Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oburzona matkami

Zwiększona zachorowalność na krztusiec. Dziękujemy Wam matki nie szczepiące :/.

Polecane posty

Gość walnięte w dekiel bydło
>Banda dzieciaków "Szczepionka z założenia MA NIE WYWOŁYWAĆ choroby. I wcale nie tak często ją wywołuje." W Polsce praktycznie nie prowadzi się statystyk dotyczących NOP, czyli nieporządanych odczynów poszczepiennych, jeśli są gdziekolwiek zgłaszane, jest tego około 0,2%. USA jest w tej dziedzinie nieco bardziej do przodu i meldowanych jest około 1% NOP-ów i na tej podstawie prowadzone są statystyki. Jeśli zajrzysz na statystyki VAERS nie będziesz już do końca pewna, czy szczepienia nie wywołują tak często chorób. >Izabelaaaaaaaa, tu masz sporo racji. Przynajmniej niektóre szczepionki działają jak bomba z opóźnionym zapłonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
Poniżej, możecie zobaczyć statystyki VAERS (Vaccine Adverse Event Reporting System) dotyczące powikłań poszczepiennych po szczepionce MMR zraportowane od końca grudnia 2010 do 24 listopada 2011. Zawiera on 100% przypadków zgłoszonych przez lekarzy i stanowi to od 1 - 10% wszystkich przypadków, ponieważ nie wszystkie są zgłaszane. VAERS jest rządowym systemem raportującym NOP w USA, uwzględniając też obywateli USA mieszkających/przebywających poza krajem. Poniższa statystyka dotyczy wszystkich przypadków to znaczy: przypadki ciężkie wymagające hospitalizacji, przypadki trwałego kalectwa, zagrożenia życia ze śiercią włącznie: http://www.voila.pl/189/c9o3t/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banda dzieciaków No cóż skład szczepionki jest taki sam ale lekarz mi tłumaczył,że są inne standardy przygotowania obu szczepionek -Standard jest MMR II określony przepisami. Ile można powtarzać. Gdzieś na pierwszej stronie dałem link do pdf z przepisami prawnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są tylko dwa typy ludzi, którzy umieją wyprowadzić mnie z równowagi "ekomama-antyszczepienie" "ekomama-antyfluor". Ech ;/ szkoda gadać, że za "najbardziej myślące i nie poddające się manipulacji" uważane są dzisiaj wariatki, które czerpią wiedzę paramedyczną z internetu czy Pani Domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
hgg, chciałabyś mieć przyjemność czerpania wiedzy skąd czerpię ja :) Nie czytam pani domu (bo nie mam dostępu do takiej prasy), z internetu owszem, ale ze stron, które są mi rekomendowane przez czołowych profesorków pewnego uniwerku :D Dodatkowo nie jestem eko mamą :D W dzisiejszych czasach bycie eko człowiekiem to czysta abstrakcja, chyba że wybuduje się dom w lesie i będzie się żywiło tym, co natura daje. Co do poddawania się manipulacji... jasne ;) myślałam kiedyś w podobnych kategoriach jak ty, z tą różnicą, ja się non stop kształcę, ty zaś już zakończyłaś etapy edukacji niezbędnej do konstruktywnej dyskusji w tej dziedzinie :P Jeśli się mylę sporostuj i uargumentuj. Dodam, że wierzę tylko w naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie będę sprostowywać. Na studiach marzyłam żeby pracować jako asystent na mikrobiologii i immunologii bo mnie to po prostu ciekawiło. Dużo czytałam i szczepionkach. Nie znalazłam prawdziwie naukowych badań które potwierdziłyby zależność między szczepieniami a autyzmem. I też wierzę tylko w naukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
Rozumiem :) Jednakże, aby mieć pełny obraz skutków ubocznych szczepień, należy nie tylko czytać o szczepieniach, mikrobiologii, immunologii. Temat szczepień, a raczej wiedza o nich, nie sprowadza się do dwóch dziedzin nauki, ale sprowadza się do wszystkich innych dziedzin pokrewnych. Chemia i fizyka jako podstawa, a następnie medycyna ogólna (inne gałęzie medycyny bardzo wskazane), wakcynologia, wirusologia, bakteriologia, immunologia, mikrobiologia i jeszcze sporo innych dziedzin, aby cokolwiek załapać tak, aby nie mieć wątpliwości. Masa pracy, ale masa opłacalna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to uważam że na każdy z tych tematów pojęcie mam, bo z każdego miałam zaliczenie ;) ale nie chodzi o zaliczenia, tylko raczej o chęć dążenia do tej wiedzy, która rzeczywiście jest bardzo opłacalna, ale nie pod względem finansowym. Przynajmniej dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
hgg, otóż to :) Jeśli ktoś kształci się tylko po to, aby w przyszłości mieć tylko zysk finansowy, z pewnością będzie go miał. Jednak jeśli ktoś kształci się dla pasji, a przy okazji wiąże się to z pieniędzmi, będzie miał obydwa: obszerną wiedzę plus pieniądze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
HGG a znalazłaś prawdziwe naukowe badanie które potwierdzaja ze nie ma zaleznosci miedzy szczepieniami a autyzmem?? Odpowiem Ci - nie znalazłas, bo takich nie ma i nigdy nie bedzie , bo szczepienia to biznes a ze kilka dzieci umrze czy zachoruje to tych u góry nie obchodzi. Ostatnio we Włoszech bodajże rodzice w sądzie udowodnili ze ich synek zachorował na autyzm po MMR i dostali odszkodowanie, takich spraw bedzie coraz wiecej, coraz mniej ludzi bedzie slepo wierzyc w dobrodziejstwo szczepień. A tak poza tym HGG czytałam watek o zarobkach lekarzy i twoje wypowiedzi jak to trzeba chocby czekolada podziekowac bo jasnie pani przyjeła kogos ponad limit :D jestes beznadziejnym lekarzem i człowiekiem i opinie takich jak ty nic nie znacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heidi Klummmm
HGG jak wykonujesz swój zawod z pasja to po cholere dodatkowo zrobiłas stomatologie?? dla kasy własnie, wiec nie pisz tu o pasji bo sie osmieszasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a propo fluoru to kilka lat temu mój pediatra powiedział mi ze w Stanach naukowcy dowiedli ze fluor zwieksza u dzieci zachorowalnośc na raka, powiedział zebym kupowała pasty bez fluoru bo wiecej z niego skody niz pozytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stomatologię studiowałam przed lekarskim we względów rodzinnych. Nic innym do tego. Podobnie jak do mojej pasji mikrobiologiczno-serologiczno-immunologiczno-bakteriologicznej. I tak, jest wiele badań które wykazały że relacja między szczepieniami a autyzmem nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izaa, to zapytaj swojego stomatologa. Bo fluor jest NIEZBĘDNY aby szkliwo miało prawidłową grubość i wytrzymałość. Miałam ostatnio w gabinecie taką antyfluorową eko-mamę. Dziecko z OBRZYDLIWĄ (bo przepraszam inaczej się tego nazwać nie da) próchnicą, którą nawet nie wiem jak nazwać. Kwitnąco-mazistą. Ni chuja się tego opracować nie da, ni chuja wyleczyć, ni chuja nic z tym zrobić, bo nawet usunąć trudno. Ale mamusia z dumą prezentuje mi strony w internecie i cytuje "paranaukowców"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
Badania nad związkiem szczepienia MMR a autyzmem były, nie zostały dokończone ze względu na sprzeczne wyniki badań z zamiarami lobby. Jeśli jest tu człowiek kompetentny, który chciałby zająć się tą kwestią, owszem może, ale na własne ryzyko i ewentualnie będzie musiał się liczyć z tym, że jeśli uda mu się dokończyć badania i uda mu się je gdzieś opublikować, straci prawo do wykonywania zawodu, zostanie zdegradowany i uznany za szarlatana :D Osobiście nie znam takich odważnych, aczkolwiek są tacy, którzy spróbowali i wielu wyjść nie mieli a tylko dwa: wycofać się z badań lub się pogrążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
niestety nie ma takich badań które dowodza ze nie ma zwiazku miedzy szczepieniami a autyzmem, siedze w tym od lat, znam bardzo znanego lekarza w Polsce i od niego mam dostep do róznych materiałów dotyczacych szczepień i jedyny dowód jaki mam to taki że firmy farmaceutyczne to jedna wielka światowa mafia. A Ty HGG dla mozesz byc 5 lekarzami w jednym, gila mnie to tylko nie badz zakłamana i nie stawiaj sie tutaj jako autorytet bo nim nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja broń boże nie jestem autorytetem, choćby dlatego ze nie jestem mikrobiologiem ani immunologiem, bakteriologiem, wakcynologiem ani żadnym specjalistom. A badania są, i owszem. Jest ich całe mnóstwo, wystarczy poszukac w zbiorach bibliotek Uniwersytetów Medycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
próchnica to nie tylko kwestia braku fluoru a wielu innych czynników, wyobraz sobie ze moi nastolatkowie i 6 letnia córka uzywaja pasty bez fluoru i zabki maja zdrowe, a moja kolezanka pakuje w synów fluor a zeby czarne maja ze szok wiec nie chrzań ze fluor jest niezbedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
lekarz którego ja znam broni w sadzie rodziców którzy nie szczepia, raz przed rozprawa został okradziony ze swoich dowodów, ciekawe dlaczego... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo, że próchnica zależy od bardzo wielu czynników, ale niska frekwencja zazwyczaj zależy od metod profilaktyki fluorowej(nie tylko past) Nieszczepienie dzieci to tak naprawdę zgadzanie się by za 20 lat ludzie (głównie dzieci i starsi) umierali na najbanalniejsze choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heidi Klummmm
nie bredz HGG, na banalne to znaczy na jakie?? beda umierac na przeziebienie?? pieprzysz bzdury, nieszczepione dzieci beda tylko zdrowsze, bez defektów neurologicznych itp Ci co szczepia swoje dzieci czego sie boicie?? przeciez to wasze sa zagrozeniem dla dzieci nieszczepionych a nie one dla waszych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heidi, jak czytam ten argument to ręce opadają. Otóż wyobraz sobie że żeby szczepienia miały sens muszą objąć conajmniej 95% populacj. Inaczej osoby chore dopuszczają do naturalnych mutacji na które zaszczepieni są nieuodpornieni. I całe te szczepienia sa wtedy na chuj potrzebne. Szczepić trzeba wszystkie dzieci bez wyjątków (no może z małymi wyjątkami, np po przeszczepach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
O fluorze również mogę napisać esej (i wcale nie negatywny), ale nikt tego czytać nie będzie. Jednakże... fluor jako pierwiastek jest niezbędnym budulcem w rozwoju kości (zęby są kością ;) ) Jednakże ważne są jego odpowiednie proporcje w organiźmie. Gdy jest go za mało, kości i zęby bywają łamliwe, kruche, podatne na mikrouszkodzenia a tym samym na dalsze degradacje. Jednak jeśli kości ogólnego szkieletu człowieka są w stanie dobrym, nie są łamliwe, nadmiar fluoru jest niepotrzebny, a wręcz szkodliwy ponieważ ma właściwości żrące i silnie toksyczne. Ważna jest właściwa higiena jamy ustnej. Możesz zęby myć zwykłym aktywnym węglem używając nici dentystycznych (a nawet zwykłej nitki) i robić to regularnie (minimum 2 razy dziennie) a twoje zęby będą w świetnej kondycji. Unikać węglowodanów (cukry mają to do siebie, że degradują szkliwo) oraz unikać wszystkiego, co zwiększa odczyn ph w jamie ustnej, tzn. nie prowokować wymiotów, nie spożywać zbyt dużo kwaśnych posiłków i takie tam. To tak ogólnie i nawiasem mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
hgg, to nie chroby mutują, ale wirusy przede wszystkim i odkąd świat istnieje, wirusy zawsze miały zdolność mutowania. Wiesz na czym polega mutacja wirusów? (pisałam o tym na poprzednich stronach). Przebiega to bez związku ze szczepieniami a nawet ze związkiem, gdyż wirusy są świetne w kopiowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie namawiam do przesadzania z fluorem, bo nie o to chodzi żeby wpychać ile wlezie past, płynów, nitek, tabletek, kropel, gum fluorowych ;) we wszystkim trzeba znać umiar PS: W Szwajcarii 90% dzieci 6-letnich nie ma ani nigdy nie miało próchnicy. W Polsce 90% ją MA. W Szwajcarii od 1 dnia życia dziecka podaje się endogennie preparaty fluorowe. W Polsce powinno się unikać fluoru w okolicach Malborka i Nysy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natan wawa
Asystent stomatologiczny czuje sie ekspertem od szczepień ?! WTF idż do kazdej matki dziecka z odczynnem poszczepiennym i powiedz że szczepienia sa ok, podejrzewam ze w kawałku nie wrócisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowansonja
Pod koniec roku udowodniono pewnemu profesorkowi który badał związek szczepienia MMR z autyzmem (wykzaywał,że taki związek jest) fałszowanie wyników. Powtórzono wszystkie jego pomiary - wszystkie wyszły inaczej. Istnieje pewna grupa "naukowców" która szczyci się popularnocią nabytą w ten sposó,że robi się szum wokół kontrowersyjnej sprawy. Ale dowodów nie ma. A potem tacy rodzice, czerpiący wiedzę z podrzędnych źródeł sieją panikę. AUTYZM NIE MA ZWIĄZKU ZE SZCZEPIENIAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowansonja
hgg Daj sobie spokój dziewczyno. Skończyłaś odpowiednie studia, posiadasz fachową wiedzę ale jak widzisz nie przekonasz ciemnogrodu który "zawsze ma rację"/ Szkoda Twojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnięte w dekiel bydło
hgg, wyobraź sobie, że np. w Austrii nie podaje się żadnych preparatów fluorowych dzieciom, nie mówiąc noworodkom czy niemowlętom, a 90% dzieci nie ma próchnicy :) Wiesz na czym to polega? Jako że mieszkam w Austrii mam okazję obserwować i widzieć na własne oczy oraz stosować te same zabiegi, jakie zalecane są w AT, a mianowicie mojemu synowi gdy był niemowlęciem gumkowałam dziąsełka taką szczoteczką gumową służącą do ścierania osadu, teraz jest duży i ząbki myje najzwyklejszą pastą dla dzieci dostępną w każdym supermarkecie, to samo tyczy się moich córek. Ani jedno z nas nie ma próchnicy, żadne z moich dzieciaków nigdy nie miało borowanych zębów, a dodam że najstarsza córka ma 18 lat. No i plus dieta zwyczajowa :D Polacy lubią bigos, ogórki kiszone, kapustę kiszoną... w AT prawie się tego nie je, a głównie kwasy wpływają strasznie na stan zębów. Jemy makarony z różnymi sosami, jemy też ziemniaki, które de facto mają dużo węglowodanów, ale dbamy o higienę jamy ustnej i przynajmniej ja tego pilnuję. Powiem ci, że sposób żywienia się poszczególnych nacji ma wpływ nie tylko na zęby, ale też na przybieranie na wadze na przykład, dlatego też np. afrykanki mają zawsze szersze tyłki, bo jedzą kukurydzy ogromne ilości. Tutaj pomijam oczywiście przypadki rasy białej zapasionej przez obżarstwo (pomijając tendencje do tycia), ale wszystko ma swoje skutki w żywieniu, sposobie życia, dostępu do warunków sanitarnych i żywności zróżnicowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bo prawda jest taka że każdy słyszy to co chce słyszeć. I zdesperowani, zdruzgotani rodzice uwierzą w każdą bzdurę, która wytłumaczy chorobę ich dziecka (a także nieraz ich usprawiedliwi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×