DIETA MARGITA (7 - 10 kg w 14 dni) !!!

jaja sobie ktos robi hihi

pytam bo rogalik moze ma byc taki zwykły mleczny

No ten rogalik to chyba zwykly, bez zadnych dodatkow, czekolady itd ;) suchy rogalik. No ja przez ponad rok po diecie nic nie tylam, a zaczelam brac tabletki i mi skoczylo, wiec nie wydaje mi sie, zeby byl to efekt jojo ;)

dlatego pytam sie bo w menu jest nieraz bułka a nieraz rogalik a wsumie to jedno i to samo wiec dziwnie napisane dzieki i zastanawiam sie tez czy sie schudnie jedzac te bułki na kopenhaskiej ich niema sa gzranki ale malutko

myslicie se sie chudnie na tych rogalch i bułkach?

rogalach

Jedna bułka dziennie to nie dużo patrząc na to ile się je podczas reszty dnia ;)

olunia dasz rade w ostatki z dieta? no i w tłusty czwartek?

a autorka gdzie jest> chyba nas nie zostawia

kolezanki z otoczenia stosowaly tą diete i prawie wszystkie po dwoch, trzech dniach odpadały. Nie mogly rano z lozka wstac z barku energii. W ogole nie mialy sily, krecilo sie im w glowie itd.. tez bym chciala ta diete zaczac stosowac, ale sie boje ze bedzie ze mna to samo.. ;/ co myslicie?

ja kiedys byłam na kopenhaskiej ( mniej jedzenia i dalam rade ) tu jest wiecej i sprobuje ale mam jeszcze zabawe karnawałowa wiec dopiero po

moze one byly na kopenhaskeij ( podobna jest )

no mozliwe. ale gdzie te steki na obiad kupic? to podobno cholernie drogie mieso ;/

mozna w zamian piers z kurczaka, tak jak na kopehhaskiej

gdyby nie ten karnawał to bym juz dzis albo jutro ja zaczela

ide na wesele w sobote a potem ten tłusty czwratek ,wiec dopiero po wszystkim zaczne

jesli wytrzymam w ostatni i tlusty czwartek to juz mnie nic nie zlamie ;)

no ale na weselu i poprawinach sie nie da zrobie albo od poniedziałku albo po tłustym czwartku czyli od 8 lutego zastanowie sie , jeszcze namawiam męza bo on ma tez troche do zrzucenia chcemy zaczac diete razem bo lepiejby bylo ja mam nieduzo ale chce skurczyc zoladak

najlepiej jest stosować dietę z kimś jeszcze- wtedy jedna osoba motywuje drugą w chwili słabości. Ja jak na dzień pierwszy czuję się dobrze, kiedy tylko zaczynam odczuwać głód to od razu zapijam go wodą (Najgorzej jest kiedy mówią o jedzeniu w telewizji, albo gdy otworze lodówkę :P) ale wszystko da się wytrzymać

no a jeszcze to gotowanie dla rodzinki :)

ale nie wiem czy on sie zdecyduje bo ciagle odkłąda diete jakakolwiek

Najgorsze są pierwsze dni- kiedy się przyzwyczajasz do nowego jedzenia. Wtedy też najmocniej jest czuć głód, ale potem już z dnia na dzień jest coraz lepiej

a ty juz zaczelas/ czy od jutra

wybacz Vampiria84, że zepsuję trochę nastrój, ale każda dieta w której zrzucasz szybko kończy się efektem jojo. Prawdziwe odchudzanie polega na zmianie nawyków żywieniowych, dodatkowym ruchu, czyli komplentym przestawieniu organizmu. Nawyki żywieniowe należy wykształcać by potem trzymać wagę. Organizm ludzki tą mądra maszyna i zobaczysz skończysz dietę i zaczniesz jeść normalnie a organizm zacznie robić zapasy uznając, że nastał "czas dobrobytu" i będzie się w ten sposób szykował na kolejną dietę - efekt jojo. Jedynym wyjściem jest zatem trwać na tej diecie, ale to człowieka wykończy. Poza tym szybka utrata wagi powoduje również osłabienie mięśni - organizm oprócz tłuszczu spala również mięśnie. Szybka utrata wagi otwiera tym samym możliwość osłabienia mięśnia sercowego i kłpotów z sercem.

tez mi tak mowia ale nie wiem czy tak jest czy mi mydla oczy

lece do sklepu po mleko bo mi soe zsaidło a potrzebuje ' bede utro z rana jakos

Więc zamiast fundować sobie przez 14 dni katorgę i niszczyć organizm zrób tak: 5-6 posiłków dziennie, ale mniejszych (jedz mało a częściej i w równych odstępach), dzięki temu organizm nie bedzie magazynował, bo będzie wiedział, że regularnie dostaje porcje energii. Oczywiście węglowodany powinnaś jeść w dzień, pod wiecżór nie ma mowy, bo wtedy energia Ci nie potrzebna. Kolejna rzecz to ćwieczenia - co dwa dni 1 godz. na rowerze, orbitreku, jogging obojętne, ale ruch i zawsze przed śniadaniem. Jak przestaniesz się odchudzać to zażywaj ruch kiedy chcesz, ale przy redukcji wagi zawsze na czczo z rana kiedy metabolizm jest na full włączony. I ostatnie to uzbrój się w cierpliwość - redukcja wagi to kwestia 5-6 miesięcy systematycznej pracy i diety. Dodaj sobie na noc cynk by zmienijszyć apetyt a w dzień zieloną herbatę - daje kopa metabolzimowi. Jak to wszystko złożysz w całość efekt Cię zaskoczy. Nie ma diety cud, nie ma diety, która działa na stąłe w kilka dni - to głupota a nie dieta. Ściskam

I jeszcze jedno - pokarmy z niskim indeksem glikemicznym!

czyli sb masz na mysli?

ja spróbuje od jutra