Jak zdobyć serce szatańskiego szatyna?

pyk

@FM: ok, to w ramach milosci proponuje, aby zona gotowala, sprzatala, placila rachunki za oboje i kupowala mi moje zachcianki.

Maćku nei znasz życia, ludzie kórzy sie kochają nie wyliczają kto ile zarabia, nie robią z partnera służącego itp. - szanują sie wzajemnie

i dbają o współne potrzeby i wspólne dobro

Aha do kolezanki na pomaranczowo: dodam, ze mam wlasne, splacone mieszkanie i wierz mi, ze chetnych do jego sprzatania bylo juz kilka;)

@FM: zgadzam sie z Toba - dbaja wspolnie o wspolne dobro. Na tym polega rodzina.

pyk

Niczego podobnego nie napisalem. Napisalem natomiast, ze moge troche pomagac, gotowac w weekend, sprzatac garaz i wynosic smieci.

"Facet ma wziac sobie zone, ktora zarabia 2 razy mniej od niego, oplacac za swoje rachunki 2 osob i jeszcze miec dodatkowa kase na jej zachcianki?" jeżeli haruje w domu to jest to jak najbardziej ok. to ty jesteś dziwny jeżeli widzisz w tym coś dziwnego. oho, jak już o pieniążkach rozmawiamy to już coś nie halo? :D i tu widać boli. i co do tych wczesniejszych przykładów - własnie tak jest, pracująca kobieta sprząta cały dom tylko wtedy kiedy facet opłaca cały czynsz i własnie takich par znam sporo wbrew temu co wymyślasz :) mało która jest na tyle durna żeby się poświęcać robiąc samej wszystko i nic z tego nie mieć i koniec dyskusji bo widzę że do niczego nie prowadzi

@maciek ty tluku: placa rachunki po polowie, bo oboje korzystaja z rzeczy, za ktore placa. Natomiast prace domowe wykonuje kobieta, bo taka jej rola i obowiazek. Obowiazkiem faceta jest natomiast kupic jej mopa, detergenty, garnki i inne sprzety AGD.

"jeżeli haruje w domu to jest to jak najbardziej ok." Wykonywanie prostych prac domowych nie jest zadna harowka:) Uzywajmy wlasciwych slow do okreslania danych rzeczy. " to ty jesteś dziwny jeżeli widzisz w tym coś dziwnego." Ok, jestem dziwny. "oho, jak już o pieniążkach rozmawiamy to już coś nie halo? i tu widać boli." Oczywiscie, ze boli. Nikt normalny nie lubi byc wykorzystywany finansowo. "i co do tych wczesniejszych przykładów - własnie tak jest, pracująca kobieta sprząta cały dom tylko wtedy kiedy facet opłaca cały czynsz i własnie takich par znam sporo wbrew temu co wymyślasz mało która jest na tyle durna żeby się poświęcać robiąc samej wszystko i nic z tego nie mieć i koniec dyskusji bo widzę że do niczego nie prowadzi " No coz, znamy inne pary po prostu:)

Btw. nieswiadomie przyznalas, ze znasz sporo par, w ktorych kobiety sprzataja caly dom;)

"sporo" dotyczy tylko takich par gdzie to kobiety zajmują się całym domem (czyli że sporo z owych robi to za "coś), a nie ogólnie cepie

Jesli ktos robi cos za cos, to nie ma pojecia czym jest rodzina:)

no debil, po prostu debil. cały związek to jest coś za coś i sam o tym pisałeś więc teraz sobie nie zaprzeczaj, nikt nie zyje powietrzem i kazdy czegoś wymaga. aha i rozumiem facet może żądać od kobiety czegoś bo "ma takie prawo" ale kobieta już nie może? naprawdę wsadż sobie w doope takie pieprzenie. kończe rozmowę z debilem

W ramach rodziny takie rzeczy robi sie bezinteresownie. Jesli masz ugotowac obiad mezowi i dzieciom za cos, to lepiej nie zakladaj rodziny, bo nie nadajesz sie na zone i matke:) Facet majac mieszkanie i zarobki ma wziac sobie za zone kobiete, ktora uzaleznia zrobienie kilku prostych prac domowych w zamian za nieplacenie za swoje koszty zycia? LOL. Czy w tej bajce byl smok?;)

wiesz Macku ja odkad pamietam prowokowalam i czasem mi sie jeszcze to zdarzy ale Ty mnie przebijasz mnie sie wlaczalo takie swiatelko rozowe, zeby nie bylo a tobie nic nie ? w zastrszajacym tempie robisz kariere

w kafe najbardziej podoba mi sie to, ze w kwestii praw i obowiazkow kobiet najwiecej do powiedzenia maja samotni faceci

Ale ja naprawde tak uwazam co pisze;) To nie sa jakies rzeczy wziete z kosmosu:)

"Jesli masz ugotowac obiad mezowi i dzieciom za cos, to lepiej nie zakladaj rodziny, bo nie nadajesz sie na zone i matk" Ty nie nadajesz się na rolę męża debilu, skoro wymagasz aby twoja żona mogła nią być tylko w zamian za coś czyt. gotowanie, sprzatanie , znajdź sobie lepiej służącą.

Mi tez sie w kafe wiele rzeczy podoba:)

"Ty nie nadajesz się na rolę męża debilu, skoro wymagasz aby twoja żona mogła nią być tylko w zamian za coś czyt. gotowanie, sprzatanie , znajdź sobie lepiej służącą." Nie to Ty nie nadajesz sie na zone i matke, jesli wykonywanie prac domowych dla rodziny i takze siebie samej traktujesz jako "sluzbe":)

"zrobienie kilku prostych prac domowych" v v SKORO TAKIE PROSTE TO CZEMU TY SIĘ ZA TO NIE WEŹMIESZ TYLKO ZWALASZ WSZYSTKO NA KOBIETE ??

tez mam napsiac co mi sie podoba w kafe zeby nie bylo, ze u wiec... ta wolnosc slowa mi sei podoba i dostep do kazdego menszcyzny jesli chodzi o kurturarna wymiane zdan u bo to ze kocham ifcie a ona mnie nie to chyba nie faja sprawa

ty nie nadajesz się na męża skoro opłacanie wszystkich rachunków uważasz za wykorzystywanie finansowe ale po co ja to pisze, debil i tak nie zrozumie

"SKORO TAKIE PROSTE TO CZEMU TY SIĘ ZA TO NIE WEŹMIESZ TYLKO ZWALASZ WSZYSTKO NA KOBIETE" Przeciez ja wykonuje prace domowe i wiem, ze to sa proste rzeczy, ktore nie zabieraja wiele czasu. Mowie o sytuacji w przyadku zalozenia rodziny i posiadania potomstwa, czyli o tzw. tradycyjnym modelu rodziny.

"ty nie nadajesz się na męża skoro opłacanie wszystkich rachunków uważasz za wykorzystywanie finansowe" Nie widze ani jednego racjonalnego powodu, aby oplacac koszty zycia doroslej, pracujacej kobiety.

nie widze ani jednego racjonalnego powodu, aby wszystko sprzątać i gotować dorosłemu mężczyźnie z dwoma zdrowymi rękami

nie umie soebie przypomniec jak sie nazywa taka dominajca meza nad zona

darujcie sobie ten półmózg i tak nie zrozumie :D :D