Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama za 3 tygodnie!!!

Łóżeczko turystyczne czy drewniane?

Polecane posty

Gość mama za 3 tygodnie!!!

Jak w temacie łóżeczko turystyczne czy drewniane? Interesują mnie wszystkie za i przeciw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie podobają
oba,ale chyba wybrałabym drewniane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie podobają
bo wydaje mi sie stabilniejsze jak turystyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I takie i takie;-) bo są do dwóch różnych celów. Do normalnego dziennego spania drewniane z porządnym materacykiem. Na okazyjne spanie gdzieś np u rodziny czy na wczasach turystyczne bo można złożyć schować i przewozić. Ale do codziennego użytku bym nie kupowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domasowaniaczas
turystyczne jak sama nazwa wskazuje jest turystyczne więc niebardzo do stosowania na co dzień, poza tym nie podoba mi się jak stoi w pokoiku taka szmaciana wielka rzecz. ani to ładne, ani wygodne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam takie i takie, w drewnianym moglam pozniej wyjmowac listewki kiedy dzieci juz wychodzily,w turystycznym nie mialam otworu na wyjscie, wiec fikolki przez nie robily Turstyczne jest przenosne, mozna wszedzie je postawic,zlozyc, ale drewniane są bardziej stabilniejesze i masywniejsze,i moga sporo lat bez uszkodzenia stać,nie ulegają zniszczeniu tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za 3 tygodnie!!!
też mi się wydaje, że materiałowe mniej solidne, bo drewniane to lata mogą przetrwać. Tylko te turystyczne są po pierwsze tańsze, po drugie nie wiem czemu wydają mi się bezpieczniejsze, no bo drewniane jak się dziecko uderzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdewq
Turystyczne łóżeczko nie bez znaczenia ma taką nazwę. Dla dziecka lepsze i zdrowsze jest drewniane z porządnym materacem. Jak sobie może w nim krzywdę zrobić, co to za teoria? Malutkiemu trzeba wstawić otulacz na szczebelki i tyle. Czy którejś z was stało się coś w drewnianym łóżeczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli planujecie miec wiecej niz jedno dziecko to tym bardziej drewniane sie spisze ,albo jak nie to mozna je odprzedac w nienarusoznym stanie i kupe lat moze z rak do rąk przechodzic Niektore turystyczne mają taki material latwo brudzące sie albo dosyc latwo je przedziurawic jakąs zabawką ,zwlaszca te siateczki,ale nie mowie ze wszystkie, bo to zalezy od jakosci łózeczka Moje nigdy sie nie podziurawilo, ale kolezanki syn plastikiem zrobil dziure w siateczce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emuuula
Zastanawiałam się nad tym 10 mcy temu, kupilismy drewniane z materacem dwustronnym. Szczebelki pomagały małemu wspinać się i stawać na nóżki i nie raz przeszkadzały, kiedy upadał na materacyk:) Po raz drugi też kupiłabym drewniane.Turystyczne kupiliśmy jak miał 6 m-cy na potrzeby turystyczne tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miii..
turystyczne równie dobrze sprawdza się co drewniane. Ja mam takie z odsuwanym tyłem, więc dziecko swobodnie może sobie przez nie wyjść.No i plusem jest to że podczas spanie nie wsadzi nóżek między szczebelki.Mój syn często się przez to budził w drewnianym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dla obu synkow mialam drewniane od poczatku, jak skonczyli 8 miesiecy kupilam turystyczne. moje dzieciaki wedruja w nocy, wyprawiaja prawdziwe cudactwa w lozeczku, mialam ochraniacze na cale lozeczko, grube, szerokie, nic to nie dawalo, podwijali, odwijali, wyciagali nogi, rece przez szczeble, w nocy sie blokowali, byl placz, wieczne siniaki i guzy. przy pierwszym myslalam nad turystycznym z miesiac zanim kupilam, drugi jak tylko zaczal takie cyrki wyprawiac to kupilam momentalnie. teraz mam spokoj - jak wali glowka to w material, nic nie wyciagnie, nie zaklinuje :) bok mam otwierany to na noc zamykam a rano jak wstanie otwieram i sobie wychodzi, w dzien po drzemce tez mu otwieram. moge je przeniesc, zabrac ze soba jak gdzies idziemy. super. oczywiscie mam do niego gruby materacyk taki jak do drewnianego i jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko drewniane łóżeczko ma porządny materacyk! Łóżeczka turystyczne są może i tańsze od drewnianych, ale należy do nich dokupić porządny, bezpieczny i wygodny materac OSOBNO. My mieliśmy drewniane, ale kiedy dziecko zaczęło się w nim obijać w nocy, zaczęło mieć tonę siniaków, nieraz w nocy próbowała wstać, nabijała sobie guza o szczebelki, w końcu powiedzieliśmy STOP i kupiliśmy łóżeczko turystyczne. Teraz nie wyobrażam sobie innego łóżeczka niż turystyczne. Nie chodzi o to, że można je złożyć i zabrać w gości, ale dziecko przede wszystkim się nie obija, nie nabija sobie guzów, siniaków, jak się przewróci obije się o materiał, a nie o drewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za 3 tygodnie!!!
zimowa mamo a z jakiej firmy jest to turystyczne łóżeczko? no i jakiej firmy drewniane polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina z konina
oczywiscie,male dziecko nic sobie nie zrobi w drewnianym lozeczku a wieksze ktore juz sie samo przekreca? Slyszalam o przypadkach gdzy dziecku zablokowala sie raczka lub nozka miedzy szczebelkami,pozniej gdy maluch zaczyna siadac moze uderzac glowka o szczebelki gdy sie zachwieje.Moj syn spal w lozeczku turystycznym do 3 roku zycia,kazdemu polecam lozeczko turystyczne,uwazam ze jest bezpieczniejsze ale to juz Twoj wybor,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina z konina
Popatrz na allegro,jest duzy wybor i turystycznych i drewnianych:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za 3 tygodnie!!!
antonino a mogłabyś mi polecić jakiś konkretny model?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaku
drewniane zdecydowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina z konina
Lozeczka turystyczne nie roznia sie zbytnio od siebie,nie pamietam jakiej firmy bylo moje lozeczko,ale nie bylo jakies z gornej pólki a sluzylo mojemu synkowi doskonale,zamawialam na allegro bo chyba taniej niz w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kikaku
A dlaczego zdecydowanie? bo ladnie wyglada????? liczy sie bezpieczenstwo dziecka a nie wyglad lozeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina z konina
Zalety lozeczka turystycznego-jest bezpieczne dla dziecka,ma kólka wiec mozna bez wysilku przestawic je w dowolne miejsce,ja przysuwalam synka na noc kolo swojego lozka,górny poziom jest ruchomy wiec mozna dziecko bujac,fajnie wtedy maluszek zasypia,pod spodem oprocz kolek sa rowniez płozy czyli mozna zrobic kolyske,czy te funkcje ma lozeczko drewniane? chyba nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dwa ja mam jedno coneco - jeszcze z czasow starszego synka :) obecnie stoi w salonie i za kojec robi http://sklep.coneco.pl/produkt/412/lozeczko-funny-game tego typu (chyba starszy model, bo widze pewne roznice ale glownie w szacie graficznej) drugie firmy hauck - jako lozeczko sypialnine. http://allegro.pl/hauck-dream-n-play-plus-navy-aqua-603666-p-i2953754984.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miii..
jeżeli już się zdecydujesz na turystyczne to polecam wybrać jakiś ciemniejszy kolor bo rzeczywiście materiał się brudzi. Moja córka ssała górną poręcz więc jest z lekka ciemniejsza niż reszta.Polecam zwykłe bez zbędnych pierdół typu baldachim, kołyska itp przynajmniej ja z tego nie korzystałam,zaraz po zakupie trafiło do piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
nie czytałam całego wątku ale mam doświadczenie z jednym i drugim i zdecydowanie turystyczne i najlepiej odrazu to większe - a dla noworodka i na poczatek polecam jakąs małą kołyskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
turystyczne jest fajne ale jak dziecko zacznie juz stawać to kiepski pomysł,bo jest chwiejne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam kołyskę na pierwsze miesiące, ale nie taką na biegunach tylko stabilną z blokowaniem kołysania, a na pozniejsze miesiące turystyczne.... wydaje mi się że te drewniane łóżeczka powoli wychodzą już z mody? coraz częściej znajomi kupują albo kołyski albo tzw koszyki Mojżesza a pózniej turystyczne i sobie chwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za 3 tygodnie !!!
A jak wygląda taka kołyska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama007
mamy oba. Drewniane w sypialni, a turystyczne w salonie, zastapiło kołyskę. Ma obniżony materac, do tego prawdziwy materac włożony, młody sie w nim bawi, mozna nawrzucać i nawieszać zabawek i są 3 min spokoju, a jak się zrobi bardziej mobilny, to też bedzie mozna go na chwilę bezpiecznie zostawić, niech już się przyzwyczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokomo222
Ja mam kojec(turystyczne) kupione na allegro firmy moolino, nie za drogie ale służy doskonale już dwa lata. Tylko kupiłam do niego materac piankowy, używam na dzień, a drugie drewniane mam w sypialni, wszystko ma swoje plusy i minusy, ale materiałowy kojec moim zdaniem jest bezpieczniejszy. Jak dziecko było małe poziom wyższy zawieszony na szelkach słóżył jak kołyska, usypiał momentalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxqp
wychodza z mody? a co jest wazne? moda czy wygoda? ja mam lozeczko drewniane i turystyczne. w drewnianym spi a turystycze lezy i sie kurzy. moj synek ma 1,5roku i tez sie obijal o szczebelki jednak kupilam ochraniacz, moi zdaniem dosc solidny, nie to badziewie, ktore sprzedaja wraz z kompletem poscieli, jest na cale lozeczko i problem z siniakami sie skonczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×