Małżeństwo za chrzestnych do dziecka zabronione?

j.w. Mam problem, bo nie mam kogo wziąć za chrzestnych do dziecka a wolałabym kogoś z rodziny a nie znajomych. Mam już kandydatów, ale są oni małżeństwem. Ktoś mi powiedział, że tak nie można. To prawda? Jest to jakoś zabronione przez kościół?

Bzdura.Bierzesz kogo chcesz ;)

W pierwszym zdaniu miało być "nie mam wziąć kogo innego za chrzestnych"

Poważnie? Chrzestnymi do mojego syna jest moja siostra z mężem, a księdza mamy na prawdę upierdliwego i ciężko cokolwiek z nim załatwić, więc gdyby taki zakaz istniał, to on na pewno pierwszy by mnie o tym poinformował, a tak nie było żadnych problemów.

Nie bzdura ale chyba też zależy od księdza. W mojej parafi raczej mają coś przeciwko. Nie dyskutowałam o tym w prawdzie ale jak podawałąm nazwiska chrzestnych takie same to ksiądz zaraz zapytał czy aby nie małżeństwo.

Jak mają ślub kościelny to raczej mogą. Problem może pojawic sie w przypadku gdy mają tylko ślub cywilny.

Mają kościelny oczywiście. Nie wiem czemu wogóle miałby taki zakaz istnieć no bo co to komu szkodzi że małżeństwo?

totalna bzdura. Chyba że ksiądz sie dowie, że np. mają slub cywilny a nie kościelny to ma prawo sie nie zgodzić. dodatkowo mało kto wie, że nie trzeba mieć 2 chrzestnych tylko wystarczy 1 chrzestny.

moi rodzice są oboje chrzestnymi u brata ciotecznego, kolezanka ma za chrzestnych swojego dziecka brata i bratowa wiec nie PISZCIE GŁUPOT!!!!!

Popieram, bzdura!!!!ja z mężem mamy jednego chrześniaka i nikt nie zabronił.

bycie rodzicami chrzestnymi polega na tym, że maja dbac o rozwój duchowy dziecka ( niestety w naszym wierzacym kraju bycie chrzestnym zazwyczaj sprowadza sie do tego że rodzice wymagają aby chrzestni sypali kasą ) i gdyby cos się stało rodzicom to rodzice chrzestni powinni zaopiekowac sie dzieckiem. wiec to chyba nawet lepiej, że sa małżeństwem.

dzieki za odpowiedzi :)

ale nie pedalow. Nie znaja sie nawet :D Po prostu nie ma kobiety, ktora moglaby zostac. Moze byc 2 mezczyzn?

Czyli moga byc? Obydwaj maja oczywiscie bierzmowanie i sa wierzacy, wiadomo. Nie ma innych ograniczen?

Tylko wybierz sobie, który ma być ojcem, a który matką chrzestną :D A tak na poważnie, to mój brat miał problem z chrzestnym mężczyzną, więc chciał wziąć 2 kobiety na chrzestne, ale ksiądz się nie zgodził.

rodzaj zabobonu,że małżeństwo nie powinno trzymać do chrztu to samo dziecko....ale kto w dzisiejszych czasach wierzy w takie rzeczy ;)

Chrześni mojej córki są małżeństwem, nie było problemu przy chrzcie.

Witam. jesteśmy z mężem chrzestnymi u jednego dziecka razem. Oprócz tego mamy innych osobnych chrześników i nie widzę tu żadnej różnicy, bo te dzieci które są moimi chrześnikami, mój mąż traktuje jakby były też jego chrześnikami, przecież tak temu co jest chrześnikiem tylko męża, czy tylko moim, jak i temu co mamy razem dajemy prezenty ze wspólnej kasy. Są głupie zabobony na ten temat w które nikt nie wierzy . Nam nasza wspólna chrześniaczka przyniosła szczęście i powodzenie.

Nie może być mąż i zona chrzesnymi, co wy opowiadacie!!! U mnie w rodzinie był taki przypadek, że kuzyn był chrzesnym dziecka i zakochał się w chrzesnej na komunii. Chcieli wziąść slub i ksiądz im zabronił mówiąz, że nie moga być małużeństwem mając jednego chrzesniaka!!! I co teraz powiecie?? Oni mają ślub, ale tylko cywilny, na kościelny ksiądz nie pozwolił!!!

Że ksiądz zabronił ślubu rodzicom chrzestnym jednego chrześniaka? Przepraszam, ale ta historia jest dla mnie niewiarygodna. Ewentualnie chciałbym, by ten domniemany ksiądz pokazał zapis, że tak nie wolno. :)

U mojego brata było małżeństwo jego chrzestny zginął w wypadku a mój brat na tym samym drzewie miał wypadek a jest takie przysłowie że jak jest małżeństwo to stanie się coś dziecku albo chrzestnym. Wiec odradzam i ksiądz pyta się kto jest  chrzestnym i nasz ksiądz zabronił by tak było 

Normalne- swego czasu w standardzie nawet tak było - instytucja chrzestnych polegała wszak na ty że mieli być w razie W opiekunami dziecka. 

Był okres kiedy wystarczył jeden chrzestny - zwyczajowo ojciec dla chłopca, matka dla dziewczynki. 

Sami mamy chrześniaka jako małżeństwo, ma to swoje minusy i plusy, ale nie ma przeciwwskazań.