Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Laudette- trzymam kciuki, zeby noc byla spokojna i zeby Kubusiowi spadla goraczka...goraco pozdrawiam, wszystko bedzie dobrze:).

Siedze na kanapie i nie ma sil sie podniesc...znow jestem padnieta a jutro zacznie sie od nowa:). Dobranoc

Laudette u nas to samo było parę dni temu, obie chore, temperatura i obie mamy antybiotyk, u nas to gardełko. Hickary u mnie dokładnie to samo z tym obracaniem , tylko z brzucha na plecki i to sporadycznie, mam wrażenie że nie bardzo jej sie to podoba. Chyba nie mamy czym sie martwić. Przykre to co piszesz o mężu, stanowczo musisz zaprotestować!! Tobie się też cos nalezy a pozatym teraz jestescie jednością. MY ostatnio tez bylismy na łyżwach ale w czwórkę, i jeździłam raz ja, raz mąż, a Zuzia spała w wózku. MOja Zuzia jest na piersi- dostaje jednak codziennie w obiad pól słoiczka własnie obiadku- nie deserku. wiec rożnie, raz indyk, królik , innym razem cukinia, szpinak, dynia, toleruje wszystko. Dla ulżenia w zabkowaniu dostaje czasem chrupka kukurydzianego. Sadzam ją na kolankach, na krótko. Dziękuje Hickary za namiary na nk.

Dzień dobry kobietki ;-) K.I.P.- 100 lat, 100 lat niech żyje żyje nam :-D wszystkiego naj naj naj lepszego :-) Ja też w tym roku bede mieć 30 :-) kuleczka 123- gratuluje obrotu :-) mój szkrab z brzuszka na plecki obracał sie juz dawno, za to leniuszek jeden z plecków na brzuszek się nie przekręca, na boki jedynie, ale mamy jeszcze czas. laudette- zdrówka życze dla Ciebie i Kubusia :-) A my nocka jak zwykle ..... Miłego dnia

Andzia u nas tez nocka srednia. Maluszek moj nie zrobil kupki wczoraj i byl marudny w nocy, poplakiwał, chyba przez brzuszek, takze mam oczy na zapalkach, kawa i od 5 na nogach. Ehhh kiedy sie polepszy z tym spaniem, myslalam ze takie 5 miesieczne niemowle spi juz lepiej... Wczoraj wieczorem spał mi na rekach i [pdczytywalam Was,ale nie mialam jak odpisac :( K.I.P. wszystkiego naj!!! Ja 30 lat skonczylam 2 tygodnie temu i jakiegos doła mialam wiec mam nadzieje ze Ciebie to nie spotka ;) A moj moze sie budzic przez alergie-tak lekarka powiedziala, bo moze go swedzic ciałko, a dwa ze chce sie przytulic przez to, poza tym powiedziala mi ze dzieci ze skaza bialkowa czesciej jedzą ... oj musze leciec do maluszka..

KIP - sto lat! Najserdeczniejsze zyczenia! :) laudette - zdrówka. Dobrze, ze temperatura schodzi. MamoBruna - Brunio taki absorbujacy? Oliwia - a nie orientujesz sie jak sie wprowadza miesko? Mam te sloiczki z gerbera z indykiem i kurczakiem. A chrupka dajesz tak w raczke, jak starszym dzieciom? moja by chyba calego wpakowala do buzi, ale tez chertnie bym sprobowala z chrupkami na rozmasowanie dziasel. One nie maja glutenu? U nas noc tez tak sobie, bo mala spala od 18 do 4 - to 10 h, wiec sie super wyspala, ale za to ja sie polozylam o 23, wiec wiadomo ;) Kurcze, mam super kontakt z tesciowa, zastanawiam sie czy do niej nie napisac, moze ona podsunie jakies wyjscie z tej naszej rodzinnej sytuacji, ale tak troche glupio, nie?

Hickary- nie wiem jak to jest tabelkowo ale pewnie 6- 7 miesiac jesli chodzi o mięsko. natomiast ja juz spróbowałam i Zuzi nic po miesku nie jest. Zrobiłam wywaru na jarzynach ( my z tego potem zrobilismy sobie rosół) w tym wywrze rozgniotłam troszkę marchewki i troszeczke mięska z kurczka- strasznie drobniotkio- i taka papkę dostała - smakowało jej i nic nie było, takze będę powtarzać. U mnie Hickary problem jest z tym że Zuzia troche mało przybiera bo dotychczas była na samej piersi, wiec lekarka mówiła żeby zacząć z tymi obiadkami o ile bedzie chciała je jeść. Chrupka daję w rączkę- Zuzia tez próbuje całego do buzi, ale to pod wpływem śliny namiekka i sam się rozpuszcza - tak ze nie krztusi się ani nic. Ja widziałam tylko bezglutenowe- nie wiem czy są inne. Najlepsze sa takie długie- nazywają się paluszki kukurydziane np. firmy Flips. Fajne sa do trzymania w rączce ale z takimi krótkimi tez można spróbować. Hickary - teściowa to rodzina, nie wiem czy pomoze ale mozna spróbować, wkońcu po cos ta rodzina jest, bo jak nie mozna liczyć na nią, to na kogo?

Hickary mi lekarka powiedziala zeby miesko wprowadzac po 6 miesiacu. A co do tesciowej ja tez mam bardzo fajna tesciowa i jak mielismy kryzys i maz przegiął to sie poskarżyłam żeby go wzięła w obroty ;) A on sie liczy z jej zdaniem... takze moze warto porozmawiac?

HIckary a dlaczego głupio teściowej zapytać, wkońcu na taż kiedyś miała małe dziecko i może cię zrozumieć i doradzić, a tym bardziej że masz z nią dobry kontakt :-) Agraffka, hikary- zazdrosze fajnych teściowych, bo moja fajna nie jest....a z resztą moja teściowa to jest temat rzeka hehe

Dzieki, tak zrobie. :)Pogadam z tesciowa, w koncu kto zna go lepiej niz wlasna matka. Z mieskiem jeszcze zaczekam z 2 tygodnie, chrupki kupie :) Jeszcze 2 dni testowania marchewki - poki co wysypki brak, wiec juz sama nie wiem o co chodzi... pozniej brokul i juz normalne zupoki lecimny. Mala spiewa w hustawce, a ja jem sniadanie. W sumie to skrzypi jak stara szafa ;)

Dzien dobry:) Kip- nasza Droga solenizantko!:D. WSZYSTKIEGO NAJ..., DUZO SZCZESCIA, SPELNIENIA MARZEN, MILOSCI, POCIECHY Z ANI , STOOOO LAT !!!!!!

Ciekawe z tymi chrupkami kukurydzianymi....a jak mamle to pozniej zjada, nie zakrztusi sie, to bezpieczne?

Witam wszystkich znad kawki :) KIP-sto lat! Zdrówka, szczęścia i wszystkiego co tam się Tobie zamarzy :) No i pociechy z córeczki! :) Nie ma to jak wyłączyć budzik i iść spać dalej :D a miałam być od 8 na uczelni, ale wczoraj taka wykończona byłam, że przed 22 już spałam i dziś wstać nie mogłam więc jak się obudziłam o 9 to stwierdziłam, że pierwszy wykład odpuszczę sobie. Raz można :D U nas dziś pochmurnie i deszczowo, beznadziejna pogoda. To już wolałam mrozy po -10. Przynajmniej w butach miałam sucho :D Kuleczka Gratuluję nowego osiągnięcia Majeczki :) A Wojtuś odkrył, że ma stópki i łapie się póki co lewą ręką za lewą stopę, on w ogóle sporo rzeczy woli lewą ręką robić hmm ale ani u mnie ani u mojego faceta nikt w rodzinie nie jest leworęczny.....

Hickary- no, maly jest absorbujacy : D . Co do zalenia sie tesciowej, to sama nie wiem... Z jednej strony piszesz, ze jest fajna, wiec powinna cie zrozumiec ale z drugiej strony matka zawsze staje po stronie syna...wiec ciezko wyczuc :).

Grataka- no to pieknie wojtus to wymyslil z nozkami :). Co do preferencji jednej raczki...mam wrazenie, ze moj Bruno tez ma aktywniejsza lewa raczke. U nas tez nikt nie jest leworeczny ale to chyba nie jest dziedziczne. Coz, zobaczymy, u takich malych dzieci wszystko jeszcze moze sie zmienic a jak nie to tez nic sie nie dzieje. Jest wielu leworecznych slawnych ludzi:D.

Ale mam dzis lenia. Dziecię spi na hustawce juz 1.5 h, ja powycieralam kurze, posprzatalam jej w szafce i ogarnelam lazienki. Jeszcze czeka mnie odkurzanie, mycie naczyc - robilam porzadek w lodowce i mycie podlog, ale to dopiero jak wstanie. Teraz chyba sobie zrobie dluuuga relaksacyjna kapiel. Ze spaceru dzis nici, okropna pogoda. Wiki ma przewage prawej reki. Jakie zabawki Wasze dzieci lubia najbardziej?

Ale ponuro i deszczowo...tesknie za sloneczkiem, za wiosna i blekitnym niebem :). Bruno dzis bral zabawki prawa raczka, wiec ja juz nie wiem.... Zreszta niewazne:). Po bananie z jabluszkiem ma wyraznie bardziej gliniasta i twarda kupke a dostal wczoraj tylko 3 lyzeczki ze sloiczka.

U nas dzisiaj masakra, synuś strasznie marudny. Nie chce spac, ehhhh nawet nie mialam sie jak od wczoraj umyc :/

Hickary my mamy taką zabawkę i Wojtuś pod tym najbardziej lubi się bawić :) tak trzaska w to, że szok a jak się cieszy przy tym :D no i gryzaczki, grzechotki też lubi :) Ostatnio też coraz bardziej interesuje się matą edukacyjną. http://allegro.pl/little-tikes-muzyczny-ogrodek-5w1-bdb-i2963470001.html

Oj u mnie też brzydko za oknem, a ja mam dziś wizytę teściów... Zaczełam gotować potrawkę z kurczaka, a placuszek już upieczony. jeszcze łazienka do posprzątania i musze się umalować bo na zakupy wychodzę i żeby ludzi nie straszyć hehe ;-) Moj Dawid łapie obiema rękoma, ale pamiętam że Patryś długo posługiwał się lewą rączka, jak jadł i rysował. Myślałam że będzie mańkutem , ale na dzień dzisiejszy jest praworęczny.

Grataka- fajny ten muzyczny ogrodek ale co, on tam siedzi?:) Tez czasem nie mam czasu sie wykapac...w ogole mam malo czasu dla siebie a jak juz, to jestem tak padnieta, ze nie mam sil na nic :(.

Do mam po cc - jak wam sie goi rana, macie duza blizne, jakiego jest koloru, pobolewa was jeszcze?

MamaBruna Nie nie, nie siedzi :D to się obraca i dziecko pod tym leży ;) o tak jak na tej aukcji http://allegro.pl/little-tikes-171543e13-muzyczny-ogrodek-stolik-5w1-i2935682627.html a później można to odwrócić i dziecko siedzi. To jest od 0 do 36 miesięcy zabawka :) Początkowo ławeczka służy do odpychania się nóżkami ;)

Rana jest czerwona, nie duża i cieniutka, oj pobolewa czasem zwłaszcza jak sporo się naschylam i poruszam, nadźwigam to czasami aż się wpół zegnę z bólu... miałam iść na wizytę miesiąc po cięciu, ale jakoś nie zaszłam do tej pory. Miałam po plastry na receptę iść, żeby to lepiej wyglądało, ale wyszły nam takie akcje, że nie miałam do tego głowy a potem to jakoś tak odwlekać zaczęłam i tak do dziś. Ale wypadałoby wreszcie się wybrać...

Moja blizna po cc jest taka bladorózowa, momentami juz zanika bo codziennie ja smaruje. Mnie raczej nic nie boli.

Dziekuje wszystkim za zyczenia! Odezwe sie dopiero w nocy, bo bede caly dzien zajeta. Teraz bede sprzatac, rozmawiac z mama, a po poludniu mam kilkoro gosci. Milego weekendu!

Gratka-:) aha, no juz kapuje ;) Agrafka- a czym smarujesz blizne? Moja blizna jest mocno rozowa, czasem boli i chcialabym, aby zniknela: : P.

Najpierw uzywalam masci CEPAN - polozna mi polecila, a pozniej masc z masy perlowej.

Agraffka- ja zuzywam druga tubke Contratubexu ale szalu nie ma :D.

Dzis mezus robi kurczaka pieczonego na piwie i frytki. Chyba zaczne cwiczyc, moge juz po cc?