Emaliowane garnki wracają do łask, mam mentlik

moja babcia tez miala patelnie od cyganow przez calusienkie swoje dorosle zycie :) co do le creuset, to owszem, one sa strasznie drogie. ale inne firmy robia podobne, tansze, tez na pewno calkiem fajne. chodzi mi o to, ze one sa emaliowane, wiec nie musisz nic specjalnego robic, natluszczac itp. poza tym bardzo latwo sie myja, nawet z przypalonego, bo sa bardzo gladkie. poszukaj moze czegos z innej firmy, ale z emalia na zeliwie :) co do tej brytfanki, ktora pokazalas, to nie mam pojecia szczerze mowiac. cena wydaje sie troche podejzanie tania, ale moze jest calkiem w deche. po prostu nie wiem. ja mam fiola na punkcie zeliwa z emalia, bo jestem leniem co do mycia ;)

Czy ktoś ma doświadczenia z żeliwnymi naczyniami La Cuisine, widziałam je w kilku programach kulinarnych , np. takie jak na stronie producenta . Czy faktycznie są takie dobre ?

Ja najbardziej lubie garnki żeliwne, najlepiej mi się w nich gotuje. Mam komplet bardzo porządnych, firma DUKA ma bardzo dobre moim zdaniem. Ja swego czasu zamawiałam na https://dukapolska.com/garnki-i-patelnie/garnki i polecam bo często można jakąs promocje załapac