawa Monik80 ........ 01.02.2014 .......................... Łódź Margot28 ..... 06.02.2014 .....................CH.................. Karina2709 .... 16.03.2014 .......................... Biedrona84......06.04.2014 ..........................Gdańsk GosiulaK.........24.03.2014.........CH...........Ostrów Wlkp.

Anetka serdeczne gratulacje!!!!!:) xxxxx Dziewczyny w razie czego kanapka nie ma chwilowo dostępu do internetu napewno niedługo się odezwie:) Serdeczne pozdrowienia dla Was!

Mamusie co uszykowac malenstwu jako pierwsze ciuszki do ubrania zaraz po porodzie ?

witam dziewczynki jestem tu nowa mogła bym sie przyłączyć?też jestem po in vitro moja beta hcg w 15dpt wynosiła 665 a dzis jest 22dpt i beta wynosi 13416.czy to dobrze?nie miałam jeszcze usg i bardzo się martwie pomożecie?

Paulla śpioszki i bluzeczki albo pajacyki czapeczka rękawiczki porób sobie komplety tak będzie szybciej

Witam Anetko wielkie gratulacje ucaluj córcię. To swedzenie kochana masz jakiees krostki place? Kochane teraz chyba moja kolej po niedzieli kładę sie do szpitala i czekam na cięcie. Boję sie jak cholera.

aneta gratuluje i wspolczuje ciezkiego porodu milka na kiedy masz przewidziane ciecie? jak sie czujesz? pozdrawiam

Mimi, ja nie wiem, czy to dobrze, z ta beta to kazda dziewczyna ma inaczej. Najlepiej usg zrobic,wtedy wszystko wiadomo, albo powtorz jeszcze raz bete po dwoch dniach.

Paula najlepiej body , pajacyki półśpiochy czyli wszystko to co najłatwiej i najszybciej zdjąć. Będziesz mieć wizyty lekarzy , szczepienia itp i będziesz musiała malucha rozbierać kilka razy dziennie szybko , więc ułątwi Ci to życie. Oprócz tego bawełniane czapeczki i niedrapki. Potem dziecko w ocieplacz lub kombinezon i do domu ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz keyt dawno Cię nie było , juz się martwiłam , co u was jak Julcia? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz mimi228 witaj , wiesz z betą różnie bywa nie ma co panikować, mjlepiej będzie jak poczekasz na usg i wszystko będzie wiadomo , trzymam kciuki ! zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Milko trzymaj się , napewno wszystko będzie dobrze i niedługo będziesz tulić maleństwo :-)

Milka nie mam krist ani placow przy swedzeniu.dzis w nicy nawet nie bylo tak zle.skonraktowalam sie z innym ginek (bo mojego nie ma )zostawi skierwiania i mam powtorzyc jutro badania krwi. kini. ale ubrac mam jak grubo? np body na dlugi rekaw,na to pajac i na to polspiochy?

Hej dziewczyny, mam pytanie do mam. Muszę wybrać, czy chcę przebywać po porodzie w sali sama (za to będę musiała zapłacić), czy w sali 2-3 osobowej. Jak to jest w Polsce i powiedzcie, czy jest sens dopłacać (niestety, kwota niemała)? Czy w 2-3 osoby na sali po porodzie da się w ogóle spać w nocy?

paula wszystko zalezy od temperatury w szpitalu. Ja rodziłam w maju to ogrzewania juz nie właczali ale było dosc ciepło. Napewno nie możesz przegrzać maluszka bo dostanie potówek a jak będzie mu gorąco to będzie płakał. Ja ubierałam body krótki rękaw i na to pajacyk albo body z długim i półśpiochy i to było ok. Jak ją musiałam odłożyć do tego boksu na kółkach to zawijałam w rożek a tak przy mnie w łóżku to bez rożka. Napewno będziesz wiedziała. Noworodka ubieramy jak siebie plus jedna warstwa , więc jeśli Ty będziesz mieć koszulę i będzie Ci ciepło to jemu body i pajac napewno wystarczą. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna nie wiem co Ci odpisać szczerze mówiąc.. U nas za izolatkę się płaci. Ja miałam salę 2 osobową ale dziewczyna która ze mną rodziła była ok i przydała mi się jej pomoc np zeby mi coś podała jak ja leżałam a ona była na chodzie lub jak chcialam iść do toalety to ona popilnowała małej.No ale my byłyśmy po cc więc z poruszaniem i czynnościami ogolnie było gorzej. Sala jednoosobowa napewno jest lepsza pod względem intymności no i jak płacze Ci dziecko to wiesz ze nie obudzi dziecka obok , ale to są detale i w sali 2-3 osobowej tez da się przeżyć i może być Ci dużo łatwiej bo jedna od drugiej też dużo się może nauczyć i czas szybciej leci. Wszystko zależy od Ciebie czy chcesz być sama po porodzie i dochodzić do siebie w intymności czy niekoniecznie. Obie opcje mają plusy i minusy ale jeśli to tak spora kwota to lepiej kupić coś dziecku ;-) Musisz przemyśleć na spokojnie.

Trochę pochłonęło mnie macierzyństwo Julka miała kolki zagazowany brzuszek ale już wszystko w porządku za półtora tygodnia znowu szczepienie. Rośnie jak na drożdżach już niektóre ubranka za małe. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ciężaróweczki

morgana zależy od Ciebie i jaka intymność potrzebujesz po porodzie, musisz się liczyć z tym, że do wieloosobowej sali będą przychodzić goście, więc czy będziesz karmić czy nie będziesz musiała znosić obecność meżów, znajomych, ciotek itd wszystko zależy od partnerki na sali. czasami nikt nie przychodzi a czasami gości jest aż nadto. niekiedy sasiadka pomoże w zwykłych czynnosciach i jest zbawieniem, niekiedy utrapieniem. wszsytko zależy od tego na kogo trafisz. izolatka to swietne rozwiazanie dla kobiet, które lubia swoja intymnosc, krepuja sie towarzystwem obcych osób i potrzebuja samotnosci po porodzie... sa tez takie przypadki gdzie mozesz oddac dziecko na oddział aby odzyskac sily i moze uniemozliwic ci to placz obcego dziecka. jak cie stac i potrzebujesz intymnosci to napewno bedzie wygodniejsze

to ja pisze jako ten gość ,że jestem nowa ,ale czytam was od dawna nie miałam odwagi napisać .bardzo fajne babki jesteście miło was się czyta.moja sytuacja jest taka sama jak u nadzieji28. urodziłam synka w lipcu starajonc się prawie 4 lata.czytając was czułam ,że nie jestem sama w takiej sytuacji.kini twoje rady często biore pod uwage.pozdrawiam was wszystkie.

Hej kochane ,widzę że jest tu nas coraz więcej oby tak dalej .Moze niedługo dołaczy do nas Zamała jest po in vitro trzeba ktrzymac kciuki.sorki że tak ogólnie ale dzis przezyłam cos strasznego Natanowi utkneło w buzi kółeczko od grzechotki Jezu jak sie wystraszyłam płakał strasznie a ja prawie z nim .I niby grzechotka z atestami tzw bezpieczna . mamuśki ile dajecie obiadku swoim dzieciaczkom??? Nato wczoraj zjadł pól słoiczka marchewki i tak myslę czy moge mu dawać jeszcze kaszkę wieczorem???i jak dajecie kaszke to robicie ja na mm??? czy na wodzie?? kanapeczko jak tam u ciebie???? pozdrawiam wszystkich

Guśka30 witaj , bardzo nam miło rozgość się , opowiedz trochę o sobie , jak Synek się chowa , jak go karmisz i jak sobie radzisz pozdrawiam serdecznie. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja to faktycznie przeżyłaś chwile grozy... ale dobrze że wszystko w porządku. Tak zabawki to dłuuuuga historia , wszystkie mają ponoć atesty :-/ Moja Emilka zjada tak pół słoiczka na raz , potem daje jej kleik ryżowy na mm albo kaszkę na wodzie bo jest mleczna , a jak masz bezmleczną to na mm . Możesz dawać w odstępie kilkugodzinnym tego samego dnia. Tak wiem że Zamała czeka na testowanie , bardzo jej kibicuję i mam nadzieję że wkrótce dołączy do nas ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz miłego dnia dziewczyny!

hej, mam pytanie do dziewczyn, które już urdziły, czy na ktg można podjechać o każdej godzinie do szpitala? nie wezmą mnie za wariatkę jak pojawię się tam po 21? zostało mi 15 dni do porodu i się zastanawiam czy mogę sprawdzić czy wszystko ok? pozdrawiam

Morganna - powiem ci ze ja leżałam z dziewczyną która pierwsza przede mną wyszła i mi jej brakowało. Głupie wyjscie do WC to były myśli czy ktoś ci dziecka nie porywa. I jak dziewczyny mówia - zawsze cos pomoze, podpowie. A czy da się wytrzymać? Mój Damianek wył w niebogłosy aż mi głupio było. I przepraszałam ją, bo pewnie nie dawał jej spać, a ona mówi że instynkt jej mówi kiedy płacze mój kiedy jej i że jej to nie przeszkadza, bo niesłyszy. Nadziejka - u mnie bez zmian - mąż już od ponad 2 tyg. się nieodzywa - nawet o syna nie pyta. A ja .... luzik - nieumialabym im wybaczyć nawet jeśli ..... A Damianek - gdzieś niesforny od 2 dni. Dziś nie chciał jeść. Rano nie jadł 8 godz. płakał tylko.

kini77 ja urodziłam synka 4 tygodnie wcześniej ,ale nie wyglonda na wcześniaka . chowa sie fajnie nie zachwalajonc nie dokucza narazie tak bardzo skończył 3 miesiące. karmiłam go piersią półtora miesiąca w tym też dokarmiałam butelko ,miałam też cc także pokarm dostałam po 4 dniach ,ale szypko mi zanik niestety ,szkoda mi bardzo ,ale co zrobić. dodam ,że udało mi się za 5 razem. bez tabletek ani monitoringu ,tak na wariata . co wcześniej brałam clo i zastszyk , ale też zmieniłam klinike i od razu się udało :) dziewczyny kiedy moge zacząć wprowadzać soczki ,owoce czy deserki??

Guśka30 to fantastycznie że tak się udało zajść na takim luzie , zaoszczędziłaś sobie mnóstwo stresów. Z pokarmem tak bywa , ale dzieci nie karmione naturalnie też żyją i są zdrowe i nie należy się tym martwić. Pierwsze słoiczki , kleik lub kaszkę możesz zacząć wprowadzać po 4 mscu. Najlepiej zacząć od jabłka i marchewki na początek po kilka łyżeczek i tak więcej nie zje. A potem już sama będziesz wiedziała co lubi a co nie :-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz kanapko cieszę sie że się trzymasz i nie poddajesz ,ta cisza z ich strony powinna Cię tylko utwierdzić w przekonaniu że postępujesz słusznie. a Damianek może ma gorszy dzień , podobnie jak dorośli.

Witam, Drogie Mamusie mam do was pytanie, mój synek ma 7 tygodni, od ok dwóch mamy problemy z brzuszkiem- codzienny płacz od 19:00 do 23:00., czy miałyście też takie historie i czy coś waszym maluszkom pomagało? Dla przypomnienie jakiś czas temu pisałam na inseminacji, udało się za trzecim razem.

Cześć Dziewczyny:) A my jesteśmy po wizycie, ze mną wszystko ok szyjka taka jak powinna zero infekcji!Mały zdrowy wszystko na swoim na miejscu, ruszał dzisiaj nóżkami jakby jeździł na rowerze:) świetny widok!!!Za miesiąc usg połówkowe i ja czekam na ruchy pewnie niedługo w końcu je wyczuje:) Serdecznie Was pozdrawiam Kochane!

Literka mi zniknęła wyżej to ja:)

Guśka witaj moja imienniczko a i wiek ten sam :D To super że też wam sie udało. Ja zaczęłam wprowadzać jak Ala miała 4,5 m-ca (soczków nie pija do tej pory, tylko trochę herbatek z hippa), a zupki i deserki to codziennie po trochu i będziesz widzieć czy pasują mu czy nie i tak jak kinie pisze najlepiej zacząć od marchewki później jabłko i marchewkę z czymś ... Borysia to co piszesz to najprawdopodobniej kolka. Pomagają ciepłe okłady,szum suszarek i jej ciepło, masowanie brzuszka rowerki nóżkami różne kropelki jak sub simplex (niemieckie), bobotic itp. Ale to wiem z doświadczeń innych mam bo nas ominęły na szczęście. Ale dziewczyny miały też z tym kłopoty więc się wypowiedzą pewnie. Buziaczki dla was

borysia80 graytuluję jasne że Cię pamiętam ;-) U nas też tak było ok 7 tyg zaczęły się jazdy i noszenie do do nocy. U nas pomogła herbatka koperkowa i masowanie brzuszka. Pocieszające jest to że tak samo szybko mija jak się pojawia , musisz przetrwać. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gosiulak super że z maluszkiem wszystko ok , zdaje się że urodzisz małego kolarza górskiego skoro już trenuje ;-) Napewno widok był niezapomniany ;-)