Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joanna0709

zaprAszamy do dyskusji :)

Polecane posty

Widzę że nie ma nikogo :) dobranoc zatem, ja też sobie idę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie dobrze mój M nie zbliża się do kuchni , no chyba, że zrobić kawę :):) :) :) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowo
ja kiedyś miałam, teraz nie bo P. ma alergie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowo
joanna - dobre, ha ha ha normalnie nie wierzę, że ktoś to stosuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie , dlatego wkleiłam wam linka czy ktoś słyszał o efekcie brazylijskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowo
ja nawet staników z push -upem nie używam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczykowo
po prostu pogodziłam się z wielkością, nie ma sensu oszukiwać natury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam w domu rodzinnym kilka kotowm kiedys mieslimy wynajmujac mieszkanie we wroc ale kot w mieszkaniu to jak dla mnie zapach z kuwety byl nie do zaakceptowania niesty wiec kotka przyjechala do rodzicow i teraz postrach sieje bo taka przywodczyni:-) 1 1 Tak piza tematem jest dyskusja a propo prezentu slubnego dla kolezanki, pisze dziewczyna ktora nie ma dobrej sytuacji materialnej, a tam 80% jedzie ja ze jak mozna isc na slub nie dajac przynajmniej rownowartosci talerzyka noo az mna telepue jak czytam cos takiego jakie jest wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Lala-mnie też podnosi jak ktoś tak komentuje.Abo ten temat o tym,że ludzi dostają po kilkanaście tysiaków na 18-kę.Teraz ze wszystkiego robi się pokazówkę i zagląda kto ile kasy dostał.czasami mam wrażenie,że dla młodych nie liczą się już uczucia tylko te koperty od rodziny... Butelko-obecnie kota nie posiadam ale w sumie całe życie było zoo u mnie w domu.Jakie masz pytanie?Może pomogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja torebki uwielbiam duuze:-) i mam wiecznie w nich balagan:-P A w sobote bylam ba zaupach z mezem chcialam jakies botki wczesnonesienne kupuc i nie znalazlam bo mam taki problem z butami ze szok... pantofle, czy botki 38 za male 39 za duze jeszcze botki jak botki mozna zaozyc grubsza skarpete itd a pantofle?? No zalamka... W koncu znalazlam takie na koturnie z paskami ze przytrzymaja stope ale nie do konca jestem zadowolona bo mialam w glowie upatrzone botki, anooo i zoonk a jak byly fajne to w mocnych kolorach a ja mam wiosenny plaszczyk w kolorze karmelowym i dla mnie tylko wchodziky pod uwage albo czarne albo bezowe badz kolor nude, ehh...no i maz mi nzlazl buty bo moj maz ma wyjatkowo "specyficzny" gust jezeli chodzi o but w jakich najlepiej by mnie widzial, ale zaskczyl mnie bo nawet mi sie spodobaly i caly w skowornkach ze przyniosl cos i mi sie spodobalo:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie krew nagla zalewa gdy czytam takie wypowiedzi, tak samo na komunie tysiaki itd noooo ludzie bez przesady... Stac mnie na duzy prezent, ale zostalam wychowana w rodzinie ze nie idzie sie na pokazowke, lecz wazniejsza jest sfera duchowa, i z mezem mamy chrzesniakow (cale szczescie ze naluchy 1 i 3 lata) i nie jestem jakas pogieta i bie robie prezentow za kila stow bo zabawki fajne bo rawda jest taka ze dzieci niszcza zwlaszcza moj siostrzeniec ktory zabawki choinkowe zniszczyl w kilka dni, bo cos rozkreci itd ti jaki sens kupowac drogie zbawki? Sama jestem zwolenniczka praktyczniejszyvh prezentow, typu ubranka bo sama suotra powiedziala ze one bajbardizej ciesza ja a i malego tez bo cieszy sie hak wariat cokolwiek by nie dostal wazne ze zapakowane:-) 1 1 co do slubow i kopert noo ludzie kazdy daje tyle na ile go stac jesli w danym momencie bede mogla dac 600 dam tyle albo i wiecej, jezeli nie dam np200. Cale szczescie ze moi znajomi to sa ludzie normalni... Bo podejscie do siata przez pryzmat $$$$$ mnie przeraza.. Tak samo pogon za wszelka cene za pieniadzem czy tez przesadna oszczednosc. Dla mnie piebiadze sa srodkiem a nie celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kafeterii siedzą sami piękni, mądrzy i bogaci no co wy ? nie wiecie ? teraz tylko lans się liczy , inaczej odpadasz :) nasze pokolenie takie nie było, z resztą ja się cieszyłam ze wszystkiego co dostałam hahaha było nas 4 i rodzina ogólnie duża to na te 1000 nie było co liczyć na urodziny :) :) :) i 2atpię, żeby tak było naprawdę lansik nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala-jestem tego samego zdania :).Fajnie,że zakupy się udały.Ja mam słabość do torebek właśnie i perfum :).Na to potrafię dość dużo wydać.dziś T.się śmiał jak przez 20 minut szukałam kluczy do mieszkania haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo ten temat o tym,jak chłopaczek chce kupić zaręczynowy pierścionek srebrny i do 100zł to już wielkie "princessy" po nim jadą.Ja to bym doceniła pierścionek z automatu z gumami za 2zł.najważniejsze,że facet by mnie kochał i chciałby spędzić ze mną życie a nie lecę do sklepu i sprawdzam cenę...Albo babeczki płaczą bo nie mogą się koleżankom pochwalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam dzis na topik anitki , ale tam cisza. Ciekawe czy już z mężusiem jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo perfumy wlasnie:-) ja tez uwielbiam, chociaz zauwazylam ze wietrzeja bo niektore mam juz jakis x czasu, wiec na razie staram sie na biezaco zuzywac :-) ale perfumy kocham naprawde:-) Jak moh maz ma cos wyjac z mojje otebki to daje mi i mowi wez sama wyciagnij bo ja sie tyljo bede denerwowal, a jak mi zwroci uwage ze mam balagan to zaraz _}%:?%+? Moja odpowiedz na to ze mam balagan w torebce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teqi dokładnie , ja nie pozwoliłam mojemu kupić pierścionka szkoda kasy , trzymaliśmy na mieszkanie. Mój i tak mi kupił :) nie był nie wiadomo jaki duży, mały skromy z pięknym oczkiem i listkami, niestety w ciązy musiałam go przeciąć tak mi palce spuchły że palec mnie bolał i niestety do tej pory go nie znalazłam , obawiam się, że niechcący musiałam go wyrzucić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ja... Kiedys mielismy zabawna sytuacje stoimy w kolejce w jakims sklepie dluuuga kolejka za mna, szukam portfela a mialam w torebce balagan i dlugi czas nosilam w torebce klucz "zabke" i miedzy innymi mialam lakier do wlosow ekonomicznej wielkosci :-) moj jeszcze wtedy narzeczony patrzy i wyskakuje z pyatniem "kochanie a po co ci gasnica w torebce?" ludzie w smiech, kasjerka na mie patrzy i sie cieszy a ja czerwona jak burak sie usmeicham pod nosem hahah dobre to bylo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×