Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Andzia - to fajny kardiolog, ludzki:). Ja mialam taka ginekolog, ktora prowadzila mi ciaze. Bylam u niej tylko z trzy razy prywatnie a tak chodzilam na fundusz..:)

Agraffka- mozesz robic bez kaszy albo dodawac. Ja preferuje kasze jaglana i ryz a jak nie to daje ziemniaczka. Poki co kasze tez blenderuje.

Mamusiabrusia hehe, Marysia siedzi na zdjęciach w pudełkach takich materiałowych, które kupiłam na zabawki w Lidlu ;) Wsadzałam ją do nich na chwilkę, zeby sie pobawiła albo właśnie do zdjęcia. Już z nich wyrosła ;)

Witajcie kochane, ja od 4 nie spie. Obudzilam sie po 4 i czekalam az Adas wstanie na mleczko, o 5 sie przebudzil wiec wystartowalam z łózka dałam smoczek i biegiem do kuchni, co by mi sie mały za bardzo nie rozdarł. Wracam a ten....spi w najlepsze. Mysle sobie dam mu mleko to i ja pojde spac, a tak bede czekac az on sie obudzi, co pewnie nastapi za 15, 20 minut. Jednak stwierdzilam jak spi to nie bede go budzila bo generalnie chce zeby o tej 6 najwczesniej sie budzil na jedzonko a nie o 5. Takze polozylam sie i czekam, przewracam sie, spac nie moge. 5.45 mały sie przebudzil, ja znowu pedem dalam mu smoczek i ide mleko podgrzac, wracam, a ten znowu spi :) I tak juz wstalam bo mialam dosyc przewracania sie od 4. Adas dzis w ogole nie budzil sie w nocy takze jest sukces. Choc jestem zla na siebie bo noc byla udana, a ja jestem troche niewyspana, no coz teraz sie troche pomecze i za niedlugo sie wyspie, bo jest juz zdecydowanie lepiej i nie musze wstawac co 1,5h !!! A na kolacje dalam mu kasze jaglana holly na mleku i pol sloiczka owocow! A mlekiem bebilon pepti jasne ze lepiej na recepte, u mnie po 7 zł wtedy jest, a mleko bardzo szybko schodzi, tymbardziej jak chce sie robic kaszki na mleku. Oj rozpisalam sie :):):)Pozdrawiamy - Adas dalej spi!

Hej, moja wstala o 6, ale tragedii nie ma, bo o 20 juz spala ;) Przerwa byla jedna - okolo polnocy, ale to obudzil ja refluks, bo zaczela charczec.. A ze sie obudzila, to zachciala cycka... O ktorej macie drugie sniadanie? Czyli to inne niz mleko? Czy po 3 h od wstania to nie za pozno? Oczywiscie piers dostaje. Ja przedwczoraj mojej malej obieralam na kolacje winogrona, najgorsza zabawa byla z wyciaganiem pestek ;-) Do tego wwalilam jablko, troche banana i podalam z mieszanka sinlaca z kasza jaglana ;)

My robimy tak ze około 5-6 mleczko i za 3h 8-9 tez mleczko, a pozniej za 3h obiadek, deserek, mleczko i kaszka, a ty co dajesz na 2 sniadanie?

6-7 piers 10 - 100 ml gestej kaszy (sinlac pol na pol z gryczana, jaglana lub kukurydziana) 12- 13 - piers 14.30 - obiad - ok 120 gr 16-17 piers 19 - kolacja owoce zageszczone sinlackiem - ok 120 ml wszystkiego Po takiej kolacji mo spi. Mozna w ogole owoce na noc?

Dzien dobry:) Agraffka- to mialas przeboje ale slicznie zaczyna spac i smoczek mu wystarcza!:). Hickary- tez Wiki ladnie spi, bomba:) Ja daje mleko o 8.00 a potem kaszke z owocami o 11.00. Na noc nie daje mu owocow...choc pewnie nic by mu nie bylo:).

Mój m wyjechał na tydzień w delegacje i juz mi teskno za nim :( Staram sie wtedy zawsze jakos czas sobie zorganizowac, choc z Adasiem jest to ograniczone. Dzisiaj idziemy do tesciow, tam bedzie moja szwagierka ktora bardzo lubie, jej dzieci. A wieczorem wpadaja do mnie przyjaciolki. Jutro ide do moich rodzicow. Plan jest ambitny tylko czy sil mi starczy ;)

Agraffka- no to nie bedzie ci sie nudzic a i inni pobawia malego:). A nie placze u innych na rekach?

Czasem placze, ale jak jest w dobrym nastroju i mnie widzi to jest ok :)

Cześć :-) Oj dziś sie napracowałam. uprałam dywan, pomyłam okna teraz relaks przy kawce. M wroci z działki to meble poodsuwamy i wymyjemy podłogi. mama_ania-może do takiego gniecionego jedzenia Sebastiana stopniowo przyzwyczajaj zblenduj połowę obiadku a połowę pognieć widelcem i wymieszaj. Mamabruna-fajny ginekolog, mój ciągle prywatnie mnie przyjmował, ale zadowolona jestem bo akurat miał dyżur jak rodziłam i powycinał mi kaszaki po poprzednim porodzie, skoro i tak nacięta byłam. A inni lekarze mówili że po porodzie powinnam się tym zająć, a tak dwie pieczenie przy jednym ogniu :-) Agraffka16- fajnie że Adaś dobrze śpi -zazdroszczę. Fajnie ze zaplanowłaś sobie wekeend. Dobra uciekam bo m przyjechał i trzeba skończyć co się zaczęło.

My juz po spacerku i dobrze, bo zbieraja sie ciemne burzowe chmury:). Zastanawiam sie cxy Bruno slyszal juz pioruny ale chyba nie....w tamtym roku we wrzesniu nie bylo juz burz, przynajmniej tak mi sie zdsje:). Andzia- wow, prawdziwe wiosenne porzadki u ciebie:).

Dziewczyny, jak nauczylyscie swoje dzieci pic z niekapka? Moja ani z butli ani z niekapka nie chce, a robi sie coraz cieplej... powinna pic, nie bede bez przerwy cycka wywalac..

Hickary- normalnie mu dalam niekapka a on pociagnal cumla ale on jest dzieckiem butelkowym...wiec to zupelnie inna bajka:). Dajesz piers, wiec nie chce sie jej juz pic:). Tesciowa bawi malego, spiewa mu piosenki i tak falszuje, ze glowa mnie boli:P.

Witam :) Mamabrusia to fajnie, że Twój Brusia tak ładnie pije z niekapka. Ja mam ten sam, co Ty, ale Ania traktuje go jako gryzak. Mam ten kubek lovi 360 i spróbuję z niego dawać picie. Dzieki za namiary na mleko. Jak byłam u lekarza, to on kazał mi kupić płyn do kapieli na atopowe zapalenie skory Atoperal Baby i ja kupilam w zestawie z kremem i powiem Wam, ze pomaga! Na lewej rączce juz nie ma plam, tylko troszke na prawej. Zauwazylam dzis u Ani 1 zabek! :) Nareszcie - temu byla taka nieznosna ostatnio. Kilka ostatnich nocy Ania budzi sie na jedzenie tylko raz. Mam nadzieje, ze tak jej zostanie. Ostatnio caly czas stoi na nozkach, nawet u kolezanki wsadzilam ja na chwile do chodzika i bardzo sie jej to podobalo. Agraffka ja gotuje warzywa w wodzie zrodlanej. Najpierw oddzielnie gotuje miesko lub rybe. Potem w drugim garnuszku do wrzatku wrzucam warzywa i kasze jaglana lub ziemniaki lub ryz i gotuje okolo 20 minut lub troszke dluzej, patrze az warzywa beda miekkie. Potem te warzywa i miesko razem blenduje dodajac wywar z warzyw do uzyskania odpowiedniej kosystencji. Nastepnie daje lyzeczke oliwy z oliwek to wszystko wymieszam i zagotowuje. Zazwyczaj porcja starcza mi na 3 obiadki. Ania ostatnio nie chce pic mleka w ciagu dnia tylko na noc. Bardzo ladnie mi je, bo potrafi 250 ml zupki zjesc, az sie zastanawiam, gdzie ona to miesci. A jak ja jem i ona siedzi u mnie na kolanach, to doslownie wyrywa mi z reki jedzenie, bo sama chcialaby to zjesc. Hickary ja daje Ani sniadanie o 7, bo wstaje po 6. I je wtedy kaszke z owocami a drugie sniadanie o 10 - mleko. Fajnie, ze coraz cieplej. Dzis po popoludniowej drzemce, ktora Ania przespala na dworze moja mama pol godziny nosila ja po podworku, to sie zachwycala otoczeniem :) A kiedy daje sie zupki na wywarze z miesa?

Kip- gratuluje zabka Ani:) No moze chociaz odrobine wiosny jeszcze w Polsce zobaczycie...:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5564176 wrześniowe mamy podpowiedzcie :)

Kip to gratuluje ząbka. Witam nowa mamusię. Mamo- Aniu - u nas to samo nie spuszczam z oka!!! Ja nie moge dac do dziadków ani nigdzie, bo jak tylko znikam z oczu mojego dziecka- to jest niewybrazalny płacz i potrafi tak nawet dwie godziny az tesciowa wkoncu umeczona do mnnie dzwoni, ja sie zrywam z praktyki i wracam do małej. I zwykle ona juz charczy rzuca nia z tego płaczu... No tragedia, i zaraz na moich rekach pada..... Jak mozna to zmienić?

to link do tematu założonego przeze mnie - nic nie sprzedaję ;) zajrzyjcie i powiedzcie proszę co myślicie :)

Oliwia- malutka juz tak ma, niewiele zmienisz..chyba musisz przeczekac:).

Dobry wieczor Mamusie i Dzidziusie, K.I.P. -gratulujemy zabka!!! Oliwia- my rowniez witamy cieplutko:) 1 Gotujemy podobnie jak K.I.P. tylko notorycznie zapominam o oliwie z oliwek:P i zageszczam kleikiem kukurydzianym. 1 Agraffka- wspolczuje takich nocnych przebojow, miejmy nadzieje ze to nie potrwa dlugo, bo sie kobito wykonczysz...:( 1 Brus przezyl dzis pierwsza w zyciu burze, nie zrobila co prawda wrazenia, ale... zastala nas na dzialce, wiec bylo dobrze slychac:) aaaa... i tecza byla!:) ale wolal podziwiac dziadkowe latajace golebie! Golebiarz rosnie, a babcia miala nadzieje ze Brus dziadkowi te golebie podusi wszystkie:P 1 M kupil nam nosidelko!!! Bardzo sie ciesze, bo wyjscie z 4 pietra (bez windy) w pojedynke z Brusiem i psem (ktory sam nie zostanie w domu) i wozkiem to masakra. Normalnie jestem uziemiona...:( A teraz bedziemy tuptac!:)

hej, ma ktos moze cos w tym stylu? http://allegro.pl/interaktywna-kostka-edukacyjna-dzwieki-6-bokow-i3144673242.html

Hej wiosennie :) i poki co nie burzowo, choc deszczowo momentami:) KIP na wywarze od 10 miesiaca...ale w przypadku alergikow nawet pozniej Hickary nie mamy takiej kostki wiec nie pomoge Milego dzionka:)

Witamy:) Znow dzis u nas jest slicznie:) Hickary- zabawka fajna, kolorowa; jednak ja osobiscie wstrzymalabym sie z zakupem. Obawiam sie, ze jest na tyle skomplikowana, ze Brus nie bawilby sie, tylko denerwowal. Ale moze Wiki sie spodoba. 1 Musze sie Wam przyznac, ze ja gotuje na wywarze juz od jakiegos czasu... pewnego dnia sprobowalam (nie doczytalam ze od 10m. dopiero mozna) i tak zostalo...

K.I.P dzieki za dokladny przepis i gratulacje zabka. A to na 3 dni gotujesz? U nas dzisiaj slicznie, takze jak Adas wstanie wybieramy sie do moich rodzicow, do ogródka, nie moge sie doczekac!

Dzien dobry:) My dzis przysnelismy prawie do 9.00! Mamusiabrusia- no u mnie nie bylo wczoraj burzy ani teczy:(. A dzis pogoda jest nieokreslona i nie wiem co sie z tego wyklaruje. Daj znac jak spisuje sie nosidelko. Piesek nie zostanie sam w domu, skuczy? Jesli po zupce na wywarze miesnym nic mu nie jest, to ok. Jest juz jak dorosly:). Hickary- zabawka fajna ale faktycznie sprawdzi sie lepiej u starszego dziecka:). Chyba ze sie myle..;)

Mamusie , ktorych dzieci maja juz zabki- myjecie je jakos i dajecie juz cos do gryzienia? Moj ma dwie dolne jedynki ale zawiele chyba tym nie pogryzie jedzenia?

Daje ktos swieza gruszke? Ja ze swiezych owocow daje tylko jablko ale moze warto juz sprobowac rozszerzyc diete o inne naturalne owoce?

Tak, ja daje gruszke. Moj nie ma zabkow jeszcze. Fajny mialam weekend mimo ze m wyjechał. Wczoraj wieczorem, spotkalam sie ze znajomymi a moi rodzice pilnowali Adasia, ktory był grzeczny :) Wypilam piwko, pogadalam, ach jak za starych dobrych czasow :D A pogoda cudna!