Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

... i Ala nie ma uczulenia a wcina już bułeczkę i makarony, i jogurty. Dobra znikam Postaram jutro odnieść się bardziej do waszych wypowiedzi. 🌻 Paula to szybkiego i bezbolesnego porodu. 🌻 Gosiulak co do klinów to przydają się też w momencie jak maluch ma katarek to lepiej mu wtedy spływa z noska niż jakby leżał na płask, ale ja w takim momencie podkładałam książki pod materac w miejscu głowy. A tak to nie jest jakoś wymagane. Moja Ala to taka wierc***eta ze przy tych książkach w momencie była w nogach łóżeczka i musiałam je wyjąć żeby tak nie zjeżdzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko.. Ty nie musisz juz "tuczyć" synka, więc skupisz się tylko na rozszerzaniu diety. I faktycznie - mozesz to zrobic w 6tym mcu - wszystko zalezy od Ciebie (no i Damianka, jesli Twoje mleko mu wystarcza). Wyczytałam natomiast, że dobrze jest zacząć wprowadzać po skonczeniu 4go mca ten gluten wlasnie, bo póki karmisz piersią, Twoje mleko działa osłonowo. Na fb wkleję linki, bo tu nie mogę, tam jest to fajnie wyjaśnione. x Kini.. Raz jeszcze - dzięki :-* I masz pewnie rację co do tego robienia kleiku na wodzie.. widzisz jaka ja mądra matka ;-) Ale tego mm z kleikiem (bezgl) nie muszę 'wprowadzać"? Normalnie zaserwowac mu to jako posiłek..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie dzięki za przyjęcie mnie na topik, po długiej walce w końcu tu jestem ;-) musze się z wami podzielić moim szczęściem i obawami, dzisiaj byłam na pierwszym usg i widać 🌼 🌼 serduszka boję sie strasznie czy wszystko się uda, gin powiedziała że wszystko jest ok, ale książeczki nie chciała mi jeszcze dać, to prawie 6 tydzień, nie wiem dlaczego, kolejne usg za 2 tygodnie i wtedy ma mi dać, może nie wierzy że do tego czasu będzie dobrze, nie wiem... pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko , Gusiu , Edziu dziękujemy za życzenia 😘 Kanapko to wszystko wbrew pozorom jest bardzo proste.. po 4 mscu możesz wprowadzić Damiankowi inne pokarmy takie jak przeciery warzywne i owocowe i kaszki. Pisałam o tym z Lonią to sobie poczytaj , w internecie też znajdziesz dużo informacji na ten temat. A gluten to białko które występuje w ziarnach zbóż i może powodować alergię , dlatego trzeba je stopniowo wprowadzać do diety dziecka.Wiesz kanapko , jeśli chodzi o warzywa bio - to nie oszukujmy się bo to ciężka sprawa , ja myślę że wystarczy jak warzywa będą ze straganu , nie z tesco ;-) Mleko mm to dokładnie to mleko nan czy bebiko. Ja karmię łyżeczką , zamierzam wkrótce nauczyć ją pić z kubeczka. Myślę że nowy wątek nam niepotrzebny , jak tu i tak gadamy o wszystkim ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusiu !!! co do upływającego czasu , to ja też jutro mam urodziny i kończę 3.....lat!!! matko! :-0 ale numer ;-) a Alunia już 8,5 msca kiedy to zleciało jak niedawno rodziłaś ;-) Moja tez ma jakies nerwy dostała , okropnie szczypie i drapie ale okropnie mocno i mój m mówi w żartach :urwiesz mi ryja zaraz ;-) a jak złapie włosy to już koniec jest masakra , uścisk pitbula ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu zacznij od kleiku ryżowego (to to samo co kaszka ryżowa) lub kukurydzianego z mm , ja rozrobiłam 90 ml zgodnie z przepisem na opakowaniu mm i potem na ''oko'' dosypywałam ten kleik żeby nie było zbyt gęste jak kit tylko o konsystencji sosu np tak bym to określiła. Na początek zjadła połowę tej porcji a potem już całą. Teraz jej robię z pojemności 120 ml czyli z takiej porcji jak podaje jej mm w ciągu dnia.I nie musisz wprowadzać tego stopniowo tylko poprostu mu daj. Ja dwa dni ryżowy , potem dwa dni kukurydziany a potem kupiłam jej kaszkę Expert mleczno ryżowo-kukurydzianą na wodę i też ''przyjęła'' się dobrze. No a teraz do tych samych kaszek dodaję po pół łyżeczki kaszy manny. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz zamała jeszcze raz wielkie gratulacje , wiedziałąm ze będzie dobrze!!! czy ja dobrze przeczytałąm : serduszka??!!!! bliźniaki?!!! :-D byłoby fantastycznie! Nie denerwuj się , spokojnie na następnym usg pewnie dowiesz się więcej ! No i witamy w gronie Mamuś 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu nie ma za co kochana :-) Ty też mi pomogłaś jak miałam zastój z cycem , a tego smrodu kapuchy w sypialni nie zapomnę nigdy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję kini :-) dobrze przeczytałaś są 2 serduszka :-) :-) a powiedz mi kochana bo ty napewno będziesz wiedziała, męcz mnie trochę kaszel, dopiero zaczyna, czy ja mogę pić jakieś syropy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kini, Kini... co ja Ci tam pomogłam... :-) P.S. 1. W życiu nie pomyślalabym, że jestes skorpionicą :-P P.S. 2. No to wyszło, że jednak jestem najstarsza na topiku.. x Zamała.. witaj :-) kolejne szczesliwe newsy... gratuluje Ci serdecznie.. podwójnie rzecz jasna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamała to piękna wiadomość bardzo Ci gratuluję kochana , napewno jestes szczęśliwa , dbajcie o siebie ;-) A na kaszel to syropy to nie bardzo , szczególnie w tym pierwszym okresie tak ważnym. Nie polecałabym Ci nawet Tantum verde chociaż w ciąży można. Jeśli masz kaszel to pij siemie lniane mielone jedna łyżeczka zalana wrzatkiem , to będzie taki kiesiel , da taką osłonę na gardło. Pij herbatkę z miodem , jeśli masz też katar to możesz zrobić sobie inhalacje z soli morskiej i np majeranku. Spróbuj domowymi sposobami a jeśli nie przejdzie to szybcikiem do lekarza ;-) musisz teraz potrójnie uważać ;-) buziaki i pisz co tam u was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lonia widzę że Ty też spać nie możesz i wertujesz te strony co :-P Tak skorpionica z krwi i kości , ale ja bym w życiu nie pomyślała że Gusia też!! Ona jest dla mnie oazą spokoju a ja to jak bomba zegarowa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamala ale bomba ❤️❤️ serduszka trzymam kciuki zeby te dwa tyg szybciutko zlecialy a ty zebys nie musiala sie denerwowac choc to uczucie chyba towarzyszy kazdej ciezarnej. Bedzie dobrze musi byc. Przytulam cie cieplutko Co do kaszelku to tak jak kini spróbuj domowymi sposobami ale dlugo nie czekaj i lec do lekarza. 🌻 Kiniu wszystkiego najlepszego z okazji 3... urodzin i spelnienia marzen i wszystkiego czego pragniesz. To jestesmy dwa skorpionki :-) choc ja tak jak mowisz jestem spokoj, do czasu jak mi ktos zalezie za skore ... ale moj mowi ze jestem zlosliwiec :-) jak ktos zadluzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamala gratuluje i trzymam kciuki!!!nie denerwuj sie mi lekarz tez nie chcial sxybciej niz w 8 tygodniu ciazy zalizyc karty ciazy. ************MORGANNA ja tez tak mam ze czesto nie moge odroznic skurczy od ruchow synka bo on juz jest tak silny i czesto bardzo boli jak ulozy sie inaczej.Juz koncowka damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamala- serdecznie gratuluje, jee blizniaki- dwa szczescia. Ciesze sie razem z Toba:) wwwwwwww Kini- wszystkiego najcudowniejszego :* wwwwww Milam wczoraj zlozyc zyczonka Wikusi i Emilce, a potem wylecialo mi to z glowy :/ takze juz naprawiam swoja gafe i caluski i wszystko co najlepsze dla malych ksiezniczek :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia, Kini - moje serdeczne życzenia urodzinowe. Żeby Wasze marzenia się spełniły, a pociechy wyrosły na piękne i mądre pannice. Zamała - super! Bliźniaków jeszcze tu chyba nie miałyśmy? Paula, po tej nocy mogę obiektywnie odpowiedzieć na Twoje pytanie o skurcze - mam ich od groma i są bolące. Dziś obudziłam się w nocy i tak pi razy drzwi je policzyłam. W ciągu godziny miałam pięć bolesnych - ale były nieregularne. Od rana już też miałam, ale mniej. Ogólnie, to trochę mnie to zaniepokoiło. Niby wiem, że to są te przepowiadające, a nie prawdziwe, ale po pierwsze zaczęłam się martwić, że jak będą te właściwe, to nie poznam, a po drugie to jednak jest trochę dziwne uczucie - takie właśnie niepokojące. No i daje zajawkę, jak będzie wyglądał poród, więc powoli moja panika przed bólem wraca :) A w ogóle, to w nocy sobie myślałam, że gdybym była teraz w PL, to miałybyśmy szansę spotkać się na porodówce, bo ja bym wybrała ten szpital, co Ty, a terminy mamy bardzo zbliżone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekko spóźnione, ale Emilko Wiktorio zdróweczka, samych słodkości i buziaczków na wasze pół roczku:) zzzzzzzzz Jezuuuu jak wasz czytam z tym karmieniem to sobie myślę, że przecież ja tego nie ogarne!nie wiem o co chodzi z tym glutenem hehe, ale jest ograniczona masakra! zzzzzzzzzzzzzz Zamała tyle czekałas wszystko będzie dobrze, wiem, że to się łatwo mówi chociaż ja się tak stresowałam każdą wizytą teraz jest ciut lepiej bo czuje ruchy i wiem, że tam szaleje:) Napewno Maluchy będą zdrowe no i gratuluję bliźniaków!!!!Co Bozia daje to nie odbiera trzeba być dobrej myśli!A tą kartą się nie przejmuj lekarze ogólnie za wsześnie kart nie zakładają normalnie, wiem jak koleżanki też były bardzo wczęsnie to karty miały zakładane później i nie dlatego, że coś się może stać także spokojnie:) zzzzzzz Biedrona gratuluję Wojtusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KINI ................... GUSIU .............. jesteśmy tu jak siostry https://pl-pl.facebook.com/photo.php?fbid=191714230871100&set=a.124514930924364.9098.110064985702692&type=3&theater A co do jedzenia to uuuuuch .......... Dziś mąż zaprosił mnie do siebie. Pójdę ale powiedziałam że nie chce widzieć teściów - chyba że przyjdą mnie przeprosić. Załama - cieszę się podwójnie :) Ja na kaszel robiłam syrop z cebuli w ciąży. A w aptece są tabletki do ssania Prenalen czy jak dla ciężarnych - Kini farmaceutka to ci powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziękuję bardzo za wszystkie życzenia i dla Emisi 😘 Gusiu droga ma siostro astralna wszystkiego co sobie tylko zamarzysz ;-) Napewno mamy kilka wspólnych cech , chociażby ten upór i tę szczególną pamiętliwość do innych ;-) 100 lat!! zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna , paula wiem że wam ciężko , ta ostatnia ''prosta' jest wyjatkowo męcząca ale już za chwilę dziewczyny będziecie tulić swoje maleństwa i szybko zapomnicie o wszystkich dolegliwościach ;-) Ja czuję dziewczyny że to będzie jednak przed 25.11 ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Kanapeczko dziękuję za pyszny tort 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini Gusiu wszystkiego czego sobie zamarzycie:)Przede wszystkim zdrówka szczęścia i zawsze uśmiechu na twarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapka cos przeoczylam ? maz sie do Ciebie odezwal ? Daj znac jak wizyta ? Myslal ze pierwsza zmiekniesz i sie chlopak zdziwil :) Morganna tez sie obawiam czy ja te prawdziwe skurcze porodowe poznam . Mysle jednak ze sa bardziej oczywiste od tych przepowiadajacych. lekarz powiedzial ze jak beda co 10 min to mam jechac do szpitala.Ja dzis wyjatkowo dobrze przespalam noc, juz nie pamietam kiedy tak twardo spalam i tak sie wyspalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanapko tylko badz twarda i pamietaj powrot tam niczego na dobre nie zmieni. A mezulek pewnie bedzie domagal sie wypelnienia obowiazkow malzenskich i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim dziękuję za życzenia dla Wiktorii. Zamała Gratulacje!!! Będzie dobrze. Często jest tak, że lekarze daja książeczkę ciążową dopiero w 8 tc. Dużo zdrówka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisał mi smsa że jest poczta do mnie. Byłam na spacerze ale odpisałam mu po godzinie ze za 10min bede i by mi ją zniósł. Zapraszał nas do siebie ale ja powiedziałam nie. Zajrzał do wózka do małego pogadał. I spytał czy napewno nie wejdziemy. No i w domu tak myślałam o tym i myślałam i napisałam mu smsa że jak chce to następnego dnia o tej i o tej godzinie będę na spacerze tu i tu. I przyjechał i spacerował z nami i dyskutowaliśmy. Dawał dla małego na koniec pieniążki do wózka ale ja ich nieprzyjełam - powiedziałam że wole tate a nie jego pieniądze. I zaproponowałam że na następny dzień mamy bioderka i jak chce może przyjechać - przyjechał i o dziwo wszedł z nami do środka choć mężczyźni niewchodzili. Zaprosił nas na 2 dzień do domu na kawę, ale nie poszłam bo padało - miał pretensje że nieprzyszłam a ja mu że widział co za oknem i mógł zadzwonić że np. przyjedzie ale jak to facet - niemyśli. Poszliśmy dziś mimo iż mi się nie chciało. Teście akurat wyjeżdżali, ale zatrzymali się,ale byłam obojętna - nieodzywałam się do nich - tylko odpowiedziałam teściowi dzień dobry. No i pobyłam w domu - mąż upiekł szarlotke, chciał by juz zostać - niewracać do rodziców, ale ja powiedziałam że nie bo tam mam wszystko co małemu potrzebne. A na dworzu jak wychodziłam sąsiadka nas obserwowała, a on "oj czekaj bo patrzy" hehe Nie wiem. Mam mętlik w głowie. Jutro przyjedzie po nas i pójdzie z nami do cerkwi. Tata zaproponował bo jutro rodzice jadą do znajomych, że ich nie ma i niech przyjeżdża po nas i pomaga pakować rzeczy. Ciężko mi. Przeprosił, ale musiałam się o to upomnieć. Najlepiej mały - płakał u niego na rękach, ja uspokoje, oddam mu małego a on znowu bek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kini gusia dołączam się do życzeń, wszystkiego najlepszego życzę, a przede wszystkim zdrowka 🌼 🌼 🌼 mmmmmmmmmmmmmmmmm mamusię dziękuję wam za gratulacje :-) muszę myśleć pozytywnie mi kaszel chwilowo ustąpił, ale dziękuję za rady jakby coś będę się do nich stosować mmmmmmmmmmmmmmmnmm kanapko nie znam w szczegółach twojego problemu z m, ale pamiętaj zanim wrócisz do niego musicie sobie wszystko wyjaśnić i uzgodnić nowe zasady i musisz mu powiedzieć jak chcesz żeby to tesaz wyglądało. A on jak chce żebyś wróciła to musi na nie przystać, taki mały szantażyk :-) powodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanapko przeprosil? za co ? Za brak milosci,jaj i poczucia obowiazku ? Gratuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapko nie wiem co Ci doradzic . Zawsze to wyglada inaczej jak sie stoi z boku. Ja moze i bym dala szanse mezowi, ale pod warunkiem ze zamieszkacie osobno od tesciow. Moze po prostu na razie mieszkaj osobno i zobaczysz jak on sie stara czy probuje cos naprawic, czy bedzie przychodzil zabieral was na spacery, czy mu zalezy.Odczekaj troszke i wtedy podejmiesz decyzje. Na pewno nikt nie powinien Cie krytykowac jesli jednak zamierzasz wrocic, bo nikt nie jest w Twojej sytuacji i trudno przewidziec jakby sie zachowal bedac na Twoim miejscu. Trzymam za Ciebie kciuki, aby podjeta decyzja byla słuszna i zebys nie musiala wiecej cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko, ja nie chce doradzac w sprawie malzenstwa, ale powiem Ci, ze uwazam, ze robisz blad nie biorac pieniedzy od meza. Takie pokazywanie honoru nie robi wrazenia na mezczyznach, a za cos musisz zyc i uwazam, ze w obecnej sytuacji te pieniadze Ci sie naleza i powinnas meza utwierdzac w tym przekonaniu, a nie zniechecac do oferowania pomocy materialnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicky1981
Dla wszystkich dziewczynek spoznione, ale szczere zyczenia urodzinowe i polowkowe :) Wszystkiego naj, naj, naj... Nadziejo jeszcze raz dziekuje za pomoc. Jak maluszek? Dalej zabkuje I boli go glowka? Zycze szybkiej poprawy. Kanapko ciesze sie, ze maz sie odezwal. Mimo wszystko nie rzucaj wszystkiego I nie biegnij do meza na kazde jego skinienie. Pomysl kochana jak przez te tygodnie wycierpialas sie, jak straszyl Cie rozwodem. Tak jak dziewczyny pisaly, niech sie teraz on stara, prosi. A Ty spokojnie z rezerwa do tego podchodz I nie spiesz sie. Pokaz swoja rezerwe, ze stracil zaufanie u ciebie. Co do tesciow, ja mysle ze oni nie sa tacy zli. Oni po prostu robia to na co maja jego przyzwolenie. Gdyby maz sie postawil, tescie nie robiliby tych "przytyczek" czy nachodzenia. Mysle, ze musicie ustalic zasady dla wszystkich. Pamietaj cokolwiek postanowisz to Twoja decyzja I nikt za ciebie zycia nie przezyje. Powodzenia. Zycze wszystkim milej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×