Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqweweweweererre

Jest na sali prawnik ? Zaraz się poryczę!! - ALIMENTY

Polecane posty

Gość wqweweweweererre
ok a co musze wziąć ze sobą na rozprawę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
ok a co musze wziąć ze sobą na rozprawę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
autorko, jeśli ojciec nie ma dochodów bo pracuje na czarno to ciężka sprawa, komornik będzie i tak miał trudno z odzyskaniem dla ciebie zaległości o bieżących alimentach nie masz co marzyć, ciężko udowodnić w Polsce że ktoś pracuje na czarno, musiałabyś mieć świadków, robić zdjęcia, lub wynając kosztownego detektywa-na co cię pewnie nie stać, kanał niestety, tacy ojcowie to dranie, kłamcy, oszuści i kanalie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
On od zawsze pisał to samo w pozwach nawet mojej mamie że jest chory , ze niezdolny do pracy itd.. kpina!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
to dlaczego sądy nie karzą ojców którzy składają fałszywe zeznania, kłamią przed sądem jak z nut? ciekawe prawda? kłamstwo trzeba udowodnić-a sądom się nie chce! Na prawie może się znasz ale nie na życiu i trudnych przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nieladnie
A ja nie Strasse patrzę sobie tylko stosunek do tego mam zaden , tylko sobie gdzie ta moralnosc o ktora przecierz chodzi chyba co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
autorko dasz radę idź jutro do pomocy społecznej-do głównej siedziby i wypytaj o spotkanie z prawnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
a jaką moralnośc mają tacy ojcowie co?żadnej...brak słów. Może ty nauczycielem etyki jesteś? że tak cię moralnośc obchodzi zamiast ludzka sprawiedliwość i przyzwoitość, ha moralność gdy brak na chleb dobre sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
no pójdę pójdę, nie mam wyjścia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
autorko najważniejszy jest wyrok sądu który posiadasz oraz zaświadczenie że się uczysz, resztę doradzi prawnik lub panie w pomocy społecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie chodzi o utrzymanie alimentów a nie o podwyższenie - sąd będzie rozpatrywał tylko wniosek powoda, w tym wypadku ojca o zniesienie obowiązku z powodu ustania przesłanek do pobierania przez dziewczynę świadczenia. Musisz udowodnić, że : nie pracujesz i nie masz możliwości utrzymania się samodzielnie uczysz się w systemie dziennym lub wieczorowym więc tak jak napisałam wcześniej , postaraj się do czasu rozprawy zostać słuchaczką jakiejś szkoły - to naprawdę nie jest trudne a ułatwi Ci ogromnie sprawę Ojciec, nawet jak nie ma z czego to ma obowiązek i albo się do niego przyłoży ( bo niby czemu dziecko ma to robić a on nie ) albo pójdzie siedzieć - w 2012 roku z powodu strachu przed więzieniem ściągnięto od alimenciarzy ponad 600 mln zł !!! a na czas niepłacenia przez niego dostaniesz te marne 300 czy 360 zł alimentów do FA bo ....należą Ci się i koniec. W normalnej, pełnej rodzinie to rodzice pomagają dzieciom się usamodzielnić i wykształcić , Tobie też to się należy i walcz o to , dasz radę !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
mika, a mój mąż nie płaci i komornik ciągle przysyła mi pisma że brak dochodu, mieszka przy konkubinie i korzysta z jej sprzętu...po dziś dzień jest bezkarny, nawet prawa jazdy mu nie odebrali, własnie urodziło mu się kolejne dziecko z konkubina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
co to za przepis że ojciec pójdzie siedzieć, co jakiś czas mam przesłuchania na policji o niealimentacje i sprawę umarzają bo dziecko ma zapewnione podstawowe potrzeby życiowe i co?ojciec jest bezkarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga-la
smutne to wszystko, MOPS nie potrafi egzekwować długów, bo nie ma odpowiedznich narzędzi, a policja umarza sprawę, dodam że te przesłuchania to na prośbę MOPS-u a nie moją, to oni próbują odzyskać pieniądze bo mój syn otrzymuje f-sz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo musisz złozyć doniesienie do prokuratury !!! komornik za ciebie tego nie zrobi bo nie jego interes !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
Ale ja jestem słuchaczką szkoły ;) i dostarczę takie zaświadczenie :) w tym roku mam maturę ;) Jak mam udowodnić, że nie pracuję ?? Aha i jestem zarejestrowana w PUPie - czy to ma związek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
bo tata w pozwie napisał, że niby dowiedział się (absuuurd!) ze od sierpnia 2012 roku podjęłam prace zarobkową no smieszne po prostu :( jak ja w sierpniu wrocilam z pracy sezonowej! I jak ja mam udwodnic ,ze nie pracuje skoro siedze w domu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czy dziecko na zapewniony byt i dobre warunki nie jest przesłanką do umorzenia postępowania o uporczywe uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego !!!!! Aby mógł iść siedzieć musi być wyrok w sprawie karnej i trzeba wykazać złośliwość i uporczywość exa a to najlepiej zrobić z oskarżenia prywatnego w połączeniu z urzędowym MOPSU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana to nie Ty masz udowadniać swoją niewinność ale ojciec musi udowodnić, iż pracujesz ????? Uczysz się zaocznie rozumiem tj. robisz maturę tak ???? A napisz mi czy nauka w szkole zaocznej była i jest kontunuacją tj. czy nie przerwałaś nauki po szkole pdst czy zawodowej ???? bo jest to istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
no najpierw było gimnazjum - wiadomo, pozniej od razu technikum ..ale tak niefortunnie wyszło (spore problemy z matematyką) ze przeniosłam się do LO zaocznego i jestem tam do dziś dnia, w maju mam maturę , ostatni semestr szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I super !!! W sądzie powiesz dokładnie to co teraz napisałaś !!! Nie wszyscy to geniusze i od razu kończą liceum po gimnazjum z samymi piątkami !!! Ty nie dałaś rady w technikum ale ponieważ jesteś odpowiedzialną osobą zdaną tylko i wyłacznie na siebie w życiu, chcesz zdobyć wykształcenie aby w przyszłości znaleźć pracę i nie musieć korzystać z tej marnej pomocy ojca . W jak wiadomo matura dzisiaj to absolutne minimum w starcie w przyszłość. Poza tym , w obecnej chwili nie masz problemów z nauką na co dowodem jest fakt, iż w maju przystępujesz do matury i o ile będziesz miała szczęście to chciałabyś podjąć studia na wydziale......( i tu podasz dobry przykład ) bo to jest twoje marzenie . Poza tym masz przekonanie, iż zdobycie akurat tego wykształcenia pozwoli ci się usamodzielnić. Nic nie musisz "ściemniać " ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
aha i na gg mam bardzo kompromitujące mojego tatę rozmowy - w których obraża mnie i moją mamę .., wywleka brudy z ich życia prywatnego i w ogóle ale nie wiem czy to wnosi coś do sprawy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
Nie mam zamiaru w sumie naginać faktów nawet chcę podjąć studia jak najbardziej i już nawet nie chcę od ojca tych alimentów chcę tylko wyegzekwować to co zalega mi od lipca ubiegłego roku czyli ok. 2200 zł ..a On mnie tak perfidnie oszukał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwróć się również do sądu z gorącą prośbą , aby dał Ci tę szansę porzez utrzymanie obowiązku alimentacyjnego . Nadmień, iż nie żadasz wyższej kwoty bo ojciec podczas bardzo rzadkich kontaktów wielokrotnie mówi ci iż nie będzie płacił więcej więc nie chcesz nic od niego ponadto co masz do tej pory a jest to kwota minimalna , która zapewnia Ci podstawową egzystencję i z pomocą dziadków jakoś dajesz radę. Musisz okazać się przed Sądem ( przeważnie kobieta więc prawdopodobnie też matka ) iż jestem odpowiedzialną młodą osobą ale też z godnością i honorową. Nic nie musisz ze sobą brać ewentualnie zaświadczenie z UP ale trzymaj je na tzw czarny moment - rachunki akurat tutaj nie są potrzebne bo ojciec nie wnioskuje o obniżenie. A o pracy powiedz to co napisałam wcześniej - tj. mocno dorywcza bo inaczej nie miałabyś za co kupić sobie ksiązek do szkoły np. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
dziękuję Ci bardzo mika za poświęcony czas,zrozumienie i cenne rady ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz też , że pracę dorywczą podjęłaś bo ojciec nie dał ci w lipcu żadnych pieniędzy a na pytanie sądu ( bo padnie ) dlaczego nie skierowałas od razu sprawy do komornika, powiedz, to co napisałaś, iż obiecywał, że wyrówna, że ci da tylko później a potem ..nic tylko wezwanie na sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
ok tak powiem . A jak to będzie w ogóle wyglądało? Dużo tam będzie osób?? Jestem w sumie dość nieśmiałą osobą i mam tyle do powiedzenia a boję się, że tam po prostu .... mnie zablokuje... Sąd będzie mi zadawał cały czas pytania tak? I ja mam tylko odpowiadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff, na pewno Cię zablokuje ale musiz dać radę bo to twoje być albo nie być Generalnie : Sędzia + protokolantka P jednej stronie sali Ty a po drugiej tatai to wszystko .... Najpierw ojciec będzie przesłuchiwany w twojej obecności więc rób sobie ewentualnie notatki a potem ciebie sąd zapyta ewentualnie poprosi o odniesienie się do tego co powiedział ojciec. Nie przerywaj kiedy on będzie mówił ale za to powiedz wszystko jak bedzie twoja kolej. Najpierw odpowiedz na pytania sądu a potem dodaj to co chcesz powiedzieć od siebie. Sąd da ci tę możliwość. I to wszystko.Każe Wam wyjśc na 5-10 min i potem poprosi na salę i odczyta postanowienie lub wyznaczy jego odczytanie na inny dzień. Daj znać potem jak Ci pójdzie bo jeszcze jest apelacja ewentualnie jak ci się tutaj nie uda ale według mojej wiedzy nie powinnaś mieć problemów z utrzymaniem alimentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqweweweweererre
Dziękuję!! :) A no bo na pozwie jest napisane, że to pierwsza sprawa.. a ja sie na tym totalnie nie znam...to moze byc ich więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie :) Na pewno nie :) Nie wdawaj się w żadne dyskusje z ojcem !!!! Nie warto - ojciec , który pozywa dziecko do sądu to kanalia , mój kiedyś, dawno temu pozwał mnie o 2 miesiące zwrotu bo przerwałam studia na parę miesięcy po to aby wrócić w nowym semestrze - taki szybki był :) oczywiście dostał ode mnie ten śmieszny zwrot ale.......zaraz potem pozwałam go o alimenty 2 razy wyższe no i na tej sprawie o zabranie mi alim i tak sędzia stała po mojej stronie choć ja akurat wtedy faktycznie się nie uczyłam ani nie pracowałam ale to było daaawno temu :) Teraz jestem sama mamą samotną ( prawnikiem ) i moje dzieci dostają hmmm....10 razy więcej od Ciebie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×