Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona NIE doskonała

żony mężów za garnicą, lub w delegacjach

Polecane posty

Gość żona NIE doskonała

Hej kobietki jesteście tu?? gdzie wasze połówki pracują za granicą lub w kraju ale w delegacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
mój mąż w niedzielę jedzie do niemiec, teraz jest w warszawie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
czasem ciężko ale 50 usd za dobę delegacji robi swoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
często się puszczacie pod ich nieobecność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 566yb
nie ma to jak być żoną takiego faceta....pozostaje tylko liczyć pieniadze,bo na takiego męża nie ma co liczyc,bo go wiecej nie ma w domu niz jest.....ale kaska najwazniejsza.oszukujcie sie dalej,współczuję wam takiego losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnietek podnietek
i jeżeli kochacie swych mężow i pragniecie ich szczęścia to nie dzwońcie w nieprzyzwoitych porach albo w ogóle do nich. muszą się przed powrotem do Was wyspać nabrać sił po upojnych nocach w delegacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
jedzie na 6tyg, w warszawie pracował 3lata, jakoś się przyzwyczailiśmy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
teraz byliśmy razem 1,5miesiąca a w niedzielę jedzie na 6tyg, w warszawie jest 2dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
czasem są wierni mężowie , mam bardzo dużo znajomych , sprawdzić się da takiego delikwenta :) nawet za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
wiedziałam że jakieś przygłupy będa pisać o zdradach, ale to nie o tym temat,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłooooddwsercuuu
żałosne kobietki, współczuje wam, ja obecnie tez za granica , i widze jak zonaci sie bawia i korzystaja z zycia.. nic tylko sex woda i dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
ale są wyjątki których ja się trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
żona też się ich trzymam :) zawsze się znajdzie ktoś kto innych mierzy swoją miarą . My już tak żyjemy 8 czy 9 lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
my 3lata, przyzwyczaiłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
sama zobacz , wraca taki mąż po delegacji, macie o czym rozmawiać, nie jesteś nim znudzona, czekasz tylko żeby znowu pojechał :D a te inne to nam zazdroszczą , mają swoich na co dzień , pewnie im się już opatrzyły ... a my zawsze jak świeżo po ślubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-lena26
mój mąż tez czesto na "wyjazdach". Mieszkamy w UK A utorko jestes wierna mężowi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
oczywiście że tak, nie powiem czesem jest cieżko, ale w czasach gdy jest komórka i internet ten kontakt jest naprawde bardzo ułatwiony, to nie są jakieś długie wyjazdy, min 2tyg(warszawa) max.6-8tyg (niemcy) ale najprawdopodobniej z Warszawy mąż zrezygnuje, i w piątek będzie jego ostatni dzień pracy tam, gdyby nasze plany wypaliły mąż by tylko 3-4razy do roku wyjeżdzał a reszta z nami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
komórka , internet, kontakt ułatwiony , na pewno nie jak jest na wschodzie :D 7 zł za minute, internet sobie trzeba wykupić.... a nie zawsze można , trzeba mieć meldunek... na białorusi, ukrainie . litwie, można mieć internet z hotelu , jakość tak świetna że nawet skype nie odpalisz , na zadupiach rosji możesz pomarzyć o internecie . u nas jest tak" 4 tyg delegacji. doba w domu , 3 tyg w delegacji czasem w domu tylko 12 h, raz jest w PL raz za granicą. parę razy zdarzyło się że był tydzień , ale to święto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się wypowiem
mąż w UK, ja w PL z dziećmi, widzimy się co 2-3 miesiące, jak przyjeżdża to na ok miesiąc, czyli na Wielkanoc, w wakacje i na Boże Narodzenie. czasem jest 3 tyg czasem 1,5 miesiąca. I tak już 8 rok leci. z początku było ciężko, kłótnie, moja zazdrość, wielka tęsknota, strach o niego, jak przyjeżdżał to było ok, potem jak odwykliśmy od siebie to po powrocie były kłótnie o byle powód, wiadomo: ja miałam swoje nawyki żyjąc bez niego, on swoje żyjąc tam sam. Potem urodziłam drugie dziecko i trochę się uspokoiliśmy obydwoje, ja już jestem przyzwyczajona do jego nieobecności, jak wraca to mnie drażni czasami, łóżko staje się za ciasne dla nas obojga, inny rytm dnia, inne plany, zmiana życia o 180 stopni. Ale jak mówiłam, już przywykłam. jest jak jest i lepiej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się wypowiem
z kontaktem też nie ma problemu, ja mam darmowe minuty do niego i mogę z nim rozmawiać godzinami, na skypie rozmawiamy co wieczór, dzieci też jakoś to znoszą, chociaż starszy lepiej niż ten młodszy. mały bardzo tęskni na początku, potem już mniej, a przed samym przyjazdem to dostaje kurwicy z tęsknoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
u nas tak nie jest, rodzina też musi być rodziną, teraz spędziliśmy 1,5miesiąca razem to od tego czasu rozłąka też może być, zobaczymy co będzie po tych 6tyg ale takie życie w rozłące niestety musi być, mieszkamy na wsi a tutaj takiej pracy nie ma, tutaj żadnej pracy nie ma, a co dopiero marzyć o pracy aby mąż był co dziennie w domu, nie ma takiej możliwości, a wyprowadzić się nie możemy, choć bym bardzo chciała ale to też jest nie możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
my właśnie chcemy aby było lepiej, i gdyby mąż właśnie już załapał się na te stałe wyjazdy było by idealnie kilka tyg w pracy reszta dla nas, o niczym innym na dzień dzisiejszy nie marzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-lena26
a jestescie wierne mężom ? Tak szczerze tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-lena26
a jestescie wierne mężom ? Tak szczerze tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
może jestem jakaś staroświecka albo co .... nie mogłabym na siebie spojrzeć w lustrze gdybym zdradziła, zdarzają mi się sny erotyczne z innymi partnerami ,ale jak się budzę to mi wstyd za to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
tak, z ręką na sercu, mąż jest naprawdę bardzo dobry więc po co mi kłopoty, bardzo się kochamy i mam nadzieję że zawsze tak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona NIE doskonała
dla nas dużą rolę odgrywa wiara, i to że sobie przysięgaliśmy przed Bogiem że będziemy razem aż do śmierci, kocham męża, wiem że on mnie też, czasem (z jego charakterem) mam wrażenie że to on mnie bardziej kocha, ma bardzo łagodną naturę, ja jestem za to wybuchowa nie raz powiem coś za dużo, coś co bardzo zaboli, on zawsze wysłucha i się pogodzi, uspokoi mnie, ale tylko do mnie ma taką cierpliwość, to naprawdę chyba musi być miłość, i oby trwała jak najdłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy głupie jesteście
od kilku lat mieszkam za granicą i jedno szczere spostrzeżenie- trafiło się w moim towarzystwie dwóch wiernych facetów i ani jednego więcej A najzabawniejsze że taki wiarołomny małżonek jak słodko z żonką przez telefon szczebiocze Śmiechu warte Ale w y tam sobie siedźcie w tej Polsce w swoim błogim przeświadczeniu o wierności mężusiów ha ha Żaden facet bez baby nie wytrzyma, tylko my kobiety mamy klapki na oczach i wolimy w to wierzyć, no bo kaska, wiadomo ważna rzecz A oni mają takie podejście ze jak się poświęcają to i używają Ale o to ich nie pytajcie- BO ZAPRZECZĄ, a wy im uwierzycie Żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×