Czy jak włożę sobię sztucznego penisa do pochwy

To będę nadal dziewicą czy nie?

Dziewica już nie będziesz, ale idio... nadal

chodzi o to, że kiedyś chyba będę musiała pozbyć się błony ze względu na badania ginekologiczne

Poproś ginekologa, może cię rozdziewiczy.

to nie możesz poprosić o zabieg defloracji? :O to kosztuje czy jesteś prowokacją?:O

A skąd jesteś? Bo ja Ci mogę pomóc w rozdziewiczeniu i sztuczny penis nie będzie potrzebny.

nie wiedziałam, że jest coś takiego

Będziesz, bo "stracenie cnoty" to pierwszy seks z mężczyzną, a nie. Można się urodzić bez błony i być dziewicą!

" chodzi o to, że kiedyś chyba będę musiała pozbyć się błony ze względu na badania ginekologiczne" nie czaję. to prowokacja, jeśli byłoby to niezbędne, to gin zaproponowałby Ci chirurgiczne (?) pozbycie się błony. mamy XXI wiek.

A jesteś zainteresowana naturalnym rozdziewiczeniem?

fakt problem nie do rozwiazania nie martw sie, ginekolog cie rozdziewiczy zrobi ci badanie inwazyjne, za pomoca piesci i po sprawie kurwa skad sie biora tacy debile na swiecie? niech mi to ktos kurwa wytlumaczy podobno jestescie pokolenie nowoczesne i tak kurwa wyksztalcone, za na chuj wam szkola i w ogole idz sie kurwa ksiedza proboszcza zapytaj on cie lepiej zbada niz zboczony lekarz

no gin chyba nie może cię do tego zmusić ani nawet proponować.

Podobno dziewice bada się przez odbyt :)

ow(ow) o co ci chodzi? A tak w ogóle to wydaje mi się,że badając przez odbyt nie da się wykryć wielu schorzeń, więc dla zdrowia chyba lepiej nie mieć błony, bo np. jak mi wykryją nadżerkę jak będę mieć? :O

proponuje się zabieg jeśli jest niezbędny do..innego zabiegu. autorka nie napisała do czego jej to, bo temat pewnie potrzebny jej do przyciągnięcia onanistów.

no przecież piszę, że boję się, że mogą mi nie wykryć jakiejś choroby, bo badanie przez odbyt jest chyba mniej dokładne, ale może się mylę, poprawcie mnie w takim razie, a nie traktujecie mnie jak idiotkę

to nie jest ważne co Ci się wydaje, tylko co powiedział lekarz

ale lekarza nie obchodzi to, że np. nie wykryje mi nadżerki i zrobi mi się rak szyjki macicy, bo to nie jego zdrowie

Nie gadaj z hejterem o nicku whedif, bo się na niczym nie zna. Zadałem pytanie, chcesz być fachowo rozdziewiczona? Wtedy nie będziesz mieć problemów z ginem, ani niczym więcej.

aha:) fajne masz podejście. po co w ogóle do niego idziesz? przecież może specjalnie zataić że masz chorobę, żebyś się dużej u niego leczyła:D

tak, pytaj o to onanisty faceta, który wie wszystko.

dziecie drogie "A tak w ogóle to wydaje mi się,że badając przez odbyt nie da się wykryć wielu schorzeń " czy ty choc czytasz siebie ze zrozumieniem?? Ja juz nie mowie, ze masz miec jakiekolwiek pojecie o wlasnym ciele wyniesione z lekcji biologi w gimnazjum ale to choc z wikipedii skorzystaj, poczytaj, dowiedz sie czegos a nie pierdzielisz jak muzulmanska nastolatka bo mniej wiecej takie samo masz pojecie i takie same brednie opowiadasz tak, przyznaje racje cud ale przyznaje nadrzerki nie da sie zdiagnozowac przez odbyt widzisz, juz cos wiesz

tak na pewno lekarzowi państwowemu zależy żebym się dłużej u niego leczyła

ow(ow) może podzielisz się z nami swoją nadzwyczajną mądrością w takim razie

no to jak nie będzie mu zależało na kasie to zrobi tak ze złośliwości:O po cholerę idziesz do lekarza, skoro z góry mu nie ufasz:O:O:O ja pierdolę,.

Nie idź do lekarza, oddaj się w ręce specjaliście.

a Ty już wieszz, że nie będzie Cię można zbadać normalnie, czy to pierwsza Twoja wizyta?

grzmocilla a ile masz lat i gdzie mieszkasz? :D

Nie pierwsza, byłam badana przez odbyt kilka razy.

25, a to gdzie mieszkam nie ma znaczenia. Mogę dojść, znaczy tego, dojechać.