Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dołektotalny

Czy w wieku 28 lat mozna poznac faceta

Polecane posty

Gość dołektotalny
"wyjdź do ludzi, wszędzie możesz kogoś poznać, w Polsce rzeczywistość niestety wygląda inaczej. Jak nie poznasz kogoś na studiach albo ewentualnie w pracy ( ale tam już najczęściej prawie wszyscy zajęci ) to naprawdę są małe szanse. " No pod tym bym sie mogla podpisac. Niestety. Oj nie, na sympatii to ja nie chce szukac, powinnam ale nie chce. Hm no tak, silownia to by mi sie przydala, tylko ze to tez nie jest tak magicznie ze sport skupia samotnych i pieknych facetow z calego miasta - ci faceci tez maja kobiety w domu (te ktore poznali na studiach i z ktorymi sa od 10 lat - moje doswiadczenie zyciowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
No i martwie sie ogolnie :( w pracy z kobietami to nawet nie mam o czym porozmawiac, bo one wisza na telefonie i gadaja o dzieciach albo co maz w pracy zrobic albo co na obiad... mnie to nudzi szczerze mowiac + nie mam nic do dodania. No i wszyscy sie wyzenia i nie bede miala sie do kogo odezwac. Do tego w pracy zaczal sie jakis festiwal slubow i na obiedzie tez tylko tematy w stylu jaka sala, kwiaty, sukienki...eh ;/ Czuje sie jak dziecko z gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
Przynudzam... i to moj drugi temat na kafe ale po prostu mam taki nastroj ostatnio....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się tak tylko ładnie mówi
dołek ja niestety mam takie same doświadczenia. W dodatku znam sporo kobiet wolnych w wieku 25 - 30, ładne, sensowne babki z pracą. Starają się, wychodzą a nikogo nie mogą poznać na stałe, chyba że w klubie panów chętnych na sex. A właściwie każdy facet którego znam, chociaż nawet bez pracy, nieatrakcyjny, wulgarny to ma kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
to się tak tylko ładnie mówi, no dokladnie tak jest ! Kazdy facet, nawet byle jaki (tak, mam za wysokie wymagania), ma kogos na stale! Dzis bylam swiadkiem jak jeden taki krzyczal na swoja dziewczyne w autobusie o jakas glupote, a on sie darl i darl. I co? starym kawalerem nie bedzie ;p a ja to gdzie nie pojde to sami zajeci albo szkoda gadac. Nie chce zdziczec, ale jak sie slucha ciagle tematow dom rodzina sluby to sie przykro robi jednak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidła życiowe prawię
z takim nastawieniem dołku to powodzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
Wiem ze mam fatalne podejscie, ale jestem juz tak zmeczona tym wszystkim... w pracy musze sie usmiechac i nie dolowac innych, sluchac o sprawach zyciowych... z drugiej strony nie umiem sobie pomoc w ogole juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
Plakac mi sie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 28lat
narzekaniem, przygnębieniem z pewnością nie przyciągacie towarzystwa, zarówno kobiecego jak i męskiego. nie wiem czemu tak spieszno niektórym do sankcjonowania związku i jak można zazdrościć rozmów o obiedzie dla męża czy kupach dzieci. jesteście młodymi kobietami, w dzisiejszych czasach kategoria młodości wydłużyła się co najmniej do 40stki, więc zamiast korzystać ze wspaniałych lat 20stych 30stych padacie w pewnie -chcąc nie chcąc - uwidacznianą frustrację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
No ale opowiadan o sylwestrze z mezem juz mozna zazdroscic, zwlaszcza jak sie nigdzie samej nie bylo ;) i w ogole czuje sie jakbym byla po innej stronie zupelnie jak rozmawiam z ludzmi. Jak mi sie ktos podoba to mnie olewa albo czesciej jest od wiekow zajety... imprezy to glownie dla par sie robi, no nie wiem, uzalilam sie juz doscchyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agii...
Hej, dołek już odpowiadaam Jednego poznałam na czacie, drugi to dawny kolga, a kolejnemu wpadłam w oko jak przechodził obok mojej pracy. Na chwilę obecną wszyscy to moi koledzy, ale każdy chce czegoś więcej i nie chodzi tu o seks, bardzo mnie szanują i zabiegają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie zna życia
Faceta 38+ jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agii...
Teraz niedługo wybieram się na imprezkę do klubu gdzei bywają faceci właśnie w wieku od 25 do 40, myślę, że tam poznam kolejnego kolegę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołek troche mniejszy
dołkutotalny tak sobie czytam co piszesz i mam podobne zmartwienia. Wieiem jestem zbliżona, od ostatniego związku czyli lat 3 już żaden mężczyzna się w moim zasięgu nie pojawił. Moja praca ma taki charakter ze poznać tam nikogo nie mogę, kontakty towarzyskie ostatnio kuleją no i tak jakoś.. narzekać rzeczywiście bez sensu ale nie ukrywam-martwi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agii...
A po za ty dołek wiesz jaka jest recepta? Odpuść, po prostu odpuść sobie, ja podchodzę tak, że najwyżej będę sama trudno. Nie możesz bać się samotności, właśnie to jest ten czas, wykorzystaj go na maksa dla siebie, dbaj o siebie rozwijaj swoje pasje, a Ty koncentrujesz się tylko na braku faceta. Miej wymagania, bo z taką desperacją to nawet jak kogoś poznasz, to od razu zwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
Agii..., ja juz odpuscilam rok temu i bylo tak fajnie..... i pojawil sie jeden glupi buc (zareczony, namieszal mi w glowie, zadnego seksu ;p ) i teraz mam wlasnei dolek totalny... ze kazdy sobie zycie mimo wszystko poukladal. A Ty mialas juz meza (wiem ze to wiesniacki argument) wiec zadna paniusia z pracy Ci nie podskoczy z brakiem doswiadczenia czy cos ;) albo zyczliwym koentarzem ze nie umiesz kochac czy byc dorosla czy ze nikt Cie nie chcial. Ludzie to sa czasem,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agii...
Hehe, Ok, miałam męża,ale widzisz teraz mam status 30-letnia rozwódka, i co też powinnam się tym przejmować, a ja mam to generalnie gdzieś, dbam o siebie jestem fajną kobietą tak myślę i taki przekaz wysyłam facetom, uwierz mi kochana, faceci wyczuwają desperację na kilometr. I przede wszystkim szanuj się, głowa do góry i pamiętaj tego kwiatu jest pół światu, nie wierzę, że nikogo nie znajdziesz. Kto szuka ten znajduje, ale wyluzuj, tak serio. Bo skoro zakładasz tu już kilka razy podobny temat to nie jesteś wyluzowana. Wchodź na czata, a dlaczgo nie, baw się dobrz z facetami, zobaczysz adorowana kobieta rozkwita, sama przez się. I może właśnie wtedy odnajdziesz tego jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k4kpek5['
pierdolenie o szopenie taa faceci wszyscy zajęci nawet najgorsi...zal was tutaj - nie wiem gdzie wy zyjecie ale wolnych facetów jest tyle co bab a że faceci w PL są brzydcy to juz inna para kaloszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chropowaty
brzydcy faceci? dobre sobie - proponuję paniom zmyć makijaż i pokazać się światu. Wybuchnie taka panika, że facetów to będą chyba w zoo mogły zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k4kpek5['
dobra nie ośmieszaj się - kobiet w PL jest dużo pieknych a faceci to żal patzrec stąd większośc męskich paskudników ma laski bo w sumie w PL same takie niedoroby a część kobiet ładnych nie chce takich koleesi i szuka fajnego a że fajnych mało to szukają długo a w końcy wyjeżdżają za granice (i dobrze robią) by tam poderwać przystojnego Włocha lub Hiszpana i tak to wlasnie jest więc zamknij mordę leszczu :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chropowaty
Yhym, pewnie wlaśnie jesteś przykładem takiej "pięknej Polki". A więc szerokiej drogi do Włoch, będzie jednego paszczura mniej w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k4kpek5['
tobie też dobrej nocy kartoflany Polaczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
A moze ja po prostu jestem zołza i zaden facet by z taka nie wytrzymal :( Koniec, przestawiam sie na myslenie, ze nic sie juz u mnie w tym temacie nie wydarzy, nie ma co sie ludzic w tym wieku. Poza tym ja nie mam doswiadczenia, zwiazkowo jestem jak dziewczyna z liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w urzedzie to ile zarabiasz
a gdzie mieszkasz, na wsi czy w miescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
W miescie, ale jak jeszcze raz uslysze o 'rozwijaniu pasji'... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość late28
Z moich obserwacji wynika, ze...nie bardzo. I wychodzenie do ludzi nic nie daje, po prostu w pewnym wieku porzadni faceci sa juz w zwiazkach, a ci sa jeszcze luzno "po polu" lataja szukaja zazwyczaj jedynie niezobowiazujacej relacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość late28
*a ci co jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avett Brother
poznać poznać czy poznać spotkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołektotalny
late28, no, dokladnie. Nie wiem, czy Ty jestes w zwiazku, czy w takiej sytuacji jak ja, ale moje obserwacje sa takie same. Niedlugo zaloze trzeci, ostatni temat na kafe, bedacy konsekwencja tego i sie skonczy uzalanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra.......
ale duze miasto czy małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×