Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Gratulacje! Ale Ci fajnie! Zdrowiej :) Paula, Morganna - teraz Wasza kolej, więc lada dzień może się okazać, że następne niespodzianki pojawią się na naszym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka, super, gratuluję. Cieszę się, że już "odpoczywasz" od ciąży i masz malucha przy cycu :) Paula, turlam się, ale ledwo. Już czuję się nieszczęśliwa w związku z moim stanem, chciałabym, żeby się skończył. Głupio mi tak narzekać, ale jest mi trudno znieść te ostatnie tygodnie :( Nie mam uczucia, że zaraz będę rodzić i nie boję się, że mi się przytrafi wcześniejszy poród. Z moim szczęściem to na pewno przenoszę :P Brzuch mam wysoko - to nawet dobrze, bo nie sikam w nocy co godzinę. Skurcze mam, owszem. No i plecy mnie bolą cały czas - to teraz najgorsze dla mnie. To pewnie Paula Ty następna, skoro będziesz miała CC. A ja zaraz po Tobie. Oby szybko zleciało. Dziewczyny, apropos przykrywania dziecka kocykiem, to w książce "pierwszy rok życia dziecka" piszą, że nie powinno się przykrywać malucha kocykiem, bo może rozkopać i się udusić. Można ewentualnie go zawinąć specjalnie (ale to tylko noworodki). U was nie ma tego problemu, że się same dzieci przykrywają kocykami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morgana mi sie nie zdazylo, zeby mala w nocy sie rozkopala, z tym ze ona ma dwa tygodnie, nie wiem jak to wyglada przy nieco starszym dziecku. Poza tym ja zawsze robie tak, ze Lila ma raczki na kocyku, poza tym kocyk skladam na pol, na jednej czesci ja klade, a druga przykrywam, wiec nie ma fizycznej mozliwosci, zeby wyciagnela go spod siebie i zarzucila na glowe. Dlugoscia akurat siega jej do paszek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morganna, a ja z kolei zdecydowałam się na taki fajny śpiworek z Tesco, że zapina się go na górze jak półśpioszki i na dole na suwaczek, że dzidziuś jest przykryty, a jednocześnie własnie się nie rozkopuje. Nie mogę znaleźć nigdzie tego w internecie, ale generalnie i ładne to i polecane przez znajome. Chociaż ta metoda Anety też brzmi nieźle, bo w sumie przypomina to rożek, tylko że zrobiony z kocyka. Ja też się jakoś boję kocyków po przeczytaniu dokładnie tej samej książki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka ogromne gratulacje kochana!!!!! niech mały zdrowo rośnie , wracajcie szybko do domku i czekamy na relację ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna możesz przykrywać kocykiem ale jak pisałam rączki dziecka muszą być na zewnątrz i tak jak Aneta pisze ja tak robię że częściowo ten kocyk jest zawinięty pod spód więc maluch nie ma takaiej możliwosci żeby się rozkopać. Spiworek jest alternatywą pod warunkiem że dziecko chce w nim spać u nas było to niemożliwe ;-) A co do tej książki to przeczytałam 3 części już z dużym wyprzedzeniem i stwierdzam że nie należy wszystkiego brać dosłownie , tym bardziej jak jest w formie poradnikowej ;-) Aczkolwiek dużo też w niej przydatnych rzeczy ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz marietanka nie przesadzasz , jesli masz w pokoju 22 st to rzeczywiście body w zupełności wystarczą ;-) Fajne te wasze piosenki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROSZE O GŁOS
Cześć proszę jeszcze raz o głosik, dziś jest ostatni dzień głosowania więc nie będę już was dręczyć usmiech.gif głosować można kilka razy dziennie co 5 godzien. proszę pomóżcie http://www.vub.sk/portaly/ zaznacz na LEVOCA proszę i naciśnij HLASOVAT jeśli możecie wyślijcie to dalej na FB lub na inne portale do dobrych znajomych. Proszę zagłosujcie to nic nie kosztuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane:) Czy któraś z Was ma może x landera xa?Możecie napisać opinie jak Wam sie sprawuje bo ja się naczytałam w necie, że spacerówka jest kiepska, ze dziecko zjeżdźa w dół i, że nie można dać oparcia na prosto żeby dziecko normalnie siedziało, a jest okazja go kupić za bardzo nie drogie pieniądze i się właśnie zastanawiam czy to dobry wybór.Dzięki za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anutka Gratulacje ale wielkie te nasze dzieciaczki się rodzą ,najważniejsze że zdrowe ,silne i piękne. Życzę dużo zdrówka 🌻 Dziewczynki a my już w Pl Nathan tutaj dużo lepiej śpi dziś obudził się ytylko jeden raz a,le fajnie .Niestety zęby bardzo mu dokuczają ,marudzi strasznie,i znowu łapie się za tył główki tak sobie mysle że może od zębów???? W poniedziałek ide do pediatry nich to sprawdzą bo od zmysłów odchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiulak ja mam xlandera xa i jestem zadowolona ze spacerowki fakt troche zjezdza ale nie jest to jakas tragedia a ustawia sie oparcie praktycznie pionowo tak ze fajnie widzi i szybko mozna rozlozyc na plask jak zasnie ma fajne pompowane kola ktore sa dobre na kazdy teren i bardzo lekko sie go prowadzi. Ale tez nie jest lekki i jak bedziesz musiala go znosic ze schodow w bloku to sie nameczysz ja mieszkam w domu wiec dla mnie to nie problem ogolnie jestem zadowolona. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie- co moge malej dac na bol brzuszka?? We wtorek skonczy trzy tygodnie... Mala nie umie zrobic kupki, a jak juz zrobi to przychodzi jej to z wielkim trudem, steka, prezy sie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosiulak ten wozek ma bardzo zle opinie,a ja moge je tylko potwierdzic,moja przyjaciolka ma ten wozek i jest tragedia,jest ciezki,oparcia nie mozna postawic calkiem pionowo ani na lezaco,spacerowka tylko w jedna strone,tylem do ciebie wiec jakbys chciala na spacerku patrzec na dzieciatko to z tym wozkiem zapomnij:( , gondola jest mala, po zlozeniu jest nadal wielki,takze jak masz kombi to sie zmiesci,lub bedziesz musiala skladac kola.Pasy sie bardzo zle reguluja... No i mimo dmuchanych kol amortyzacja bardzo kiepska :( Ten wozek jest poprostu przereklamowany,ja odradzam i uwazam ,ze nawet za grosze nie jest wart,uwazam ze dla malucha warto wydac pieniazki na porzadny wozek,a kupic badziewie za grosze i sie meczyc to szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam teraz dylemat kurde 2 różne opinie!Gusia a z którego roku masz model i gościu może wiesz z którego roku ta koleżanka ma model bo może rocznikowo one się różnią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie jak czytam opinie każdy jeden ma pozytywne i negatywne opinie nie wiadomo co człowiek ma robić!Jeszcze miałam na oku x landera x1 o nim jest mało opinii ale są dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwiewcyny czy ws pod koniec ciazy bolal zoldek? mnie boli,ale nie codziennie za to dosc ostro daje mi popalic.nie wiem co mam o tym myslec.moze maly mi nagniata,a moze od tych lekow na cholstaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiulak ja Ci niestety nie pomogę w spr tego wózka bo nie wiem. Ja zakupiłam Roan Marita Prestige bo zależało mi na dużych szprychowych pompowanych kołach i stylu retro i on ma wszystko czego potrzebuję i nie zamieniłabym go na żaden inny ;-) http://www.e-wozki.pl/sklep/p751,roan-marita-kolor-s-125-prestige-stelaz-chromowany-kola-14cali.html my mamy w wersji granatowej z białymi kołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula , oczywiście dziecko napiera już na wszystkie możliwe narzady chyba i stąd odczuwasz dyskomfort. Od leków raczej nie , musiałabyś je bardzo długo brać. Masz ucisk na przeponę i żołądek. Pij siemie lniane i jedz lekkie rzeczy , już tak możesz mieć do końca niestety. Ale jeszcze troszkę wytrzymasz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiulak ja mam rocznik 2012 i na pewno każdy rocznik się czymś różni i im starszy tym ma mniej udogodnień. Spacerówkę rozkłada się na płasko zupełnie, koła są pompowane i dobrze amortyzują. Jak dla mnie ułożenie spacerówki przodem czy tyłem nie było wymogiem bo uważam że dziecko w spacerówce powinno oglądać i uczyć się świata a nie patrzeć na mamę którą widzi ciągle (ale to już wg uznania), gondola jest standardowa ani mała ani duża a mniej więcej wiesz jakie dziecko urodzisz i w jakim okresie więc łatwo można dobrać wózek żeby gondola pasowała. Ja mam lancera, bagażnik nie jest za wielki i nie musiałam ściągać kół żeby go schować. No ale tak jak widać każdy czego innego oczekuje i inaczej wtedy ocenia ja że mieszkam w mieście producenta i miałam dużo opinii koleżanek które miały w ogóle x-landera to się zdecydowałam, tak samo myślałam nad tym co ma kini bo też producent jest w moim mieście ale stanęło na x-landerze bo jest popularniejszy i łatwiej go sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guśka30
Anetko -ja na ból brzuszka jak skończy 4 tyg.podawałam espumisan i smarowałam czopkem pupke by maiał lżej się załatwić. bo tak zabardzo dla takich maluszków nie ma nic. nadziejo - daj znać jak po wizycie . nie dziwie ci się ,że się martwisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kanapko odezwij sie :) jak tam sprawy z mezem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny jesteście niezastąpione!!!Dobrze Was tu mieć:) Gusiu dziękuję dzwoniłam zapytać o niego to byłby wózek z 2010r wygląda fajnie w pon Mąż jedzie go obejrzeć i zobaczymy. Siedziałam trochę w internecie i w sumie na temat każdego wózka znalazłam coś negatywnego!A ten mi się podoba szczeglnie, że my nie mamy tyle pieniędzy zeby kupic nowy i rozgladamy sie za uzywanym wiec ciezko trafic na cos co naprawde bedzie odpowiadac! zzzzzzzzzzzz keyt a co u Ciebie?tez myslalam ze jak bedziecie siedziec razemini w domu to bedzie inaczej! zzzzzzzzzzzz Kiniu o roan tez myslalam nawet ostatnio sporo jest na sprzedaz, ale my chcielismy skretne kola wiem, ze roan takie ma widzialam dzisiaj w sklepie sliczny no ale ja patrze za uzywanym:) zzzzzzzzzz Ciekawe jak nasza Anulka:) zzzzzzzzzzz Buziaki dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosiula to popatrz za innym uzywanym , zaden wozek z firm cenionych na rynku nie ma tak duzo zlych opini co wlasnie ten :( Masz jeszcze czas , naprawde nie warto kupowac czegos bo jest tanie :( dziecku nie bedziesz tez przeciez do jedzenia dziadostwa dawala bo tanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko, u naszego synka, jak miał ok 4 tyg. zaczęły się problemy z brzuszkiem- nie mógł zrobić kupki i miał kolkę. Najpierw masowaliśmy o***t czopkiem glicerynowym dla niemowlaków ( jak usłyszałam co mam dziecku zrobić to się przeraziłam, ale to rzeczywiście działało i przynosiło mu ulgę), do tego masowanie brzuszka, zginanie nóżek i rowerki. Następnie po konsultacji z pediatrą zaczęliśmy podawać espumisan i delicol (enzym na trawienie laktozy), a do tego zmieniliśmy mleko na HIPP Comfort- o obniżonej zawartości laktozy. Po kilku dniach problem ustał i jak na razie jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiulak a ja uwazam wrecz przeciwnie jak "gosc". Moze jej kolezanka miala jakis felerny egzemplarz wozka. Czasami kupi sie drogi wozek i z super opiniami i nie jest sie z niego zadowolonym i sie psuje.Tak naprawde kazdy wozek bedzie mial jakies negatywne opinie, w zaleznosci od tego co wymagasz. Ja mysle ze musisz go samam obejzec , porozkladac , poskladac, przejechac sie i samam zobaczysz czy spelnia twoje oczekiwania, czy latwo sie prowadzi.A co do finansow to jest naprawde istotne i bardzo glupie jest tu porownanie "goscia" ze nie bedziesz dawala dziecku dziadostwa do jedzenia bo tansze. Jesli mozna przyoszczedzic na wozku to super, w to miejsce bedziesz miala jeszcze lozeczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście też uważam, że jeśli można przyoszczędzić, to warto, choć akurat wózek jest chyba najważniejszym sprzętem do zakupu obok nosidełka/siedzonka do auta. Także tu bym się nie kierowała jedynie finansami, ale zdrowym rozsądkiem. A propos tematu rzeczy używanych... Wyobraźcie sobie, co zrobił dziś mój mąż... Czynu tego dokonał, jak spałam, więc nie mogłam interweniować. Dostaliśmy sporo zabawek od mojej siostry - gryzaczki, grzechotki itp. - wszystkie dobrej jakości. I mój małżonek postanowił, że wygotuje te sprzęty z zarazków i wrzucił je do gotującej wody na - jak mówi - 20 minut. Jak się obudziłam i zobaczyłam zawartość garnka, to poryczałam się jak bóbr, tak mi się smutno zrobiło. To wyglądało jak rzeź w zoo! Plastikowe motylki z roztopionymi skrzydłami, słoń bez trąby, powykręcane grzechotki... Nie no, masakra na zabawkach nienarodzonego syna. Wiem, że chciał dobrze, ale nie mogę tego przeżyć. Jeszcze mu mówiłam, żeby nie gotował, tylko żeby sparzył i to wystarczy... A najlepsze jest, że on jest inżynierem - nie trzeba tęgiej głowy, żeby wiedzieć, że plastik się stopi podczas długiego gotowania... Smutno mi strasznie z tego powodu, bo niewiele się dało odratować i teraz Wojtuś nie ma zbyt wiele do zabawy... A najgorsze jest, że tu, żeby to odkupić, to ceny x4 jak w Polsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paula nie nie byl feralny egzemplarz. I masz racje powinna Gosiulak poprobowac ,pojezdzic nim,zlozyc i rozlozyc , zapakowac kilka razy do auta...albo ponosic po schodach. Mam nadzieje,ze zrezygnuje. Poczytaj opinie lub popytaj mamy ktore maja takie wozki. I czy kupilabys bys wozek ktory ma 80 % zlych opini swojemu dziecku? A porownanie do taniego jedzenia jest glupie ,dlaczego? Pewnie,ze mozna przyoszczedzic jak jest okazja,ale nie na rzeczach waznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu ja kupilam i jakos nie mam z nim problemu ani zadnych wad nie ma. A mojemu dziecku krzywda w nim sie nie dzieje i rozwija sie dobrze. Wiec nie dramatyzuj ze taki tragiczny. I ogolnie wcale nie jest tanim wozkiem wiec nie ma co porownywac do taniego jedzenia a jak widac dosc popularnym bo mozna odkupic uzywany. A jedzenia "uzywanego" to chyba nie kupujesz. 🌻 morgana to przykre z tymi zabawkami. Chcial dobrze a widocznie mu sie zapomnialo ze az tak dlugie gotowanie moze zdeformowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gusiu to ze jest drogi nie znaczy ze jest dobry :) i nie dramatyzuje :P poprostu jest do d**y :D Ale kazdego wybor osobisty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×