Nie wyobrażam sobie bycia z kobietą, która jest za aborcją

W kobiecie nie ma mi pasować tylko ładna buzia, ale także intelekt oraz poglądy i wiele innych cech. Kobieta, która dokonała aborcji albo jest za jej legalizacją (w sensie aborcji na życzenie) nie ma u mnie szans, nie jest dla mnie potencjalną partnerką. Mam prawo do takie zdania. Za szowinistę wtrącającego się w sprawy kobiety się nie uważam. Dziękuję za uwagę

problem że aż temat zakłądasz?

Bo ciężko dziś poznać kobietę, która nie jest za aborcją, a nawet jak nie jest to uważa, że facet w ogóle nie powinien się na takie tematy wypowiadać i poznając moje poglądy szufladkuje mnie jako szowinistę

Chce po prostu sprowokować małe, kafeteryjne piekiełko :P

ja jestem przeciwna aborcji, a spotykam samych facetów, którzy są za aborcją, w sumie ogólnie olewają sprawę, tak jak wszytsko w życiu, że to faktycznie nasz kobiet problem, po prostu cudownie

rozumiem Polecam Fiedlera, bo to chyba on napisał powieśc o dziecku zostawionym przez matkę na mrozie grenlandii Grenlandczycy bowiem nie mieli mozliwości robienia skrobaneh w inny sposób

osobiście mimo niechęci do posiadania dzieci aborcji bym nie zrobiła jednak nie wypowiadam się w sprawie legalizacji, wręcz nie mam zdania, to pewnie mnie "skreśla"?:D po prostu nie uważam bym mogła narzucić komuś moje sumienie, nie jestem w jego sytuacji i nie wiem co on czuje

ja nie jestem za aborcją :D

A ja jestem kobietą i mam w dupie aborcję... niech się skrobią, ale nie skrobią, co mnie to obchodzi? :P

Ciekawa jestem czy zdecydowalibyście się zostać matką/ojcem dziecka z poważną ułomnością (np.z zespołem Downa). W sytuacji gdy dowiedzielibyście się na samym początku ciąży gdy płód to jedynie mały zarodek.

albo*

Ja zaszlam w nieplanowana ciaze... bylo to dla nas wielkie zaskoczenie i teraz naprawde nie jest dobry czas na dziecko. pierwsza reakcja partnera bylo "idz do lekarza i zapytaj czy mozesz cos zrobic" w pierwszym momencie przytaknelam ze zrobie to... ale nie bylam w stanie pojsc chociaz wiem, ze tu jest mozliwosc usuniecia do 3 miesiaca-legalnie

jest wiele powazniejszych wad niż zespol dawna, tym bardziej że czasami testy sie mylą ja mam inne pytanie: matka czy dziecko jesli mozna uratowac tylko jedno z nich

Znam taką anegdotkę: Kobieta rozmawia z facetem o macierzyństwie: -A wiesz, Jacek, co byś zrobił, jakbyś "wpadł" ze swoją dziewczyną? - weź przestań, rzuciłbym ją, uciekł, zapadłbym się pod ziemię, cokolwiek!! Jestem za młody na babranie się w pieluchach, chcę korzystać z życia, na bachora nie będę łożył!! -No w sumie racja, ja też bym chciała się jeszcze wyszaleć, usunęłabym pewnie. - COOOO??? Ty nieczuła, podła, nieodpowiedzialna morderczynio!!

"Ciekawa jestem czy zdecydowalibyście się zostać matką/ojcem dziecka z poważną ułomnością (np.z zespołem Downa). W sytuacji gdy dowiedzielibyście się na samym początku ciąży gdy płód to jedynie mały zarodek. " zespół downa to nie taka straszna rzecz z kolei (choć zależy jak duża ułomność intelektualna). ale są gorsze jednak nie wypowiadam się, nie byłam w takiej sytuacji liczę że nigdy nie będę. a za innych decydować nie mam zamiaru

ja też jestem przeciwna aborcji, to zwykłe zabójstwo, trzeba nie mieć uczuć by to zrobić.

a gadanie, że to zarodek nie ma najmniejszego sensu, bo nie ważne jak wyglada, czy jak zarodek czy jak płód bo to JEST DZIECKO POCZĘTE! które ma duszę, a jej odebranie równa się zabójstwo.

Gówno mnie to obchodzi, czy ty uważasz, że ma duszę, więc zajmuj się własnym zarodkiem, nikt nie będzie decydował np. o zarodku mojej dziewczyny, jeśli kiedyś będzie w ciąży jak zechce to usunie (choć chciałbym mieć z nią dziecko, ale jeśli będzie np. zagrożenie jej życia to wolę by ona przeżyła) i nikomu nic do tego, ani mi ani wam, gorliwi katolicy :D

aj ajestem za aborcją KOBIETA MNA PRAWO DECYWDOWAĆ , A DZIECKO W NIEKOCHANEJ RODZINIE JEST NIESZCZEŚLIWE A ŻYĆ JAKO NIEDOROZWOJE W DOMACH OPIEKI TO ŻADNA PRZYJEMNOŚĆ ..... A DZIECI Z GWAŁTU .... PO CO TO ABORACJA TAK !!!!!!JESTEM ZA ABORCJĄ

daga2307 i chcesz urodzić tego bękarta? :O

ja pierdolę, też jestem przeciwna ale wbijcie sobie do łba że nie każdy w ogóle uznaje istnienie duszy. mnie wkurza jak ktoś ocenia innych i chce za nich decydować. to świadczy o totalnym braku uczuć

POZDRAWIAM JEDYNEGO MĄDREGO TU PISZĄCEGO W TYM WĄTKU JÓZEFA PTA. a reszta mochery spadać na modły !!!!!

Ja też jestem za aborcją, a to to inni myślą na ten temat to mi koło du­py lata, ch­uj z obrońcami życia, ja jak wpadnę to usunę i koniec gadki, zj­e­by

ps i pozdrawiam też osobę "nie kumam jaki masz " a inne tumany katolickie nie pojmą tego o czym my tu piszemy dajcie sobie luz ....

Ja zawsze byłam przeciwna aborcji...pewnie dlatego, ze nigdy nie musiałam wybierać. Moja dobra znajoma wyjechała do pracy w UK. Ma partnera od kilku lat, ale ciąża była nieplanowana, z całą pewnością w złym momencie. On zasugerował aborcję, ona sama z dzieckiem nie dałaby sobie rady finansowo, a myśl, że miałaby urodzić i oddać była jeszcze gorsza. Sama była zawsze przeciwna i to bardzo. Podsumowała to krotko...nie oceniaj, do czasu, aż nie znajdziesz się w podobnej sytuacji. I tego wszystkim życzę. Jeśli chodzi o gwałty czy prawdopodobieństwo choroby dziecka uważam, że kobieta sama powinna o tym zadecydować. Ale dla młodych gówniar, które lekkomyślnie zachodzą w ciąże i domagają się skrobanki aż szkoda klawiatury.

Mała strata.

i pozdrawiam Cię Terenia :) mądra kobieta jesteś .... i masz prawo wyboru chcesz usunąc to usuniesz i bardzo dobrze w takim kraju rodzić bachory to trzeba być zjebem totalnym!!!!!! JESTEŚMY ZA ABORCJĄ TEŻ JAK WPADNE TO USUNĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja sobie wyobrażam bycie z taką kobietą.Koniec,kropka :)

HA HA wielcy mi obrońcy życia .... nienarodzonego płodu a po narodzeniu każdy ma w d u p i e człowieka który żyje tylko pojeby walczą o to żeby przyszłeo na świat dziecko a potem każdy odsuwa problem od siebie [ mam na myśli tych niby obrońców życia ] debilna masa mocherów ... koszmar że takiego typu przygłupy chcą decydować o czyimś życiu ...

Szkoda, że facet który jest przeciwko aborcji uchodzi za męskiego szowinistę