lonelyman 577 Napisano Wrzesień 28, 2020 1 minutę temu, Wedzona krewetka napisał: Jeszcze jakas tam mam rodzine, ale kazdy ma swoja, bliska, nie lubie sie narzucac. No niestety jak się na rodziców to jeszcze jest ok. A później to już się zostaje tak naprawdę zupełnie samemu i na dłuższą metę nikogo nie obchodzą czyjeś smutki i problemy. Ja Ci właśnie życzę abyś chociaż znalazła jakiegoś sensownego faceta w którym będziesz miała oparcie i nie czuła się tak bardzo samotna. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wedzona krewetka 17 Napisano Wrzesień 28, 2020 1 minutę temu, lonelyman napisał: No niestety jak się na rodziców to jeszcze jest ok. A później to już się zostaje tak naprawdę zupełnie samemu i na dłuższą metę nikogo nie obchodzą czyjeś smutki i problemy. Ja Ci właśnie życzę abyś chociaż znalazła jakiegoś sensownego faceta w którym będziesz miała oparcie i nie czuła się tak bardzo samotna. Dzieki❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Wrzesień 28, 2020 2 minuty temu, lonelyman napisał: No niestety jak się na rodziców to jeszcze jest ok. A później to już się zostaje tak naprawdę zupełnie samemu i na dłuższą metę nikogo nie obchodzą czyjeś smutki i problemy. Ja Ci właśnie życzę abyś chociaż znalazła jakiegoś sensownego faceta w którym będziesz miała oparcie i nie czuła się tak bardzo samotna. Dokładnie. Ja mam rodzeństwo ale coś czuję że jak rodziców zabraknie to nie będziemy się tak często spotykać. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Wrzesień 28, 2020 1 minutę temu, Wedzona krewetka napisał: Dzieki❤ Też Ci życzę sensownego faceta. Właściwie przede wszystkim żebyś nie trafiła na jakiegoś toksyka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wedzona krewetka 17 Napisano Wrzesień 28, 2020 Przed chwilą, Hellies napisał: Też Ci życzę sensownego faceta. Właściwie przede wszystkim żebyś nie trafiła na jakiegoś toksyka. Dzieki❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Wrzesień 28, 2020 (edytowany) 6 minut temu, Hellies napisał: Dokładnie. Ja mam rodzeństwo ale coś czuję że jak rodziców zabraknie to nie będziemy się tak często spotykać. Norma. Każdy ma swoją rodzinę i swoje problemy a osoby samotne są wręcz spychane na margines. Ja to wszystko dobrze znam. Cóż życie to nie bajka. Obyśmy tylko zdrowi byli. Edytowano Wrzesień 28, 2020 przez lonelyman 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wedzona krewetka 17 Napisano Wrzesień 28, 2020 3 minuty temu, lonelyman napisał: Norma. Każdy ma swoją rodzinę i swoje problemy a osoby samotne są wręcz spychane na margines. Ja to wszystko dobrze znam. Cóż życie to nie bajka. Obyśmy tylko zdrowi byli. O Tak. Tego Wam i sobie zycze! 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach