Partnerka nie chce uprawiać seksu

Jestes niewyżytym samcem, nie patrzącym na inych, uważasz ze ty jesteś najważniejszy w tym zwiazku, wspólczuje tej dziewczynie, daj sobie spokój z nią. A facet da radę wytrzymać dłużej bez seksu jezeli narpawdę kocha uwierz mi!!

Dla mnie wstrzymywanie się na siłę z seksem jest bezsensu, bo niby czemu tak robić? W imię jakiej ideologii?

Dobra rada na przyszłość : skoro twoje potrzeby seksualne są takie "uciążliwe" to najprościej w świecie poddaj się masturbacji. Rzecz jak najbardziej ludzka, a przywracająca do równowagi. Twoje tłumaczenie się nie jest niestety nowe, a tym bardziej przekonywujące mnie do zmiany zdania na ten temat, bo jest jedynie marną próbą znalezienia dla siebie usprawiedliwienia, które tak naprawdę nie istnieje. Uważaj tylko, by twoja połowica nie poszła tą samą drogą, tłumacząc się tym samymi potrzebami (w co wątpię, ale nie można wykluczyć innych opcji). Poczujesz na własnej skórze to może zrozumiesz.

Zbita z tropu matko jak madrze piszesz, sama prawda, tłumacz dalej może ten nienormalny człowiek zrozumie

Nie martw sie o kobiety, ktore nie chca uprawiac sexu z byle kim. ONE poczakaja na kogos wartosciowego, kto im zaimponuje. TY nad soba sie zastanow, bo jestes tylko prymitywnym samcem. Taka prawda, "ruchaczu".

ja mam jedno małe pytanko do prowokatora jeśli pobyt u prostytutki to nie seks tylko spuszczanie się do wora na spermę a w każdym razie nie ma takiej samej rangi jak seks z partnerką (bo chyba trudno temu zaprzeczyć) to czy autor-prowokator (wg swojej logiki) będzie tam łazić również jak już będą uprawiać seks, do momentu, w którym ten seks zacznie go zaspokajać? bo wiadomo, że się trzeba docierać itd. i to musi trochę potrwać bla bla bla :)

Szkoda, że w Polsce jest tyle kobiet niezdolnych do przeżywania uniesień i korzystania z atrakcji jakie daje seks natomiast czekających na urojonego "tego jedynego". Ja chyba trafiłem na jedna z takich właśnie. Wiem, że zrywając z nią raczej niczego nie stracę i nic mnie nie ominie, jednak jedyne to mnie przed tym powstrzymuje to jej wygląd, ale chyba jednak powinienem to olać i znaleźć sobie jakąś lepszą... A wam się wydaje, że facet powinien uprawiać seksu wtedy kiedy to wy zdecydujecie oraz powstrzymywać się od seksu tak długo jak wy sobie zapragniecie. Nie ma tak- nie jesteśmy waszymi niewolnikami. Związek to kompromisy i poświęcenia- nie tylko ze strony faceta. Zapamiętajcie to. Zwłaszcza, ze przecież też odczuwacie przyjemność z seksu i też go potrzebujecie.

O co ci chodzi z tym docieraniem? Przecież rozpoczynając współżycie z partnerką nie trzeba się docierać- no chyba, że jest dziewicą, no ale w tym wieku to chyba już raczej nie ma wśród normalnych takich ufoludków co w wieku ponad 20 letnim nie uprawiali ani razu seksu. Reasumując- jeśli byłby seks w związku to nie byłoby żadnego skoku w bok.

Wiesz zalezy jaka kobieta, gdybym chciala zdradzic swojego faceta, to uwierz nie bylby to problem.... Płacic za seks to jest mega ponizenie, to zadna Ci nie chce dac??

"O co ci chodzi z tym docieraniem?" ale żenadę odwalasz, nie pogrążaj się :O:O:O

To jest jedynie niepotrzebne strzępienie języka...Proszę żyć w swoim przekonaniu o nieomylności, świecie pełnym pańskich decyzji.Tak przy okazji,kompromis to najprostsza droga do zabicia związku. Moje gratulacje, pozbawił mnie pan ochoty do wysilania się w myśleniu i nadążaniu za pana logikom :) Amen.

reasumując, potrzebujesz kanalizatora spermy,. tylko czemu łączysz to z jej osobą, Twoją dziewczyną (oby niedługo nią być przestała) skoro jesteś w stanie to zrobić z byle kurwą też i już masz spokój na jakiś czas.

a może to ta od kleru i błoniastycch podszywająca się pod "faceta"?:-P pisał o katolicyzmie?:D bo nie chcę mi się śledzić tych wypocin, a o "błoniastych" widzę, że wspomniał:D:D:D

Z tą prostytutką to był impuls. Pierwszy raz byłem u prostytutki a przedtem miałem kilka partnerem seksualnych, więc nie można powiedzieć, że żadna mnie nie chce. Teraz trafiłem na jakąś dziwną laskę, ale nie przejmuję się nią.

Doskonaly pomysl. SEKS, sex, seks, tylko to jest wazne. Sa takie specjalistki, ktore od rana do wieczora, od wieczora do rana, tylko o tym mysla, jak zadowolic faceta. Najlepsza partnerka dla ciebie bedzie doswiadczona prostytutka. Bedzie szczesliwa z Toba, bo bedzie miala odlotowy sex przez cala dobe i niezly utarg. Powodzenia !

Po pierwsze whedif miej trochę szacunku do tych kobiet, co trudnią się prostytucją i nie nazywaj je kurwami. Po drugie nie chcę płacić za sek. Po trzecie lepiej uprawiać seks z kimś z kim się jest i kto leci na ciebie nie dlatego, że mu płacisz tylko dlatego, że mu się podobasz.

"Po trzecie lepiej uprawiać seks z kimś z kim się jest i kto leci na ciebie nie dlatego, że mu płacisz tylko dlatego, że mu się podobasz. " a to co nagle O_o dlaczego? przecież darzysz kurwę szacunkiem i pożądaniem to chyba starczy:D wiem że to są Twoje koleżaneczki, ale to nie oznacza, że im się należy z dupy wzięty szacunek :D

Sorry, że spytam, ale czy Ty czasem nie jesteś dziewicą?

Poza tym czemu uważasz, że prostytutkom nie należy się szacunek? Przecież nikomu krzywdy nie robią tym, że biorą pieniądze za seks ani nikogo do niczego nie zmuszają.

ja tam nie wiem. dla mnie to są dziewczyny zmuszane przez mafię. z spierdoloną totalnie psychiką więc im raczej współczuję, nie wierzę że ktoś robi to bo lubi. bo to nawet nie jest seks tylko właśnie bycie worem na spermę dla takiego kogoś jak Ty albo i gorszych. dla wszystkich. nie wiem jak to nazwać. a krzywdę robią bo nie płacą podatków:D po Twoim tekście o tym że "docieranie się" jest niepotrzebne zaczynam myśleć, żeś Ty prawik:-P

Do tej pory tylko sobie czytałem ale co tam, wrzucę swoje trzy grosze :D Koleś, jesteś zabawny wiesz? Jak na 21-latka masz ciasny umysł pryszczatego nerda, który chyba się nieźle bawi, bo widać, że sam do końca nie ogarniasz własnego tematu. Kurde, jestem facetem, ale wkurza mnie jak inni myślą tylko i wyłącznie fiutem. Płacisz za seks? Frajer z ciebie, frajer niegodny szacunku. Weź zrób przysługę swojej lasencji i ją rzuć, odwróć się na pięcie i, skoro masz takie potrzeby, które przesłaniają ci świat i logiczne myślenie, zostań męską prostytutką. Będzie i wilk syty i owca cała. A i może przy którymś tam z kolei nic nieznaczącym orgazmie (przecież potrzebę trzeba zaspokoić) jakaś laska powie ci żeś piękny :D

Idac Twoim tokiem myslenia, latwo wyjasnic dreczace CIe watpliwosci AUTORZE. - Nie podobasz sie dziewczynie. Ona najprawdopodobniej zauwazyla, ze dla Ciebie sex jest najwazniejszy dlatego nie chce miec takiego partnera, i nie chce sie wiazac z Toba.

Chciałabym tylko posłuchać jak nasz szanowny autor zachęca swoją połóweczkę do odbycia stosunku, oj to musi być szantaż jak jasny kwint.

A ja mysle, ze to przerazliwy lament, daj, daj daj a z Jej strony tylko pogardliwy usmiech....

ja myślę że on nie żebrze, to tylko dziewczyna, a może ona jest "ufoludkiem" i dziewicą w tym wieku?:( strach się bać:D on ma szacunek tylko do dziwek;)

Skoro ma jaja by ją zdradzać, to niech ma też jaja by napisać tu prawdę, w końcu jest anonimowy, co nie? A może tu nie ma ani kapki prawdy, tylko się pravik bawi :D?

Fajna z niej dziewczyna i nieglupia.

Moze tak byc, ze to prawik marzy o dziewczynie, ktora nie daje. Bo gdyby byla chetna, to umarlby ze strachu. tralala

I to jest chyba wersja właściwa, bo wszystko się zgadza: noc, autor-mizogin, temat-rozterka z d**y, zero argumentów albo chore argumenty, szybka ucieczka z tematu :D Prawik się wystraszył, dobre,dobre :)

Ale masz nasrane w glowie. Jak mozna byc z kobieta bo jest ladna. Nie badz egoista i zostaw ja. Ona ma prawo do szczescia, prawo znalesc faceta, ktory ja doceni i pokocha naprawde.