Jak zdobyć serce szatańskiego szatyna?

będąc Fikuśną

to potrafią tylko kochanki

kochać będziemy się potem

lubie cie fiku .Sprawiasz wrazenie malej dziewczynki, ktora emocjonalnie niedorosla.Watpie , by madry i dojrzaly mezczyzna zainteresowal sie taka osobka .Chyba , ze w zyciu jestes inna , ale nie sadze .Jestes tu bardzo infantylna , mila ale infantylna . Moze nalezy wyostrzyc umysl?

pyk

a co ma umysł do infantylności?

proponuję operację plastyczną i powiększenie cycków. ­ bo na intelekt raczej go nie wyrwiesz.

pyk

wlasnie pokazalas tym pytaniem, ze sie nie myle .Fiku jestes mega infantylna .Nie martw sie jednak, duzo jest takich osob, na swoj sposob sa urocze , ale do zycia z powaznym , statecznym mezczyzna sie nie nadaja. Tu nawet o bruneta nie chodzi , tu nawet lysy sie nie skusi na tak plytki umysl.Stad przed Toba dlugie lata kiszenia sie tu . Uroda umyslu nie da sie okrasic :-(.Sory Batory . Ale ja Cie lubie i tu traktuje ,jak niepelnosprawne umyslowo dziecko .

pyk

jakie to dojrzałe słowa z twoich ust płyną

Nie pamietam,ale czy FM ju z kiedyś zakładała tak jednoznaczny i zdecydowany watek względem SZATYNA?

sryk

tak

pyk

Naucz sie w koncu gotowac

nie mam warunków do rozwoju kulinarnego

Masz kuchnie u rodzicow.

no właśnie :D

przecież nikt ci dziecino nie zabrania korzystania z kuchni. no ale każde wytłumaczenie jest dobre, żeby nic nie robić. ­ jednak ludzie, którzy nie wyjeżdżają z domu na studia i nigdy nie mieszkali bez rodziców to straszne ciapy życiowe :o

nie lubię gdy ktoś się wtrąca, gdy coś robię

Masz piekna, w pelni wyposazona kuchnie. Zyc nie umierac. Jesli nie potrafisz gotowac - szanse na szatyna dramatycznie maleja.

to nie umiesz powiedzieć, żeby się nie wtrącali? ­ jak ja gotuję w domu rodzinnym, to nikt nie ma prawa nawet wejść do kuchni. a i tak wiedzą, że efekt będzie super :P

pyk

Mam tak samo jak zaba. Gdzie kucharek szesc, tam nie ma co jesc.

w moim domu nikt się nigdy nei liczył z moim zdaniem

niezła patologia nam się tu rysuje. jeszcze trochę i odkryjemy prawdziwe źródło problemów fiku.

żabciu :D:D

Czyzby fiku pochodzila z patologii? (mina ala Szerlok)

"w moim domu nikt się nigdy nei liczył z moim zdaniem" ­ no sorry ale to nie jest normalne, żeby NIKT NIGDY nie liczył się z twoim zdaniem. ­ to wskazuje na bardzo konkretną dysfunkcję w rodzinie.