Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czysomenone

czy ktos wie jak nazywa sie osobowosc

Polecane posty

Gość czysomenone
boona, Maciek B. wielkie dzieki za te wszystkie slowa. Nie no znajomych nie ma duzo, ale wiem, ze przede mna tez podejmowal proby poznania kobiety i umawial sie na randki itd. Czyli chce byc z kims jakby. To mialam na mysli mowiac, ze chce kontaktu z innymi. Ale znajomych duzo nie ma. Mowil, ze malo nawet ;) v Boona, a Ty mowilas swojemu facetowi, ze po prostu taka jestes i ze tak masz? Czy on sam sie Ciebie nauczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Boona, nie wiem czy sama wczesniej uzylam zwrotu, ze on sie zawiesza, ale to idealne slowo, ktore oddaje stan rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RopinhÓÓtt de Varius
-może .....ALEKSTYMIA .....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
ropin: mysle, ze to nie to, ale dziekuje za wypowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopoki nie "wadzi" to w zyciu codziennym, pozwala normalnie funcjonowac, uczyc sie, pracowac i odnosic sukcesy to nie ma powodu do niepokoju i niepotrzebnych pseudo - diagnoz. Trzeba nauczyc sie po prostu zyc z taka osoba, taki jej urok i juz. Co innego gdyby takie zachowanie "dopadlo" go nagle. Ale aby cokolwiek stwierdzic do tego potrzebni sa specjalisci i odpowiednie testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak poznalam mojego meza to myslalam ze tak po prostu mam, ale zaraz po tym mialam okazje zrobic odpowiednie testy w poradni i bylo nam latwiej "nauczyc sie" jak razem zyc. Ja tez wiele zrozumialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Boona, Maciek B. a jak z zapotrzebowaniem na dotyk u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie normalnie, za wyjatkiem sytuacji gdy cos robie i chce sie bardzo na czyms skoncentrowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
No ja wiem Boona, ze to kwestia specjalistycznych testow itd, pisalam tutaj juz o tym. Tylko tak po prostu zastanawiam sie nad tym wszystkim i postanowilam zalozyc ten temat. Ja sie oswajam z nim, probuje to zrozumiec. Nie wiem czy on wie, czy mial jakies badania, co o tym sadzi. Moze uwaza, ze tak po prostu ma? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
No to u niego podobnie. Lubi byc blisko, zawsze mnie glaszcze. Zawsze musi swoja reke trzymac gdzies na mnie. Ale generalnie chyba wylewny zbyt nie jest. Taki chlodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz w normie, kiedys dla mnie to bylo "męką". Ale ja mam tez inna sytuacje bo od ponad 5 lat jestem mama wiec wiekszosc barier emocjonalnych zniknela. Bo jak zreszta przy tej osob. jest bardzo duza wrazliwosc, wbrew pozorom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Boona: ja mam wrazenie, ze on wew. jest bardzo wrazliwy! Czasem jakies takie przeblyski sa ;) A umyslu nie ma wyjatkowo scislego. Blizej mu do humanisty mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Chlopak, nie chlopak... sek w tym, ze on jest po 30tce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz jednak wiedziec ze osob.schizoidalna jest tak naprawde zaburzeniem ososbowosci, jest jeszcze np. charakter schizoidalny i wiele innych pojec. Generalnie jesli Ci to jakos szczegolnie nie przeszkada to ok, pisalas o jego "spokoju" Ale musisz tez wybiec nie co w przyszlosc i zobaczysz wtedy jak np. halasujace dzieci beda mu przeszkadzaly, lub tez wszystkie decyzje bedziesz podejmowala z reguly sama.... oczywiscie to tylko przypuszczenia, ale to co teraz nam w jakis szczegolny sposob nie wadzi, w przyszlosci moze byc katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
boona:zastanawiam sie czasem nad tym, akurat sama nie wiem czy chcialabym dzieci, bo tez na tego typu halas jestem wyczulona ;) Ale nie wiem czy nie bedzie mi brakowac po prostu takich normalnych rozmow... nie wiem czy on kiedykolwiek nauczy sie ze mna rozmawiac normalnie... czy po prostu ten typ osobowosci tak ma, ze niezaleznie z kim i jak dlugo, to po prostu nie zmienia sie, bo nie da sie zmienic tego co chore i zaburzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idzie zmienic to co "chore i zaburzone" ale wlasnie- sile czepie sie z uczucia.... byc moze rzeczywistosc okaze sie inna, jak w moim przypadku po pojawieniu sie dziecka? Macku, co masz dokladnie na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wyobrazam sobie, zeby ktos mial za mnie podejmowac decyzje. Odwrotnie: sam lubie miec wplyw na sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale autorka przedstawila cechy swojego partnera ktore wg. mnie nie pozostawiaja cienia watpliwosci iz nie nalezy on do osob "decyzyjnych"? Ja tez lubie i czesto podejmuje decyzje, wrecz "organizuje" caly ten domowy "bajzel" ;) musze tez miec wszystko pod scisla kontrola, jakiekolwiek uczucie niepewnosci rozwala mnie od srodka. Wszystko musi miec swoj lad i porzadek i musi byc wytłumaczalne- stad tez kierunek nauki-chemik...:O ale to sa cechy juz indywidualne kazdego z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
Oj nie wiem skad i jak sie dowiem czy on dazy mnie jakimkolwiek uczuciem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja musze miec wszystko poukladane po swojemu;) Mam tez kilkanascie kubkow, z ktorych czesc jest tylko do herbaty, jeden do herbaty jasminowej, jeden do herbaty z mlekiem, jeden do soku pomidorowego, jeden do kawy, a jeden kubek jest do goracych kubkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysomenone
boona: trudno mi powiedziec czy i na ile on moze miec problemy z podejmowaniem decyzji. Mysle, ze w zyciu radzi sobie bardzo dobrze. Tym zawodowym. Potrafi ciezko pracowac, odkladac kase, dazy do celu. Nie jest skapy jednak. Mam wrazenie, ze jest uparty mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@czymsomeone: nie slowami, a czynami pokazuje sie uczucie przede wszystkim. Powiedziec mozna doslownie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×