Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamawrzesniowa

Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Polecane posty

hello, u nas pogoda - perełka, aż szczerze powiedziawszy było mi chwilami dziś za ciepło, no nie dogodzisz;) Mała latała po kocyku na trawie w samym bodziaku z gołymi nogami ;) Z tymi szybko wyrżniętymi zębami to też słyszałam, ale słyszałam również opinie dementujące, ze niby słabsze takie są zębole. Jak bedzie tak bedzie, my mamy dzis juz pięć mleczaków i staram sie o nie bardzo dbać, a ich wysypu powstrzymac nie potrafie, boje sie że do roczku będzie już w gebusi komlet włącznie z szóstkami ;P hehe U nas kupek zielonch nigdy nie było, ale myslę, ze jeśli nie ma bólu brzuszka i marudzenia to nic się nie dzieje. Choc jakis probiotyk na pewno nie zaszkodzi. Co do tego kryzysu co pisałam to na szczescie tylko o tym póki co czytałam, mała zostaje codziennie z babcia i chyba cała jest szczęśliwa, bardzo do niej przyzwyczajona. Boję sie tylko że kiedyś nadejdzie... albo i nie, bo moje dziecko jakieś dziwne, nieksiążkowe ;) Biega, zebów prawie komlet a nic nie gada za to. Żadnych mama, baba, czy choćby guu. Wrzeszczy tylko jak dziewczyna tarzana podczas lotu przez dżunglę ;) dzikuska jakas mi rośnie ;)) a, złapałam dziś moją córcie na trzecim schodku do góry, a mam, psia mac, takie ażurowe, zestrachałam się bo wspieła sie tak szybko jak byłam obok w kuchni... bramek jeszcze nie mam, wiec od jutra zastawiam wejście na schody czymkolwiek, bo jak widać upilnowac mi sie nie udaje.. Udanych imprezek weekendowych, a chrztów w szczególności!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabruna, ło matko, nie widziałam u mnie takiego masła 98%, albom slepa ;) ja troszkę dodaje, do każdej zupki, choć wciaż jemy głównie słoiczki. Wiem, wiem, jestem wyrodna ;) I coraz częściej podjada z mojego talerza. Daje jej, jak piszą w mądrych gazetkach, kawałeczki gotowanych warzyw typu marchewka ziemniaczek kalarepka, kroję w kosteczke i ona sama z talerzyka łapie i zjada. Ma frajdę! ALbo wciąga makaron spagetti, ostatnio pomiziany sosem pomidorowym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahahaha, Mamcia- ubawilas mnie ta opowiescia o tarzanicy Marysi:) 1 Mamobruna, ja jako, ze masla nie uzywamy i go w domu nie ma, to nie dodaje. Wlewam oliwe z oliwek (jak mi sie przypomni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D 82
Ja uzywam masla i dodaje odrobine/.// zazdroszcze pogody... u mnie pada wieje i 4 stopnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) A ile to jest odrobina masla? Pol lyzeczki czy mniej?:) Mama dala mu zupke na wywarze miesnym i przezyl, wiec juz tak bede mu dawac, skoro nic sie nie stalo:). Dawniej od poczatku tak sie dzieciom gotowalo. Mamcia- ekstra sie marysia rozwija ruchowo, pozazdroscic;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko bawi sie hula kula!:) no nareszcie mu sie podoba, bo juz myslalam ze wyrzucilismy pieniadze w bloto a on lubi tylko walic w klawiature u tatusia w gabinecie i to mu sie nigdy nie nudzi;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc,dzięki za rady narazie się nie zamartwiam tymi kupkami :)a właśnie nic nowego nie dostała zastanawiam się nad zębami bo bardzo a to bardzo się ślini i wszystko pcha do buzi poczekamy,zobaczymy.A pogoda u mnie taka jak by miało zaraz padać i tylko 6 stopni :( i Sandra już wróciła za szpitala tak że jestem już spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z pol lyzeczki... o krupnik!! zupelnie o nim zapomnialam...sama bym zjadla.. Rojber ostatnio zajadal sie pomidorowa..najpierw z ryzem potem z makaronem...ta pierwsza mu bardziej podchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Troszkę tak pobieżnie przeczytałam, co napisałyście. Ania na razie ma 2 dolne jedynki, nie widzę na razie, żeby jakieś jeszcze ząbki się szykowały. A wiecie, że ja zaledwie 6 lat temu miałam usuwany 3 migdał. Wyszło przypadkiem, że go mam i pod ogólnym znieczuleniem mi go usunęli. Najgorzej było kilka dni po operacji, bo mi rurką uszkodzili usta i troszkę podniebienie i bolało. Czy Wasze dzieci używają bądź będą używać chodziki? Czy według Was to jest aż takie duże zło? Pytam się, bo zastanawiam się, czy mojej Ani to kupić. Mam tutaj pożyczony chodzik od koleżanki i przyznam, że to dla mnie wybawienie, bo jak chcę chwilkę coś porobić czy odpocząć, to wkładam Anię i ona zasuwa na nim nieźle i się cieszy. Tak to chce cały czas stać. Mamcia mnie również rozśmieszyłaś tym krzykiem Tarzana hehe. Moja Ania też nie mówi, a tak robi jak opisujesz :) Czy kupiłyście jakieś buciki na allegro? Ja póki co czekam na paputki. Za kilka dni wracam do domu, więc pomału się szykuję. Szkoda, że już muszę wracać, aczkolwiek mąż i ja stęsknieni hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bruno gada ale ani nie siedzi ani nie stoi, wiec chyba poki co cos za cos;). Ja o chodziku nawet jeszcze nie mysle ale mam tez wzgledem jego mieszane uczucia... Maly zaczal od kilku dni usypiac na boczku i to zawsze prawym a do tej spal na wznak i tylko przekladal glowke w rozne strony. Na brzuszku nie spi, bo chyba nie lubi. Kip- szkoda...bedziesz tesknic za mama i rodzina..ale m czeka steskniony;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIP u nas sprawdzają sie najbardziej te kapciuszko-butki z gumeczką w środku co to kiedyś podawałam link na allegro, oprócz tego adidaski na rzepy (też widuję na allegro - marki adidas właśnie) i takie a la balerinki kupiłam teraz w Tesco z F&F, sliczne i bardzo praktyczne, polecam , również dla chłopców ładne były. Mamobruna - masełka daje pół łyżeczki, może więcej na dwie porcje obiadu. U nas pogoda dzis świetna, bardzo ciepło, choć popołudniu już troszke popadało i się na wieczór ochłodziło, ale i tak nieźle, oczywiscie standardowo prognozy sie nie sprawdziły. Weź tu człowieku coś planuj.. mam nadzieję, ze nie sprwadzi sie również pogoda na weekend majowy, bo wybieramy się nad morze nasze piękne a coś nie za halo ma być... martwi mnie to, bo jak słonecznie i sucho to puszczam małą w trawę lub gdziekolwiek, żeby sobie połaziła a jak mokro - to dupa, cały czas na rękach, gdzieś poza domem... upierdliwy to etap, w wózeczku juz nie posiedzi, na kolankach tez nie i bujaj z takim ciekawskim bobasem od rana do nocy ;) W domciu to co innego, na wyjazdach natomiast juz gorzej. Dziś grilowalismy u rodziców i mała miała w nosie rozłożony kocyk na trawie tylko non stop właziła po betonowych dziesięciu !!! schodkach do domu, ja ją na dół a ta w tył zwrot i na górę, nic a nic matka nie posiedziała przy kiełbaskach i szaszłyczkach... a moze to i dobrze, schudnę wreszcie ;) Krakowianko1234 - zdróweczka dla pociechy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i co do chodzików, to też KIP sie zastanawiałam, zwłaszcza nad takim droższym modelem - z regulowaną wysokością i obracanym siedziskiem, ponoc dużo lepsze dla dziecków. I moze bym i kupiła, choć właściwie kiedys byłam ich przeciwniczką, ale teraz jak mała mi sie samodzielnie przemieszcza po chałupie to uznałam, ze chyba jest już to zbędny zakup..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie u mnie dzisiaj pogoda super napewno bedzie spacerek.K.I.P my też dostaliśmy chodzik z takim materiałem na dole że ma na czym nóżki podpierać żeby jeszcze nie śmigać bo jest jeszcze za wsześnie chyba :)ale podejrzewam że jak bym go zdjęła to by pochodziła sobie ten materiał jest odczepiany,i naprawę jak muszę coś zrobić a mała nie chce już ani leżeć ani nic to wkładam na chwilę i jest cisza i się bawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dodaje do zupki oliwe z oliwek,a masla 98% nie ma co najwyzej 83% :) Paputki skorzane rowniez zamowilam,a chodzik juz czeka na mala na strychu u babci :) Slyszalam duzo negatywnych opini o chodzikach ze nożki itd.,ale za to jakie to wybawienie dla nas ;D lili zacznie uzywac jak juz sama bedzie sie starac chodzic i pare godz.dziennie,takie mniejsze zlo ;) 1 Musze sie pochwalic ze Lili mowi MAMA :D a i masc clotrimazolum dziala na odparzenie mojej niuni,dzieki za porade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Mamcia nie chce Cie straszyc...bo moze pogoda jeszcze sie zmieni...no i moze w inny rejon nadmorki jedziesz.. ale jesli chodzi o zatoke gdanska to nie bylo ani jednego dnia zeby rozlozyc kocyk i puscic malucha na trawe... co prawda byl jeden czy dwa dni kiedy termometr pokazywal kolo 20 stopni....ale tak wialo ze glowe urywalo...no chyba zeby znalezc jakies bezwietrzne miejsce:) W kazdym razie udanego wyjazdu:) Moj maly mowi amama itp... ale oczywiscie ja slysze mama:D ale najczesciej to mowi baba...i rozne dziwne zbitki wyrazow... poki co to treningi... nie wiem kiedy jest pierwsze slowo wypowiedziane intencjonalnie? Kabelki i szuflady poszly u nas w ruch...wiec trzeba wszystko pozabezpieczac... choc nie jest jeszcze tak hardcorowo jak u Mamci:) a co do chodzika to jakos nie jestem do nich przekonana... nie bedziemy kupowac i mam nadzieje ze nie dostanie rojber w prezencie bo z reguly sie wszyscy pytaja:) jak bedzie mial zaczac chodzic to zacznie sam... tak to nie chce mu znieksztalcac bioderek.... pierwsze co nam na kontroli powiedzial lekarz...ze ma najwiecej pacjentow po chodzikach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82- no wlasnie, te chodziki..dawnej nie bylo i dzieci jakos uczyly sie chodzic...:) Fakt, masla 98 procent nie ma, znajomej cos sie pokrecilo:). Piekna Lilii- to czekamy na fotki, w koncu po to ci te namiary dalysmy:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy ja też mogę się pochwalić pociechami moimi :)jak tak to bardzo proszę o namiary na maila tom2420@poczta.onet.pl pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! kilka dni się nie odzywałam bo z racji pięknej pogody całe dnie spędzaliśmy w parku, poza tym przy kompie staram sie nie siedzieć, bo się głodna wtedy robię a od 4 dni jesteśmy na diecie Dąbrowskiej. 1 przykro mi bardzo, że niektóre Maluszki chorują, inne czekają różne zabiegi... D82 - i jak, dostaliście jakieś leki na poprawę morfologii ? Kiedy Leonek ma zabieg? Jak już będziecie po, to daj znać jak Rojber zniósł znieczulenie. Mi ta narokza i całą operacja (choć za pół roku dopiero) spędza sen z powiek. 1 masła do obiadów nie daję, tylko oliwę z oliwek albo olej z pestek winogron, zdarza sie też, że zapomnę na koniec dodać tłuszczu (zwłaszcza teraz jak my wogóle nie jemy nic prócz warzyw i jabłek) 1 na temat chodzików też miałam kiedyś bardzo złe zdanie, teraz zastanawiam się czy jednak nie kupić, bo Sebastian chyba nie zamierza raczkować.Świetnie pełza i porusza się po całym mieszkaniu, otwiera szuflady w komodach (musimy zamontować zabezpieczenia) i próbuje wstawać przy meblach. Jak się mu nie udaje to się bardzo denerwuje i może jednak przemyślę ten chodzik. Wogle jak nie byłam mamą to miałam swoje zdanie na wiele innych tematów, które rzeczywistość zweryfikowała i już staram się nie zarzekać, że czegoś nie zrobię/kupię albo, że mam rację 1 zęby - chyba nie ma jeszcze, ale nie wiem na 100%, bo od kilku dni Seba nie da sobie zajrzeć na dziąsła, nawet żelem nie da sobie posmarować (a zawsze jak poczuł sam zapach to chętnie otwierał buzię) 1 Agraffka - jak wypadły chrzciny - doleczyłaś się? 1 KIP - bezpiecznej i spokojnej podróży! 1 dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozno juz, maly zasnal mi na rekach po kapieli i butelce:). Dzis zaczal podnosic pupe do gory lezac na brzuszku i opieral sie na rekach i kolanach. Czyzby przygotowywal sie do siadania? Mam nadzieje... Dobrej nocy dla wszystkich, dobranoc...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ROjber dostal ferrum lek... dwa razy dziennie jest wojna zeby mu to wcisnac...tylko za pierwszym razem sam otworzyl buzke.. coz za pyszne w smaku to nie jest... a zabieg przelozyli na 21 maja...wiec jeszcze troche czekania.... wolelibysmy miec to za soba,.. im wczesniej tym szybciej rojber by zapomnial..a mnie i m. tez ta sytuacja stresuje.. dobrze ze tych zebow jeszcze nie ma bo bylooby ryzyko przegrywania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Brunus juz na nogach a raczej na brzuszku. Pogoda zapowiada sie dzis piekna!:) Moj m wkurza mnie, bo gdy maly placze on zabiera mi go z rak...przeciez bym go uspokoila ...a ten zawsze chce sam, jakbym ja sobie mogla nie poradzic... D82-racja, najlepiej juz miec zabieg za soba, to czekanie jest najgorsze. Oby w takim razie jeszcze troszeczke poczekal z zabkami:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82- a u ciebie brzydko, pada? Ile taka niania bierze miesiecznie? Jest jakis przedzial cenowy i od czego to zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie!:) U nas też zapowiada się pięknie, chociaż właśnie mi się pranie skończyło prać i wywalę je na balkon, więc nie wiadomo czy nie zacznie ciapać:P 1 Trzymamy łapki za wszystkie dzidziusiowe wyniki i zabiegi, niech zdrowieją szybciutko. K.I.P. życzymy wysokich i bezpiecznych lotów do m. 1 W dalszym ciągu nie mamy zębów, co dajecie na zęby? jakimi specyfikami smarujecie? 1 Bruś w weekend nauczył się kleczeć (z pupą w górze) podpierajac sie rączkami i husta sie w przod i w tył - przekomicznie to wygląda! Straszny ubaw mamy z niego. Spać nie daje, bo i wieczorem (czyt. po ostatnim jedzeniu ok. 23-24) i wczesnym świtem (5-6) urzadza sobie eskapady po łózku, a dokladnie turla sie, pełza lub swoimi posuwiastymi ruchami w nowo opracowanej pozycji przemieszcza sie w nogi, no i trzeba pilnować, żeby nie spadł...:( Nie chce go wywalać na noc do łóżeczka, bo to z kolei wiaze sie ze wstawaniem po kilka razy w ciagu nocy, zeby znalezc zaginiony smoczek... Już śpię jak foka żeby Brusiowi krzywdy nie zrobić od przeszło 7 mies. bo właśnie wyrzucał smoczka i płakał biedny, m miał schizy o śmierci łóżeczkowej, wiec go zabralismy a teraz mam go oddać i latać po nocy za smoczkiem?? Też mi interes...! 1 D82 - daj adres, wyślemy Ci pogodę w jakimś worku:P 1 Chodziki - ja tam nie jestem przeciwna, bo świetnie sprawdzał sie kiedy moja siostra była mała i jakoś nie narobił jej wad. Ale z zakupem sie nie palę, bo mamy mały metraż, a zresztą teraz na działce jesteśmy wiekszosc czasu, a tam po grzadkach nie pojezdzi:) 1 Znam prywatnie kilka pań, które tutaj w mojej miejscowości pilnuja dzieci i ostatnio rozmawiałam z jedna z nich o cenach wlasnie. Mowi, ze teraz pilnuje dziewczynke (4 latka) i świetnie jej sie trafiło, bo mała jest grzeczna i płacą jej 7zł/h. Poprzednio pracowała u innej rodziny, która miała 2 dzieci i dostawała 3zł/h, a jak dzieci wymysliły psa i musiała jeszcze z nim wychodzić, to podniesli jej na 4zł/h, ale to juz przegiecie pały jest! A w Krk, to nie wiem jak ceny sie maja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×