Najpierw odtrąciłem ją a teraz sie zakochałem

rutggt jesteś kobietą? mogłabyś powiedzieć ze swojego punktu widzenia czy po takim czasie i takich słowach kobieta moze jeszcze zaufać? akronim przeprosiłem ją za to wszystko i uwierz nie było to tak chamskie jak Ci sie wydaje , albo jak sam to odbierasz przez pryzmat swoich zachowań. Usmiechnąłem sie delikatnie pod nosem i to trwało 1 sekundę, apotem o wszystkim spokojnie porozmawialiśmy prze zparę godzin, obgadalismy temat i wszystko było ok.

jak ci tu pomoc

Autorze... jeśli nie potrafisz powiedzieć Jej tego w oczy, może skorzystaj z innej formy komunikacji. Napisz list, szczerze wyznaj to co tutaj, wytłumacz dlaczego wtedy postąpiłeś tak a nie inaczej. Jestem przekonana że Twoja historia będzie miała szczęśliwe zakończenie, czego z całego serducha Wam życzę. Pozdrawiam serdecznie:-)

"akronim przeprosiłem ją za to wszystko i uwierz nie było to tak chamskie jak Ci sie wydaje" mylisz się -v- "albo jak sam to odbierasz przez pryzmat swoich zachowań." pomyliłem się, nie zachowałeś się jak pajac, jesteś pajacem -v- "Usmiechnąłem sie delikatnie pod nosem i to trwało 1 sekundę, apotem o wszystkim spokojnie porozmawialiśmy prze zparę godzin, obgadalismy temat i wszystko było ok." nowa wersja: "a ja durny się zasmiałem"? masz empatię i zdolność oceny sytuacji na poziomie trzonopłetwych, zostaw tę dziewczynę w spokoju, szkoda jej dla ciebie EOT

nie wiem, co chcę tutaj przeczytać, ale jak czytam wasze wpisy to czuję się naładowany emocjonalnie i mógłbym nawet teraz wszystko rzucić i jechać do jej rodziców, ale jak zobaczę ją to znów strace jezyk w gębie i wyjdę na idiotę, bo niby czemu tam przyjechałem. Załatwie to, musze to załatwić

akronim wyluzuj bo nie potrzebuję pseudoumoralniającej gadki jakiegoś brzdąca!

Tak, jestem. Wiesz, jesli ona caly czas kocha, naprawde, to mysle ze z pewnoscia zaufa ;) Zwlaszcza, ze jestescie nadal najlepszymi przyjaciolmi! Skoro jestescie przyjaciolmi, i to najlepszymi to napewno zaufa ;) Tak mysle i postapilabym na jej miejscu.

gdybyś był tam na miejscu i znał nas oboje ot jacy jesteśmy i jak sie na co dzień zachowujemy mógłbyś takei rzeczy pisać, ale nie w takiej sytuacji człowieku, zastanó się pzrez chwilę

dzięki :-) ja chyba po rpostu potzrebuję jakiegoś zapewnienia, ze będzie dobrze, ze nie rozwalę tego, co udało nam sie zbudować razem.

też jestem kobietą.....i jeśli nadal cię kocha to zaufa tobie i będzie szczęśliwa że wreszcie wydusiłeś to z siebie, nie czekaj już i nie baw się jak małolat w listy smsy itd, poprostu powiedz to jej

będzie dobrze, jesli to w końcu przerwiecie i z przyjaźni zrodzi się miłość. Ona też to zaakceptuje (chyba), bo inaczej juz by jej przy tobie nie było.

Mozesz tez ja zapytac przez sms, niby tak o, czy chcialaby zebys byl tylko jej przyjacielem(albo jakos bardziej subtelnie). Cos w ten deseń, żeby obeznac sie w temacie, co ona na ten temat sadzi.

chociaz tak jak wczesniej napisalam i jak napisala @azxdcvfrev, mysle ze ona tylko czeka na jakis znak, jesli naprawde kocha :)

Zrob to, po prostu. Bo bedziesz zalowal a bedzie za pozno! ;) Życze Ci powodzenia!

Dajcie spokój z tymi sms-ami. To nie są gimnazjaliści, żeby takie podchody robić. Moim zdaniem spędzanie z nią dużo czasu i czekanie aż ona zrobi jakiś krok jest na nic. Raz została odtrącona i drugi raz się pierwsza nie wychyli. Powinieneś jej naprawdę powiedzieć albo ją pocałować. Po prostu musi mieć jasny przekaz, że Ci na niej zależy jak na kobiecie, towarzyszce życia, a nie tylko tak po przyjacielsku. Ok, 5 lat się znacie i nie miała przez ten czas faceta. Ale w końcu może mieć dość czekania na Ciebie i sobie kogoś znajdzie. Działaj! Ja wiem, że jak się kogoś kocha to miękną kolana, ręce drżą, serce wali i nie wiadomo jak myśli ubrać w słowa, ale bądź facetem z jajami i wreszcie jej to powiedz! Powodzenia :)

Aż mi nie chce się wierzyć, że to nie jest prowo :D Autorze, jesteś DUPA a nie facet.

nie mogę wysłac postu z tamtego nicka she_insane_88 dzięki!

Jak już coś zdziałasz to się pochwal jak Ci poszło :)

nie baw sie w sms i listy to dziecinne, czekam na dobre wieści

dzięki! jutro do niej zadzwonie i umówimy się na obiad na środę! tym razem nie spieprzę tego! chyba umrę w środę nad ranem :-P

ty to masz nerwy ze stali ja bym do środy niewytrzymała ;) powodzenia

ja tez bym nie wytrzymala az do srody, juz jutro bym to zrobila! :D

Ona jest teraz u rodziców w innym mieście, czekają mnie 2 dni nerwówki. Dzięki dziewczyny za rozmowę i wsparcie.

też tak miałem. nadal ją kocham ale nie ma szans na związek,ona wybrała metode klin klinem , ja, ja się pogodziłem że musi tak być!ehh życie!

czyli idiotów nie brak na tym świecie:P

Autorze gdyby nic do Ciebiie nie czula, juz by z toba sie nie przyjaznia. Probuj

byliscie dzisiaj na kolacji a teraz lotem błyskawicy znalazła sie w innym miescie u rodzicow? nie kumam

No to ja stara baba się wtrącę do tej dyskusji. Pomyśl jak bardzo się boisz wyznać tej dziewczyniej miłość. Teraz pomyśl,co czuła wtedy ona.Z kobietami (tymi szanującymi się) jest inaczej niż z mężczyznami.Ona musi Cię naprawdę kochać,a to wyznanie musiało mocno nadweręzyć jej szacunek do samej siebie. Weż się chłopie w garść,wymyśl coś super romantycznego,albo zwyczajnie kup kwiaty i pierścioneki i się w jakiejś fajnej sytuacji oświadcz. Tylko tak jak Ci tutaj radzą, nie zwlekaj z tym zbyt długo.

system nerwowy , chyba mi też w końcu założą stend(t) , na szczęście technika poszła do przodu i teraz są rozpuszczalne . Zakłada się , stend rozszerza tętnicę , a gdy już spełni swoje zadanie to się rozpuszcza. Teraz robię specjalizację z kardiologii:-))

plagatiujesz posty z przed 3 lat. POLSKA DLA POLAKÓW za PDC CIA SMOLEŃSK REAGANA al hamas al aqsa