Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hÓQÓPÓQÓ

Lubieżna kochanka skryte marzenie każdego mężczyzny, męża....

Polecane posty

Gość hÓQÓPÓQÓ
...perwersyjna wielość obfitości..... ...używając słowa perwersja w pierwotnym znaczeniu ,jako doskonałość.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hÓQÓPÓQÓ
....nadmiaru...? ....nie...stając się wszystkim w tym aspekcie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v34 niewielu męzczyzn potrafi to z kobiety wyłuskać. Gienia zawsze zmiata od 10 do 4 pietra ...nigdy odwrotnie x No właśnie o to chodzi aby raz zamiotła odwrotnie... i wtedy staje się mimo woli lubieżną..;) Jak wyłuskać ? no.. trzeba obserwować ;) x a gdzie definicja męskiego lubieżnictwa, bo mnie kochanka zastrzeli propozycją i co.. popłyną jak zabłocki na mydle..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
don_octavio zawsze taki poprawnie przygotowany musisz byc?:D daj sie Gieni czasem poniesc/podejsc/zaskoczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka ze śniegu
A jak odkryć, że w niepozornej kobiecie z autobusu, albo sklepowej kolejki czai się lubieżna kochanka? Lubieżne kochanki inaczej patrzą, a może mają zawsze lekko otwarte usta? Po czym widać, że pani ma "predyspozycje"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka z dodatkiem masła
Ale tak na ucho, ciepłym szeptem, czy tak jak o godzinę na dworcu PKP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem trochę lubieżna
a patrzę normalnie, niewinnie :) z zamkniętymi ustami i skrzyżowanymi nogami. na uszach mam słuchawki więc pytania też nie usłyszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v34 No właśnie z tym mam problem, że za łatwo daję się podejść. A kochanka oczekuje (chyba) więcej twardości... charakteru ;) małpka ze śniegu, jest test: podchodzisz do takiej i .. szczypiesz ją mocno w tyłek... i dwa warianty: -jak ci walnie liścia w twarz...to jest materiał na lubieżną kochankę.. -jak cię przeleci ciemnym spojrzeniem... to tym bardziej ..trzeci wariant, to że dostaniesz wpier*ol od jej bodygarta.. ale kto nie ryzykuje ten nie ma ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka i siedmiu krasnoludków
...albo jak mówi "siedem" i wysuwa przy tym lekko język, to jest lubieżna, a jak trzyma za zębami to nie jest. Z tym szczypaniem w tyłek to jest całkiem trafny pomysł. Im mocniejszy policzek wymierzy w ramach podziękowań tym jest bardziej lubieżna i nieprzewidywalna. A po czym poznać lubieżnego mężczyznę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D Mysle ze Genowefie starcza tylko twardy argument :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po czym poznać lubieżnego mężczyznę? xxx wypnij sie do niego w autobusie jak cie szczypnie to jest lubieżny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka ze spiżu
To ja jeszcze nie spotkałam lubieżnego mężczyzny. Mnie mężczyźni zaczepiają wyłącznie z zapytaniem o aktualną godzinę . Może robią to z nadzieją, że z lekko wysuniętym językiem odpowiem "siedem po siódmej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v34 Nie wiem co Pani Gieni starcza, nigdy za nią nie nadążam ...jak biega z miotłą po schodach.. ale się kiedyś przyczaję i zapytam prosto z mostu ... np: czy moglibyśmy razem trochę pozamiatać.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D tak jak w "Sami swoi" :classic_cool: Jadzka pomóc ci??...aaa to ci pomogę :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hÓQÓPÓQÓ
...łuskanie lubieżnej czarodziejki (nie czarownicy bo to jest różnica 20 lat) , dziwki czy co kto tam woli...jest procesem...i albo on się odbywa natychmiast lub w dawkowanym rozciąganiu preludium...tej całej gry....tu trzeba chyba być poetą .....mieć taka naturę i mistrzostwo.....byle nie ,,haiku,,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie.. ciekawe zestawienie lubieżności: miastowa intelektualistka uprawiająca co rano jogging... czy "Jadźka" ze wsi , silna dziewczyna dobrze zbudowana, co rano machająca widłami... ;) która ma większe predyspozycje..? z którą by było bardziej lubieżnie ? jak sądzicie i jak wolelibyście, łosie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutu tutu
v34, Ty naprawdę nie masz co robić, tylko wymyślasz takie farmazony? na szczęście Ty z całą pewnością nie spełniasz już wymogów lubieżnej kochanki o czym wie spora większość męskiej części forumowiczów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To i owo..
popieram veee jesteś obleśna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
don_octavio coś czuje ze te granice się dzisiaj troche zatarły :classic_cool: kojarzysz scene z "Chłopów" jak sie w tym stogu sianka kotłasili?:D:D prostota czy romantyzm?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj veee
modernizm, kretynko! zdefiniuj sobie słowo: romantyzm:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srutu tutu v34, Ty naprawdę nie masz co robić, tylko wymyślasz takie farmazony? na szczęście Ty z całą pewnością nie spełniasz już wymogów lubieżnej kochanki o czym wie spora większość męskiej części forumowiczów xxx :classic_cool: coś nie na bieżaco jestes:P Najnowszy kafeteryjny "News" donosi żem mężczyzną z duzym "ptokiem"😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj veee modernizm, kretynko! zdefiniuj sobie słowo: romantyzm xxx tak nie podciagaj mnie pod swoje kategorie nie o okresie literackim mowię:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka z pianki poliuretanowej
Nie rzuciłabym się na nikogo. Udaję, że jestem powściągliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hÓQÓPÓQÓ
..w stogu ruja i poróbstwo...sodomia gomoria i QÓrestfo...jak krzyczał wieszcz z ,,konopielki,,.....ale jednak Jadżka bez wideł jeno istno trochu obłaskawiona....... no ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet miastowa intelektualistka uprawiająca rano jogging, w głowie może mieć wiele szalonych pomysłów. Do pracy "grzecznie" się ubiera, zakłada okulary, mówi poważnym głosem, lecz odpowiedni kochanek odrazu zobaczy kurwiki w jej oczach i odkryje lubieżną naturę.;-) Bo właśnie o to chodzi, by na czole nie mieć wypisane: jestem lubieżna, bierz mnie. Jadźka, Jagna, bleee - nuda;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hÓQÓPÓQÓ
.....Jadźki teraz są inne....lubieżnie i ze zwierzęcą siłą jak konie w rui.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×