Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czysomenone

czy ktos wie jak nazywa sie osobowosc

Polecane posty

Gość czysomenone

podobna do zespolu aspergera? bo poznalam faceta i nie sadze, zeby mial ZA, ale ma wiele cech charakterystycznych dla ZA. Moze to jakas dziwna osobowosc. Ktos wie czy i jak sie taka nazywa? introwersja to to chyba nie jest w jego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim Basinger
diagnozowanie z takiej ilosci informacji chyba jest nieco utrudnione, nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
maciek b: a znasz kogos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to autyzm wysokofunkcjo
nujący, albo inne zaburzenie ze sprektrum autyzmu z osobowoscia nie ma nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
kim: myslalam, ze moze ludzie wiedza co to jest zespol aspergera. jakie cechy ujawnia moj znajomy: - niewiele mowi - ma problem z nawiazaniem i podtrzymaniem rozmowy - lubi zadawac jedynie pytania - uwielbia cisze -nie znosi wiekszych skupisk ludzi -samotnik , odludek -uwielbia czytac -nie lubi gdy sie go dotyka - nie lubi sluchac muzyki - t v bardzo cicho i tak tez trzeba mowic do niego inaczej irytacja - zdarza mu sie popadac w melancholijne nastroje - mala mimika twarzy -jest zamkniety, skryty - lubi przebywac w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitka83
A jaką ma tą "dziwną" osobowość? Opóźniony jakiś jest? Bo jak zamknięty w sobie to jest po prostu introwertykiem - ja tak mam. Rozmawiam tylko ze znanymi sobie ludźmi, obcych unikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
no wlasnie zespol aspergera to mozna powiedziec taka znacznie deliktaniejsza forma autyzumu, z tym ze intelektualnie jest wszystko ok, to samo z mowa. Ja czasem obserwuje u niego, ze on patrzac na tv kolysze sie w przod i tyl, co tez dalo mi do mysenia. bo wiem, ze tak robia dzieci np. z autyzmem. No autyzmu to on nie ma na bank,, nie ma o czym mowic. Ale czy moze wlasnie ZA? Nie wiem. Nie jestem lekarzem przeciez. Ale jesli to nie ZA< to musi to byc rodzaj jakes dziwnej osobowosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Nie jest opozniony. Ma wyzsze wykszt., jest inteligentny, tylko wlasnie taki jak opisalam wyzej. No moze to jakas skrajna postac introwersji, nie wiem. Ale niechetnie rozmawia nawet z osobami, ktore zna. Jakby nie czul w ogole potrzeby. Jest w stanie siedziec z pol godziny nie mowiac kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
No totez mowie, ze ZA nie ma nic wspolnego z opoznieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezko mi powiedziec, bo sam mam wiele cech ZA, ale wielu cech z kolei nie mam. Najlepiej jakbys zapytala sie jakiegos psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
No widzisz Maciek B. to podobnie jak on. Ma wiele cech, ale nie wszystkie. Nie wiem ile trzeba miec. Poza tym wiem tez, ze chyba nie tak latwo stwierdzic ZA. To chyba jakies bardziej specjalistyczne badania sa. Macku B. a jak idie Ci nawiazywanie kontaktow np. z kobietami i jak z podtrzymywaniem takich znajomosci damsko-meskich? Jakies porblemy napotykasz w tej materii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@czymsom: w nawiazywaniu kontaktow nie mam trudnosci, jestem raczej osoba rozmowna itd. Ale mam klopoty z dopuszczaniem ludzi do mojego prawdziwego zycia. Poza tym lubie czasem pobyc sobie sam. Z innych cech charakterystycznych dla ZA (tak mi sie wydaje), to czasowe wylaczanie sie z glownego nurtu/tematu rozmowy, kilka bardzo szczegolowych, zawezonych zainteresowan. Zachowania rutynowe, powatarzalne, niezmienne. I kilka innych drobiazgow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Maciek B, dzieki za odp. Nie wiem czy on ma zachowania rutynowe, jeszcze tego nie odkrylam. Ale ma swoj swiat. I z trudem dostac sie do niego. Jakby wyrastal mur. to, ze jestes rozmowny to albo Twoja subiektywna ocena, albo nie masz ZA. To chyba taka podstawowa cecha dla ZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
maciek B. ale masz dziewczyne? Jestes z kims? bo mnie sie wydaje, ze on nie chce/; nie moze otworzyc sie przede mna i nie dopuszcza mnie jakby dalej. Nie wiem dlaczego. CZy wlasnie nie chce, czy nie umie, czy wszystko naraz. Poza tym to milczenie tez nie wiem z czego wynika. Tzn. on mowil, ze malo mowi.. no ale :( tak bez rozmow to trudno nawiazac wiez. moze ja nie umiem rozmawiac z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, slowo "swoj swiat", to dobre okreslenie. Ale to nic zlego. Postaraj sie go zaakceptowac takim jaki jest. Nie musisz wchodzic do tej czesci swiata, ktora on chce miec tylko dla siebie. Z pewnoscia dla Ciebie tez znajdzie sie miejsce, tylko nie zawsze moze wlasciwie bedzie to okazywac. Ale to nie oznacza, ze mu na Tobie nie zalezy. Nie odbieraj tak tego. Moja rozmownosc jest fazowa, czasami potrafie sie nie odzywac. Np. dlatego nigdy nie biore autostopowiczow, bo nie mam ochoty z nikim rozmawiac podczas jazdy. To jest masa roznych takich sytuacji. Pewne rzeczy lubie robic sam i tylko sam. Daj mu troche czasu i badz bardzo wyrozumiala. Takie cechy charakteru trzeba zaakceptowac, a nie starac sie je zmieniac. Spedzajcie ze soba jak najwiecej czasu, robice rozne rzeczy, reszta sama pzyjdzie. Nie trzeba ciagle rozmawiac. Jak sie zblizycie, to pewne rzeczy beda dzialy sie automatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
kafe sie zawiesza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Jego spokoj na mnie dobrze wplywa, ale mysle, ze byloby mi latwiej, gdybym wiedziala skad ta nierozmownosc fazowa ( dobrze powiedziane) wynika.Moze on nie chce ze mna rozmawiac? A moze to wlasnie ZA czy cos innego. Ale gdyby nie chcial, to nie chcialby w ogole ze mna spedzac czasu? Czyli co? Jak mam sie zachowywac w fazie gdy on milczy? I wcale lub zdawkowo odpowiada na pytania:O:( JAk mam sie wtedy zachowac? PS. dzieki za wszystkie wskazowki i rady :) i slowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i o ile w osob.schizotypowej osoba pragnie kontaktow ale z roznych powodow nie umie ich nawiazac, to osob.schizoidalna tych kontaktow nie potrzebuje. Cechy sa bardzo podobne do autyzmu wysoko funcjonalnego, potrzeba odpowiednich testow aby to stwierdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
boona, no kto wie? moze i tak byc. dzieki za wpis. poczytam dokladniej o tym/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
On potrzebe kontaktow ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah, i na koniec czysomenone- takie osoby maja bardzo "bogate wnetrze" i inni ludzie moga naprawde czuc sie ignorowane lub wrecz czuc sie "intruzami", ale to nieprawda. Podejrzewam ze Twoj partner o ile nie jest to AWF ma ten typ osobowosci. Wiem ze ciezko sie z "nami" zyje, ale wierz mi ze trzeba byc naprawde kims wyjatkowym aby "zaistniec" w naszym zyciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma potrzebe kontaktow? A jak szeroki jest krag tych jego znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby Cie w ogole nie chcial, to w ogole by nie chcial spedzac z Toba czasu. Jesli ten czlowiek ma "swoj swiat", to i tak dobrze, ze udalo Ci sie w miare do niego dotrzec. A w sytuacjach "zawieszenia" po prostu zajmij sie czyms innym, poogladajcie w milczeniu telewizje, poczytaj sobie cos, albo cokolwiek. Jak bedziesz mu "siedziala na glowie", to skutek bedzie odwrotny od zamierzonego - jeszcze bardziej sie zamknie. To jest cos takiego, ze czlowiek zaczyna sie prawie "dusic". Efekt slimaka, ktory chowa sie do skorupy. Cierpliwosc i wyrozumialosc na pierwszym miejscu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i musisz nauczyc sie wyczuc ten moment kiedy Twoj partner chce byc po prostu sam.... to trudna sztuka, moj nauczyl sie tego po jakims roku, a przez rok nie umial zrozumiec mojego "zawieszania sie" Teraz wychodzi wtedy z domu pod byle pretekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×