Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia.;)

młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Polecane posty

Gość Malutka Truskaweczka
synek ma 2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam dla synka dobre ciasto na deser www.elastyczna.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
czesc kochane:** przepraszam że nie pisałam ale mój zabrał mnie do Wrocławia nagle sama nie wiedziałam;p mama mnie po kryjomu spakowała;p haha cudnie było wspaniale w koncu odwiedzilam zoo:D! daawno tam nie bylam:) no i dzisiaj wrocilismy jakies 3htemu. pogoda sliczna cieplutko. wszystko juz wyprane suszy sie za oknem:D:) a wy jak sie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie dzień zleciał nawet nie wiem kiedy , rano wziełam się za sprzątanie , jakos ok południa wpadła sąsiadka z córką na kawe potem poszłyśmy na plac zabaw z dzieciakami . następnie obiad , zrobiłam placki ziemniaczane z młodych ziemniaczków , PYCHAAA :) młody sie najadł i mimo mojego zdziwnienia zasnął a ja pozmywałam po obiedzie i połozyłam się znim , ok 18 poszliśmy pojezdzić rowerami na promenade i na skatepark i zaszlismy na gofry z bitą smietaną i owocami , niedawno wrócilismy , Dominik je kolacje , niedługo idę go kąpać , ja wstawiłam wywar na rosół więc jutro rosołek a na drugie kurczak . Pogoda w sumie ładna ,w końcu dzisiaj swieciło słońce , rano było chłodno ale po południu juz ok 30 stopni . Jurto idę na imieniny do sąsiadki . Słuchajcie mój mały się zakochał w córce sąsiadki , chodzą razem do grupy do przedszkola i mieszkają w tym samym bloku co my , normalnie rozstac się nie mogą , jak któreś musi iśc do domu to lament i płacz jak nie wiadomo co . Dominik się wczoraj Majki pytał czy będzie jego dziewczyną :) przynosi jej słodycze i zrywa kwiatki sprzed bloku , sąsiadki mówi że w domu o niczym nie można z Majka pogadać tylko Dominik to , Dominik tamto :) Mama555 fajnie że miałaś taka przyjemna niespodziankę zazdroszcze :) ja czekam co mój małżonek wymysli o ile nie zapomni na naszą rocznice ślubu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Czesc dziewczyny. U nas pogoda nie za bardzo. Wczoraj tylko 20stopni. Słońca prawie nie było. Bo chwilę deszcz kropił. Dzisiaj niby już słońce jest ale też co chwilę znika za chmurami. Kręce sie sprzątam bo wczoraj zrobiliśmy grilla i wieczorem już mi sie nie chciało. Mateusz jeszcze śpi, coś narzeka że go głowa boli. Zresztą ja też jakoś źle sie czuje no ale jak sie zajme robota, rozchodzę sie to może mi przejdzie. Mam nadzieję. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) u mnie pogoda beznadziejna leje od rana ale i tak mam zajefajny humor . Mąż dzisiaj wraca :) co prawda póznym wieczorem ale to nic , nawet nie wiecie jak mi się czas dłuży .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Truskaweczka
Witajcie dziewczyny, ja mialam weekend wyjety z życia, dostalam okres ale tak strasznie bolacy ze porownywalny z tymi pomczatkowymi skurczami porodowymi. nic nie pomaga, ani nospa, ani ibuprom nic. lezalam i wyłam normalnie. dzisiaj dopiero przed 10 wstalismy :) dzisiaj mi trochę lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Witajcie. U nas znow sie pogoda poprawia. Mała od kilku dni zrobila sie jakaś marudna. Więcej śpi ale jak wstanie to masakra jest. Ciągle trzeba przy niej siedzieć, gadać bo inaczej zaczyna płakać. Czasem to dostaje takiej paniki że szok. Np jak leży a ja coś robię to widzi, patrzy sie a jak przejdę w inne miejsce to zamiast sie obrócić to odrazu zaczyna płakać. I ciągle za mną. Jak ja Mateusz weźmie to i tak kręci głową, przewraca oczami i szuka gdzie ja jestem, chyba że ma naprawdę dobry humor to jeszcze Mateusz ja Zagada. Myślę bo na obiad i nic mi do głowy nie przychodzi. Chyba zrobię pomidorowa bo dawno nie było. A na drugie to już wg nie wiem.;/ Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
czesc:) u nas 25stopni i słonko ale zimny wiatr cos wieje i kilka chmur.ale jest przyjemnie:) dzisiaj z moim jedziemy na zakupy i do kontroli z małą do weterynarza:) pewnie na wieczor wypożyczymy jakis film i zjemy pizze:) obiad mam gotowy rosół (wczoraj więcej zrobiłam) i na drugie ziemniaczki mizerie i mielony:) takze teraz napije sie kawy i poszukam jakis fajnych rzeczy na necie dla mojej córci:) a wam jak mija dzien jakie plany? sasandro super ze Twoj wrócił pewnie jestes bardzooo szczęśliwa napewno:P buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u mnie pogoda beznadziejna , mąz wrócił pózno więc jestem strsznie senna i głowa mnie boli . pogoda beznadziejna , niby 23 stopnie ale wiatr zimny , chłopaki poszli teraz na plac zabaw a ja chociaż na chwile muszę się położyć bo zasnę na stojąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Witajcie. U nas pogoda dziś bardzo fajna. Mateusz w pracy a ja nie krzatam. Wróciłam zakupy i tak w domu próbuje coś zrobić ale mi sie nie chce. Zaraz pije kawę i biorę sie za prasowanie bo cała sterta leży.;) Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
jejku a u nas upały 30stopni w cieniu:) ja piore ciuszka mojej Lenki małej bo tyle tego mama.. dziewczyny około 7 kartonów nowych ciuszków! bucików około 20 par wszyscy powariowali:P !!;) mała pięknisia będzie z niej mówie wam:D obiad juz mam gotowy wszystko ogarnięte także moze jakis film oglądne;) a pozniej z moim (po pracy) na jakiś spacer buziaki i milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Witam, u nas jest fajnie cieplo. wkońcu posprzatalam trochę i wstawilam pranie. bo od soboty umieralam z bolu taki silny okres. dzisiaj mnie troszeczkę puscilo. musze umówić sie do innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) u nas też upał ale co z tego jak ja w pracy :( przychodzę do domu zjem obiad i to z małym gdzies jedziemy albo po prostu siedzimy w domu . muszę się wam pochwalic w ciągu miesiąca schudłam prawie 4 kg :) W weekend mamy rocznice i z tej okazje jedziemy na 2 dni nad morze , niestety nie dostałam wolnego i w niedzielę bedziemy musieli wracać . Miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Witajcie. Co za pogoda! W dzień było całkiem ładnie ale już ok 18 masakra. Taka ulewa nagle że szok. Na ulicy rzeka, ludzi znow podmywa. Oddajcie trochę tego słońca... Mama555 co ty będziesz robić z tymi ubraniami? Ja też miałam tego dużo ale ona sie malutka urodziła i nawet rozmiar 50 był na nia za duży. Teraz niedługo kończy 4 miesiące a jeszcze w niektóre 56 sie mieści więc u mnie to sie przydaje bo jak niektóre dzieci sie duże rodzą to szybko wyrastają... Wg jestem w szoku jaka jest silna. Jak ja dzisiaj wzięłam i mnie scisnela za rękę tak nad łokciem to myślałam że mi oczy wyjdą.;) Spokojnej nocy. I dzielcie sie słońcem a nie wszystko sobie zabieracie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
4kg w miesiącu łał gratuluje:)i super że jedziecie nad morze:) u nas upał dopero 9 a juz 27stopni w cieniu! ale ja siętam bardzoo ciesze:) bd ją ciągle przebierała a reszte jak nie zdąże jej założyć to rozdam jak ktos bd w ciązy:) ciuszka są nowe ze sklepu także nie używane więc myśle że ludzie bd chcieli:) buziaki miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Truskaweczka
Witam was, um nie w domu przyjemnie chlodno, choć na dworze upał. lezymy ogladamy bajki, póżniej jakiś spacer. jeszcze zobaczymy, ja wszystkie ubranka po patryku oddaje chrzestnej bo synka urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
witajcie. ale u nas okropna pogoda. dniami ciepło i strasznie duszno a wieczorami deszcz. zaraz trzeba sie brać za sprzątanie. Lilka już od kilku dni regularnie obraca sie z pleców na brzuch i obserwuje a później kombinuje żeby sie obrócić spowrotem na plecy ale nie daje rady i krzyczy.;) już nawet przez sen zaczęła sie tak obracać i po jakimś czasie zaczyna marudzic i muszę wstawać ja obracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"z powrotem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u Nas upały całe dnie spedzamy nad jeziorem . Byłam z rana u lekarza mam anginę dostałąm antybiotyk a to wszystko przez zimne piwo .. Miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
jaka tu cisza... u nas wkoncu prawdziwe lato.. ciekawe na jak Dlugo... tak fajnie ciepło że nic sie nie chce robić. najchętniej to by człowiek pojechał nad wodę i nie wracał. tylko co jak Mateusz pracuje a i z mała nie byłoby ciekawie bo ciężko znosi upały więc trzeba siedzieć w domu, tylko wieczorem spacerki.. Lilka taka zimnolubna po Mateuszu... może na przyszłe lato jak będzie większa to będzie inaczej... miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisza, bo ile można pisać o pogodzie. ;) Oprócz dzieci urodzonych w młodym wieku niewiele Was łączy i dlatego rozmowy się rwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Oj troche mnie tu nie było ,a to wszystko z braku czasu . kupiliśmy działkę ogrodową i praktycznie całe dnie tam spędzamy , trzeba wszystko ogarnąć po swojemu itp. A co tam u Was dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
czesc kochane:) mnie tez juz troszke nie było ale to z powodu zbliżającego się ślubu no i oglądamy różne domy bo w końcu postanowilismy że nie bd się budowali tylko kupimy gotowy i chcemy wprowadzić się na spokojnie od stycznia lub lutego;) nie które sa typowo juz do wejścia (z umeblowaniem) ale jednak wole sama sobie wszystko ułożyć itp:) teraz ciągła gonitwa po sklepach próbne fryzury makijaż więc nie ma mnie praktycznie w domu zaraz właśnie wychodze z siostrami i mamą i jedziemy na sklepy. buziaki i milego dnia kochane odezwe sie jak znajde moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
witajcie dziewczyny.. widzę że tu ciągle świeci pustkami.:) u mnie dużo zmian i nie było czasu . wynajelismy mieszkanie i wyprowadzilismy sie od Mateusza rodziców bo doszliśmy do wniosku że tak będzie lepiej bo mieszkając razem to ciągle jakieś problemy. zastanawiamy sie też nad wyjazdem za granicę. najprawdopodobniej do Anglii. no a jeśli nie to może Niemcy. ale jeszcze nic pewnego. mała mi sie rozbrykala, turla sie i powoli kombinuje pelzac. coś tam jej wychodzi ale opornie. no cóż, ma jeszcze czas. za to goni z długością bo wcześniej jakoś opornie to szło. przynajmniej ja nie zauważałam a teraz już taka duża. ciąga do buzi wszystko co jej wpadnie w ręce. ale ciężko jej idzie jedzenie warzyw. troszkę zje i zaczyna marudzic, w to jabłko może jeść na okrągło więc daje jej do marchewki i wtedy wszystko zjada.:) na początku była bardziej chętna. z butelki może i by piła ale ja wszystko lyzeczka żeby sie uczyła.:) pozdrawiam i wszystkiego dobrego.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się i ja :) Młoda mamusiu oj to rzeczywiście duzo zmian u ciebie , ale masz racje że tak lepiej z teściami to róznie bywa a co na swoim to na swoim . U mnie bez rewelacji , praca , dom i tak w kółko ale niestety trzeba . po za tym pogoda paskudna to i tak nie żałuję że wolnego nie mam . Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
no zmian sporo. ale już teraz wszystko ogarnięte i jest spokój. zauważyłam też że lepiej nam sie układa. mniej nerwów, więcej spokoju to i łatwiej sie rozmawia. teraz M mama sie nie odzywa. jak jeszcze tam byliśmy to tak przeżywala że ja małej nie chce jej dawać a teraz nawet nie pyta jak sie czuje. Mateusz był po resztki naszych rzeczy to nawet słowem sie nie odezwała tylko dala mu list bo przyszedł. szczerze mówiąc na początku jak temat o wyjeździe za granicę został rzucony to nie byłam zbyt chętna ale teraz coraz bardziej sie do tego przekonuje i myślę że to naprawdę dobry pomysł. co do pogody to u nas Narazie fajnie ciepło ale na jak Dlugo to nie wiem. w sobotę chyba jedziemy z M na zawody strażackie bo niby ma brać udział ale nie jestem pewna bo tylko coś tam wspominał. a tak wg do Lilka w poniedzialek skończyła 4 miesiące.:D nawet nie wiem kiedy to minęło. nie obejrze sie a już będzie biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj wiele jest takich. Ja urodziłam Córcię mając 20 lat ale przez większą część ciąży miałam 19 lat. Jednak wiek o niczym nie świadczy. Niektórzy mając 40 lat się na to nie nadają a niektórzy mając 18 już jak najbardziej tak. Jednak czy ktoś się nadaje wszystko okazuje się dopiero gdy w tej sytuacji się znajdziemy. Spekulacje są absolutnie zbędne. Ja np o dziecku marzyłam od daaaawna. Pamiętam, że już będąc w podstawówce prosiłam mamę by adoptowała dla mnie dziecko. Absolutnie nie wyobrażałam sobie w tedy aby rodzić samej albo że mi dadzą do adopcji, ale na tak durny pomysł udało mi się wpaść. Oczywiście teraz wiem jaki to idiotyzm był. Potem wiele razy pracowałam jako niania. A teraz jak mam dziecko jest całkiem inaczej. I przyznam, że momentami myślę, ze mogłam poczekać. Nie wyobrażam sobie oczywiście bez córci życia i cieszę się, że ją mam. To był nasz świadomy wybór jednak praktyka zaaaawsze jest inna. mimo, ze o tym marzyłam odkąd pamiętam i podjęliśmy świadomą, dobrą decyzję czasem myślę, że jeszcze wiele rzeczy bym mogła zrobić a teraz już w żaden sposób się to nie zmieni. Więc moim zdaniem dziecko w tak młodym wieku raczej nie jest najlepszym pomysłem jeśli jeśli nie jest się typem domatora:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj wiele jest takich. Ja urodziłam Córcię mając 20 lat ale przez większą część ciąży miałam 19 lat. Jednak wiek o niczym nie świadczy. Niektórzy mając 40 lat się na to nie nadają a niektórzy mając 18 już jak najbardziej tak. Jednak czy ktoś się nadaje wszystko okazuje się dopiero gdy w tej sytuacji się znajdziemy. Spekulacje są absolutnie zbędne. Ja np o dziecku marzyłam od daaaawna. Pamiętam, że już będąc w podstawówce prosiłam mamę by adoptowała dla mnie dziecko. Absolutnie nie wyobrażałam sobie w tedy aby rodzić samej albo że mi dadzą do adopcji, ale na tak durny pomysł udało mi się wpaść. Oczywiście teraz wiem jaki to idiotyzm był. Potem wiele razy pracowałam jako niania. A teraz jak mam dziecko jest całkiem inaczej. I przyznam, że momentami myślę, ze mogłam poczekać. Nie wyobrażam sobie oczywiście bez córci życia i cieszę się, że ją mam. To był nasz świadomy wybór jednak praktyka zaaaawsze jest inna. mimo, ze o tym marzyłam odkąd pamiętam i podjęliśmy świadomą, dobrą decyzję czasem myślę, że jeszcze wiele rzeczy bym mogła zrobić a teraz już w żaden sposób się to nie zmieni. Więc moim zdaniem dziecko w tak młodym wieku raczej nie jest najlepszym pomysłem jeśli jeśli nie jest się typem domatora:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama555
super ze macie swoje mieszkanko:) w koncu jestes sama i nikt Ci sie do wszystkiego nie wtrąca a teściowej przejdzie:) jej 4 miesiące juz ma ale ten czas leci.. u nas pięknie 25stopni w cieniu:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×