Co sprawia, że jesteście szczęśliwi?

(O ile jesteście. ;) ) Jestem ciekawa, co Was uszczęśliwia, sprawia, że chce Wam się żyć.

ja po tygodniowym zatwardzeniu jak się wreszcie wypróżniłam to czułam się taka szcześliwa , że ulepiłam bałwana

pieniadze i zakupy...

Mnie uszczęśliwia mój mąż :)

kochany mąż i uśmiech synka :D

Ja (im starsza się zrobiłam ) to szczęście spostrzegam inaczej -zwykłe co dzienne rzeczy np. czas z rodziną przyjaciółmi daje Mi szczęście -wczoraj oglądając jakiś debilny program w TV przytulona do mojego faceta czułam ,że czuję się szczęśliwa

No tak, zwykle szczęście jest związane z bliskością drugiej osoby. A czy będąc samotnym można być szczęśliwym?

jak moja córka nad ranem z kimś wraca zawsze z kimś innym. nie jest sama i nie jest samotna

czy mogę być szczęsliwa z wibratorem?

Pewnie ,że samym można być szczęśliwym ....to jest kwestia Twojego wnętrza ,nastawienia do życia ....Przecież każdy dzień może przynieść kupę wspaniałych chwil dających szczęście ( nie myślę teraz o związku ) kwestia dostrzeżenia tego....

Możesz być szczęśliwa z wibratorem-;)

ale on na życie nie zarobi

Hmm, no tak, tyle że z moich obserwacji wynika, że samotne osoby raczej nie bywają szczęśliwe. :(

To szukaj faceta ot co !

Czuję się najszczęśliwsza, gdy tarzam się namiętnie w mączce ziemniaczanej, wyobrażając sobie że jestem Wróbelkiem Elemelkiem

niestety jestem schorowana , nie trzymam moczu i nkt nie zechce z taką być.

Wącham klej biurowy co powoduje u mnie barwne omamy, iż zajmuję eksponowane stanowisko Starszego Odbytowego w skierniewickiej Łaźni Miejskiej

A gdzie niby mam go szukać? To nie takie łatwe. ;)

taniec przyjaciele spacery z psem

codzienne długaśnie spacery z psem, rozkosznie brudna i zadowolona buzia dziecka po obiedzie, szum wiatru zza oknem ,czyste pranie na sznurze, codzienny fitness, buszowanie w ciucholandach , odwiedziny brata i jaś fasola w tv :P Łapczywie chłonę codzienność , w myśl zasady a jeśli jutra nie będzie ?

jak się podszyję pod jakąś idiotkę na kafe albo jak założe topik-prowo i czytam jak się ludzie złoszczą :)

a ja nie mam faceta , jestem sama z dzieckiem , z kasą też nie za bardzo a jestem szczęśliwa , chyba muszę do psychiatry co ?

Skoro masz dziecko, to nie jesteś sama. ;)

(dziewczyny wo=iecie o co chodzi :O )jestem szczęśliwa szczęściem codziennych drobiazgów... a od niedawna uśmiecham się na myśl o Nim

" Wącham klej biurowy co powoduje u mnie barwne omamy, iż zajmuję eksponowane stanowisko Starszego Odbytowego w skierniewickiej Łaźni Miejskiej " ......? ???

Jestem szczęśliwa gdy jest blisko obok mnie mężczyzna którego kocham nad życie

mnie uszczesliwia zdrowie i brak problemow finansowych. jesli pojawia sie choroba lub ubywa pieniedzy humor mi sie pogarsza.