Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość dołektotalny

Jak zyc samotnie i sie nie przejmowac?

Polecane posty

Gość gość
moze i smiech, ale zauwaz, ze po 30stce mezczyzni sa juz zonaci (nawet wczesniej), a jak nie to w kilkuletnich zwiazkach, ewentualnie rozwiedzeni ale z dziecmi. nie kazda kobieta chce nie swoje dzieci. wiec po 30stce i w bliskich okolicach jest naprawde trudno o milosc taka szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy jest kowalem swojego zycia . Żyje samotnie od 10 lat mam za sobą dwa nieudane malzenstwa jestem naprawdę szczęśliwy pozbywając się tej ostatniej 10 lat temu budziłem się co rano i musialem patrzec na ta skrzywiona gebe wiecznie z czegos niezdowolona a to ze deszcz pada czy slonce zbyt mocno grzeje jakby to moja wina była.Czasami tylko czegos brakuje hehe niemam się z kim poklocic , A wiec może tu kogos znajde chetna jakas .Dpbra ide w plener powdychac swiezego mroznego powietrzamilego dnai zycze pa Paweł aha drogie panie jakby co to jestem po 60 wiec srajki proszę do mnie niepukac curke i syan mam w waszym wieku pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktora nie byłaby skrzywiona gdyby musiała patrzeć na taką głupią gębę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udez w stol a nożyce se same odezwa sadze ze jesteś jedna z tych wiecznie niezadowolonych powinnasc wyjechać na reedukacje do ktregos arabskiegokraju naucylabys się odrobine pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TOS kuzwa stary jak toruński piernik:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą, ciekawe co z autorka, jak Jej życie się potoczyło, zaglada tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcxć
no właśnie co z autorką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na tytułowe pytanie. Trzeba najpierw wyjść za mąż i sie nachapać tego "miodu". Wtedy  można prawdziwie docenić luksus samotności i sie nią ze szczerą radością delektować. Nawet i do końca życia. Póki co wszystkie osoby w twojej sytuacji żyją w iluzji. Iluzji tego, że życie z kimś da im szczęście i spełnienie. Jest to dziecięca iluzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Antak napisał:

Na tytułowe pytanie. Trzeba najpierw wyjść za mąż i sie nachapać tego "miodu". Wtedy  można prawdziwie docenić luksus samotności i sie nią ze szczerą radością delektować. Nawet i do końca życia. Póki co wszystkie osoby w twojej sytuacji żyją w iluzji. Iluzji tego, że życie z kimś da im szczęście i spełnienie. Jest to dziecięca iluzja

Z "kimś" zapewne nie ale z tą właściwą osobą bardzo możliwe że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Normalnie samotność jest ok 

Kwestia przyzwyczajenia, spokój jest dobry dla duszy i ciała 😉

Zorganizować sobie czas to podstawa a jeśli ktoś tego nie potrafi może mieć problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że do tego zwyczajnie w świecie można przyzwyczaić się. Samotność robi się Twoją drugą skórą. W zrywach uwiera jak kamyk w bucie, ale poza tym jest nie tylko znośnie, ale i całkiem nieźle. Przychodzi nawet taki moment, że nie wyobrażasz sobie żyć inaczej.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.11.2020 o 22:03, Coś Ci napisze napisał:

Nie wiem czy to jest przyzwyczajenie mam masę innych problemów samotność to nic strasznego przy innych sprawach. Po wielu latach zrozumiałam, że nie nadaje się do związku ani żadnej relacji. Ja ranię druga strona też i mam wrażenie że miał satysfakcję z mojego cierpienia. Samotność jest moją najbliższą przyjaciółką i wzajemnie siebie akceptujemy bez zastrzeżeń. 

Problemy są po to aby je rozwiązywać i nawet gdy nie można znaleźć rozwiązania to nie można się poddawać. Bredzisz, jeśli stanie na Twej drodze ktoś godny zaufania będziesz gotowa na budowanie wspaniałych relacji. Spokojnie, głowa do góry 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Ja chyba wiem lepiej 

Może i tak ale nie poddawaj się w drodze do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×