Praca na kasie w biedronce, tesco itp. to WSTYD

:D

normalna praca. w dzisiejszych czasach kazda praca jest na wagę złota. gdybym mogła to chetnie bym poszla pracowac na kasie. wolalabym to niz stanie przy tasmie produkcyjnej ktora juz na mnie czeka. ale i tego sie nie wstydze. wstydzilam sie raczej bezrobotnego siedzenia w domu bedac na utrzymaniu rodzicow a od czegos trzeba zaczac.

ja zawsze broniłam kasjerek ale juz przestałam dlatego że z braku chętnych na poziomie jakimś zatrudniają tam chyba raczej patologię, kilka razy już kasjerka mnie oszukała jedna wbiła na kase dwa razy ciuch za 35 zł ,jak to zauważyłam to uciekła i powiedziała że jej się zmiana skończyła poszłam do biura i zwrócili mi to 35 zł bo zrobiłam awanturę gdybym jej nie zrobiła nie oddali by mi - tesco w łodzi na widzewskiej inne kasjerki też oszukują chyba z melin je biorą żalosne :O

Zanim dostałam lepszą pracę, robiłam dużo rzeczy - byłam barmanką, pokojówką, pracowałam na kasie. Owszem, marzyłam o czymś zgodnym z moim wykształceniem, ale nigdy nie powiem, żebym się tamtych prac wstydziła. Taką mamy chorą rzeczywistość.

ja mam studia ale jestem bez pracy. a praca na kasie? normalna praca, kasjerki szanuje i podziwiam, bo to ciezka praca, ale ja bym sie do takiej nie nadawala, bo jestem zbyt niesmiala, a tam wiadomo czasem kleint jakis opieprzy, cos sie zepsuje itp.

Autorko tematu, z takim podejsciem do zycia i wyglaszaniem takich opinii uwazam, ze jestes prostaczka z zasciankowym tokiem myslenia. Zawsze uwazalam, ze ludzie po studiach sa raczej inteligentnii i na poziomie, ale widocznie duzo zmienilo sie w systemie oswiaty, biorac ciebie za przyklad, od kiedy ja studiowalam. Kazdemu roznie uklada sie w zyciu i wiadomo, ze z praca jest ciezko. Osobiscie, pomimo ze rowniez mam dobra prace, szanuje kasjerki, sprzataczki, etc. Ktos musi przeciez wykonywac te prace. Ktos musi sprzatac ulice. Moze to kiedys trafi do Twojej pustej lepetyny, ze bez sprzataczek tonelabys w smieciach. Bez pan kasjerek nie byloby supermarketow. Takze zastanow sie jeszcze raz i mam nadzieje, ze kiedys dorosniesz.

o co ci chodzi--> szkoda ze swojej ordynarnej obrzydliwej stopki sie nie wstydzisz prostaczko

...

Autorko:) wstyd to kraść, oszukiwać innych i ich wyzyskiwać. Taka praca to żaden wstyd.

jennifer8787. Popatrzcie na styl wypowiedzi.

sama nie poszłabym na kase pracować, nie dlatego że bym się wstydziła ale nie nadawałabym się, zwłaszcza że jestem bardzo nerwowa i podziwiam naprawde osoby które pracują przy kasie za wytrzymałość, klienci potrafią być wredni i sama mam dużo szacunku do osób które pracują przy kasie bo wiem, że praca ciężka a niewdzięczna

przez taka postawę, że "zadna praca nie hańbi" w Polsce sa takie niskie płace i brak poszanowania dla pracowników :( Bo zawsze sie znajdzie frajerka, co nabrała kredytów albo nic nie potrafi i będzie harować za mniej niz 1000 zł A praca w markecie to nie tylko kasa, ale i układanie towarów na półkach albo sprzatanie - czyli przysłowiowe wszystko. Nie każdy ma do tego zdrowie

a niektóre osoby chyba nie wiedzą o co chodzi autorce Co innego wstydzic się pracować na takim stanowisku będąc po studiach, a co innego szanować takich ludzi

wstyd? A dlaczego? Lepiej siedziec na zasilku i narzekac, ze nie ma pracy, co nie? :o

nie jestem rzadna jeniffer....

i słusznie.... Ukończenie studiów o niczym nie świadczy. jedynie dostaje się dyplom i tyle.

Ja szanuję takich ludzi, tylko chodzi mi własnie o to,że polacy sie nie szanują i biorą najgorsza robote za 900zł. dlatego są takie niskie płace bo zawsze sie znajdzie ktos kto sie na taka wyplate zgodzi i bedzie wyzyskiwany. Dlatego też nAPIsałam tak, że patrzę na tych ludzi z wyższością, że nie pną się wyżej, tylko cieżka robota za najmniejsze pieniądze i zycie w nędzy

Wstydzić to sie musi Twoja matka. Zawsze to przykre, że się człowiek stara, wychowa, a dzieciak za żadne skarby nie chce być geniuszem i wszystko wskazuje na to, że do konca życia będzie nosił buty na rzepy.

To uważacie, że praca w supermarkecie, podając chleb i ziemniaki nie jest hańbiąca dla tych ludzi, którzy 5lat studiowali, a teraz nie mają wyjścia i muszą się się hańbić, bo nie mają na życie. Godzą się na takie zarobki, na taką formę pracy. To mnie wkurza

lepiej pracować niz siedzieć na zasiłku ? no sory , pójdziesz pracować do wykorzystywacza na drugi kraniec miasta ? pracodawca który cie wykorzystuje , musisz być dyspozycyjna, robic po 10 godzin na dobę , tolerować opóxnienie wypłaty która wynosi 850 zł no sory, w tym wydajesz na sam dojazd 150 zł miesięcznie więc już sobie odlicz to od wypłaty i juz masz 700 zł do tego jak ma się dziecko to płacisz za opiekę lub organizujesz do babci ale do tego i tak dowóz dziecka, organizacja do tego kupno pewnych rzeczy do pracy itd a zasiłek wynosi troche mniej i już lepiej na zasiłu siedzieć niż za wszelką cenę dawać sobą pomiatać za parę złotych

Na pewno jest krzywdząca, hańbiąca też, ale chodzi o to, żeby nikogo nie dyskryminować z tego powodu, że niby jak na kasie, to gorszy. Jak nie masz wykształcenia to nic lepszego nie znajdziesz, poza tym - ktoś to musi robić. nie może być tak, że każdy jest dyrektorem. Praca fizyczna jak każda inna. Gorzej dla ludzi po studiach, którzy jednak mieli inne ambicje.

No nie mówcie mi, że jak jesteście przy kasie(zakładając, że macie dobrą pracę i wyższe wykształcenie) to czujecie się na równi z tymi co siedzą za kasą,że nie czujecie się lepsi, nie czujecie satysfakcji, że wy coś osiągnęliście a im się nie chciało, woleli isć na łatwiznę, nie uczyć się, tylko zaraz po maturze do biedronki... I jeszcze w większości takie panie za kasą są niesympatyczne, niemiłe, a uważają sie za nie wiadomo co. Nie macie czasem takiego wrażenia??? Dlatego ja czuję się lepsza od tych ludzi bez ambicji, co nie wysilili się by coś więcej osiągnąć niż zdanie matury, spłodzenie dziecka i życie w biedzie.

no skoro wolicie siedziec na dupie to przestancie narzekac, ze pracy nie ma. Jest, ale wam sie poprostu nie chce, no bo przeciez za tyle to sie nie oplaca :o lenie i tyle

autorko zakładając taki temat rzeczywiście uświadamiasz nas w tym , że jesteś po studiach i masz dobrze płatną pracę.Dlaczego teraz się tłumaczysz, a nie ujęłaś tego w pierwszym poście? czekałaś aż ludzie ci zaczną postami rzucać? no i udowodniłaś jaki mamy system oświaty :) :)

zabawne,ze ci ,co sprzataja gdzie sie da i co sie da w UK,to uwazaja,ze taka praca po studiach jest jak najbardziej ok.Wystarczy poczytac ich forum poza Polska ...

ja tez wlasnie za nerwowa do takiej pracy, ale jakbym musiala to bym poszla, nie widze w tym nic wstydliwego, mimo ze mam studia. wstyd to dawac d.u.p.y jak te modelki co jeździly za granice i pieprzyly sie z brudasami arabamai dziwkarzami, to jest wstyd, ale na kasie siedziec? ja sie wcale od tych pan lepsza nie czuje, wrecz przeciwnie, bo ja bym sie nie nadawala do takiej pracy.

a może są tacy ludzie , którzy lubią mieć bliski kontakt z drugim człowiekiem ? ile ludzi po studiach nie ma pracy a tacy po zawodówkach mają ?? nie dziwi cię to ? teraz są potrzebni ludzie do pracy , a nie do biura :) zastanów się nad kim ty się czujesz wyższa :)

"Biiedne Dziady no skoro wolicie siedziec na dupie to przestancie narzekac, ze pracy nie ma. Jest, ale wam sie poprostu nie chce, no bo przeciez za tyle to sie nie oplaca lenie i tyle" dobrze ze ty niedorozwoju taki pracowity/a jestes, tylko czemu nie wiesz ze PO PROSTU pisze sie oddzielnie leniu smierdzący?

wstyd to sie kur wic za pieniadze, krasc oraz pozwalac zeby dzieci chocdzily brudne obdarte i bez wyksztalcenia reszta jest wzgledna wedle zdolnosci i mozliwosci

taka myśląca, ale chyba z nazwy ... masz te studia, ale poziom taki, że się na wszelki wypadek nimi nie chwal :D takei cizie jak ty to tylko omijac z daleka :P