NIE ŻEBRAM TYLKO SIĘ ŻALĘ ! ;((((

Mamy z chłopakiem spore kłopoty finansowe a wynajmujemy mieszkanie... ono jest nie zaplacone jeszcze, ja straciłam prace, on pracuje za 6 zł . i nie mam co jesc , doslownie... dzisiaj poszedl do pracy, bedzie o 22.. a tu ani łyka woda, chleba, nic do tego chleba, jest budyn ale nie ma mleka, ani ryzu zeby sam zjesc. Ani grosza zeby kuic wode, bo suszy strasznie, nie wspomne o papierosach ... dlatego spałam caly dzien i teraz wstałam by nie czuc głodu.. ale cala noc przede mna, bo przeciez nie zasne :O nie mam tu znajomych a rodzice sa daleko i dali mi 100zl jakis czas temu i mysla, ze do tej pory je mam.. wystarczy kupic par rzeczy, proszek paste, chleb, wode i cos na obiad i nie ma zaraz kasy- a wszystko najtansze.. nie mam za co do nich dojechac nawet, nie mam na karte by do nich zadzwonic, zreszta pracuja i wracaja pozno i jakos nie interesuja sie co u mnie. To co zarobilam zanim mnie zwolnili dalam na mieszkanie i jeszcze brakło bo on nie pracowal wtedy i byla tylko moja wyplata i dzieki temu nie mam co jesc...on zje jak sobie cos ukradnie

nie masz żadnych znajomych? bliskich?

a skad jestes?

No to idź do znajomych i powiedz jaka jest sytuacja, może Ci pożyczą chociaż 30zł, kupisz ziemniaki, chleb, jakąś tanią wędlinę, żeby jakoś przeżyć. Na pewno jest jakieś rozwiązanie. Jeśli faktycznie nie masz co jeść idź do sklepu, zapytaj czy nie mają jakichś przeterminowanych produktów, często mają i je wyrzucają - może ktoś Ci da. Często są przeterminowane 1/2 dni ale są zjadliwe, bez pleśni, nie są zepsute. Jak coś wymyślę to napiszę jeszcze.

moze jestem jakas dziwna, ale uwazam, że to dla faceta hanba, ze sam nalega na wspolne zycie a przycodzi co do czego to ja doslownie zdycham, boli mnie brzuch z glodu, niedobrze mnie, spie, nie moge znalezc pracy ... ale jak ja mialam to on siedzial 2 miesiace w domu i nic nie robil ... nie szukal, ktos poszukal za niego to z łaską poszedł za 6 zł ..nawet papieru totaltego nie ma :O od wczoraj ...i zauwazylam, ze moje wkladki higieniczne sa rozgrzebane- nimi sie wycierał :O to jest zalosne co pisze, wiem ale mysle o samobojstwie

Ach, NIE MASZ ZNAJOMYCH, przepraszam, źle przeczytałam :o:o cholera ;o no włąśnie, skąd jesteś???

1\10 1 za dobre checi. ogolnie marne prowo :D

no nie mam tu znjaomych, bo z daleka sie tu przeprowadzilam pare miesiacy temu .... on ma tu znajomych, ale to margines . wiem, ze niczym sie nie gardzi, ale troche mi glupio isc do leviatana, ktory czynny jeszcze pol godz i prosic i przeterminowane jedzenie..:(

wody w kranie? Burzujka jestes ze wode kupujesz, nie dziwie sie ze kasy brak

tojakasporazka,cymbalico,ale na papierosy to ty masz i je palisz. Jakbys nie paliła,to bys na żarcie miała kasę.

idź kraść. zajdx do najbliższej galerii i weź srajtaśmę z galeriowego kibla:)

nakarmię Cię!! Jestem z Zabrza, jestem dziewczyną i kupię ci coś do żarcia o ile jesteś z mojego miasta

z małopolski. jakie prowo? zadne prowo !!! tak w zyciu bywa nietstety !! to jest po prostu bezradność !! a jak mu cos powiem na ten temat to mi mowi IDŹ KMIN PIENIADZE . Pytam jak ??? co mam sie isc puszczac czy krasc jak on śnaidanie ?? czy cieszyc sie jak mamy 2 zł i kupie sobie wtedy bulke gotową?? tak niestety jest. 20ego wezmie wyplate i zarobi tyle, ze pojdzie na mieszkanie calosc, co dalej ja sie pytam? szukam, dzownie, wysylam CV i co ? i nic ! jeszcze tak zle nie bylo!

No własnie,bogata jestes jak wodę kupujesz do picia :-)

to prowo a wy lykacie wszystko jak mlode pelikany :D:D:D:D

tojakasporazka,oslico,wystarczy nie palic papierosów,wody nie kupowac i aksa zawsze sie znajdzie na jedzenie.

To może poszukaj pracy. Kurde. Rozumiem i współczuję ludziom w ciężkiej sytuacji, ale to jest zbyt grubymi nićmi szyte. Nie masz na nic kasy od dłuższego czasu, ale wodę kupujesz, jak ktoś napisał. Masz neta, ale nie wchodzisz na Kafe, nie piszesz: "jestem z miasteczka XYZ, nie mam kasy, nie mam jedzenia, może ktoś ma jakąś pracę, pomogę w domu, posprzątam - wzamian za pieniądze lub posiłki", tylko sobie smęcisz. Powinnaś baty dostać za denną prowokację. Oczywiście znajdą się jełopy co i tak w ciemno kasę wyślą

pije herbate, ale po 1sze juz sie konczy poza tym chcialam napic sie normalnej wody, to jakis wymóg, nie wiadomo jaki? jestem uzalezniona od papierosow, ale pale bo nie mam, proste wiadomo, ze 1sze co bym kupila to jedzenie a nie papierosy. bo 12 zl to dla mnie majtek na obecna chwile. a tak zle ejst od 3 tyg

tojakasporazka ale jak masz kase,to kupujesz papierosy zamaist odłozyc sobie pieniadze na czarna godzine.

wiesz dlaczego nie napisalam skad jestem i ze prosze o chleb czy cokolwiek, bo takie tematy tu widzialam kiedys juz i widzialam jak ludzie reagują !! nie mam wody, ktora zawze kupowalam za 80 gr ! i nie mam papiersow, nie wiem oczym wy gadacie !! to , ze ktos ma jak ma to nie znaczy od razu, ze mieszka na dworcu !!i nie wiadomo co !! laptopa byl kupiony juz dawno- dawno, interentu nie oplacam ja a moja mama ! co miesiac 60 zli tyle jest w mi w stanie pomóc !! daje ogloszenia na gumtree, ze ja jakas zywnosc posprztam itd to dostaje oferty seksualne !

są jadłodajnie darmowe w każdym mieście

a gdzie ja napisalam, ze jak mam pieniedze jakies to kupuje papierosy ?? nigdzie owszem jak mi wpadnie 10 zl to kupie sobie na sztuki 3 albo 4 po 60 gr i reszte chleb, tania margaryne, szynke czy kokiety gotowe to na obiad jest .. za 4 zl 5 sztuk

Powiem tak, ja mam już dość takich tematów jak ten, bo kończą się zawsze tak samo. Ktoś proponuje autorowi że wyśle kasę, a później okazuje się, że autor to znany naciągacz. Zresztą widzę tu tylko 2 rodzaje tematów, żebractwo i ukryte żebractwo. Nigdy nie widziałam natomiast tutaj takiej rozpaczliwej próby dorobienia. Nie wierzę Ci.

sprzedaj kompa skoro nie masz co jesc !!!

idz do pck albo do kosciola jedzenie na pewno dostaniesz

kupujesz na obiad, zamiast w tej cenie zrobić zupy na cały tydzień? Sorki, ale mi te 6 czy 8 krokietów za 4 zł. starcza na 1-max2 obiady, a zupa z mrozonek na duzo wiecej

a to jest miejsce na szukanie pracy czy wyludzanie kasy ?? nie !! i nigdy bym nie dala tu nikomu nr konta by kase mi przelał! widac masz zle wspomnienia ! chcialam sie tylko wygadac i to wszystko .. bo jestem sama 12 h bez niczego to nie ejst mi latwo !! to chociaz wirtualnie mozna z kims pogadac!

tojakasporazka a kto co te papierosy kupuje jak sama sobie ich nie kupujesz?:-) chłopak z którym mieszkasz?Jak tak,to przeceiz wtedy zżrec nie macei co,bo wydajecie na papierosy :-) Pisałas,ze ejstes uzależniona od pappierosów,wiec nie palisz 4,5 papierosów na m-c :-)

laptop nie jest mój, wiec go sprzedac nie mogę. Dzieki za rady, ale zwyczajnie jesteście ukierunkowani w jedna strone, jakas zazdrosc przez wam przemawia, ze prowo robie by kase dostac ?? w zyciu mi to do glowy nie przyszlo i NIE PODALALABYM NIKOMU NUMERU KONTA ! MAM W DUPIE TO, ZE KTOS MA MNIE ZA OSZUSTKE, NIE MA SENSU SIE TU WYPOWIADAC. BAGNO

SLYSZYSZ SIE ? no jestem uzalezniona, ale nie pale bo nie mam !!!!!!!!! napisalam, ze jak mam 10 zl to kupuje sobie na sztuki papierosy np 3 lub 4 za 60 gr i tyle ! chyba sama bys wolala jedzenie niz paczke szlugow, ktora wypalisz w dzien czy dwa...