zaprAszamy do dyskusji :)

zapytam mojego pozniej

A kto Ci powiedział,że chce być mężatką?:).Jak już to może kiedyś cywilny.

Dzięki :) a już próbowałaś użyć maszynki ?

Hehe ludzie to mają problemy :D.Zeszli z Asi to teraz ja jestem na celowniku.Pozdrawiam Cię pomarańczko :)

nie, dopiero rozpakowalam :P

Asia, w jakim przedziale cenowym ten komp?

tu masz do 1 tys http://allegro.pl/komputer-quad-core-4x2-6-4gb-500gb-ati-hd6530d-i3215391274.html

ten link to przykladu komp, do parametrow

aha :) tak dokładnie takie chcemy . im starczą :) tylko z jakiej firmy dla dzieci, bo wiadomo jak dzieciaki obsługują haha żeby się szybko nie wykończył, asus odpada mam laptopa i nic specjalnego.

Wydaje mi się że w przypadku komputera to akurat czy dla dzieci czy dla dorosłych to trzeba określić co nas interesuje i wybierać pod kątem parametrów, czyli jaki procesor, jaka np. Karta graficzna bo pewnie gry będą :), czy jak duży dysk, ja nie podpowiem bo gotowych zestawów nigdy nie kupowałam a teraz myślę raczej o tym żeby stacjonarnego się pozbyć:)

To będzie trudno :) najlepiej poprosić o pomoc kogoś kto się zna albo interesuje tym :) ja z baterią też tak mam przy laptopie, podobnież dlatego że 'podładowywałam' albo korzystałam właśnie na kablu a nie dawałam jej np się rozładować i dopiero wtedy ładowanie :) uciekam papa

A jeszcze tylko dodam, że to że sprzęt markowy nie znaczy że lepszy/ wytrzymalszy :) korzystam i z takich i z takich i niestety czasem nie markowy jest jednak lepszy :) tak samo z komputerem gdzie jest mnóstwo różnych elementów i można je do swoich potrzeb dopasować, często np. w gotowych zestawach są zintegrowane karty, a nie każdemu to odpowiada, pa :)

Dzięki mimi :) dobrej nocy :) popytamy w trytonie jednak, na własną rękę nie będziemy kupować.

Dzien dobry. Wpadlam sie przywitac i na jazde lece. Milego dnia laseczki.

Ponoć mam ciężką nogę hah :) Komputer jedna zamawiamy mimi masz rację, lepiej złożyć niż kupić oryginalny. Informatyk nam doradził i wycenił i lepiej wychodzi niż w sklepie. Jutro jedziemy jednak nad morze zostałam przegłosowana :(

laptopa nie zapomnij, bo potem nie nadążysz ze zdawaniem relacji z wyjazdu:P Co do ciężkiej nogi, to mówiłam, żebyś najpierw poćwiczyła na pustym parkingu:P

Aśka - ja potrafię, ale ty najwyraźniej nie: - Helloł bejbis właśnie wstałam i będę jadła pyszne śniadanko, - Właśnie wychodzę na jazdę, - właśnie wróciłam z jazdy - było suuuuuuperrr!!!!! - Dziewczynki - za 3 minuty obiadek! - Jak myślicie - czy asus jest lepszy od acera, czy też zdecydować się lepiej na vobisa - poradźcie mi - grunt, aby było firmowo za jakieś 4-5 tys. złotych - taki sprzęt warto kupować! - Laski, jutro wyjeżdżam nad morze! - a w ogóle to ja jedna jedyna mogę żyć bez kompa! :P Szkoda tylko, że wszystkie laskie dzisiaj wolą wyjść na słonko i nie siedzą przed kompem i nie wznoszą rozmodlonych ochów i achów ani nad twoją jazdą, ani nad wyjazdem, ani nad życiem bez kompa:P

Oj Aśka, Aśka:D To ty znasz takie słowa jak "sfrustrowana"??? O jaaaa! :D Tobie też przyda się weekendowy wypoczynek-wiesz?:D I pilnuj chłopa - bo spije ci się, a pamiętaj, że jeszcze autem wracać sama nie możesz! Do usłyszenia po weekendzie! PS>Jak wy się do tego TICO spakujecie w 5 i jeszcze bagaże na 3 dni to ja nie wiem!:P

Nie Asiu, nie będę szukać innych topików, naładuję akumulatory na twój "comeback":P Baw się dobrze!:D I pamiętaj o jakichś sweetaśnych fotkach na fejsa! Baaaaj!:D

Szkoda tylko, że jak zwykle pisząc przekręciłaś wszystko po swojemu;) a propos reszty - też zmieniłam stopkę z myślą o tobie:P Zauważyłaś?

Taka sobie ja jest gruba brzydka i bardzo zakompleksiona baba, nie kochana przez meza u siedzi tu obrazajac innych, podsxywajac sie pod inne ossoby jako pomarancza. Widac inaczej nie potrafi zyc. Nie umie dac spokoju, wiev przypuszczam ze jako dziecko byla gneboina przez kolezanki.bardzo bardzo czesto jest ze ofiara w przysxlosci staje sie katem i w tym przypadku tak jest Myslala ze trafila na slabsza ale asia sie nie daje i przedewszystkim jest grzecznaa. Nie przeczytalam zeby kogos obrazala tsak rzucala miesrm czy wtracala sie do czyjejs rodziny, to jest upokarzajace zajmowac sie kogos zyciem.

Myslala ze trafila na slabsza ale asia sie nie daje i przedewszystkim jest grzecznaa. Nie przeczytalam zeby kogos obrazala tsak rzucala miesrm czy wtracala sie do czyjejs rodziny. xxxxxxxxxxxx Aska sie nie daje i dalej robi z siebie wariata. Jest mila oczywiscie pod swoim czarnym nickiem, za to jako pomaranczka pokazala juz nie raz co potrafi.

Komedia mylisz sie, to wy robicie nagonke na nia. I sie podsxywacie zeby bylo na asie, nieraz pisalam z pomaranczki i zaraz pisano ze jestem asia. Beznadziejny przypadek z was. Az szkoda mi was, nie miec swojego zycia bez problemow i zmaartwien i zajmowac sie i rozkladac czyjes zycie na czynniki pierwsze. Wiem ze,ktos kiedys was musial bardzi skrzywdzic ze z ofiary stalyscie katsmi. Zdania nie zmienie, takie rzeczy sa ufowodnione naukowo.

wiedziałam, że Aśka dup.ska z domu bez laptopa nie ruszy:D teraz przez cały jej wyjazd na topiku będą pisały pomarańczki, które będą jej broniły i które będą pisać wszystkie jednym głosem, jakie to ja mam nudne życie:D no, w porównaniu do kury domowej Asi, to mam wyjątkowo nudne i paskudne życie. Aśka mam nadzieję że nie brałaś kostiumu ze sobą, bo wystawianie na widok publiczny tłustej du.py i krzywych nieogolonych nóg jest z estetycznego punktu widzenia niewskazane!

No pewnie że jestem zazdrosna-też chciałabym mieć,tak jak Aśka, tłuste dupsko i krzywe nieogolone nogi i opowiadać o tym na kafeterii:D zazdrość wręcz mnie zżera, że nie mam podstaw, aby móc tak o sobie tutaj napisać!:P Aśka wyłącz laptopa i idź z dziećmi chociaż pobiegać po piasku!

przepraszam, ze sie tak wtracam do zazylej dyskusji ale tak czesto padalo tu chaslo o sprawdzaniu IP czy jak to sie tam nazywa i bardzo mnie zaciekawilo jak to sie robi. Moze ktoras z pan mogla by mi to wytlumaczyc? Bardzo prostym jezykiem bo ja niestety w temacie komputer ciezko myslaca jestem.

Witajcie Piekna pogoda u nas. Kurcze za 3 dni mam rocznice, a juz od kilku dni mnie w sercu sciska. Co moge powiedziec , dziwne dla mnie , ze nie mam zadnych objaw ciazy, wczesniejsze zawsze byly wybuchami humoru, wymioty, bole piersi , a teraz jak reka odjal nic. No ale moze i dobrze, przynajmniej samopoczucie mam dobre.

przeciez aśka nigdzie nie pojechała :P

Przecie wiem, że nie pojechała, bo niby jak? Mężowi prawko zabrali pod koniec stycznia. To jest wg obecnie panujących przepisów już nie wykroczenie, a przestępstwo. Prawa jazdy nie oddają ot tak po złożeniu wyjaśnień. Za jazdę po pijaku zabierają prawko na rok albo 2 (plus grzywna jakaś fajna do tego) i nie oddają nawet aktorom, ani biskupom, ani nikomu! Mężowi Aśki pewnie też nie oddali, stąd ten jej kurs - jedyny zresztą, bo w ten niby drugi nie wierzę. Skoro o tym mota na okrągło, o tamtym też by pisała.

Dzień dobry :) Pogoda piękna,wczoraj odpoczywałam na działce więc psina moja szczęśliwa bardzo bo biegała ile wlezie w drodze do działki a później na samej działce ;).Chciałam pojechać z kuzynką i jej dzieciakami do stadniny ale chyba zrezygnuję,ponieważ mam świeżo ściągnięty gips a nie lubię tylko stać i patrzeć jak ktoś inny jeździ hihi.Trzeba coś wymyślić bo w taką piękną pogodę to wstyd się kisić przed kompem.Miłego dnia