kiedy u was pojawil sie zarodek na usg???

U mnie 5 tydzien pęcherzyk a w 10 tygodniu "mini ludek" hahaha bylam w szoku że tak szybko rosnie :-D

Czytam posty i jestem zdumiona jakie zacofane są niektóre kobiety.Po co tak wcześnie chodzić do lekarza? Każda kobieta chyba czuje że jest w ciąży? Zgłosiłam się do lekarza na badanie w trzecim miesiącu ciąży.Zrobiłam USG teraz wiem ze dziecko rozwija się prawidłowo,serduszko rytmicznie bije {p.Dr. dał do posłuchania mężowi) płód jest duży.Mam fotki.Moja rodzina płacze ze szczęścia, bo to nasze pierwsze dzieciątko.

Ja bylam wczesnie bo miałam zwykła wizyte i tak i przy okazji wyszlo :-D

Do Było Miło => Nie wiem kto tu jest zacofany... Kobieta owszem, wie, ze jest w ciąży,ale sa sytuacje kiedy trzeba wczesniej pójść do lekarza - plamienia, bóle,,itp. Poza tym gratuluje szczęścia - ciesz się, ze nie mialas ciąży pozamacicznej, ciekawe czy wtedy również wymadrzalabys się tak samo...

w 5 tyg pęcherzyk, w 7 biło serce

do było miło A ja jestem zdumiona Twoją głupotą. Nie masz się czym chwalić, że byłaś u lekarza dopiero w 3 m-cu. Do tej pory powinnaś już miec zrobione mnóstwo badań typu beta, toxo, różyczka. Może kobieta i czuje, że jest w ciąży, ale PO TO się idzie do lekarza, aby stwierdził czy ta ciąża się prawidłowo rozwija.

Ps chcialabym uzyskac odp na pytanie KITECZKA2006 bo mam podobna sytacje

U mnie wg OM był 8t a na usg wyszło że to 6t4d. cykle nieregularne więc się owulacja przesunęła o 2tyg. Na usg wtedy był zarodek z akcją serca.

Witajcie, jestem w podobnej sytuacji. Wg OM wiek ciąży wynosi 7tyg. 6dni. Pęcherzyk 14.3mm i nadal brak zarodka. Byłam dzisiaj u lekarza. Nie kazał sie tym faktem przejmować tylko mam przyjść za 2tyg. na kolejne USG. Nie wiem co o tym myśleć. Do tej pory nie słyszałam o czymś takim jak "pusty pęcherz płodowy".

do Gość . I jak sie skonczyło ? pojawił si zarodek ? ja jestem w 7 tyg wedlug obliczen lekarza a zarodka brak . lekarz rowniez kazal czekaz 2 tyg . jestem przerazona ..

Jak wyszedł mi test pozytywnie to od razu pobiegłam do ginekologa upewnić się i okazało się, że byłam w około 4 tygodniu i było widać już taki mały groszek.

Niestety się nie udalo. 09.10 poroniłam samoistnie:( ale mam cudownego lekarza, jestem już po kolejnej wizycie kontrolnej. Wracamy do punktu wyjścia tak, żeby wszystko się unormułowało. Generalnie jakoś sobie to wszystko ułożyłam w głowie i jest lepiej. Najgorszy okres to czekanie - albo w tą albo w tą. Nie wracam do tego. U Ciebie bedzie dobrze, trzymam kciuki! Daj zanć jsk będziesz wiedzieć co i jak:)

Do malaT I jak tam Ciebie? Wszystko w porządku?

U mnie w 6 tyg bylo widac juz zarodek. Wczesniej tez sam pecherzyk. Gin mowil, ze widac czasem w 6, ale przewaznie w 7. Zalezy tez od aparatu.

up

Do malaT I jak tam Ciebie? Wszystko w porządku? To ja odpisywałam jako gość 2014.10.29