Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rozumie tego

okres a ciaza

Polecane posty

Gość nie rozumie tego

WiTam. 5dni temu robilam test ciazowy wyszedł pozytywnie. 7dni spoznia mi się okres. Dziś tak jak bym dostają okres, piersi dalej bola,a test wyszedł dziś negatywnie. Do lekarza mam na wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumie tego
Nie mam pojęcia.mam już dwójkę dzieci i nigdy tak nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxzx
A w końcu dostałaś ten okres czy nie bo nei wiem co znaczy tak jakbym dostała okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm dziwne. ja bym radzila pojsc na bete i po 48 godz powtorzyc badanie. jesli beta bedzie rosla to znaczy ze wszystko jest ok. ale zastanawia mnie twoj ''okres''. moim zdaniem powinnas sie jak najszybciej wybrac do jakiegokolwiek innego ginekologa lub swojemu powiedziec ze to sytuacja awaryjna ze robilas test wyszedl pozytywny i dostalas krwawienia. mysle ze w tej sytuacji szybciej by cie przyjal poniewaz ni wolno zadnego plamienia w ciazy bagatelizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne małpy na tym kafe :o
Mi się wydaje i to bardzo że to była ciąża biochemiczna. Ale idź do lekarza z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumie tego
do lekarzamam we wtorek. a ten moj "okres"nie jest taki jak zawsze tylko tak bardziej skapy.zobaczymy ile potrwa. zastanawia mnie tez bol piersi, zawsze przed okresem bolaly mnie ale nie tak bardzo i jak dostalam okres to juz bol przechodzil i strasznie mnie brzuch bolal a dzis brzuch nie boli ale piersi bola tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne małpy na tym kafe :o
Powiem Ci tak, moja siostra dokładnie to samo miała co Ty. jak jeden dzień spóźniał się okres - zrobiła test - wyszedł POZYTYWNY. Oczywiście wielka radość była. A po tygodniu dostała dziwnego delikatnego plamienia, tłumaczyłam jej że nie może tego bagatelizować i że ma pędzić do szpitala, a ona durna olała to :o. I co potem się stało? Na 2gi dzień tak z niej chlusnęło krwią że wtedy się obudziła i pojechała do ginki - okazało się że miała ciążę biochemiczną - badanie usg pokazało że ma puste jajo płodowe, wiem tyle że dostała Duphaston i jeszcze jakiś lek na zatrzymanie krwawienia, i musiała leżeć w domu cały tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×