Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam się poważnie

Ślub cywilny czy kościelny ???

Polecane posty

Gość Lena204
u mnie bylo podobnie w sierpniu 2012 sie zareczylismy, a na poczatku stycznia okazalo sie ze jestem w ciazy, pod koniec lutego2011 bralismy slub cywilny, a w maju 2012 koscielny. Tylko zastanawiam sie co wy za wesele chcecie robic ze wam 40 tysiecy potrzeba u nas bylo wesele na 250 osob i wesele wynioslo 25 tysiecy i tez mieszkamy na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anielicaaaaaaa
Zróbcie skromny koscielny - po porodzie skupisz sie już tylko na dziecku.... do 3-4 mcy powinnisci wszystko zorganizować więc możliwe ze brzuszka jeszcze nie bedzie widać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na Twoim miejscu
Wzięła ślub cywilny teraz ;). A poczekałabym do przyszłego roku jak uskładacie sobie pieniążki na wesele i też jednocześnie weźmiecie ślub kościelny. To jest najpiękniejsza chwila w życiu, więc warto tę chwilę podkreślić ślubem kościelnym, a dzidziusia przecież możecie nawet ochrzcić jak będzie miało roczek - dużo par tak teraz robi i to zapewne z przyczyn i sytuacji podobnych do Twoich - i u mnie w rodzinie też taka była sytuacja. Swoją drogą - gratuluję ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na Twoim miejscu
Wzięła ślub cywilny teraz ;). A poczekałabym do przyszłego roku jak uskładacie sobie pieniążki na wesele i też jednocześnie weźmiecie ślub kościelny. To jest najpiękniejsza chwila w życiu, więc warto tę chwilę podkreślić ślubem kościelnym, a dzidziusia przecież możecie nawet ochrzcić jak będzie miało roczek - dużo par tak teraz robi i to zapewne z przyczyn i sytuacji podobnych do Twoich - i u mnie w rodzinie też taka była sytuacja. Swoją drogą - gratuluję ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz jeszcze
a co na to wszystko mówi ksiądz dobrodziej ? :D Te rozkminki z życia wieśniaków zawsze są takie komiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jesteś katoliczka
a dałaś się wyruchać bez ślubu ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkzxcvbnm
Skoro chcesz ślubu kościelnego, to mniemam, że jesteś katoliczką i przestrzegasz wszystkich zasad kościoła? W takim razie co ma wesele do ślubu. Nie rozumiem, chcesz ślubu czy wesela? Następna hipokrytka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortillla
Odpowiedz jest prosta - wierzysz, bierzesz koscielny, nie wierzysz, bierzesz cywilny :o rownie dobrze po cywilnym mozna zrobic huczna impreze, a po koscielnym isc do domu na zwykly obiad. Co to jest wesele koscielne w ogole? :o Slabo mi jak widze taka hipokryzje wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam tylko ślub cywilny i kościelnego brać nie zamierzam. Dla mnie osobiście wyprawianie wesela jest bez sensu, wydajesz całą masę kasy po to żeby ciotki i wujkowie sie napili i ledwo co się poruszali na parkiecie. Ale wiadomo każdy robi jak uważa. Ja mam takie zdanie, decyzja należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów boso chodzi
przede wszystkim rozgranicz ślub - czy to kościelny czy cywilny - od imprezy po nim, czyli wesela, przyjęcia czy obiadu dla mnie esencją tego dnia jest ceremonia wesele to spęd rodziny możecie śmiało wziąć ślub w małym kościółku bez weselicha każdy robi jak uważa, ale ja akurat jestem zdania, że wyprawianie takiej fety jak wesele to głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ma piernik do wiatraka? Przecież wiara nie wyklucza hucznego wesela. Gdyby tak było to 75% małżeństw nie wierzy bo przygotowuje wesele często na rok wcześniej a powinni iść do kościoła od razu, poprosić od ręki księdza o ślub i już. Można wierzyć, pragnąć ślubu kościelnego a wymarzyć to sobie po swojemu i tak to organizować. "Chcesz ślubu czy wesela?" Może autorka chce tego i tego i co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co ci kościelny skoro
i tak nie żyjesz według zasad kościoła katolickiego? :o Tylko po to żeby wystąpić w białej sukni przed ołtarzem i zrobić wesele za 40 tys? :D Zrobisz z siebie pośmiewisko bo dupy dawałaś przed ślubem, dzieciaka zrobiłaś a do ołtarza chcesz iść w białej sukni udając świętą :D Zawsze mnie rozbrajały takie kretynki i nieraz byłam świadkiem jak rodzinka bawiąc się na weselu obgadywała młodą jak to ślub kościelny brała a nogi przed tym rozkładała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortillla
do ciszy - ale kto mowi o tym ze wiara wyklucza wesele? chodzi o to ze autorka uwaza ze slub koscielny i wesele to taka jedna calosc, ze jak jest jedno to musi byc drugie, nawet sama napisala "wesele koscielne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokatorka ta
autorka nie pojawiła się już 6 h a temat założyla a wy kwoki się dalej podniecacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się poważnie
Witam was dziewczyny z powrotem ;) Niestety coś się dzieje z kafe i rano nie mogłam odczytać waszych komentarzy, a później mnie nie było. Dziękuje wam bardzo za wszystkie komentarze :) Chciałabym wyjaśnić kilka niejasności : otóż, mój facet chciałby przed narodzinami ślub cywilny (a nie kościelny jak napisałam). Jeżeli chodzi o wesele kościelne, to też było przejęzyczenie, ja jestem osobą wierzącą (to że współżyłam z mężczyzną którego kocham i z którym zamierzam się pobrać, a teraz mamy razem dziecko nie oznacza że nie wierzę - po za tym, ciekawa jestem czy wy jesteście tacy święci i czekacie zawsze z seksem do ślubu? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć, więc proszę mnie nie umoralniać). Mimo tego, iż ta sytuacja jest dla Nowa, to oboje chcemy wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, a na chwilę obecną już się cieszymy na przyjście tego małego malucha. Już sobie nie mogę wyobrazić, że mogłoby go z Nami nie być. Chce go kochać, jak kocham ojca tego dziecka i wiem, że będziemy szczęśliwą rodziną. To tak dla wyjaśnienia mojej moralności, o której kilka razy wspomnieliście :) Co do ślubu, najprawdopodobniej zrobimy tak, że teraz zorganizujemy ślub cywilny na ok. 15 osób z małym przyjęciem, a powoli już będziemy się szykować do hucznego wesela w 2014 roku. Wiem, że koszta z dzieckiem będą duże, wiem to wszystko, ale wiem też że nie wybaczyłabym sobie, gdyby najpiękniejszy dzień mojego życia mnie ominął....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahhaha
Po co 2 razy brać ślub?:/ dla mnie bez sensu... lepiej poczekajcie już do tego 2014.Przecież dziecka Wam bez ślubu nie zabiorą.Nie musicie być małżeństwem aby mieć wszystkie prawa do dziecka:/Nie wiem skąd ten pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się poważnie
wiesz, ja też jestem tego zdania, że lepiej poczekać i zrobić jeden ślub, a nie rozdrabniać się na części... Mojemu chłopakowi na tym tak bardzo zależy, chce abyśmy ja i dziecko od razu mieli jego nazwisko. Jest bardzo w to zaangażowany i bardzo mu na tym zależy, natomiast moje próby uświadamiania mu, że przecież go kocham i nie ucieknę, nie przynoszą efektu, bo on chce Nas mieć już teraz ;D Bardzo kochany człowiek, ale bardzo niecierpliwy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub kościelny to w świetle prawa to samo co cywilny . Kościelny tylko jest przed bogiem dla osób podzielającą wiarę katolicką . Wesele jest przyjęciem poślubnym więc nie ma znaczenia czy bierzesz kościelny czy cywilny . Dla mnie to głupota robić cywilny bez imprezy (jeśli o niej się marzy) bo liczy się papierek ,a później po roku kościelny z imprezą . Moim zdaniem lepiej poczekać i zrobić wszystko razem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trthjkmmnbbb
przecież dziecko od razu będzie miało jego nazwisko.A Ty poczekaj z tym do 2014. Moim zdaniem tak bez sensu.Ślub bez żadnej imprezy. Przetłumacz mu,że ten cywilny jest Wam wcale niepotrzebny i lepiej uskładać pieniądze i zrobić za jakiś czas ten o którym marzycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się poważnie
Witam was Kochane ;* Jestem właśnie po rozmowie z moim mężczyzną i dał się przekonać, że urządzanie 2 razy ślubu nie ma sensu :) Postanowiliśmy robić ślub konkordatowy z weselem w 2014 roku :) Teraz zaczynamy już przygotowania z zarezerwowaniem sali, kościoła no i wszystkich innych dodatków :) Myślę, że tym sposobem zaoszczędzimy trochę pieniędzy na to wymarzone wesele i będziemy mieli odpowiednio dużo czasu na porządne zorganizowanie wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Współczesny mężczyzna
Ja napisałem artykuł na mojej stronie o nazwie "Związany w związku ze związkiem". Jesli ktoś chce go przeczytać to wystarczy wpisac w google, strona to zkobietamudotwarzy. Zapraszam jesli kogoś interesuje męski punkt widzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje z okazji jednej i drugiej ;) slubu i dzidziusia :) i dobrze, nie wiesz tak naprawde jak sie bedziesz czula, mozesz sie czuc swietnie, ja sama zapominalam sie ze jestem w ciazy w ogole ;) a mozesz sie czuc gorzej, ale rownie dobrze gdybys nie byla w ciazy mozesz akurat w tym dniu czuc sie gorzej :) loteria :) zycze jednak jak najlepiej :) 🌼 a tak nawiazujac do niektorych postow, najbardziej smieszy i irytuja mnie osoby piszace "po co slub koscielny, tylko cywilny, hipokryzja... / wez slub skromny, po co wydawac yle kasy, po co wesele, to zenada, hipokryzja..." dajcie sobie siana! dziewczyna nie pyta sie czy to hipokryzja brac slub konkordatowy albo wydac 40 tys na slub tylko czy w jej sytuacji, w ciazy, lepiej wziac slub konkordatowy czy je rozdzielic... te osoby tak swietnie radzace w sprawach o ktorych nie maja pojecia wydaja sie byc zazdrosne zwyczajnie i smieszne, takie osoby nie widza nic poza czubkiem wlasnego nosa, zero otwartosci i tolerancyjnosci, zal... mam znajomych ktorzy maja slub konkordatowy, ktorzy maja tylko cywilny a mam i takich ktorzy mieszkaja ze soba jak byli jeszcze dzieciakami i nadal slubu nie maja, i nikogo nie uwazam za idiotow i hipokrytow tylko dlatego ze zyja inaczej niz ja... jestescie tacy ograniczeni... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×